Narty i buty dla zaawansowanego

[Gość]

Cześć. Jeżdżę na nartach od 12 lat, myślę, że mogę powiedzieć o sobie zaawansowany. Nie mam pojęcia jak jeżdzę według profesjonalnego nazewnictwa Stwierdziłem, że to czas aby w końcu zakupić buty i narty, a że jak się domyślacie nie mam na ten temat pojęcie (zawsze w wypożyczalni mi sami dobierali) to proszę o pomoc. Mam 185 cm, 80 kg. Głównie chodzi mi o rodzaj nart (później może jakieś konkretne modele). W tym roku jadę do Livigno (nie mam pojęcia czy to coś wnosi, ale chyba rodzaj stoków też sie liczy). Buty to raczej jakieś konkretne modele, dowiedziałem się, że znaczenie ma twardość, więc myślę, że około 90/100 (pewny nie jestem). Prosiłbym o pomoc w doborze :crazy:

edit Budżet to nie mam pojecia, ile musiałbym wydać, żeby sprzęt wytrzymał więcej niż sezon?\

edit 2 doczytalem post o skali umiejętności myślę, że jestem tak 5 ale potrafię opanować puch i czasami muldy (nie na każdej trasie)

edit 3 12 sezonow po około 7 dni w kazdym

Edytowane 4 Styczeń 2016 przez Gość

[Plywak]

może zacznij od tego filmiku, żeby zorientować się w rodzajach nart i doborze butów:

[video=youtube;pUWc6Ym6XjM]

[Gość]

Trochę zmądrzałem po obejrzeniu. Narty dam rade dobrać, a jak z butami. Rozumiem, że wygoda przede wszystkim. Czy są jakieś rzeczy, których powinienem unikać, nie wiem, jakieś konkretne klamry, firmy, modele?

[Andi]

sprzet

podałęs dwie sprzeczne informacje

1.jestem zaawansowany jeżdże juz od 12 lat

2.Nie orientuje sie w temacie zawsze dobierali mi w wypozyczalni .

Nalęzy udać sie do sklepu .ONi zapytając czy lubisz jazdę sportowa czy rekreacyjna i wtedy dobiora ci sprzet

wg mnie dla CIEBIE będą narty uniwersalne dlugośc 170 cm promień skrętu 11 - 16 m oraz buty twardośc FLEX 90

Jeśli siedzisz 12 lat w nartach to rozrózniasz juz Atomica FISCHERA HEDA czy ROSINGNOL...

Na południu POLSKI u mnie BIELSKO BIAŁA WISŁA SZCZYRK jest mnostwo sklepów i komisów i duzy wybór ,a u CIEBIE chyba mniejszy..

Przed Wyjazdem zadbaj tez o KONDYCJE -bardzo wązny czynnik radości i bezpieczeństwa w narciarstwie. Trudno jest napisac ktora narta bedzie dla CIEBIE najlepsza - poniewaz to zalezy od twego stylu jazdy techniki i preferencji... czy kochasz zjazd i ściagasz sie czy lajtowo NWN.Wizyta w 2- 3 sklepach i poczujesz sie fachowcem .

[Gość]

Ja rozumiem, że to może wyglądać dziwnie, ale całe życie miałem wypozyczany sprzęt, więc nie znam się na konkretnych modelach. Firmy kojarzę, oczywiscie. Potrafie też ocenić, że narty są beznadziejne lub jeździ się dobrze. Nadal moe powiedzieć, że nie orientuję się w sprzęcie narciarskim. Wolalem zaciągnąc rady u Was, bo nie ufam Panu np. w Inter Sporcie, nie wiem dlaczego, ale wydaję mi się, że ta jego wiedza częściowo może być po prostu wykuta, aby ładnie opowiadać klientom. Nie mam też dostępu, tak jak powiedziałeś, do dużej ilości komisow, bo mieszkam w Kujawsko-Pomorskim. Nie oczekuję konkretnych modeli dla mnie tylko raczej rad czego unikać, czego MNIEJ WIĘCEJ szukać.

Przemyślałem też tę skalę umiejętności i w sumie trochę się zaniżyłem (nie popisuję się przysięgam ) i dałbym sobie 7 ale nie mam pojęcia jak radzę sobie na tyczkach, nie miałem okazji przetestować.

Zrobię przejazd po całej Bydgoszczy przymierzę wszystkie buty i wtedy ewentulanie dopytam się co sądzicie o moim wyborze i czy jest to warte zakupienia.

[jozpa]

jeśli już wiesz jaki flex ma mieć but, to musisz przymierzyć kilka par, kilku producentów i posiedzieć/postać/pochodzić i ocenić czy dany but nie uwiera nie jest za luźny i jest "wygodny"

miałem kilka par butów i żaden nie był wygodny, wg mnie nie oto w tym chodzi, dobry sprzedawca powinien doradzić wg długości stopy, jej budowy itd. raz tylko zdarzyło mi się przymierzyć buta i powiedzieć o ku....a to jest ten, ale i tak nie jest to ten którego obecnie używam, generalnie temat butów to ciężka sprawa trzeba zmienić kilka by wiedzieć, jaki powinien być ten docelowy (chodzi o model, producenta i nawet rozmiar, co nie jest takie oczywiste) pytasz o klamry :biggrin: ja bym brał 4 szt. aluminiowe z mikro/makro regulacją :wink:

[Mitek]

Cześć

Trochę zmądrzałem po obejrzeniu. Narty dam rade dobrać, a jak z butami. Rozumiem, że wygoda przede wszystkim. Czy są jakieś rzeczy, których powinienem unikać, nie wiem, jakieś konkretne klamry, firmy, modele?

Wygoda to trzeci element w kolejności.

Bezpieczeństwo i skutecznośc sa przed nią - chyba, że jesteś 65 letnia Panią, która jeździ na nartach dla przyjemności od lat na jewdnym poziomie i sprawia jej to przyjemność.

Zaawansowany to nadużycie i to spore niestety a 7 to już zakrawa na kabaret. Nie obraź się ale wiem o co chodzi.

Czy odróżniasz sposób trzymania nogi przez buty sportowe i amatorskie oraz pośrednie.

Jakiej długości masz kijki przy swoim wzroście?

Pozdrowienia

Edytowane 4 Styczeń 2016 przez Mitek

[Gość]

Zaawansowany to nadużycie i to spore niestety a 7 to już zakrawa na kabaret. Nie obraź się ale wiem o co chodzi.

Nie obrażam się, jestem otwarty na wszelkie uwagi.

Trochę mnie to jednak dziwi, bo wedlug waszej skali osoba na 6 "...mający opanowane kilka technik przy małych i średnich prędkościach..." spełnaim ten warunek, skręty curvingowe również. Osoba na 5"...rozumieją zasady ruchu ciała w skrętach, jednak nie potrafią ich w pełni wprowadzić w życie..." no to na pewno nie, potrafię je wprowadzić w życie. Jestem po prostu ciekawy jaką ocenę bys mi dal skoro wszystko poniżej 7 spełniam

Co do pytań do sprzętu to nie mam pojęcia. Jak już mówiłem sprzęt był zawsze dobierany przez ludzi w wypożyczalniach. Ja nie wiem czy to co mialem na nogach to można nazwać sprzętem sportowym czy amatorskim czy pośrednim. Dla mnie to były buty, po prostu się tym nie interesowałe. Jednak musze zaznaczyć, że widzialem różnice między różnymi nartami i butami. Czasami coś mi strasznie nie pasowalo a czasami byl super. Nie powiem jednak jaki model miały buty czy narty, które byly super, bo się po prostu nie interesowałem :c Głupie czy nie jeździć potrafię nie raz lepiej od znajomych ojca którzy jeźdzą po nawet 20 lat.

ja bym brał 4 szt. aluminiowe z mikro/makro regulacją

O coś takiego mi chodzi, właśnie takie sugestie na co patrzeć, żeby w końcu mógł nazwać to co mi pasuje,a co nie. Co do rodzaju jazdy to skąd mam wiedzieć jak się nazywają. W moim otoczeniu nikt takowych nie używa.

Także jeszcze raz jeśli są jakieś szczegóły na które należy zwracać uwagę przy wyborze butów to chętnie o tym posłucham. Co decyduje o bezpieczeństwie butów, jakie marki unikać.

[Mitek]

Cześć

Nie obrażam się, jestem otwarty na wszelkie uwagi.

Trochę mnie to jednak dziwi, bo wedlug waszej skali osoba na 6 "...mający opanowane kilka technik przy małych i średnich prędkościach..." spełnaim ten warunek, skręty curvingowe również. Osoba na 5"...rozumieją zasady ruchu ciała w skrętach, jednak nie potrafią ich w pełni wprowadzić w życie..." no to na pewno nie, potrafię je wprowadzić w życie. Jestem po prostu ciekawy jaką ocenę bys mi dal skoro wszystko poniżej 7 spełniam

Co do pytań do sprzętu to nie mam pojęcia. Jak już mówiłem sprzęt był zawsze dobierany przez ludzi w wypożyczalniach. Ja nie wiem czy to co mialem na nogach to można nazwać sprzętem sportowym czy amatorskim czy pośrednim. Dla mnie to były buty, po prostu się tym nie interesowałe. Jednak musze zaznaczyć, że widzialem różnice między różnymi nartami i butami. Czasami coś mi strasznie nie pasowalo a czasami byl super. Nie powiem jednak jaki model miały buty czy narty, które byly super, bo się po prostu nie interesowałem :c Głupie czy nie jeździć potrafię nie raz lepiej od znajomych ojca którzy jeźdzą po nawet 20 lat.

O coś takiego mi chodzi, właśnie takie sugestie na co patrzeć, żeby w końcu mógł nazwać to co mi pasuje,a co nie. Co do rodzaju jazdy to skąd mam wiedzieć jak się nazywają. W moim otoczeniu nikt takowych nie używa.

Także jeszcze raz jeśli są jakieś szczegóły na które należy zwracać uwagę przy wyborze butów to chętnie o tym posłucham. Co decyduje o bezpieczeństwie butów, jakie marki unikać.

Właśnie to co opisujesz dokładnie świadczy o Twoim poziomie jazdy. Dobry narciarz nie ma możliwości nie znać się na sprzęcie bo od tego sprzętu zależy technika jakiej używa. Na narcie lepszej pojedziesz dłuższym ciętym nawet na kiepskim stoku, na gorszej nie ma szans musisz zagęścić śmigiem. Od urozmaicenia twoje techniki, od świadomości Twojej jazdy zależy dobór nart.

Głupie czy nie to, że potrafisz jeździc to tylko Twoje o jeździe pojęcie. Daj filmik będzie łatwiej.

Buty - chodzi o pozycję. Buty z wypożyczalni to zazwyczaj bity dla początkujących trzymające dość wysoko a więc sugeruje to, że jeździsz w odchyleniu. Przy sportowym bucie będzie walka.

Z pewnością jesteś sprawny i objeżdżony i w to nie wątpię ale technika jest pewnie dość przypadkowa i o to chodzi.

Jakiej długości masz kijki przy swoim wzroście zmierz proszę?

Pozdrowienia

[Gość]

Rozumiem. Że tak powiem, moja technika, polega na tym, że podpatruję jak jeżdżą instruktorzy czy ludzie, którzy moim zdaniem jadą dobrze. Staram się to odwzorować i stosować później na trudniejszych trasach z muldami.

Z miarą w ręku i przypominaniem sobie jak wysoko mniej więcej mam rękę to tak ~110-120cm. Przynajmniej takie mam wrażenie Też zawsze dawał mi gość z wypożyczalni i ja mu mówiłem czy dłuższe czy krótsze, więc znów nie potrafię dokladnie powiedzieć

Jeszcze z tego co tak pamiętam to w ostatnim roku dobrze mi się jeździło na Atomicach, mam wrażenie, że to nie pomoże, ale były czerwono białe i był to raczej nowy model, bo w wypożyczalni mi gderali, że dopiero kupowali

[Dan-D]

Byłem dzisiaj w Gdańsku w Fashion Hausie.

Mają takie ceny wyprzedażowe w atomicu i salomonie, że gdyby nie żona to "przewaliłbym" kasę na wyjazd w alpy w tym sezonie.

Jak Ci po drodze to odwiedź.

Każdy z nas jest inny, ale nie do końca rozumiem jeżdżenie regularne w góry ( no bo z kujawsko-pomorskiego to musisz raczej pojechać) w sposób zorganizowany, bez swoich butów. Narty zawsze można i warto wypożyczyć, chociażby w celach porównawczych. Jeżeli narciarstwo sprawia Ci przyjemność to naturalne jest posiadanie swoich, dopasowanych butów. (Pomijam aspekt higieniczny, ale ???)

Gdy kupowałem swoje drugie buty, a pierwsze w sposób świadomy, to przymierzyłem 10 par, sprzedawca ( właściciel sklepu), po pomiarach mojej stopy z doświadczenia zaproponował mi kilka modeli pasujących do mojego typu stopy.

Ten proces doboru buta jest mega ważny!!! To dobrze dopasowane buty spędzą z Tobą na nartach kilka najbliższych sezonów. Wg mnie buty są równie ważne jak towarzystwo. Daj sobie na to czas i zainwestuj w buty na lata. Jeżeli złapałeś bakcyla i chcesz postępów to poszukaj butów z wyższej półki producenckiej race flex 100-120 .

Pozdrawiam i miłego szusowania w Livigno.

[Gość]

Ciężko młodej osobie kupić buty na lata jeżeli stopa nadal rośnie to był główny powód, szkoda wydawać tyle kasy co rok skoro można wypożyczyć. Nie mówię, że sprzęt z wypożyczalni pasował mi idealnie, nogi często bolały jak cholera, ale jeździłem starałem się uczyć bo z Bydgoszczy to nie można sobie na weekend na narty wyjechać. Więc w końcu czara goryczy się przelała i chcę kupić własne które starczą na lata

edit

Dan-D w weekend jakbym przyjechał to myślisz coś bym jeszcze dorwał? Promocje nadal będą?

Edytowane 4 Styczeń 2016 przez Gość

[juice]

podałęs dwie sprzeczne informacje

1.jestem zaawansowany jeżdże juz od 12 lat

2.Nie orientuje sie w temacie zawsze dobierali mi w wypozyczalni .

Nalęzy udać sie do sklepu .ONi zapytając czy lubisz jazdę sportowa czy rekreacyjna i wtedy dobiora ci sprzet

wg mnie dla CIEBIE będą narty uniwersalne dlugośc 170 cm promień skrętu 11 - 16 m oraz buty twardośc FLEX 90

Jeśli siedzisz 12 lat w nartach to rozrózniasz juz Atomica FISCHERA HEDA czy ROSINGNOL...

Na południu POLSKI u mnie BIELSKO BIAŁA WISŁA SZCZYRK jest mnostwo sklepów i komisów i duzy wybór ,a u CIEBIE chyba mniejszy..

Przed Wyjazdem zadbaj tez o KONDYCJE -bardzo wązny czynnik radości i bezpieczeństwa w narciarstwie. Trudno jest napisac ktora narta bedzie dla CIEBIE najlepsza - poniewaz to zalezy od twego stylu jazdy techniki i preferencji... czy kochasz zjazd i ściagasz sie czy lajtowo NWN.Wizyta w 2- 3 sklepach i poczujesz sie fachowcem .

Dobiorą, nie dobiorą w tym sklepie, na dwoje babka wróżyła.

Narty - 175 cm, buty 100. Takie buty będą miały wszystko to co powinny mieć i dalej nie musisz się już zastanawiać.

@WhoeWhoe - widzisz jak to jest z zaawansowaniem i Twoim i kolegów Twojego taty; najpierw piszesz, że 12 sezonów - to więcej ode mnie; po tym uściślasz (i bardzo dobrze), że po 7 dni w sezonie - to ponad 4 razy mniej ode mnie; tak Ciebie licząc to dla mnie jesteś po 3 sezonach tylko mooooocno rozciągniętych w czasie;

@WholeWhole2 - zanim odpowiesz Mitkowi to kijki dla Ciebie to 130 cm

Pozdrawiam,

[Mitek]

Cześć

Rozumiem. Że tak powiem, moja technika, polega na tym, że podpatruję jak jeżdżą instruktorzy czy ludzie, którzy moim zdaniem jadą dobrze. Staram się to odwzorować i stosować później na trudniejszych trasach z muldami.

Z miarą w ręku i przypominaniem sobie jak wysoko mniej więcej mam rękę to tak ~110-120cm. Przynajmniej takie mam wrażenie Też zawsze dawał mi gość z wypożyczalni i ja mu mówiłem czy dłuższe czy krótsze, więc znów nie potrafię dokladnie powiedzieć

Jeszcze z tego co tak pamiętam to w ostatnim roku dobrze mi się jeździło na Atomicach, mam wrażenie, że to nie pomoże, ale były czerwono białe i był to raczej nowy model, bo w wypożyczalni mi gderali, że dopiero kupowali

Dzięki. Jesteś naprawdę cierpliwym facetem. Ostatnie pytanie:

Gdzie jeździłeś na nartach i gdzie Ci się najbardziej podobało? Idę już spać więc jutro dam znać co i jak.

Pozdrowienia serdeczne

[juice]

Z miarą w ręku i przypominaniem sobie jak wysoko mniej więcej mam rękę to tak ~110-120cm.

Szlag, nie zdążyłem z tymi kijkami :biggrin:

[Gość]

Potem stwierdzeniem, że sezon to dośc słaba jednostka

Mówisz, że narty 175 cm, mój tata stary narciarz od wielu lat powiedzial, że to przecież takich dlugich się już nie bierze, że to kiedyś Nie mówię, że ma racje, ale to pokazuje w dlaczego nigdy nie zwracałem uwagi na sprzęt, takie jakieś przekonanie, że on sie zna to powodowało. No cóż, czas pójść z duchem czasu :biggrin:

Całe życie jeździłem w Polsce i to róznie naprawde wiele miejscowości. Najwięcej w Białce, ale od paru sezonów to się tam męcze. Nie fascynują mnie te trasy, są za krótkie, za duże kolejki, żadnego wyzwania. Wolę długie, kiedy mogę wymęczyć nogi, gdzieś w Polsce na takiej bylem 5 km ale kompletnie nie pamiętam gdzie to bylo.

@juice no niestety, miara leżała obok na parapecie, byłem szybszy

[juice]

Mówisz, że narty 175 cm, mój tata stary narciarz od wielu lat powiedzial, że to przecież takich dlugich się już nie bierze, że to kiedyś Nie mówię, że ma racje, ale to pokazuje w dlaczego nigdy nie zwracałem uwagi na sprzęt, takie jakieś przekonanie, że on sie zna to powodowało. No cóż, czas pójść z duchem czasu :biggrin:

Założę odważnie, że ja jestem młodszy od Twojego taty (jestem średni narciarz), a mój syn od Ciebie (no chyba, że jeździsz od 4 roku życia, to może być na granicy).

Na ten moment wszystkie nasze jeżdżące dechy to 3 pary w długości 156 - 165 cm oraz 6 par w długościach 180 - 193 cm.

Ja 173 cm, syn 170 cm.

Więc życzę udanego ducha w czasie i na odwrót też :biggrin:

[Mitek]

Cześć

5 km?? No to może być tylko Kasprowy albo Pilsko ze szczytu na sam dół ale tam chyba 5 km nie ma.

Buty około 110 twardość dowolna firma no i muszą być nowe. Szukaj po cenach wyprzedaży i powinieneś coś namierzyć. Zmierz dokładnie stopę w sklepie z butami i przymierz kilka różnych butów. Pamiętaj o właściwej pozycji przy pomiarze ( tylko ugięte nogi i piszczele delikatnie!! oparte na językach, ciężar ciała na całej stopie). Pamiętaj, że buty mają różną szerokość w zależności od modelu a numer połówkowy to właśnie trochę obszerniejszy kapeć a nie dłuższy but.

Zerknij tu:

Zacznijmy od tego jakie funkcje spełnia but narciarski:

- łącznik pomiędzy narciarzem a nartami – to funkcja podstawowa.

- ochrona – to funkcja, która pojawiła się w momencie wprowadzenia na szeroką skale butów skorupowych. Pamiętajmy jednak, że buty skorupowe nie zostały stworzone w celu ochrony a w celu lepszego przekazu sił pomiędzy narciarzem a nartą.

- wygoda – to właściwie nie funkcja w wymóg który pojawił się w momencie upowszechnienia się buta skorupowego wśród narciarzy amatorów.

Tak więc pierwotnie podstawową funkcją buta narciarskiego nie jest „wygoda” ale odpowiednie przekazanie sił wywieranych przez narciarza na narty w celu jak najpewniejszej i najbezpieczniejszej jazdy.

Jak widać ta funkcja dla bardzo wielu osób jest nieważna lub zgoła nieznana.

Podstawowym elementem na który zwraca się uwagę stała się wygoda.

Niestety dobra kontrola nad narta i super wygoda są elementami, które bardzo ciężko razem połączyć. Konieczny jest więc kompromis pomiędzy tymi dwiema funkcjami.

Stopień tego kompromisu może być różny i stąd mamy buty o różnej twardości i różnym stopniu wygody. Jak widać z historii rozwoju buta jest pewne ograniczenie w dążeniu do wygody po przekroczeniu, którego but jest do jazdy na nartach po prostu nieprzydatny. Mówi o tym chociażby porażka koncepcji butów typu Soft Rossignola. W druga stronę również mamy do czynienia z ograniczeniami wynikającymi z niedoskonałości techniki narciarskiej, ograniczonej wytrzymałości czy tez barier technologicznych.

Tak więc wygoda to nie jedyny wyznacznik dobieranego przez nas buta. But powinien być wygodny ale jednocześnie zapewniać możliwie jak najlepsze przekazanie sił, przez nas wywieranych, na narty.

I tu pojawia się twardość buta a właściwie twardość skorupy bo o nią głównie chodzi. Flex jest próbą określenia niezależnego twardości buta. Index pojawił się na butach ponad 10 lat temu. Jak na razie nie ma czegoś takiego jak flex zunifikowany. Samo określenie flexu jest tylko sugestią, że mamy do czynienia z butem twardszym lub miękkim a doboru należy dokonywać na podstawie własnych odczuć.

Nie należy więc kupować buta dlatego że ma jakiś tam flex. Flex jest jednak cenną wskazówką upraszczającą wybór.

Z powyższego wynika, że dobór buta powinien być robiony na zasadzie: maksymalnie twardy ale wygodny. To oczywiście uproszczenie ale stosując ta zasadę zaoszczędzimy wydatków na zmianę butów.

Buty o małej twardości są przeznaczone dla osób, które dopiero zaczynają przygodę a z nartami. Nie wiedzą jak ma czuć się stopa w bucie narciarskim. Nie znają odczuć. Zazwyczaj pierwszy buta starcza na dwa sezony. Wtedy większość osób przekonuje się że wybrała but za duży! – wcale nie za miękki bo tego w bucie źle dobranym ocenić się nie da.

Kupują więc but trochę twardszy - żeby był postęp – i lepiej dopasowany. Myślę, że gdzieś max połowa dobiera ten drugi but dobrze. Robimy postępy a więc do szybszej jazdy potrzebna jest nam lepsza kontrola. But miękki charakteryzuje się:

- stosunkowo miękką skorupą

- stosunkowo dużą ilością wyściółki w botku, która na dodatek jest bardziej miękka i podatna na odkształcenia niż ta w butach twardszych.

Zakładam że robimy postępy a więc jeździmy pewniej szybciej i potrzebujemy lepszej kontroli nad nartami. Sporo osób nie zdaje sobie z tego w ogóle sprawy. Jest im wygodnie przyzwyczaili się i nie mają potrzeby zmian. Po prostu nie wiedzą o tym, że jeżdżą lepiej lub, że sprzęta zaczyna ich ograniczać i może być lepiej.

Nawet jeżeli postępów nie robimy to gdy sprzęt jest niższej klasy, buty miękkie narty o słabej konstrukcji to po pewnym czasie zaczyna on nas ograniczać.

Po sezonie dwóch miękki but jest już zazwyczaj luźny (wypracowany botek wewn. ) co zmusza nas do mocniejszego zapinania bo chcemy uzyskać lepsze trzymanie.

Mocniejsze zapinanie nic nie daje bo skorupa jest miękka więc nie zniwelujemy w ten sposób uczucia zbytniego luzu w stawie skokowym. Na to wszystko nakładają się punktowe uciski spowodowane mocniejszym dopięciem w miejscach wypracowania botka oraz nadmierne ściśnięcie stopy.

Te elementy zmuszają nas do kolejnej wymiany butów co pociąga za sobą dodatkowe koszty, których można uniknąć lepiej dobierając pierwszy but tak pod względem rozmiaru i kształtu (podstawa) oraz twardości, a więc oszczędność (zysk nr1).

Kupując od razu buty o większej twardości a dokładniej mówiąc o twardości lepiej dostosowanej do naszej jazdy i warunków fiz. a więc mieć od razu lepszą kontrolę nad nartami (zysk nr2)

Do tego dochodzi element bezpieczeństwa:

W bucie za miękkim – nawet nowym i dobrze dobranym – częściej może dojść do przeprostu kolana w wyniku odsprężynowania buta – zwłaszcza na nierównym stoku. (zysk nr3)

I ekonomiki jazdy: W bucie twardszym i sztywniejszym znacznie więcej sił potrzebnych do prawidłowego balansu możemy przerzucić na but odciążając w ten sposób mięśnie nóg – głównie łydka i mięśnie odpowiedzialne za trzymanie nogi w stawie skokowym.

Pytaj jakby co?

Pozdrowienia

[Gość]

No więc tak. Przeżyłem dzisiaj męczarnie, byłem w 2 sklepach sportowych, Inter Sport i jakiś na M nie pamiętam nazwy. Rzeczy, które zauważyłem podczas doboru butów:

- nigdzie nie ma mojego rozmiaru. Duży problem, bo nie mogę wszystkich wypróbować,

-buty są cholernie drogie Szczególnie w inter sporcie, w tym drugim juz znośnie po promocjach,

- potrzebuję szerokiego języka, mam widocznie szeroką piszczel.

Zapisałem sobie buty, które mi przypasowały

-Next Edge Head

- All Track 90 Rossignol

- Adapt 95x edge Head

Co o nich sądzicie?

Twardości 110 to nawet tam nie widziałem w tych sklepach. Pojutrze przejadę się do Decathlonu i Olimpu.

Oczywiście najlepiej leżały te za 1000 zł Head'y

Na ten sezon wezmę narty od znajomego, spróbuję się przestawić na dłuższe i ogolnie zobaczę co z tego wyjdzie - http://www.skionline.pl/sprzet/narty,01-02,salomon,x-scream-series,136.html długośc 175. Dobry pomysł?

P.s ta trasa była w Szczyrku, ale wiele lat temu to było więc nie wiem jak to teraz tam wygląda

Edytowane 5 Styczeń 2016 przez Gość

[Gość]

To jak, mogą być te narty?

[Dan-D]

O te narty to chyba musisz zapytać w IPN???:smile:

Chociaż mam takie http://www.skionline.pl/sprzet/narty,01-02,atomic,beta-race-9-20,12.html

i ciągle fajnie śmigają ( od czasu do czasu jak je odkurzę i przewietrzę) :

Co do butów i nart , to spróbuj poszukać mniejszych sklepów z serwisem, prowadzonych przez pasjonatów.

Tam z całą pewnością dobrze cię obsłużą, no może za trochę większe pieniądze.

W intersporcie czy innej sieciówce często mają sprzęt "robiony" dla nich "sieciówkowy".

Aby nie kupić "towaru" przypominającego pełną wersję, sprawdzaj dokładnie oznaczenia np. na stronie:

http://www.skionline.pl/sprzet/ .

Buty o flexie 90-100 też oczywiście pozwolą ci się rozwijać.

Powodzenia