Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Wleczenie kijka po sniegu


jarek

Rekomendowane odpowiedzi

Wleczenie kijka po sniegu

To po co Ci kije jesli je "wleczesz"? Mnie najpierw przeszkadzały, potem je włóczyłąm za sobą, więc przez ostatni sezon zostawiałam je przy wyciągu i zabieram wracając do domu. Generalnie Kije uważam za ZBĘDNE.

Miłego "włóczenia" sie po stoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wleczenie kijka po sniegu

zalezy od sytuacji - np na orczyku jak najbardziej przystoi..

a poważnie, sam łapie się na tym ze w szybkich długich skrętach nieraz muszę nieco powalczyć z grawitacją i wtedy często górny kijek (no chyba oczywiste że nie dolny ;) szoruje po śniegu. w moim mniemaniu to nic złego, chyba że jakieś pierdyliardyczne częsci sekundy zabiera, stylowo też nie wydaje się żeby była to wielka ujma na honorze kiedy jeździ się ofensywnie i dynamicznie a priorytetem są duże przeciążenia boczne ;)

w moim przypadku jest to głównie efekt (nie wiem czy uboczny) pracy rąk, tzn staram się nei jeździć jak flądra z unieruchomionymi farmakologicznie rękoma, no i wtedy zdarza sięwłaśnie że jeden z kijów ucieka nieco do dołu w poszukiwaniu ładnego balansu a równowagi w skręcie

a jazda bez kijów to imo jest zamach na nienarodzone umiejętności narciarskie (oczywiscie "funcarving" to osobna kategoria) bo dynamika jazdy wymaga pracy całego ciała, w tym rąk zakończonych kijami któe odgrywają bardzo wazną rolę w walce z newtonem, nie wpsominając już o prozie kolejek do wyciągów ;)

jeszcze mi wpadł pomysł że nieraz za bardzo obciązam górnąnartę i to moze dlatego?

pozdraviam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wleczenie kijka po sniegu

Wcale nie takie oczywiste! Ja raczej jeżdże fun, ale zwykle na "pierwszy zjazd" biorę kije, na wszelki wypadek (że na początku to może ostrożniej trzeba, że moze zapomnialem jak się jeździ na nartach, że jak niżej zejdę albo przejdę przez niską nogę, to kolano strzeli albo że nie ma miejsca na fun, warunków). Zwykle w p[ołowie zjazdu już bym te kijki odstawil, no ale jadę dalej, probuję głebokich skrętow i kiedy inicjuje je przez poczylenie ciala często osiągam kontakt zanim przejdę linię spadku stoku. A ze trzymam kijki, to faktycznie, szoruję dolnym kijkiem o śnieg:)

A tak poza funjazdą, to też zdaza mi się w dluzszym skręcie i przy większej predkosci szorować górnym kijkiem, że to niby równowagę poprawia. Ale pamiętam ze raz mi taki zbuntowany kijek oddal i łapa bolała:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wleczenie kijka po sniegu

Dawnymi czasy, jak robiłem papiery pomocnika, na kursie u ŚP Pana Żaby w Szczyrku wmawiano mi, że to bardzo nieestetyczne (to wleczenie kija po śniegu). Potem pokazali nam film z austriackimi instruktorami i ... oni wszyscy ciągnęli kije po śniegu aż się kurzyło :)

A tak na dzień dzisiejszy, to jak jeżdżę na gigantkach to zawsze "podpieram się" kijem. To ułatwia utrzymanie równowagi. No i chyba jazda na gigantkach, czy racecarverach bez kijów to cosik nie tak... Fun to co innego :)

Pozdro

Niwin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wleczenie kijka po sniegu

dziwne pytanie, jak się jeździ z kijkami to przy prędkości nieosiągalnej dla śmiesznych bezkijkowców funowców , one pomagają w utrzymaniu stabilności - ja bez kijków czułem się jak bez skrzydeł , a przy moich prędkościach nie da się bez skrzydeł. Zdecyduj sie jakim stylem jeździsz . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Wleczenie kijka po sniegu

Nie wyobrażam sobie giganta bez kijów, przy sporych prędkosćiach pomagają one utrzymać równowage, tak jak napisał przedmówca czuje sie bez nich jak bez skrzydeł, zupełnie nie czuje stoku, poza tym pomagają mi przy incjowaniu zakrętu, jeśli jeżdzisz szybko to kija sa niezbedne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...