Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Tak się przeprowadza inwestycje na Słowacji!


shuger

Rekomendowane odpowiedzi

Z racji że bardzo często pojawiają się na forum dopiski w stylu "u nas to ekoludki (lub gorzej - zwykle dużo gorzej) niszczą wszelkie inicjatywy związane z inwestycjami narciarskimi a nie to co na Słowacji" itp. itd.

Zatem chcę nieco przybliżyć na podstawie przykładu pewnej inwestycji Słowackiej jak wygląda tam kwestia rozbudowy.

Inwestycja o której mówią to planowana budowa stosunkowo dużego ośrodka narciarskiego w miejscowości Huty (obok Zuberca).

1)Kwestia proceduralna

Jak już kiedyś chyba pisałem istnieje tam coś takiego jak enviroportal.

I co możemy tam znaleźć - prawie wszystko co się jej tyczy

Choć inwestycja jest planowana na sierpień przyszłego roku to już (od kilku lat?) dostępne są szczegółowe plany, analizy wraz z opisem oddziaływań na środowisko i innych wymaganych procedurami.

Po prostu są - wiszą sobie na stronie dokumenty po 140 stron, 50 MB, i kolejne z samymi grafikami.

W nich różnorakie aspekty takie jak zapewnienie dostaw wody do naśnieżania - analiza stanu aktualnego i poboru wody ze źródeł

Da się? Widać da. (zupełnie inaczej niż w Czarnym Groniu gdzie po prostu zwyczajnie zlikwidowano potok)

Państwo ma procedury - to inwestorzy z nich korzystają i nie boją się że ktoś (ekolog) im zaszkodzi - są pewni swoich analiz wykonanych zgodnie z wytycznymi więc je swobodnie publikują.

Nadeptując na wątek polityczny - w Polsce praktycznie tego typu procedury nie istnieją i nikt się tym od lat nie przejmuje. Widział ktoś pełny projekt jakiejkolwiek inwestycji narciarskiej tak opracowanej i to jeszcze z dużym wyprzedzeniem? Ja nigdy.

Warto wyciągać wnioski i zamiast uderzać w tych którym często zależy na pozytywnym kompromisie przyrodniczo-inwestycyjnym wybrać ludzi którzy niosą nadzieję na unormowanie sytuacji prawnej inwestycji narciarskich.

Pozostałe wnioski polecam wyciągnąć samodzielnie na podstawie dokumentacji zamieszczonej tutaj:

http://enviroportal.sk/sk/eia/detail/stredisko-rekreacie-huty-1

2)Kwestia narciarska.

W kwestii stricte narciarskiej co do planowanego ośrodka Huty to życzyłbym sobie aby każdy ośrodek tak był zaplanowany jak ten.

Wielorakość tras, odpowiednia ilość wyciągów (zaledwie 2 krzesełka na 7 km tras!!!) przy przepustowości zaledwie 4200os/h!

Koszt oczywiście też jest imponujący - 50mln eur - ale razem z tym idzie również jakość

Z resztą co będę pisał - plan broni się sam:

huty.jpg

Dla porównania ostatnie inwestycje w Polsce:

Białka Tatrzańska kolej krzesełkowa Jankulakowski Wierch długość trasy 800m. - przepustowość 3000os/h:stupid:

Białka Tatrzańska kolej krzesełkowa Remiaszów - długość trasy 900m - przepustowość 3000os/h:stupid:

Koszty łączny tych inwestycji w Białce - ok. 60mln zł to jest ok. 15mln euro.

Zatem jak widać jedni budują ośrodki narciarskie składające się z 2 nowych kolei krzesełkowych za 15mln euro podczas gdy drudzy za 50mln euro.

Jedni za 15mln euro przyjąć chcą 6000os/h podczas gdy drudzy za 50mln euro przyjąć mają 4200os/h i jakoś im się to jednak opłaci...

*Jeżeli ten ośrodek powstanie w takim kształcie jak powyżej to śmiało można będzie stwierdzić że będzie to pierwsza 3 ośrodków słowackich.

Edytowane przez shuger
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem jak widać jedni budują ośrodki narciarskie składające się z 2 nowych kolei krzesełkowych za 15mln euro podczas gdy drudzy za 50mln euro.

Jedni za 15mln euro przyjąć chcą 6000os/h podczas gdy drudzy za 50mln euro przyjąć mają 4200os/h i jakoś im się to jednak opłaci...

I to może tłumaczyć dlaczego bardziej nam się opłaca jeździć w Alpy, niż na Słowację :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to może tłumaczyć dlaczego bardziej nam się opłaca jeździć w Alpy, niż na Słowację :)

Komu się opłaca to się opłaca: w tym sezonie jeden dzień na Słowacji wyszedł mi 8 euro (słownie: osiem euro) !!! a Tobie w Alpach???

Pozdrawiam.

PS. ale kto bogatemu zabroni!!! :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komu się opłaca to się opłaca: w tym sezonie jeden dzień na Słowacji wyszedł mi 8 euro (słownie: osiem euro) !!! a Tobie w Alpach???

Pozdrawiam.

PS. ale kto bogatemu zabroni!!! :biggrin:

Ale w Alpach jeździsz po śniegu a nie po wywianym lodzie jak na górnych piętach Chopoka:). Poza tym marna to licytacja bo by osiągnąć taką cenę trzeba by spędzić pewnie z 30 na Chopoku a to już gruby masochizm:).

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie spędzanie czasu na nartach nigdy nie kojarzyło się z masochizmem! a jak to ma być masochizm to tak mi rób nawet 90 dni na sezon!!!

Co Ty wiesz o Chopoku!!! górny północny szczytowy odcinek to 200m a freeride to hektary... poza tym nie tylko na górze można dobrze pojeździć!

ale to Twoje zdanie! ja co sezon zakładam że spędzę na nartach 30-40 dni bo to kocham i mnie to jara :biggrin: dlatego zamiast siedzieć przy stole jeść i pić wolę MASOCHIZM na nartach :applause:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w Alpach jeździsz po śniegu a nie po wywianym lodzie jak na górnych piętach Chopoka:). Poza tym marna to licytacja bo by osiągnąć taką cenę trzeba by spędzić pewnie z 30 na Chopoku a to już gruby masochizm:).

Na północy rzeczywiście często wystaje lód (przynajmniej wtedy, kiedy jeżdżę), ale tylko do Lukovej. Czasami też na górnym FIS-ie i 1a (na Priehybę). Ale jeżeli jest tam lód, możesz zjechać 5a, 7, 3 lub freeridem - tam praktycznie nigdy nie ma lodu (z wyjątkiem dnia, w którym padał marznący deszcz, ale w Austrii też się to zdarza).

Ale na południu :cool:: lodu nie ma właściwie nigdy? Albo jest twardo, albo miękko :wink:

To jest wg mnie bardzo duży plus Chopoku - możesz wybrać chłodną północ albo ciepłe południe :applause:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bywam kilkadziesiąt dni na sezon :tongue: a więc sory jakoś nie jesteś dla mnie autorytetem!!!

Kumpel wrócił właśnie z alp i mówi że była ch...a, mgła, wiatr i lód... cytując klasyka(czkę) SORY TAKI MAMY KLIMAT!

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bywam kilkadziesiąt dni na sezon :tongue: a więc sory jakoś nie jesteś dla mnie autorytetem!!!

Jeździłam na Słowację przez kilkanaście lat, z czego dobre 10 lat na Chopok i wówczas byłem nim zachwycony, ale tylko do czasu gdy pierwszy raz pojechałem w Alpy :)

Kumpel wrócił właśnie z alp i mówi że była ch...a, mgła, wiatr i lód... cytując klasyka(czkę) SORY TAKI MAMY KLIMAT!

Kijowa pogoda może się trafić zawsze i wszędzie, przy czym na Chopoku jednak częściej niż w Alpach.

A na Chopku, to dodatkowo tak mnie na nartach zlało, że mi się paszport rozkleił! (jak się już licytujemy :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a po co Ci paszport na Słowacji... :eek: już nie trzeba :biggrin: i jak pisałem SORY TAKI MAMY KLIMAT!

Pozdrawiam.

PS. ja nie mam zamiaru nikogo przekonywać do Chopoka ale... to jest 3,5h i jeżdżę! i to dobrze jeżdżę! a Alpy to wielka wyprawa! bywało że na Chopka jeździłem w jedzen dzień tam i z powrotem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłam na Słowację przez kilkanaście lat, z czego dobre 10 lat na Chopok i wówczas byłem nim zachwycony, ale tylko do czasu gdy pierwszy raz pojechałem w Alpy :)

Kijowa pogoda może się trafić zawsze i wszędzie, przy czym na Chopoku jednak częściej niż w Alpach.

A na Chopku, to dodatkowo tak mnie na nartach zlało, że mi się paszport rozkleił! (jak się już licytujemy :) )

Jakby w Alpy było 2,5 godziny jazdy,tak jak na Chopok z Krakowa,to by nie było dyskusji.Ale gdzie w promieniu 500 km znajdziesz lepszy ośrodek,na dodatek z bonusami typu:Tatralandia czy Basenova?

Opcja sezonówki jest coraz bardziej kusząca :rolleyes::

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a po co Ci paszport na Słowacji... :eek: już nie trzeba :biggrin:

Wtedy jeszcze było trzeba :)

PS. ja nie mam zamiaru nikogo przekonywać do Chopoka ale... to jest 3,5h i jeżdżę! i to dobrze jeżdżę! a Alpy to wielka wyprawa! bywało że na Chopka jeździłem w jedzen dzień tam i z powrotem!

Jakby w Alpy było 2,5 godziny jazdy,tak jak na Chopok z Krakowa,to by nie było dyskusji.

Ale gdzie w promieniu 500 km znajdziesz lepszy ośrodek,na dodatek z bonusami typu:Tatralandia czy Basenova?

Z Krakowa na Zahradki jest 200 km i 3 godziny jazdy.

Jadąc 6 razy po jednym dniu mam 1200 km i 18 godzin jazdy w jedną stronę.

Do Zell am Ziller jest 925 km i 9 godzin jazdy, czyli czas jazdy o połowę krótszy :)

A na te bonusy to już i tak mi czasu nie starcza.

Gorsza sprawa, że ja mam na ferie świąteczne rezerwację w Zillertal, a prognoza pogody jest taka, że nie wiem czy w ogóle nie zrezygnować z wyjazdu :(

Liczyłem na to, że może meteorolodzy jeszcze zmienia zdanie, ale oni ani myślą!

Przy pięknej pogodzie Hintertux jest cudowny, wygląda faktycznie jak na zdjęciach z ostatniego WZF, ale jak pogody nie ma, to najlepiej wówczas nawet nie wstawać z łóżka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piter, widzisz. Ja mam na Chopok 440 km. Do Semmering 675 km a do Schladming 850 km. Do tego jest opcja wjazdu pod domem na ekspresówkę/autostradę i zjazdu z niej po 9-10 godzinach spokojnej jazdy gdzieś w okolicach Innsbrucka. Na jeden czy dwa dni nie jeżdżę, jak już to od czterech w górę, pracuje sam u siebie więc czas mnie tak nie goni zwłaszcza, że mogę zabrać pracę ze sobą w góry - także argument czasu dojazdu do mnie nie przemawia. A będąc już gdzieś w Tatrzańskich okolicach wolę wybrać Jurgów czy Bachledovą, tam po prostu zimą można być pewnym tego, że nie będzie jakiejś okrutnej mgły i nawału ludzi. Ale co kto lubi:).

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Krakowa na Zahradki jest 200 km i 3 godziny jazdy.

Jadąc 6 razy po jednym dniu mam 1200 km i 18 godzin jazdy w jedną stronę.

Do Zell am Ziller jest 925 km i 9 godzin jazdy, czyli czas jazdy o połowę krótszy :)

:applause: :applause: :applause: :applause: pogratulować dedukcji... dobra filozofia i największą bzdurę da się udowodnić :biggrin:

PS. ale niezła motywacja :biggrin:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...