Kremy narciarskie

[szparaa]

Były wątki na temat nart, kasków, butów, bieliźnie itp.. Ale nie było o kremach ochronnych dla narciarzy. Wiadomo ze wybierajac sie w słoneczne alpy łatwo się "spalic". I stąd pytanie jakich kremów używacie, czy w ogole używacie, czy może nie jest to dla Was istotne jaki krem??

Jest dość duzy wybór różnych kremów na rynku i każdy jest podobno doskonały:)

Ostatnio w interze miła pani polecała i reklamowała kremy Piz Buin. Miał ktoś z tymi kremami styczność?

[Gość bobic]

Ja też używam Pizz Buina.

Zakupiłem pierwszy raz chyba we Włoszech i od tego czasu stosuję non stop na nartach.

[szparaa]

W alpach sa tansze te kremy? czy robic zakupy w interze?

[Homar]

Ja stycznosci nie miałem używam kremu/ów naszej dobrej polskiej polskiej produkcji Lirene A co do kremów to w jakim kolwiek intersie pod stokiem ceny są dużo wyższe niż in Polandia

[Gość bobic]

W alpach sa tansze te kremy? czy robic zakupy w interze?

Szczerze nie pamiętam, byłem zmuszony kupić i tak zostało

[juice]

Chcialem kupi nutrogene, ale akurat nie bylo na facjate, wiec wizielem na lapki i na wargi.

Na pyszczycho mam jakis cold stop z Bielendy, jeszcze dobrze nie przetestowany w tym sezonie

[niwin]

Ja używam kremów Vichy - niestety drogie, ale naprawdę skuteczne. A zdarzało mi się jeździć w kwietniu na lodowcu z gołą łysą glacą (posmarowaną tym właśnie kremem). Cienka warstwa wystarcza na cały dzień.

A na mocny mróz stary poczciwy Dermosan

[Bartasinme]

Tiaaa, tylko żeby kupić o tej porze roku krem z mocnym filtrem na lodowiec to trzeba się mocno postarać, przynajmniej w Warszawie. Intersport nie ma, z resztą jest tam taki burdel, że szkoda slów, Rosmanny nie mają, w hipermarketach nie ma. Nie rozumiem tego. Przecież oprócz amatorów narciarzy mnóstwo osób jeździ na last minute do egiptu czy gdzie bądź, więc podzial na sezon i nie sezon powinien objawiać się wiekszą ilością i wyborem kremów W SEZONIE, a nie ich brakiem poza sezonem.

[Dumpling Zębowa Wróżka]

W aptece nawet jak nie będzie to zamówią i na następny dzień będziesz miał jaki zechcesz...

Ja używam kremu NIVEA dla niemowląt z filtrem na zimę (taki w błękitnej tubce)

[MB]

ponieważ niemowlaczkiem już nie jestem:p

używam zwykły krem NIVEA w niebieskim pudełeczku:D

[niwin]

Tiaaa, tylko żeby kupić o tej porze roku krem z mocnym filtrem na lodowiec to trzeba się mocno postarać

Vichy dostaniesz w wielu aptekach. Jak już wspomniałem - drogie to cholerstwo, ale bardzo wydajne.

[lokiec3]

A my nogi to se smarujemy tzw mascia konska. Zakwasow nie ma, polecam.

[Loviisa-chan]

ja polecam kremy z serii zimowej Lirene albo Vichy,mają wysokie faktory

[fanatyk]

Tiaaa, tylko żeby kupić o tej porze roku krem z mocnym filtrem na lodowiec to trzeba się mocno postarać, przynajmniej w Warszawie. Intersport nie ma, z resztą jest tam taki burdel, że szkoda slów, Rosmanny nie mają, w hipermarketach nie ma. Nie rozumiem tego. Przecież oprócz amatorów narciarzy mnóstwo osób jeździ na last minute do egiptu czy gdzie bądź, więc podzial na sezon i nie sezon powinien objawiać się wiekszą ilością i wyborem kremów W SEZONIE, a nie ich brakiem poza sezonem.

W Super Pharm do wyboru do koloru ostatnio widziałem tam nawet "trzydzieche"

[Ambro]

A ja polecam taki fajny nie drogi kremik, dostępny w każdej aptece

Używam i jest ok

[wojtus81]

ja uzywam kremu do twarzy DAX COSMETICS PERFECTA i jestem z niego zadowolony

[szparaa]

Przed wyjazdem do Austrii szukałem w interze tych kremów Piz Buina ale były tylko z filterm 50, to nie kupiłem bo filtr za duży, w interze te kremy kosztowały 69,90 czy coś no i jestm w austri w sklepie i patrze a tam są te kremy z filtrami do wyboru do koloru no i cena też zupełnie inna 6,90

Euro w markecie a w sklepie typowym z kosmetykami to kosztował 5 Euro z czyms, więc kupiłem jeszcze jeden i mam teraz dwa:D przebice cenowe straszne! 3 razy drożej w Polsce:eek:

Polecam te kremy! Są bardzo przyjemne, skuteczne i łatwo się rozsmarowują na twarzy:)