Jakie narty wybrać?

[Roobs]

nie może być luzu tam gdzie są palce, nie może też uciskać.

Tylko zapewne rozbije się o to, co dla kogo jest luzem?

[zuu]

@gregor - hmm ja tam slyszalam opinię ze akurat palce powinny miec luz taki by moc nimi "pomachac". Pozostala częsc stopy powinna byc otulona butem rownomiernie, bez punktowych uciskow.

Temat butow to u mnie dluzsza historia i sporo zasiegnelam jezyka podczas poszukiwan tych najlepszych. Obecnie mam skorupe od hawxa 100 i spersonalizowanego kapcia - na koniec sezonu bede ponownie w miejscu gdzie wytlaczają buta na nodze i pewnie zrobie sobie w calosci juz ze skorupą.

[gregor_g4]

@gregor - hmm ja tam slyszalam opinię ze akurat palce powinny miec luz taki by moc nimi "pomachac".

nigdy z taką opinią się nie spotkałem. Ale ja nie jestem specjalistą w dziedzinie doboru butów, to co pisze to własne doświadczenia i wiedza zdobyta w ciągu jazdy na nartach.

Jednak nawet biorąc na logikę to, co napisałaś, żeby pomachać palcami w bucie narciarskim, musisz mieć przynajmniej pół centymetra przestrzeni nad palcami, a wg mnie taki luz przełoży się na słabsze w nasadzie palców/podbiciu stopy.

[zuu]

Ja o tej jnformacji uslyszalam od typa co robi buty spersonalizowane /ale nie jak fisher czy co innego/ - wybierasz sobie twardosc skorupy i wkladki /calego kapcia / Wypelnienie wkladki nastepuje na twojej nodze.

But ma trzymac do palcow. Jeslj kto woli by tam tez bylo ciasno - kwestia gustu, ale ja akurat jestem zmarzluch i jak nie mam przestrzeni w palcach to w mrozne dni mam sople.

[mysiauek]

jak nie mam przestrzeni w palcach to w mrozne dni mam sople.

Nie jesteś sam. Ja dodatkowo muszę mieć buta, który pasuje na wysokie podbicie. I już witałem się gąską z tecnici z airshellem na wyprzedaży... ale po siedzeniu i chodzeniu w butach w domu...niestety. Za duży ucisk na podbiciu co równa się drętwieniu stopy.

[artix]

Nie jesteś sam. Ja dodatkowo muszę mieć buta, który pasuje na wysokie podbicie. I już witałem się gąską z tecnici z airshellem na wyprzedaży... ale po siedzeniu i chodzeniu w butach w domu...niestety. Za duży ucisk na podbiciu co równa się drętwieniu stopy.

Mam też mega podbicie i szeroka stopę, to udręka. Moje Vectory ledwo dają radę.

[zuu]

Noo stopy specjalnej troski to padaka. Ja mam stope podobno egipska - co charakteryzuje sie ze linia palcow tworzy trójkąt prostokątny a nie foremny /czy jak on tam sie zwal/, mega wysokie podbicie, w linii palcow szeroko ale w srodstopiu juz wąsko.. Stąd decyzja o butach "szytych na miarę"

W zeszlym roku byl nawet temat gdzir rozpislalam sie o technologii i metodzie dopasowywania takich butow.

[zlotyck]

A gdzie wykonują takie buty na miarę? I jaki to jest mniej więcej koszt?

[zuu]

Ja robilam w livigno - zimermann czy jakos tak nazywal sie serwis - potem sprawdze poki co net kiszka.

Koszt 300-500€ w zaleznosci od twardosci i jakosci materialow

[juice]

Kupisz 120 i się zesrasz

Tyle powiem. Jest spora różnica pomiędzy butem o twardości 120 typowo rekreacyjnym (w tym znaczeniu nastawionym na jazdę przez cały dzień, a nie na ściganie się na tyczkach) i butem o twardości 120 typowo nastawionym na race - ten pierwszy zapewni dobre trzymanie i komfort pozwalający na kilka godzin jazdy. Szerokość wkładki np. 100mm, a ten drugi (szerokość np. 96mm) pozwoli Ci na przejechanie maksymalnie 2 godzin, a potem do baru i wyciągnąć nogi z buta dobermannom bliżej do tych drugich. Marki nikt Ci nie poda - wszystkie są ok, pytanie w czym Ty czujesz się najlepiej - np. Lange robi buty dla ludzi z wąską stopą, a nordica już bywa ratunkiem dla tych z szerszą. Jeździc trzeba po sklepach i zakładać na nogi. Znajdziesz kilka modeli, a potem szukaj w necie ja kupiłem buty na allegro dwa lata temu - leżały na magazynie przez półtora roku, to z 2 tys na 800 je przecenili

Ważną sprawa - mierz buty na rozgrzaną stopę! W czasie jazdy noga pod wpływem ciepła będzie się rozszerzać, także lepiej właściwe przymierzyć buta. Nos ze sobą skakanke, poskacz trochę, a potem zakładaj buty

120 możesz kupić, ale niech to będzie świadomy wybór jeśli tylko na kursie będziesz jeździł na tykach, to flex 100 wystarczy. Ale jak chcesz mocniej w temat wejść, to 120 będą ok

Może to kwestia "przyzwyczajenia", ale aż tak bardzo bym nie dramatyzował:wink:

Dobrze spasowany but 100 - 120 flex jest dobrze dopasowanym butem. Oczywiście, że typ race ma inna szerokość, tez inną wkładkę etc. Ale nie miałem przez lata problemów i dyskomfortu aby cały dzień jeździć w 120 head raptor i 130 lange rs wide, czyli ten sam co standardowy rs ale ciutkę szerszy.

Rochu, może mi coś umknęło, ale nie kojarzę buta we flex'ie 120 i szerokości 96 mm, 97-98 oczywiście. 94, 95,96 od 150 w górę i to są dla mnie betony.

Ale mogło mi coś umknąć, nie śledzę już za specjalnie co tam na rynku :smile:

Celuj w buta 100-120 dobrze dopasowanego do stopy. Nie ważna firma tylko jak kapeć leży.

A jeżeli chodzi o palce w bucie to potwierdzam wersję Zuu.

Pozdrawiam,

p.s. no bez jaj, jak dobrze poskacze bez skakanki też zrobi swoje :tongue:

[juice]

Jeszcze słowo z cenami, osobno, że by nie było, że coś poedytował i po jaką cholerę :wink:

Jak poszukasz i trochę poszukasz to są realne szanse na wyrwanie buta z górnej półki, nowego ale kilkuletni model, za około 700 - 800 złotych, lub modele z ostatnich 1-2 lat "tygodniowe" w podobnej cenie.

Inna opcja to np. skiteam i obniżki 40- 50 %, nowy buty, ostatnie modele w cenach 700 - 900 złotych. Ale to dopiero na wiosnę, chyba od marca.

Pozdrawiam,