alpe d'huez pytanie o ceny

[flutter shy]

hej, za 2 tyg. wybieram sie na zorganizowany wyjazd. W cenie mamy wszystko oprócz wyzywienia. Wiadomo, ze czesc wezmiemy z Polski. Moje pytanie jest takie: czy jest tam na miejscu jakis supermarket, zeby kupic np chleb, z cenami które nie wyrwa nas z butów? Jak ceny przedstawiaja sie w barach (jedzenie, alkohol)? No i ile wziac pieniedzy na 6 dni?

[marcinn]

Cześć,nie chwal się nie chwal,ja bedę tydzień po tobie :smile:

Do rzeczy,na miejscu masz wszystko,ceny w supermarketach nie wyrywają z butów :tongue:

Na stoku juz moga Cię zaskoczyc zdecydowanie drożej z porównaniu z np.Austrią

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/16423-Les2Alpes-ceny

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/17608-Val-Thorens-w-połowie-marca

[Bumer]

No i ile wziac pieniedzy na 6 dni?

Weż dużo! Im więcej weżmiesz, tym wieksza szansa że więcej wydasz!:laughing:

[flutter shy]

Ok, rozumiem. A tak jeszce zapytam, ile sie tam jedzie? Google pokazalo mi 16h. Autokarem zawsze dluzej, wiec pomyslalam, ze tak z 22. Potem ktos mi powiedzial, ze 25 to na bank, ale wczoraj jak zabaczylam na jakiejs stronie, ze z warszawy 28h to naprawde odechcialo mi sie calego wyjazdu...:sorrow:

[tofi.p]

W ubiegłym roku do 3V jechaliśmy osobówka ok 20 godzin non stop więc typuje że 28H autokarem nie jest przesadzonym czasem.

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

[Fazol]

Ok, rozumiem. A tak jeszce zapytam, ile sie tam jedzie? Google pokazalo mi 16h. Autokarem zawsze dluzej, wiec pomyslalam, ze tak z 22. Potem ktos mi powiedzial, ze 25 to na bank, ale wczoraj jak zabaczylam na jakiejs stronie, ze z warszawy 28h to naprawde odechcialo mi sie calego wyjazdu...:sorrow:

napiszę Ci że podróż autokarem to nic miłego ( sam siedzę trzeci dzień i zastanawiam się nad ponownym odwiedzeniem 07.12. Espace Killy ), z Bielska-Białej jechałem raz do Val Thorens 28 godzin ! nic miłego siedzieć w staczającym się autokarze podczas śnieżycy na serpentynach w korku na kilkanaście kilometrów :stupid:

tak to 22-24 godziny:sorrow: w zależności jaka grupa się trafi i jak sprawnie "organizują" się na postojach,ile korków itd...jednak jak na miejscu trafi się pogoda-w pełni rekompensuje podróż :smile:

[zzocha]

Staruję tam w najbliższy piątek jak dojadę to dam znać ile czasu mnie to kosztowało ale myślę że 16h wystarczy

[flutter shy]

Wypadaloby sie chyba znieczulic na poczatku, zeby przespac jak najwiecej :

[tofi.p]

Staruję tam w najbliższy piątek jak dojadę to dam znać ile czasu mnie to kosztowało ale myślę że 16h wystarczy

:-) wszystko zależy od miejsca startu. Punkt docelowy jest ten sam. :-). Ja wybieram się tam w połowie grudnia

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

[marcinn]

Staruję tam w najbliższy piątek jak dojadę to dam znać ile czasu mnie to kosztowało ale myślę że 16h wystarczy

Zzocha a Ty czasem nie miałeś startować do LES 2 ALPES :

[zzocha]

zgadza się L2A ale droga ta sama

[jodek1]

jadać z Warszawy autokarem przewoźnicy wybierają drogę - warszawa , poznań , okolice berlina monachium i tu zonk nie Szwajcaria tylko włochy bo nie kupują drogiej winiety ....

newralgicznym punktem jest monachium i okolice jak jest ok to 26-28 godzin jak coś się dzieję to 30 a max jechałem 36 .... zależy czy autokar ma normę 90 czy 100 zdarzają się jeszcze 90 km .... to różnica 3 godzin na trasie .... ( piszę o tych 100 km )

sklepów jest sporo ale wszystko zależy gdzie konkretnie masz nocleg to rozległy teren ( w odróżnieniu do pobliskiego l2a) zależy od tego w które miejsce trafisz.

ceny są kosmiczne trafiają się miejsca na stoku gdzie piwo kosztuje 8-10 euro za 0,5 i więcej

cena kurczaka w markecie zszokuje większość osób .... jak w polsce polędwica alko prócz wina drogie.

są też i tańsze produkty sałaty , sosy itd ...

wiele produktów zabieram zawsze z domu by zaoszczędzić w tym sezonie też tam będę w lutym.

[tofi.p]

Potwierdzam słowa użytkownika jodek1. Co prawda nie byłem w alpe dhuez jadę tam pierwszy raz ale osoba jadąca razem ze mną była już kilkukrotnie i identycznie się wypowiadala o cenach. Dlatego też większość jak nie wszystkie produkty zabieramy że sobą. Te mocniejsze również ;-). A zamiast piwa na stoku zawsze można mieć piersiówke że sobą z nalewka.:-). W 3V piwo kosztowało od 5-6 euro w górę więc nie sądzę by w alpe dhuez czy sąsiednim Les 2 alpes było inaczej

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

[jodek1]

dodam jeszcze mechanikę wyjazdów do francji ... vs Austrii - ceny wyjazdów są porównywalne jednak we Francji wydajesz na miejscu ( karnet jest w cenie ale drogo na miejscu ) do tego kwatera to grosze (przeważnie wielkie blokowiska) więc wyjazd autokarem w ścisłym sezonie (styczeń -luty) za 1800 to żadna okazja ..... w Austrii o karnecie gratis w tym czasie można zapomnieć... a na miejscu jest zdecydowanie taniej .

różnica jest w pogodzie francja zdecydowanie wygrywa jednak jest ponad 1000km dalej... plusy i minusy - włochy to taki środek .... Szwajcarię pomijam bo przez przelicznik francja robi się "bardzo tania"

[flutter shy]

Na cene akurat nie narzekam, bo koszt to 1250. Nie chcialam nic sama kombinowac, bo nie bylo wiadomo czy ktos z nami pojedzie. Wiadomo, ze samochodem lepiej, ale cena benzyny na 2...Koniec koncow wyszlo na to, ze i tak jedziemy we 2. No i fakt, ze nigdy w alpach nie bylismy. Szukalam najpierw ofert z austrii, z racji tego, ze blizej, ale trafilo sie alpe d,huez w odpowiedniej cenia i przede szystkim w odpowiednim terminie. Prawde powiedziawszy gdybym wczesniej sie obudzila i zorientowala jaki jest czas dojazdu to nie wiem czy bym sie zdecydowala.

[zzocha]

Zawsze możesz zabrać kilka rakiet papierosów na sprzedaż po 2Euro na paczce zarobisz i będzie na chleb:wink:

[flutter shy]

Przez te 30h to sama je spale :crazy:

[jjay86]

3 lata temu w sasiednim les2alpes piwo na "apress ski" 0,4l kosztowalo 7 euro ale warto bylo... super muza, ludzie i widoki zachodzacego slonca za gorami

[kuman300]

W L2A na stoku jest taki bar "Le Pano Bar" i tam chyba od 15 jak dobrze pamiętam jest wszystko za 50% i jest tak usytuowany, że można zjechać najpierw koleją linową a potem gondolką na sam dół, jak ktoś przeholuje z %%%:tongue:

[jodek1]

W L2A na stoku jest taki bar "Le Pano Bar" i tam chyba od 15 jak dobrze pamiętam jest wszystko za 50% i jest tak usytuowany, że można zjechać najpierw koleją linową a potem gondolką na sam dół, jak ktoś przeholuje z %%%:tongue:

Le Pano bar to jeden z bardziej imprezowych barów w Alpach na wysokości 2600metrów to zdecydowanie kultowe miejsce happy time jest między 13 a 15 piwo wtedy kosztuje 4 euro .... poniżej film z "produkcji własnej"

[Aressi]

Le Pano bar to jeden z bardziej imprezowych barów w Alpach na wysokości 2600metrów to zdecydowanie kultowe miejsce happy time jest między 13 a 15 piwo wtedy kosztuje 4 euro .... poniżej film z "produkcji własnej"

Pusty stok, a knajpa pęka w szwach! :eek: : Po obejrzeniu tego filmu - jak dla mnie - miejsce do objechania szeeeeerokim łukiem. Jednak preferuję zdecydowanie inny sposób uprawiania narciarstwa. :