Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

UP Tatra Trade Elbrus Ski


Rekomendowane odpowiedzi

Powiem tak,

Relacja fajna, łza się w oku kręci, sam jeździłem na zboczach Elbrusu 26 lat temu.

Postaram się odgrzebać w swoim archiwum film który wtedy nakręciłem (kamerą super 8mm, na kolorowej taśmie marki ORWO). Jak mi się uda to wrzucę kilka fotosów. Z tamtej wyprawy, a spędziłem tam 2 tygodnie, wróciłem z bezcennymi wrażeniami. Był to dla mnie pierwszy poza Tatry wyjazd na narty. Przyjaciele Rosjanie nauczyli mnie jak otwierać szampana na tej wysokości, porucznik lotnictwa z Murmańska, pytał się mnie przy barze, jak to w Polsce naprawdę jest, bo oni cały czas są w stanie podwyższonej gotowości aby nam pomóc (rok 1983), a na stokach przebojem apres ski (tak byśmy dzisiaj powiedzieli) był "Milion pąsowych róż" Ally Pugaczowej.

Narty to zielone EPOXY 3200, wiązania Beta, buty Kasprowy. Pamięta ktoś taki sprzęt ?

Chciałbym tam jeszcze wrócić, pokazać Młodemu gdzie świętowałem I ćwiartkę.

Skończę remont w chałupie, to poszukam filmu.

pzdr

misal

Edytowane przez misalatomic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ustawiono mi je profesjonalnie - ja tam wtedy na to uwagi nie zwracałem - 10 lat mialem całe:D Bety sie nie wypięły przy upadku całkowicie niegroźnym, noga poszła w piszczelu, gipsowali mnie w Cieszynie a nieprzyjemność miałem w Wiśle. Później jeszcze ze 2 sezony na tych dechach zaliczyłem. I dlatego to wszystko tak dobrze pamiętam - sprzęt również:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ustawiono mi je profesjonalnie - ja tam wtedy na to uwagi nie zwracałem - 10 lat mialem całe:D Bety sie nie wypięły przy upadku całkowicie niegroźnym, noga poszła w piszczelu, gipsowali mnie w Cieszynie a nieprzyjemność miałem w Wiśle. Później jeszcze ze 2 sezony na tych dechach zaliczyłem. I dlatego to wszystko tak dobrze pamiętam - sprzęt również:D

Przy tym sprzęcie i ówczesnej technice,to były częste urazy,przy dzisiejszym urazy wielonarządowe:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...przy dzisiejszym urazy wielonarządowe:eek:

Chyba nie tak źle,no chyba,że źle trafimy na niewłaściwego "eksperta". ;):D Pierwsze narty - Dynastar Agyl - ustawili mi rewelacyjnie,chyba ze sto gleb,niektóre przy sporej prędkości i zero urazu!No może raz zabolało mnie w kostce,ale jeździłem dalej... :D To samo przy obecnym sprzęcie,a teraz jeżdżę dużo szybciej i czasem się zdarzy... ;):D Nawet mnie ani razu nie zabolało kiedy narty się wypinały!Obecny sprzęt jest na prawdę świetnie przemyślany i jak przygotowuję go ktoś z odpowiednią wiedzą,to uraz jest właściwie niemożliwy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Obecny sprzęt jest na prawdę świetnie przemyślany i jak przygotowuję go ktoś z odpowiednią wiedzą,to uraz jest właściwie niemożliwy. ;)

No właśnie - Ktoś z odpowiednią wiedzą.

Kilkoro znajomych popsuło sobie kolana, bo w serwisie w Polsce ustawili im wiązania zgodnie z zasadą waga/10 = punkt na skali i jedziemy dalej.

pzdr

misal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - Ktoś z odpowiednią wiedzą.

Kilkoro znajomych popsuło sobie kolana, bo w serwisie w Polsce ustawili im wiązania zgodnie z zasadą waga/10 = punkt na skali i jedziemy dalej.

pzdr

misal

Michał,kiedy kolega mnie namawiał na narty ciągle się wahałem,a to dlatego,że ciągle słyszałem z telewizji o ilości gipsu zużytego na narciarzy... :eek: Wydawało mi się,że to strasznie urazowy sport i uprawiają go ludzie,którzy koniecznie chcą zaliczyć jakieś złamanie. :eek: Dałem się przekonać i nie żałuję!Wciągnęło mnie bardziej niż myślałem! :rolleyes: Po twoim poście i własnym (jeszcze może małym) doświadczeniu stwierdziłem,że wszystko zależy od doboru sprzętu,jego serwisowaniu i oczywiście od rozsądku... :rolleyes: Tylko skąd człowiek może wiedzieć,czy serwisant jest właściwy... :o Chyba tylko korzystając ze sprawdzonego. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narty to zielone EPOXY 3200, wiązania Beta, buty Kasprowy. Pamięta ktoś taki sprzęt ?

taaak... buty Kasprowy

miałem z nimi niezłe przejścia

na poczatku lat 80-tych byłem z rodziną na feriach zimowych w Zakopanem.

Miał to być tydzień białego szaleństwa w narciarskiej stolicy Polski;). Drugiego dnia pobytu czyli we wtorek podczas jazdy , o ile dobrze pamiętam , przy schronisku na Kalatówkach ,w jednym bucie odpadła mi pięta:eek:. Trochę mnie wtedy zdołowało , bo buty Kasprowy w tamtych czasach to był full wypas dla takiego łebka jak ja , a tu taka kicha:confused:. Na szczęście znalazł się w Zakopcu serwis , gdzie podjęto się przyklejenia tej urwanej pięty.

Buty dostałem z powrotem w czwartek, cały dzień śmigałem i wszystko trzymało się kupy więc sobie wymyśliłem ,że w piątek zaatkuję Kasprowy.Jak postanowiłem , tak też zrobiłem , tzn. rano z buta uderzyłem na Goryczkową , bo kolejką już nie było szans wjechać na górę o sensownej porze.Na Goryczkowej oczywiściwe tłumy były niemiłosierne, ale "już" po niecałej godzinie stania do wyciągu wsiadłem na krzesło i za chwilę byłem na szczycie Góry. Kasprowy powitał mnie sakramencką mgłą ,nic nie było widać na wyciągnięcie ręki , ja byłem wtedy w ogóle pierwszy raz na Kasprowym , w dodatku sam , bez zadnego znajomego i nie miałełm zielonego pojęcia w którym kierunku mam jechać:o.

Jakoś , prawie po omacku , za innymi narciarzami , dotarłem do Kotła Goryczkowego i dawaj na dół.Mgła , muldy, nieznajomość trasy , powodowała , że co chwilę zaliczałem glebę i po którejść z kolei wywrotce poczułem , że jeden but jest jakby luźniejszy:confused: . Pomyślałem , że pewnie klamry popuściły , patrzę na buta , ale z klamrami jest wszystko OK . Myślę sobie ki czort , ogladam buta dokładniej a tu okazuje się , że pękła mi cała skorupa na okrętkę ( mniej więcej w okolicy śródstopia):o:mad: . But podzielił się na dwie niezależne części , a ja byłem dopiero w połowie zjazdu do Goryczkowej:o. "Kasprowe" nie wytrzymały zjazdu z Kasprowego:) , ale jakoś udało mi się dotrzeć na nartach do Kuźnic, a potem juz dalej z buta do pensjonatu. Tego defektu już nawet nie próbowałem naprawiać , tylko po przyjeździe do domu buty zareklamowałem i reklamacja została nawet uznana .Takie to mam wspomnienia z Kasprowymi i Kasprowym:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też pamiętam gościa z pękniętym butem marki Kasprowy, na górze Kasprowej oczywiście. But związali mu w serwisie rzemieniem i jakoś zjechał na dół. Andrzej, to nie byłeś Ty ?

pzdr

misal

BTW

do Moderatora, może założyć wątek historia narciarstwa w Polsce. Historia to wszystko przed zniesieniem wiz do Austrii :D

misal

Edytowane przez misalatomic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też pamiętam gościa z pękniętym butem marki Kasprowy, na górze Kasprowej oczywiście. But związali mu w serwisie rzemieniem i jakoś zjechał na dół. Andrzej, to nie byłeś Ty ?

chyba nie chodzi o mnie , bo ja wtedy zjechałem "na luzie" (bez rzemiennego tuningu) do samych Kuźnic :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Polacy jako pierwsi na świecie chcą wyprowadzić na szczyt rosyjskiej góry Elbrus osobę niewidomą - Łukasza Żelechowskiego. W wyprawie zorganizowanej przez fundację "Poza horyzonty" uczestniczy Jaś Mela, który zdobywa górę na protezie nogi oraz chory na raka Piotr Pogon. Śmiałkowie czekają na poprawę pogody w bazie na wysokości 3700 metrów.

Więcej tutajhttp://www.tvn24.pl/0,1612151,0,1,walcza-ze-soba-i-elbrusem,wiadomosc.html

To jest wyczyn i pasja!:):rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...