Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Lancuchy w Austrii ?


drbru

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

moze juz bylo, ale krotkie pytanie mam. Czy jest obowiazek posiadania lancuchow w Austrii? Kolega w pracy mi mowi, ze tak. Bylem juz wielokrotnie i nic o tym nie slyszalem zeby posiadanie bylo obowiazkowe.

pzdr

Nie, obowiązku posiadania nie ma, jednak policjant na drodze w sytuacji "kryzysowej" może Ci kazać wybierać, że albo założysz łańcuch i pozwoli Ci jechać dalej albo na parking. Jednak nie może Cię ukarać za brak łańcuchów. Ale jeżeli zatrzyma cię za znakiem nakazującym ich używanie(czy też zakazu wjazdu bez łańcuchów) to na pewno przyklei Ci mandat, a już nie daj boże jak by się okazało że zablokowałeś drogę bo nie dasz rady podjechać. W takim przypadku jesteś również narażony na lincz innych kierowców którzy cierpią z Twojego powodu.

Ja osobiście jeżdżę bez łańcuchów, ale mogę sobie na to pozwolić:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście jeżdżę bez łańcuchów, ale mogę sobie na to pozwolić:)

He, he... :)

Pewnie też nie wykupujesz w Austrii winiet, tylko jedziesz offroad-owo :D

Tiaaaaa... Jak się ma quattro lub 4WD - można śmigać bez łańcuchów.

Wracając do tematu. Z takim postępowaniem policji spotkałem się nie tylko w Austrii, także we Włoszech i Czechach. W Polsce również, ale tutaj raczej bałbym się innych kierowców - wypróbuj co z Tobą zrobią jak Ci się zatrzyma auto na przełęczy Okraj (PL-CZ) Sam byłem świadkiem takiego linczu na naszym rodaku :mad:- Polska to dziki kraj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to by mi akurat sumienie nie pozwoliło, za takie super drogi to aż radość płacić, tym bardziej że to nie pieniądze w porównaniu z tym co można za to dostać:)

w zasadzie to za te austryjackie drogi to 2 winiety bym kupił:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dzieki za informacje, wrocilem wlasnie w sobote z Solden. Bylem bez lancuchow i by sie nie przydaly, ale faktycznie do pensjonatu, w ktorym mieszkalem prowadzila droga oznaczona niebieskim znakiem z kolem z lancuchami. Dobrze, ze nie sypalo jak podjezdzalem.

Caly piatek 06.02. i sobote 07.02 padal gesty snieg. Ludzie ktorzy przyjechali w sobote rano kupowali lancuchy na stacji BP bo nie mogli podjechac.

Winietka zawsze obowiazkowo, po co sie stresowac, poza tym cena 8,5e nie jest wygorowana. Nie wiem ile kosztuja autostrady w Polsce, ale slyszalem ze sa kosmicznie drogie. Dodatkowo musialem zaplacic 8,5e za przejazd tunelem w strone Szwajcarii, ale tunel ma chyba 15km, przesada po prostu, czego to czlowiek nie wybuduje.

Pozdrawiam i udanego sezonu zycze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się w razie co w łańcuchy zaopatrzę. Tylko 50 zł, a poza tym nie zmarnują się ;) apropos winietek. W Austrii lub Czechach jest 7-dniowa. Jeśli jadę i kupuję 28go lutego a wracam 7go marca to czy muszę w drodze powrotnej zakupić kolejną 7 dniową?

Jaką trasę do Saalbach byście polecili i czy są tam jakieś dodatkowo płatne autostrady??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką trasę do Saalbach byście polecili i czy są tam jakieś dodatkowo płatne autostrady??

jak z Torunia to Poznań - Berliner Ring - Leipzig - Nurnberg - Monachium i dalej A8 w kierunku na Salzburg, zjazd "Traunstein" dalej landsztrasą na Inzell - Lofer - Saalfelden

niepotrzebna żadna winietka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym wybrała ten wariant to na Austrię nie musze kupować? Omijam wtedy autostrady?

Omijasz, poprostu opuszczasz niemiecką autostradę jeszcze przed Salzburgiem, wjazd do Austrii całkiem porządną drogą landową z ładnymi widokami. Jedyny problem to na obwodnicy Monachium w piątek po południu i w sobotę przed płudniem robi się mały korek, najlepiej tak zaplanować jazdę by Monachium minąć w sobotę przed 7 rano, wtedy jesteś w Saalbach przed 10 i można jeszcze trochę pośmigać.

pozdrawiam Janusz

(gdybyś jednak zdecydowała się na wariant Czechy - Austria to winietka austriacka ważna jest na 10 a nie na 7 dni)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Omijasz, poprostu opuszczasz niemiecką autostradę jeszcze przed Salzburgiem, wjazd do Austrii całkiem porządną drogą landową z ładnymi widokami. Jedyny problem to na obwodnicy Monachium w piątek po południu i w sobotę przed płudniem robi się mały korek, najlepiej tak zaplanować jazdę by Monachium minąć w sobotę przed 7 rano, wtedy jesteś w Saalbach przed 10 i można jeszcze trochę pośmigać

Dzięki za info w zasadzie zawsze jeździmy trasą na Monachium (jak jechaliśmy do Włoch i Austrii) ale nigdy go nie omijaliśmy bo mamy tam znajomych i zawsze był noclego. A stamtąd jedzie się przez Garmisch o ile dobrze pamiętam... no chyba że coś pokręciłam

(gdybyś jednak zdecydowała się na wariant Czechy - Austria to winietka austriacka ważna jest na 10 a nie na 7 dni)

to w takim razie czeska ważna 7 dni. BVo pamiętam że jedna z nich jest 7 a druga 10dniowa.

Ja się nie upieram na trasę przez Czechy. A kojarzysz jak się to ma jeśli chodzi o odległość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;) apropos winietek. W Austrii lub Czechach jest 7-dniowa. Jeśli jadę i kupuję 28go lutego a wracam 7go marca to czy muszę w drodze powrotnej zakupić kolejną 7 dniową?

w Austrii jest 10 dniowa. dla Czecha odp brzmi "TAK"

inne szczegóły masz np ..:

http://www.skionline.pl/stacje/?ids=&co=samochod&co2=teksty&id_newsa=49

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście że przez Niemcy ! Przez Czechy to tylko wtedy, gdy wybierasz się w podróż Trabantem lub innym wozem tego typu tzn. gdy nie zależy Ci na tzw. średniej km/h:D

No wiesz trabantem to może i nie, ale ponieważ jedziemy tylko w 2 osoby (Sławek wystraszył innych potencjalnych towarzyszy podróży) to bierzemy fiestę która na trasie max 130 km/h pociągnie :D więc jak rozumiesz brak ograniczeń prędkości na autostradach nie jest tu problemem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście że przez Niemcy ! Przez Czechy to tylko wtedy, gdy wybierasz się w podróż Trabantem lub innym wozem tego typu tzn. gdy nie zależy Ci na tzw. średniej km/h:D

Chyba przesadziłeś z oceną jakości dróg w Czechach. Cieszyn - Mikulov bez specjalnego przekraczania prędkości idzie spokojnie zrobic w 2:10. Faktem jest, że winietka tygodniowa w CZ jest dla nas nieopłacalna. Taniej kosztuje miesięczna niż 2 x 7. Ale Czesi zawsze coś wymyślą. Z drugiej strony, jak się popatrzy na rozwój ich dróg przez ostatnie 15 lat, to warto zapłacić. Bardziej mnie wścieka, jak jadę a4 w PL (Katowice - Kraków) płacę chyba teraz 6,50 za wjazd i 6,50 za wyjazd, a właściciel autobahnu dba skutecznie abym nie zapłacił jeszcze 500 za przejazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Amberko - nie wiem jak trasa Toruń - Niemcy - na autostradach niemieckich nadrobisz czasowo to co stracisz na dojeździe do Cieszyna.

w czechach z reguły brekuje winiet 7 dniowych i trzeba brać miesięczne a w austrii 10 dniowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poukładajmy wszystko, bo czytając wypowiedzi poniżej można się pogubić!

- w Czechach winietki kupuje się na 7 dni lub miesiąc, albo na rok

- w Austrii na 10 dni, miesiąc lub rok

- jak wyjeżdżasz na 7 dni w Alpy, to w Czechach musisz kupić winietkę na miesiąc, bo wracasz w 8. dniu!

- zakup winietki - można kupić na naszej granicy winietki na Czechy i Austrię, ale zapłaci się duuużo drożej!. Ja zawsze kupuję na pierwszej lepszej stacji benzynowej.

- ale UWAGA! przejeżdżając przez tzn. nowe przejście graniczne w Cieszynie wjeżdża się od razu do Czech na płatny odcinek!Więc czeską winietkę MUSIMY kupić na granicy

- w Czechach, na początku roku zdarza się, że brakuje winietek!

- i na koniec przyklejanie czeskich winietek, uważajcie bo często zdarza się, że winietka nie chce się odkleić w całości od folii, przed przyklejeniem na szybę!

Przydatny adres dla jadących przez Czechy: http://www.dopravniinfo.cz/default.aspx

Edytowane przez JC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- w Czechach winietki kupuje się na 7 dni lub miesiąc, albo na rok

- w Austrii na 10 dni, miesiąc lub rok

Austryjackie są jeszcze na 2 miesiące, wiem bo kupowałem ostatnio taką.

już postanowiłem, w przyszłym roku kupuję na cały rok i z głowy, choćby ze względu na to stawanie... pisanie(czeska i słowacka nr rej)... klejenie, to potrafi pochłonąć niejednokrotnie 20 min i potem zamiast być na stoku o 8:30 to ja jestem dopiero o 8:50:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba przesadziłeś z oceną jakości dróg w Czechach. Cieszyn - Mikulov bez specjalnego przekraczania prędkości idzie spokojnie zrobic w 2:10.

Z Torunia przez Cieszyn chyba troche nie po drodze.:confused:

A winnym przypadku mamy mordege od Boboszowa na Svitavy i Brno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
mam pytanie co do tych łańcuchów...wyczytałem "gdzieś"-nie w Skandalach:) że austryjackiej policji nie wystarczają nasze marketowe łańcuszki i walą na podjazdach mandat jak byśmy ich nie mieli...??

:eek: co też ludziska w głodu nie wymyślą!? A co Polizaj żąda paragonu? I jak jest z Makro, to mandat!?:eek::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie co do tych łańcuchów...wyczytałem "gdzieś"-nie w Skandalach:) że austryjackiej policji nie wystarczają nasze marketowe łańcuszki i walą na podjazdach mandat jak byśmy ich nie mieli...??

To dziennikarska kaczka... ;)

Nie mają prawa się przyczepić, jeżeli łańcuchy mają znak TUV i znak bezpieczeństwa GS.

A z tego co się orientuję to nawet te z makro je mają (oglądałem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie co do tych łańcuchów...wyczytałem "gdzieś"-nie w Skandalach:) że austryjackiej policji nie wystarczają nasze marketowe łańcuszki i walą na podjazdach mandat jak byśmy ich nie mieli...??

Bzdura,łańcuch ma pasować na rozmiar kół,czasmi zdarza się sytuacja,że ludzie biorą na sztukę-tzn pożyczają od znajomych-łańcuchy nie pasują,a policja,każe założyc i kicha:D-wtedy mandat,nie ma sprawdzania rachunków!!!Do tej pory nigdy nie używałem łańcuchów w Austrii,ale zawsze mam,nawet latem;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...