lokiec3 Napisano 13 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2009 Jak się nic nie odp......li to będę w Livigno nartował od 7 do 14 lutego. jeżeli ktoś z forumowiczów tam będzie w tych dniach to proszę się odezwać celem wspólnego ponartowania i nie tylko. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 15 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 15 Styczeń 2009 nic brachu się nie popie...li....ponartujesz w Livigno:)..... z małżonką już lepiej ,młody champion już zdobywa pierwsze szlify narciarskie....a tatuś jest szczęśliwy i tak trzymaj:):) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mglum Napisano 18 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Styczeń 2009 Do lokiec3 - livigno Chętnie wybrałbym się w tym terminie do Livigno. Jak to wygląda cenowo? Masz jakieś namiary na metę blisko wyciągu? Pozdrawiam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 18 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Styczeń 2009 Chętnie wybrałbym się w tym terminie do Livigno. Jak to wygląda cenowo? Masz jakieś namiary na metę blisko wyciągu? Pozdrawiam M. tam wszysstkie mety sa blisko wyciagu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mglum Napisano 18 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Styczeń 2009 livigno Chodzi mi o konkretne, niedrogie i sprawdzone miejsce, jeśli to nie kłopot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 18 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Styczeń 2009 Jak się nic nie odp......li to będę w Livigno nartował od 7 do 14 lutego. jeżeli ktoś z forumowiczów tam będzie w tych dniach to proszę się odezwać celem wspólnego ponartowania i nie tylko. Pozdrawiam. Ja będę w Livigno 31.01-08.02. Nie wiem tylko czy uda nam się ustawić na stoku bo pewnie 08.02 będę wyjeżdżał w stronę domu. Chyba że 07.02 pojawisz się już na stoku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 19 Styczeń 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2009 Chodzi mi o konkretne, niedrogie i sprawdzone miejsce, jeśli to nie kłopot Sprawdzonych nie podam bo jadę tam 1 raz. Ja szukałem tu: http://www.livigno.eu/ Znalazłem mały apartament dla max 6 ludzi w strefie pieszej za 800 Eu na tydzień. Koleżka jeździ tam kilka lat z rzędu, ale on mieszkał na stoku w hotelu z michą za 60Eu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 19 Styczeń 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2009 Ja będę w Livigno 31.01-08.02. Nie wiem tylko czy uda nam się ustawić na stoku bo pewnie 08.02 będę wyjeżdżał w stronę domu. Chyba że 07.02 pojawisz się już na stoku Jak się moje towarzycho będzie zwijało w piątek szybko do wyjazdu i będziemy rano w SO na miejscu, (jak warunki drogowe pozwolą na szybka jazdę) to na pewno się zobaczymy bo nie podaruje 1 dnia nartowania. Jak co to na PW kontakty. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beabike Napisano 19 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2009 ja tez bede w Livigno od 31.01 do 07.02 -juz sie nie moge doczekac!Beata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mglum Napisano 23 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Styczeń 2009 Dzięki lokiec3 Poszperam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 23 Styczeń 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 23 Styczeń 2009 jak pomogłem to w profilu każdego użytkownika jest waga można nacisnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 30 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2009 ja tez bede w Livigno od 31.01 do 07.02 -juz sie nie moge doczekac!Beata. Terminy jak moje Czy może ktoś jeszcze pojawi się w Livigno a tych dniach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 4 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Luty 2009 Dziś otwieram po południu walizę do spakowania:). Zaświtał mi pomysł w drodze do Livigno jadąc od Landeck przez Zernez i tunel mijamy ten ośrodek: http://www.serfaus-fiss-ladis.at/ Wystarczy zjechać z trasy 2 km. Będziemy tam prawdopodobnie dość wcześnie, to chyba sobie to zwiedzimy- oczywiście na nartach. Będzie ktoś w tym terminie w Livigno? (7-14.02) Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 4 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 4 Luty 2009 Dziś otwieram po południu walizę do spakowania:). Zaświtał mi pomysł w drodze do Livigno jadąc od Landeck przez Zernez i tunel mijamy ten ośrodek: http://www.serfaus-fiss-ladis.at/ Wystarczy zjechać z trasy 2 km. Będziemy tam prawdopodobnie dość wcześnie, to chyba sobie to zwiedzimy- oczywiście na nartach. Będzie ktoś w tym terminie w Livigno? (7-14.02) Pozdrawiam. fajnego masz pomysła,szczególnie że to bardzo rodzinny ośrodek:)....i miło by było jakbyś go odwiedził i po powrocie skrobnął kilka słów:D życzę lampy przez cały czas ważności skipassa i czarnej drogi na powrót:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 4 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Luty 2009 Na razie do piątku ma padać śnieg. Kolega nartownik-myśliwiec mówi, że do pełni księżyca (09-02) się zmieni. A to serfauss...... to właśnie ze wzgl na Jasia bym chciał zobaczyć bo są kinderparki extra ponoć. Bo do jazdy na nartach to na mapkach nie za bardzo tych niebieskich tras do rodzinnego szusowania w stylu rodziny gąsek z pisklakami. Załączam obrazek: http://ski3.intermaps.com/serfaus-fiss-ladis/index.asp?&chn=zoom0&Reg=zmP0&Lang=de&Aktuell=Lifte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 4 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 4 Luty 2009 to znaczy że foldery oszukują:rolleyes:....tak czy siak,oblukaj ,dotknij,poszalej i wracaj cały i zdrowy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amberka Napisano 4 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 4 Luty 2009 Łokciu baw się dobrze i wracaj do nas cały i zdrowy. Ehh to Livigno to ja zawsze miło wspominam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 15 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2009 Wróciłem Jak w tytule. Wkrótce relacja jak się ogarnę. Parę fotek. Filmów brak jak zwykle kamerzyści do kitu. Pogoda - tylko dwa dni słoneczne. Ogólnie zharałem się na nartach. Wyjazd udany. Szkoda, że ostatni w tym sezonie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 16 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2009 Relacja z wyjazdu. 1. Dojazd: Godz. 18 w piątek z domu. o 9 w Sobotę byliśmy w Fiss bo chciałem tam sprawdzić co i jak (oczywiście na nartach). Po stwierdzeniu, że przy takich opadach śniegu nie ma sensu jeździć, wypiliśmy po herbacie, rozejrzeliśmy się dookoła i po mapach. Stwierdziliśmy, że chyba będzie warto tu przyjechać chociażby ze względu na dojazd i wielkość ośrodka. Stąd do Livigno jest niecałe 100 km. Ten odcinek zajął nam 3,5 h warunki od Zernez trudne, łańcuchy mus. Zakupilim po południu skipasy, trochę rudej i wypoczywanie do rana. 2. Mieszkanie: Mieszkaliśmy tu: http://www.livigno.com/capriolo/main_deutsch.htm Polecam. Cena po 22 Eu na dobę od łebka, warunki super. Do wyciągu 18 San Rocco w butach narciarskich wjazd krótkim krzesłem do góry i zjazd do dolnej stacji Carosello 3000 i wszystko w zasięgu. Ponadto przystanek skibusów pod oknem i całe miasto w zasięgu. A jak odjeżdżaliśmy to pan nam powiedział, że wo okresie Free Ski czyli po 18-04 i do świąt Bożego Narodzenia zaprasza nas na narty za 25 Eu na dobę ze skipasem za darmo, taniej sie chyba nie da. 3. Nartowanie, śnieg i pogoda. Ludzie tyle śniegu to ja na oczy w życiu nie widziałem:eek: (bo jestem człek z nizin) 1) Niedziela Prosto z kwatery na Carosello. Po opadach śniegu. Niewielkie przejaśnienia trasy te bardziej uczęszczane trochę zmuldzone. Objechaliśmy wszystko oprócz trasy pod wyciągiem 27 i tych tam oślich łączek. 2) Poniedziałek skibus i Motolino. Piękna pododa. Zgubiłem się z moją kompanią i padł mi telefon:). Śtruksik od rana, ale się wyjeździłem:D. Motolino objechane kilka razy. 3) Wtorek Motolino i kryzys dnia trzeciego w nocy padało trasy przygotowane średnio. Nogi nie chcą ze mną współpracować - najgorszy dzień. Zimno i wietrznie. Mam już dość opadów śniegu. 4) Środa po opadach śniegu. Motolino 10 cm świeżego na trasach do południa piękna jazda. Przez cały dzień power w nogach. Stwierdziliśmy, że jednak dobrze, że nie było tak idealnie na trasach bo byśmy sobie krzywdę zrobili jak nic. Po południu zimnisko i wiatr. 5) Czwartek Motolino. W nocy pogoda cały dzień słońce -13C. Byliśmy o 8-50 na górze. Wiecie co było na trasach. Beton. Pierwsze trzy godziny euforia. najbardziej to lubię jak spod krawędzi słychać takie rrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.. Najlepszy dzień. Pierwszy raz w życiu zaliczyłem wybutowanie, ale mi się morda śmiała.:eek: 6) Piątek. Zaczynamy na Carosello. Trasy beton, ale po godzinie tak nas wywiało, że pojechaliśmy na Motolino. Dziś jazda tylko do 15 bo trza się pakować, ale i tak owocnie. 4. Trasy, wyciągi czyli Motolino vs Carosello. Chyba jednak Motolino. Po pierwsze komunikacja między trasami dużo lepsza i więcej nowocześniejszych krzeseł. Mało wąskich dojazdówek. Najlepiej jeździło mi się czerwoną pod gondolą, ale tylko rano jak nie ma ludzi oraz trasa od krzesła nr 5 "takie czerwone" i z krzesła trzeba pojechać w lewo - zawsze pusto i szeroko. Bardzo fajna trasa pod krzesłem nr 4 szeroka i w miarę stroma ale tylko przy pięknej pogodzie bo tak to zawsze wywiewa. Trasa pod krzesłem nr 1 stroma stopniowana i niezbyt szeroka - czy ja wiem- plus bo w lesie. Omijać to dwuosobowe krzesło co idzie po grani nr 6 ja nie miałem siły, żeby na to wsiadać chyba, że piękna pogoda i człek przyjechał z żonusią coby sobie ryjek opaliła jazda 30min:D. Trasa czerwona do Trepale pod 8 taka akurat bo nie za długa dość stroma ino zawsze zryta bo wydaje się łatwa a ludziska tam się ratują. Wszystkie krzesła idą pod słońce opalanie miodzio. Carosello. Komunikacja między trasami do kitu. Dużo wąskich przejazdów i odpychania kijami. Są cztery trasy od początku do końca szerokie. Omijać krzesło trzyosobowe przy górnym biegu gondoli można znieść jajo jadąc na górę. Najlepszy zjazd trasa przy krześle nr 16 po zejściu przejechać zaraz pod krzesłem na lewo stromo, szeroko, równiutko mało ludzi. Tu pierwszy raz w życiu mając ręce przed sobą dotknąłem dłonią śniegu:eek: a na następnym skręcie z tej euforii gleba. Zjazd można przedłużyć czarną trasą do dolnej stacji gondoli. Po drodze przed najstromszym odcinkiem można w knajpce chlapnąć coś na odwagę nigdy tam nie ma ludzi - wiadomo dlaczego. Są dwa nowe krzesła 19 i 28 i trasy dla mniej wymagających na koniec dnia w sam raz - tylko się tam dostać A byłbym zapomniał dla mniej wymagających ładne nowe krzesło nr 14 4. Gleby - razem 5. Pierwszy dzień na zmuldzonym przesadziłem z prędkością orła przez głowę z jednoczesnym piruetem i do dziś widzę jak w zwolnionym tempie nogi mi opadają na śnieg i narty się wypinają uff. Musiało to bardzo spektakularnie wyglądać bo jaż się policeman zainteresował moja kondycją. Dwie epizodyczne. A w czwartek dwa klasyczne wybutowania (pierwszy raz w życiu) na pełnym speedzie radocha jak mało kiedy. 5. Jedzenie- knajpa La Mirage czy jakoś tak na szczycie budynku z boku jest taki biały rycerz. Kanajpa znajduje się na wysokości tej krótkiej nowej gondoli 25 w strefie zamkniętej dla ruchu kołowego. Takiej pizzy w życiu nie jadłem 6 Eu. Ceny jak w Polsce, wspaniały smak i lokalne czerwone wino za 6 Eu litrowa karafka. Wspaniały szef sali zawsze uśmiechnięty a na dowidzenia jako medizine po kielichu grappy gratis. Naprawdę polecam to miejsce. Z resztą 3/4 gości to nasi więc i obsługa po polsku nawija. Namiary mogę podać później. Na szybko przy stoku to polecam bar przy kościele San Rocco Wyciągi nr 17. wspaniałe zapiekane Livignasy oraz najlepsze bombardino wzmacniane rudą. Na stokach to typowe fast food nawet bombardino okrojone. 6. Instruktor czyli próba nauki. Pierwszego dnia z kolegą spotkaliśmy przypadkiem panią Emilię z napisem instruktor na kurtce(pozdrawiam). Pojeździła z nami godzinkę w czwartek bardzo ciekawe doświadczenie. Jakby ktoś chciał namiar to na PW. 7. Rodacy 8. Powrót. W Piątek wyjazd o 20 z Livigno w domu o 14 gdyby nie śnieżyce do Lipska to ze dwie godziny dało by sie urwać. 9. Koszty. Bez prezentów dla mojej naj 540 Eu całość. 10. Podsumowanie. Wyjazd bardzo udany. Narciarsko to może i bywałem w lepszych miejscach. Ale jest to naprawdę urokliwe miejsce. Biorąc pod uwagę oferty Free Ski raczej tam wrócę i to nie raz. Jakieś zdjęcia będą chyba niebawem. Filmów zero bo nie nadążali za mną kamerzyści. A teraz najlepsze: zabrałem ze sobą pierwszy raz szwagra w Alpy. Po pierwszym zjeździe z Carosello powiedział jak w tym kawale z dwoma kotami na pustyni: Kur..a stary ja nie ogarniam tej kuwety - i tak już zostało do końca wyjazdu. Ale mi elaborat wyszedł jak zwykle. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 19 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 2009 (edytowane) Zdjęcia Tylko parę bo ja już nie mam do tego cierpliwości: Tak było jak się zakwaterowaliśmy:eek: http://skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=1599&catid=member&imageuser=6053 Tu Jacuś cały szczęśliwy bo się kompania zgubiła, telefon się wyładował, jestem na prawie 3000 m, pogoda jak widać i zaraz będę jechał na dół: http://skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=1600&c=member&imageuser=6053 Po czymś takim to się jeeeedzie:D:D:D: http://skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=1601&c=member&imageuser=6053 Chwila oddechu: http://skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=1602&c=member&imageuser=6053 Jak Star Wars, ten w czerwonym to mój szwagier co kuwety nie ogarniał: http://skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=1603&c=member&imageuser=6053 Jazda jest w innym wątku ale sobie wkleję a co tam: http://skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=1597&c=member&imageuser=6053 Pozdrawiam. Edytowane 19 Luty 2009 przez lokiec3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bolek Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 lokiec a możesz mi napisać jak jechałeś do livigno??? przez niemcy czy czechy??? /wybieram się w przyszłym tygodniu i jeszcze tam nie byłem, ale po tym co piszesz o po zdjęciach jakie przesłałeś to chyba wwarto:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 8 Marzec 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 lokiec a możesz mi napisać jak jechałeś do livigno??? przez niemcy czy czechy??? /wybieram się w przyszłym tygodniu i jeszcze tam nie byłem, ale po tym co piszesz o po zdjęciach jakie przesłałeś to chyba wwarto:) Ja z Pomorza to przez Niemcy, Monachium, Kufstein, Insbruck, Landeck, Zernez, tunel. Ty z kosmosu to musisz sobie drogę sam wymyślić. A jechać na narty to w Alpy zawsze warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skagen Napisano 18 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 2009 Witam, możesz podać przykładowe ceny jedzenia i napojów wyskokowych (np. pizza, browarek, bombardino,...) w knajpach w miejscowości i na stokach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 18 Marzec 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 2009 Bombardino, piwo 3-4 Eu. Pizza w knajpie pod rycerzem 6 Eu. Wołowina powyżej 10 Eu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.