Alberto Napisano 11 Luty 2003 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2003 Nie ma prawie CARVU !!! Piszesz, że "szczegolnie na ekranie kompa", przecież zapraszałem cię na mały pokaz "live" do Wisły i nawet powiedziałem jak mnie poznasz ......., co do małego zaściankowego faceta, to zostawie to bez komentarza bo nie warta jest ta prowokacja moich starań, tym bardziej że nasz "miastowy" nowy kolega na forum pewnikiem jest ze stolicy i dla niego wszyscy są zaściankowi....., żałośne. Ps> Greco mam 185 cm, więc taki mały nie jestem....., no chyba że ty jesteś koszykarzem Co do Stożka to było zarąbiście, w szczególności po ostatnich opadach śniegu rano gdy trasa jest przygotowana można nieźle ciąć skręty, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hiphop[ Napisano 4 Marzec 2003 Zgłoszenie Share Napisano 4 Marzec 2003 Nie ma prawie CARVU !!! carving to sciema!!! carvingowcy wygladaja jak kochajacy inaczej! jakos mnie obrzydzaja te reklamy z usmiechnietymi, opalonymi buzkami w pozie zaraz przed kupa! oglupianie ludzi i sniegu!!! niech zyje narciartwo klasyczne!! tzn. piwo w kolejce na golgote i do domciu przed telewizor! pozdrwiam hiphop[ ps. imho: a tak powaznie to chyba tylko freeride jest bliski prawdziwej ideii narciartwa! moze ktos sie nie zgadza???? to na zmuldzona glebe wyzywam:-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BobasEB Napisano 11 Marzec 2003 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2003 Nie ma prawie CARVU !!! No Panie Jacku teraz to ja sie odezwe "pustynia" to mala przesada nie widze roznicy w ilosci ludzi uprawiajacych carving tu (za oceanem) a w europie pamietajmy ze wiekrza czesc tych ludzi spedz mniej niz tydzien (w sezonie)na nartach bedac na wakacjach a do carvingu trzeba troszke wiecej praktyki. No ale freeride jest tu(za oceanem) bardzo popularny mysle ze sie zgodzisz zwlaszcz ze BC ma do tego warunki . Czesc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misty720 Napisano 27 Maj 2003 Zgłoszenie Share Napisano 27 Maj 2003 Nie ma prawie CARVU !!! Snowboardziści zdecydowanie są carverami. Carving mamy panie mądralo ze snowboardu. Pozostałe spostrzeżenia Greco są właściwie słuszne. Nikt nie używa czystej techniki carvingowej a juz prawie zupełnie nikt nie jeździ funcarvingowo bo to nudne. Po to jest tyle róznych technik żeby jeździć wszystkimi i w różnych warunkach używac stosownego melanżu technik. Za dwa lata funcarvera nie uświadczysz, tak jak juz prawie nie ma ludzi jeźdzących na snowboardzie alpejskim. Zabawa zawsze wygrywa z pozą, teraz też tak będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skifun Napisano 4 Listopad 2003 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2003 Nie ma prawie CARVU !!! TO TAK SPECJALNIE..ROZUMIEM..ŻEBY SPROWOKOWAĆ stary troche rusz szarą komórką, taki z ciebie newschoolowiec wolny ptaszek zrozumialam ze spotkac Cię mozna tylko po trasa, kurcze żałosne jakieś podstawy człowieku sorry jesli zle zrozumiałem ale :...carving(jak piszesz)to dla Ciebie jazda bez kijków tak!!????mamo ratuj-Cie. Trzeba byc wszechctaronnym potrafić zachować się i przystosowac do wszystkich warunków na trasie i po za nią..a ilu w śród rekreacyjnych narciarzy freestylowców i freeridowców, tacy spokojni tez chcą poczyc że jeżdżą czemu nie na ładnej przygotowanej słabej trasinie gdzie maja fun i są zadowoleni . NIE ZBYWAJ CARV JESLI NIEWIESZ CO ZNACZY TO TAK jak bys zbywal cala nauke poczatkujacych i w ogloe narciarzy co to za podzial styl carv i styl nie carv???smieszne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariusz zarczynski Napisano 13 Listopad 2003 Zgłoszenie Share Napisano 13 Listopad 2003 Nie ma prawie CARVU !!! O.K. podstawa to precyzyjne wyrażanie mysli. W pierwszym poście odniosłem wrażenie że tylko fun jest carv. Rzeczywiście większość rekreacyjnie jeżdżących zeslizguje się a nie jedzie na krawędziach. Bo się boją, bo nie wzieli instruktora itp. Ale tak było zawsze że większość jeździła kiepsko. Nie ma co szat roździerać. ja też się dopiero uczę jazdy na krawędziach i róznie mi to wychodzi. I rozumiem że niektórym się nie che. Ich wola. Choć skoda bo nie wiedzą co tracą. Aha - carving na muldach to chyba niezbyt wyjdzie - tak sobie myslę ale na słabo przygotowanym stoku mnie się jeździło dobrze, ale jam mam wysoką płytę i ciężkie narty. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kurventhriller Napisano 3 Marzec 2004 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2004 Nie ma prawie CARVU !!! na Puchatku ,czy Lolobrygidzie rownież da sie pojechać funowo.i nie pottzenba do tego dużych prędkośći... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi