lski@interia.pl Napisano 10 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2013 (edytowane) No i po Gardenissimie 2013... Po czeki na 5000 euro najszybciej pokonali 6 km giganta Ilka Stuhec i Hannes Reichelt,uczestniczący forumowicze niestety im w tym nie przeszkodzili:smile: Warunki bardzo trudne,początkowa ściana we mgle,potem środek bez kontrastu a końcową część giganta już było widać dobrze,ale widok nie był pocieszający-były to rynny półmetrowej głębokości,bo na dole ciepło było i miękko.Ostatnie grupy z 700 startujących miały już dobrą widoczność,ale jeszcze głębsze rynny.Na tych ,którzy przetrwali te 4 do 14 minut jazdy,bo taki był rozrzut wyników od Reichelta do ostatniego Czecha,czekało dobre jedzenie na dole i pamiątkowe bluzy z napisem Gardenissima 2013-SURVIVED... Edytowane 10 Kwiecień 2013 przez lski@interia.pl 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BuenosAires Napisano 10 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2013 Gratulacje! Jak będę miał Twoje lata to może wreszcie wystartuję :laughing: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 10 Kwiecień 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2013 Mów mi "wuju"!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 10 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2013 Gratulacje! Jak będę miał Twoje lata to może wreszcie wystartuję :laughing: lata nie jeżdżą , umiejętności tak 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 10 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2013 (edytowane) lata nie jeżdżą , umiejętności tak pocieszajmy się:sorrow: Edytowane 10 Kwiecień 2013 przez dareklewandowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BuenosAires Napisano 10 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2013 lata nie jeżdżą , umiejętności tak W myśl zasady: ćwiczenie czyni mistrza nadal ćwiczę, przed 2020 nie wyjeżdżam na tyczki. Wuju spisałeś się na 6, jeszcze dwa takie starty i będziesz "the number of the beast" :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 18 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2013 Przeczytałam sobie króciutką relację z tego wydarzenia na stronie głównej skionline i przeniosłam się na stronkę Gardenissimy żeby pokopać w wynikach. Gratulacje dla M.Szafrańskiego za 32 miejsce, o którym nie wspomniał w relacji (chyba przez wrodzoną skromność ). Tu są wszystkie wyniki: http://www.valgardena.it/gardenissima/Classifica_assoluta_2013.pdf?lang=it Przejrzałam tę listę i nie znalazłam naszych obecnych zawodników z pucharu świata, a szkoda bo chciałam zobaczyć jak wypadną. Na stronce Gardenissimy jest galeria zdjęć, na których cała ta impreza wygląda baaaardzo zachęcająco Za rok chyba się wybiorę tam (w roli kibica oczywiście ) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aressi Napisano 18 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2013 Gratulacje dla M.Szafrańskiego za 32 miejsce, o którym nie wspomniał w relacji (chyba przez wrodzoną skromność ) Rzeczywiście jest to wynik zasługujący na odnotowanie. I ja przyłączam się do gratulacji. :applause: Przejrzałam tę listę i nie znalazłam naszych obecnych zawodników z pucharu świata, a szkoda bo chciałam zobaczyć jak wypadną. Cóż ..... temat wielokrotnie wałkowany na naszym forum. I niestety, :frown:: chyba nie ma sensu rozpoczynać tej dyskusji na nowo. Na stronce Gardenissimy jest galeria zdjęć, na których cała ta impreza wygląda baaaardzo zachęcająco Ooooo tak! Zaglądałem już tam wielokrotnie, również w latach ubiegłych. I za każdym razem sobie obiecuję, że kiedyś wezmę w tym udział! :stupid: Za rok chyba się wybiorę tam (w roli kibica oczywiście ) A czemu tylko kibica? :wink: Czas chwycić byka za rogi i zmierzyć się z tym wyzwaniem. Przeczytałem na ten temat wiele relacji i oczywistym jest, że rzecz wymaga bardzo solidnego przygotowania. Ale za to jaka frajda! : 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 18 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2013 A czemu tylko kibica? :wink: Czas chwycić byka za rogi i zmierzyć się z tym wyzwaniem. Przeczytałem na ten temat wiele relacji i oczywistym jest, że rzecz wymaga bardzo solidnego przygotowania. Ale za to jaka frajda! : Ja niestety mam tak, że jak "chwytam byka za rogi" to ambicja i adrenalina zwyciężają nad rozsądkiem i mocami fizycznymi... i w efekcie robię sobie kuku : a potem rehabilituję się przez kilka miesięcy:frown:: Niestety w tym przypadku trzeba mierzyć siły na zamiary - zawodnikiem nie byłam, nie jestem i nie będę więc nie ma co się spinać, a bez spinania nie umiem. Ale same zawody chętnie obejrzę na żywo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 18 Kwiecień 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2013 (edytowane) No wreszcie pierwsza osoba z forum,co do której jest szansa przekabacenia z widza na uczestnika...Jak Ci powiem,że najstarszy uczestnik miał tam 85 lat i zjechał bardzo dobry czas,co prawda w następnym roku gdy pytałem o niego,odpowiedziano mi-"umarł wkrótce potem",po prostu jak z Neapolem,ale Tobie pewnie jeszcze trochę brakuje???Można też wziąć wzór z Czecha i jechać 14 min,patrząc na zegarek,można na rozgrzewkę pojechać Helmissimo/vide mój poprzedni wątek ze zdjęciami/-tylko 4,5 km ,ale jedzie się prawie tak samo długo... Jakby co ,chętnie doradzę,jak się przygotować... Edytowane 18 Kwiecień 2013 przez lski@interia.pl 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 18 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2013 :applause: Brawo Marcin! Super czas, a przed Tobą to w zasadzie sami Ausstyjacy i Włosi! Tak się zastanawiam, czy nie było by dobrze jak to Ty byś reprezentował PL na olimpiadzie w Sochi:rolleyes::, no i w PS też:applause: Jak Ci powiem,że najstarszy uczestnik miał tam 85 lat i zjechał bardzo dobry czas,co prawda w następnym roku gdy pytałem o niego,odpowiedziano mi-"umarł wkrótce potem" Spełnił się dokonał żywota, piękna śmierć:angel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aressi Napisano 18 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2013 Niestety w tym przypadku trzeba mierzyć siły na zamiary - zawodnikiem nie byłam, nie jestem i nie będę więc nie ma co się spinać, a bez spinania nie umiem. Myślę, że w tym wypadku można spokojnie zastosować ideę, która - czasami odnoszę takie wrażenie - przyświeca naszym niektórym sportowcom - nie liczy się wynik, liczy się sam udział. :wink: No wreszcie pierwsza osoba z forum,co do której jest szansa przekabacenia z widza na uczestnika... Nie składam żadnej deklaracji co do przyszłego roku ale faktem jest, że kiedyś chciałbym wziąć udział w tym fantastycznym wydarzeniu. Jak Ci powiem,że najstarszy uczestnik miał tam 85 lat i zjechał bardzo dobry czas Jestem przekonany, że miał nienaganną technikę! :applause: "umarł wkrótce potem" W ten sposób będzie dość trudno przekonać Wróżkę! :biggrin: ale Tobie pewnie jeszcze trochę brakuje??? Na szczęście jeszcze trochę tak. :biggrin: Można też wziąć wzór z Czecha i jechać 14 min,patrząc na zegarek,można na rozgrzewkę pojechać Helmissimo/vide mój poprzedni wątek ze zdjęciami/-tylko 4,5 km ,ale jedzie się prawie tak samo długo... Jakby co ,chętnie doradzę,jak się przygotować... Cóż .... Wiadomo. Dobre przygotowanie fizyczne jest niezbędne. Druga sprawa to dobór odpowiedniego sprzętu. Choć jak przeczytałem relację Marcina Szafrańskiego, który napomknął coś o tym, że w przyszłym sezonie musi poświęcić trochę więcej czasu na trening na tyczkach ..... To właściwie chyba już trzeba zacząć przygotowania! :eek: :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 19 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2013 Myślę, że w tym wypadku można spokojnie zastosować ideę, która - czasami odnoszę takie wrażenie - przyświeca naszym niektórym sportowcom - nie liczy się wynik, liczy się sam udział. :wink: Mieliśmy nie kontynuować tego tematu :biggrin: W ten sposób będzie dość trudno przekonać Wróżkę! :biggrin: Obgadałam ten temat z braciszkiem i chyba za rok się tylko przyjrzymy temu wydarzeniu (tzn. ja się przyjrzę, ale On chyba chce wystartować:eek:), a za 2 lata.... kto wie : Wróżki przecież się nie starzeją tylko nabierają doświadczenia Tak czy siak impreza wygląda bardzo zachęcająco! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 19 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2013 a za 2 lata.... kto wie : Wróżki przecież się nie starzeją tylko nabierają doświadczenia A jak wiadomo nie ma problemu podszkolić się u samego mistrza(Marcina Szafrańskiego) na rozruch zaraz w październiku Camp w Soelden i z 3 Campy w Mosty u Jablunkova, gumę poszukać na allegro i już: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.