Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

POMOCY !!! SŁOWACJA FAKTY CZY MITY ???


poldek

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pewien dylemat, otóż wybieram się około 19 marca na nartki. Początkowo miała być to Słowacja, ale znajomi wrócili właśnie z Velkiej Racy i Chopoka i niestety nie wystawili dobrych komentarzy: ceny ok. 60 zł. za skipas i to do 16.00, muldy jak cholera, knajpy późny Gierek, obsługa wczesny Gomółka, aha chwalili sobie to, że nie ma kolejek do wyciągów i górki tez nic sobie. Ale czy to może dziwić skoro jest tam tak jak oni mi to przedstawili.

W Polsce byłem w ty roku w Białce, Krynicy, Wierchomli i Korbielowej. Miałem mieszane odczucia - szczególnie wkurzał mnie tłok, ale jeśli idzie o knajpy, noclegi czy obsługę to nie mogę się przyczepić. Chciałem, więc wypróbować tak chwaloną Słowację. Niestety po przytoczonym opisie wrażeń z dwóch wyjazdów (nadmieniam, że opisy pochodzą od ludzi nie znających się i będących po raz pierwszy na Słowacji) mam poważny dylemat.

Pozdrawiam Poldek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POMOCY !!! SŁOWACJA FAKTY CZY MITY ???

Ze słowackich górek znam tylko Velką Race i powiem, że jestem bardzo zadowolony. Argumenty za:

1) Jeden skipas na cały kompleks Laliky-Dedovka. Cena 680Sk. Czy to dużo za jazdę od 8.30 do 16.00? Wg mnie nie. Np na górze Żar 65 zł - 9.00-17.00, Białka też coś w takich granicach cenowych. A fakt, że do wyboru ma się kilkanaście tras. Całodzienna jazda dzięki temu nie nuży. Poza tym jedzenie i napoje jest o wiele tańsze niż u nas więc wychodzi na to samo.

Wyciągi tak pomyślane, że można bez problemu poruszać się po wszystkich trasach. Na głównej kolejce wiszą kanapy 6os, a co kilka kanap jedzie wagonik 8os. Prędkość jazdy - expres. Pozostałe wyciągi - krzesełka 3, 4 os. i tylko 1 orczyk.

2) Porównując trasy - nie jestem jakiś wytrawnym narciarzem - jak jeździłem do wymienionych przez Ciebie miejscowości to się cieszyłem, że jadę czerwoną, np w Białce, Wierchomli, Pilsko, Miziowa ... ale jak zobaczyłem czerowne trasy na Velkej Racy to ... wymiękłem:-) ... niebieska jest może ciut łagodniejsza niż czerwona w Białce:-)...super.

3) Przygotowanie tras - w zeszłym roku byłem tam 2 kwietnia i na to co się dało zrobić o takiej porze roku to słowacy sobie poradzili. W tym roku byłem w pełni sezonu w srodku tygodnia. Bardzo mało ludzi, a jeśli już to nasi rodacy ;). Trasy wyratrakowane, ubite, równe jak stół.

4) Płacić można w złotówkach. Dogadać się w kasie, knajpie, wyporzyczalni po polsku - bez problemu. Wchodzisz na ich stronkę internetową i w naszym języku się wyświetla. Taki drobiazg ale świadczy o tym, że liczą się z nami jako klientami. Owszem zaplecze Białki, Wierchomli jest lepsze no ale np porównując do Korbielowa to różnicy nie widzę. A czy obsługa gorsza niż w naszym kraju? Ja tego nie doświadczyłem.

5) A knajpy? w tej co byłem czysto, miejsca sporo. Wyprazany syr - rewelacja:) Wino grzane paskudne - nie polecam ale za to herbata z rumem tania jak herbata. A rozgrzewa też fajnie:-)

To wszystko dotyczy wyjazdu jednodniowego, ale przypuszczam, że z noclegiem też nie byłoby problemu. "Ubytowanie" często widziałem. Tak więc, jak widzisz, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja jestem zadowolony i polecam. A co do muld. Może akurat wtedy polaków z racji ferii dużo było?;-)

Aha. Nie wiem jaką trasę Tobie znajomi polecili, ale jadąc przez Zwardoń, po przejechaniu ok 3km w miejscowości Skalite skręca się w lewo. W wąską dróżkę pomiędzy domami. Skręt w tą drogę na wysokości tablicy z reklamą kompleksu Velka Raca (tablica po prawej). Zaoszcczędza się sporo drogi. Fakt, że ta droga, zwłaszcza na początku zniechęca;) - szer 1 samochodu, co parędziesiąt metrów mijanki, ale później spoko.

to by było na tyle ... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POMOCY !!! SŁOWACJA FAKTY CZY MITY ???

Bylem w styczniu na 3 dni na Słowacji. Mieszkałem w Rużomberoku a dokładnie chyba 4 km od miasta - w Liskowej. Mieszkałem w swietnych warunkach w dwuosobowym pokoju z lazienka (wszystko chyba nowe, tv w pokoju, cieplutko, przytulnie, duzo miejsca, lazienka lepsza niz mam u siebie w domu, facet nawet nam kupil nowe klapki do chodzenia). Płacilem 300 koron od osoby za noc. Takiej ceny za takie warunki nie znajdziesz w Polsce nigdzie!!! Jesli chodzi o narty to sprawa wyglądala nastepujaco. W pierwszy dzien jezdzilismy na Kubinskiej holi. Bardzo tanie karnety. Ja ze znizka na Euro 26 zaplacilem 440 koron za calodniowy karnet. Bardzo duza przepustowosc, poludniowy stok wiec przy ladnej pogodzie jezdzi sie w sloneczku. Ale jesli chodzi o stok to nigdzie do tej pory z tak rewelacyjnym przygotowaniem sie nie spotkalem. Zjezdzilem duza czesc Polski, troche Slowacji, bylem tez we Francji i Szwajcarii i naprawde Kubinska Hola pod wzgledem przygotowania stoku jest w scislej czolowce. Dlatego tak bardzo lubie tam jezdzic. W drugi dzien jezdzilismy w Ruzomberoku w skiparku Malino Brdo. Tez bylo super. Bardzo dobrze przygotowane trasy. Male kolejki. Ceny troche wyzsze niz na kubinskiej ale taniej niz na kubinskiej nie ma chyba nigdzie na slowacji. Trzeci dzien jezdzilismy we Vratnej. Cicho, spokojnie, malo ludzi. I przygotowanie stokow tez bez zarzutu. Generalnie bardzo polecam tamte rejony kolo Rużomberoka. Nie bylem w Donovaly wiec nie wiem jak tam jest ale recenzje ten osrodek tez zbiera dobre. Poza tym z Ruzomberoka jest blisko (ok 10km) do Beszenovej na baseny termalne. Jesli chodzi o Wielka Racze sam tam nie bylem ale tez slyszalem od znajomych raczej krytyczne opinie na temat przygotowania tras. Na Chopoku bylem dawno wiec jak teraz jest nie umie powiedziec ale ja bylem zadowolony. Slyszalem tylko ze teraz jezdzi tam duzo ludzi i bardzo czesto sa spore kolejki. Jesli chodzi o gastronomie na stoku no to fakt, Slowacja pod tym wzgledem zmienia sie bardzo powoli i mozna zastac poznego gierka ale za to jest przynajmniej o polowe taniej niz na stokach w Polsce. Aha i jeszcze jedno. Nie spotkalem sie na Slowacji z platnymi parkingami pod wyciagami. Wszedzie parkuje sie za darmoche. Moze to szczegol ale bardzo pozytywny. I tym sie wlasnie roznimy od slowakow, ze na wszystkim chcemy zarobic. Kiedys sie spotkalem z tym ze w tlumie ludzi czekajacych na wyjazd na kasprowy gorale sprzedawali miejsca w kolejce po 20zl. Smiech na sali a na Slowacji takie cos jest nie do pomyslenia. Tam nie ma takiego chamstwa i polskiej, zaczepnej, znerwicowanej mentalnosci. Czuje sie wiekszy luz i czerpie sie wieksza przyjemnosc z jazdy niz u nas. Takze jesli masz do wyboru Krynice, Wierchomle, Bialke, Korbielow czy niedajboze Szczyrk lub Zakopane albo jakies inne nasze pipidówy typu Rytro czy Laskowa itp to bez zastanowienia polecam Ci Slowacje. Jest tam taniej, infrastruktura narciarska jest o niebo lepsza niz u nas i mniejsze chamstwo na stokach. Mowie to do tych co chca dobrze pojezdzic na nartach bo Ci co jada w gory tylko dlatego zeby pokazac swoje piekne kurtki spydera i najnowszy wypasiony sprzet narciarski, na ktorym nie umieja jezdzic toi tak wybiora Zakopane albo Szczyrk itp. Jak chcesz pojezdzic jedz na Slowacje a jak chcesz sie przylansować wybierz Polske. Pozdrawiam Piotrek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POMOCY !!! SŁOWACJA FAKTY CZY MITY ???

Zgadzam się z Prezolem!!!

Choć jeździłem jedynie na Kubinskiej Holi i Velkej Racy ,pod Chopokiem tylko byłem, bez nart.

Co do kwater bywa różny standart ale pod Velkom Racom nawet garaż dają w niektórych domach(bez dopłaty).

Mieszkałem kiedyś w Demanovej(www.pradka.szm.sk) konkretnie Pavcina Lehotka super warunki,zobacz na ich stronce.

Żarcie jak całe Czechy i Słowacje przejedziesz takie samo hu...(steczkowe).

Ileż można jeść "wyprażany syr"?

No ale w końcu przez tydzień to zupkę z "tytki" można wdupiać(żart).;)))))

Decyzja należy do Ciebie. Powodzenia i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POMOCY !!! SŁOWACJA FAKTY CZY MITY ???

znajomi mieli chyba kaca albo nie odróznaiją muld od specjalnie przygotowanych hopek do skakania. bylem w jednym tygodniu w wisle, szczyrku i na racy - najlepiej rpzygotowany stok był na raczy. ceny wyciagów - skipass tez wychodzi u nich najtaniej rpzeliczając na zjazdy (szczegolnie jak masz dzieci)

knajpy - co z tego ze poźny gierek jak duzo i tanio

jesli wkurzaja cie tłumy to tylko velka raca

ps. wiem ze to dawno i bandyta z nie go był ale ten gomułka przez u zwykłe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POMOCY !!! SŁOWACJA FAKTY CZY MITY ???

Niestety jeżeli pojedziesz na piątek sobote i niedzielę to będziesz niezadowolony.

Ale dotyczy to również polskich stacji. nie ma stacji na slowacji czy w polsce gdzie wekendowy najazd narciaży może się rozladować. Problemy które, przytoczył twój kolega napewno wzieły sie z tego że jeździł w alpejskich ośrodkach, których nie należy porównywać do tatrzańskich . Jedź na raczę :). na hopoku bardzo czecto zamykają część wyciagów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POMOCY !!! SŁOWACJA FAKTY CZY MITY ???

Napisałem tez troszke w dziale "Wyjazdy i ośrodki"....

Sporo pisano o wielkiej raczy i kubinskiej holi..wiec dodam ze Donovaly jest OK. Super trasy, lepsze niz np. na raczy.. Niestety ZAWSZE w ferie i łykendy jakosc tras pogarsza sie wraz z iloscia ludzi...trudno, choc jazda po muldach tez niektorym sprawia przyjemnosc. Zreszta te muldy zwykle powstaja na trasach bardziej stromych, wiec dla wycinajacych tylko "prawidlowe" skrety, pozostaja inne kolory.

Tak nawiasem uwazam ze i tak pod wzgledem urozmaicenia, dlugosci i ilosci tras niewiele osrodkow slowackich mozna porownac do Szczyrku (GAT). To bardzo smutne, ze tam nic sie nie da zmienić....wyobrażacie sobie gondole, czy krzeslo z Czyrnej, Soliska bezpośrednio na szczyt Małego Skrzycznego, na Posredni z samego dołu na Szczyt Pilska, itd...plus naśnieżanie na wszystkich trasach?

No to sobie pogadałem ;))) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POMOCY !!! SŁOWACJA FAKTY CZY MITY ???

tomek42.

To wszystko mogę sobie wyobrazić.(????)

Ale trzeba dodać bezpłatne parkingi z obsługą ustawiającą autka logicznie.

Bezpłatne oświetlone, wykafelkowane,zawsze wysprzątane kible z papierem toaletowym w środku.

Te wszystkie naśnieżone trasy muszą być codziennie wyratrakowane na "stół"

SkiPas jeden dla całego Szczyrku,a najlepiej regionu Beskidy.

No tośmy się romarzyli;))))))))))

Myślę,że jak na włodaży tychże terenów to robota na kilka pokoleń.Nawet nie próbuję się nastawiać,że tego doczekam.

I zamiast 18km śmigam 125km na nartki. Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POMOCY !!! SŁOWACJA FAKTY CZY MITY ???

No tak...rozmarzyli. Ja tez zamiast 60 km zasuwam 90, a czasem i lepiej.

Tak przy okazji zastanawaim dlaczego nie mozna tam nic zmienic? Jest to sprawa dobrej woli, checi....nie wiem juz sam...czy moze poprostu prawa i przepisow? W końcu GAT to Gliwice. Intuicja jednak mówi mie ze poprostu nieudolności i przyzwyczajenia....na zasadzie "i tak przyjadom". Cholernie nie to boli. Takie piekne tereny i juz gotowe trasy.....;-(

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POMOCY !!! SŁOWACJA FAKTY CZY MITY ???

tomek42 napisał

... bezpłatne parkingi z obsługą ustawiającą autka logicznie.

Bezpłatne oświetlone, wykafelkowane,zawsze wysprzątane kible z papierem toaletowym w środku.

... wszystkie naśnieżone trasy muszą być codziennie wyratrakowane na "stół"

SkiPas jeden dla całego Szczyrku,a najlepiej regionu Beskidy.

....

I zamiast 18km śmigam 125km na nartki.

Tak na przykład jest w Szpindelku na Sv. Petrze :))

1.Parking bezpłatny ale zawsze są panowie w pomarańczowych kamizelkach ustawiający autka pod sznurek i dość blisko ale w granicach rozsądku by zmieściło się ich dużo.

2.Nowe od tego roku, czyste toalety z kafelkami, ciepłą wodą, z papierem różnie bywa a wiadomo że często komuś potrzebny w domu ;)

3.Trasy codziennie wyratrakowane na równo, no chyba że nocą spadnie z 15 świeżego to nie ma siły.

4.Jeden skipas na główne ski areały czyli praktycznie cały warty uwagi Szpindel.

Fakt że tanio nie jest, w szczycie sezonu karnet za 100 zł ale warto, kręcą wyciągi od 0800 do 1600 i w tym sezonie praktycznie nie ma kolejek więc najeździć sie można do syta.

Do tego trzeba dodać bardzo dobrą i świetnie utrzymywaną nawet w zimie drogę a więc bezproblemowy dojazd. Możecie wierzyć albo i nie ale da się dojechać w warunkach zimowych w dokładnie dwie godziny z Wrocławia.

Dlatego też jeżdżę z Wrocławia 174 km zamiast 125 czy 140 bo tyle mam do Szklarskiej, Zieleńca czy Czarnej Dziury w masywie Śnieżnika ale nie byłem tam od 6-7 lat i nie tęsknie za tymi miejscami :)

Pozdrawiam,

Lechu PS. nie robię dla Szpindla :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POMOCY !!! SŁOWACJA FAKTY CZY MITY ???

Trzeba pamietac ze te parkinki itd. tak naprawde nie sa bezplatne...no ale tak powinno byc. Wszystko w cenie karnetu (poza jedzeniem i piwem; a szkoda...) W Szczyrku wprawdzie karnet kosztuje 65zl. ale parking 7zl.Wiec ceny jakby podobne do Slowacji, tyle ze czesciej trzeba wyciągać portfel. Oczywiscie trezba wspomniec obowiazkowo ze Szczyrk to nie 4-6os kanapy i kabiny,ale orczyki w ktorych od 20 lat wymieniono tylko sznurki ;). No ale to juz inny temat. Co do odsniezania dróg to musze powiedziec ze dojazd w polskich beskidach jest porownywalny.Nie ma wiekszego problemu. Dziury jak wszedzie, a nawet w Czechach. Od Cieszyna w kierunku Słowacji straszne dziury. Radze uwazać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POMOCY !!! SŁOWACJA FAKTY CZY MITY ???

Ja sobie doskonale zdaję sprawę,że np Parking jest w cenie karnetu.

Ale np.nie znam terenów narciarskich.

Podjeżdżam do Szczyrku "pod kolejkę"-Parking 6zł+bilety na Skrzyczne

załóżmy nie podoba mi się.Jadę na Czyrną i znowu parking itd,itp.

Wjazd np.na Kotelnicę,parkuję 0zł+6złjeden wjazd i nie podoba mi się bo mnóstwo ludzi np. Jadę więc na Kaniówkę,parkuję0 zł.........

Tutaj widzę różnicę.

A w Szczyrku miasto szczeliło bezpłatne skąd innąd parkingi wzdłóż drogi,co z tego kiedy one w zimie służą jak magazyny śniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POMOCY !!! SŁOWACJA FAKTY CZY MITY ???

Zgadzam się w stu procentach z Prezolem. Ja od 3 lat jeżdżę na Chopoku i jestem bardzo zadowolony. O niebo lepsze warunki niz w Polsce. Pierwszy raz pojechaliśmy w ciemno i po 10 min szukania znaleźliśmy wypasione kwatey za 250 koron w Liptowskim Mikulasie. Właściciel był taksówkarzem i za niewielkie pieniądze dowoził nas codziennie rano na stok a później po nas przyjeżdżał kiedy tylko chcieliśmy. Miał busika więc wychodziło dosłownie po 3 zlote od osoby. Wiesz może twoi znajomi oglądali "Hostel" albo coś podobnego, bo dla mnie Słowacja jest rewelacyjna i polecam każdemu. Przemili ludzie, tanie knajpy, wspaniałe trasy... nie ma co gadać trezba jechać. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...