bakrzysz Napisano 10 Grudzień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2005 Mam około 40 lat, 2 m wzrostu i około 130 kg wagi.Chciałbym spróbować nart i jakoś to przeżyć.Poradźcie, proszę jak to zrobić i gdzie!Kris Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 10 Grudzień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2005 Nauka około 40.Jak i gdzie? To Ty chłop jak dąb! Najlepiej zajrzyj do szkoły narciarskiej. Patrz, z lewej się kilka reklamuje. Tam pokierują Tobą, sprzęt doradzą itd. To najlepsza droga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cisiu Napisano 11 Grudzień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2005 Nauka około 40.Jak i gdzie? Tak Jak napisał JC Najlepiej jakaś szkoła albo instruktor Pozdrawiam i Życze miłej zabawy z nartami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rpm8 Napisano 11 Grudzień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2005 Nauka około 40.Jak i gdzie? I się nie zrażaj w żadnym wypadku, nie będziesz żałował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba Napisano 11 Grudzień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2005 Nauka około 40.Jak i gdzie? instruktor -popieram !!! zapytaj wcześniej o papiery, bo to że ktoś ma napisane na plecach INSTRUKTOR wcale nie oznacza że nim jest. oszustów pełno na stokach a chłopaki wiele trudu i kasy w to wkładają żeby mieć kompetencje i papiery pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koz@k Napisano 11 Grudzień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2005 Nauka około 40.Jak i gdzie? Zazdroszcze budowy ciała, pewnie przy 2m i 130 kg jesteś niezlym StrongMenem ale nie to najpier przyszło mi do głowy. Zauważyłem po znajomuch, że po takich pierwszych przejazdach na stoku pod okiem instruktora wszyscy na drugi dzień nażekali na "zakwasy" przy twojej budowie pewnie i ty się z tym zetkniesz a jest to bolesne. Proponuje przez 2/3 dni suchą zaprawe, albo jak kto woli rozgrzewke, niewielu o tym pamięta a potem cierpią. Właśnie wczoraj zaliczyłem pierwszy wyjazd z córą na stok, całe lato śmigamy na rowerach a i siłownia jak czas pozwala też się znajdzie to z mięśniami i ścięgnami nie mam problemu ale po dotarciu na stok na uboczu dyskretnie najpierw zabawa tzn rozgrzewka. Kiedyś przeczytałem taki artykuł i go zapamiętałem. 1. przepychanki na stojąco i w przyciadzie, samemu można opierać się o drzewo i je odpuchać 2. pozycja zjazdowa i z tej pozycji wyskoki tak jak robią to skoczkowie 3. zakłądamy narty i kije i robimy skłony, kładziemy sie plecami na narty, siadamy obok nart z jednej i drugiej i wstajemy 4. podnosimy narte do pionu iczoło do kolana ( skłony) 5. na stojąco skręty tłowia Trwa to 5 minut ale rozgrzewa i rozciąga, dzieciaki z którymi bywam na stokach bardzo lubią przepychanki, nie mogą przestać jak zaczną. Rozgrzewka i sucha zaprawa jest bardzo ważna ale kto o tym pamięta. Pozdrawiam ps. polecam jazde w kasku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 11 Grudzień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2005 Rozgrzewka to mus rozgrzewka to mus!!!! nigdy nie zaczynam jazdy bez rozgrzewki, wiekszosc kontuzji powstaje wlasnie z powodu braku rozgrzewki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pablo33 Napisano 12 Grudzień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2005 Nauka około 40.Jak i gdzie? W moich okolicach samozwańczych instruktorów więcej od wyciągów - właściwie wszystko zostało napisane - bądź czujny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koz@k Napisano 12 Grudzień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2005 Rozgrzewka to mus "jarek" Ty to wiesz ja to wiem,ale tak naprawde to ilu widziełeś narciarzy rozgrzewających się na stoku no poza "szkółkami", tak naprawde to zainteresowałem się rozgrzewką dopiero wtedy kiedy na stoku pod moją opieką znalazły się dzieciaki i to nie moje ale obce i wiedząc o tym jak to ważne musiałęm coś zrobić a teraz weszło mi to w nawyk, i bardzo się ciesze. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cisiu Napisano 12 Grudzień 2005 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2005 Rozgrzewka to mus Koz@k i Jarek macie racje rozgrzewka jest bardzo ważna ale prawie nikt tego nie stosuje i to jest głupota nawet w domu przed wyjazdem wystarczyło by pare krótkich ćwiczeń Jakieś przysiady rozciągnięcia skłony itd. A już szczegulnie przed pierwszą jazdą na narty w sezonie przydała by się jakaś rozgrzewka Polecam to wszystkim:) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi