Szymonidius Napisano 16 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2009 Podczas zeszłotygodniowego wyjazdu do Livigno miałem okazję pojeździć na kilku całkiem fajnych nartach: Atomic Blaceye Ti, Atomic Metron B5i, Rossignol R9S Ti Oversize, Duel 4 WIN SL, Duel XL, Kneissl RED STAR, Blizzard GSR MAGNESIUM IQ. Moje wrażenia przedstawiam poniżej. Atomic Blackeye Ti - ta narta zaskoczyła mnie, bo po opisie z WorldSkiTest spodziewałem się od nniej więcej. Bez wyraźnych wad, ale też niczym specjalnie mnie nie zachwyca. Przyzwyczajony do SL11 i raczej krótkich skrętów miałem z nią mały problem. Z drugiej strony to przecież inna narta i do nieco innej jazdy. Co udało mi się zapamiętać na plus to dobre trzymanie krawędzi i stabilne zachowanie w dłuższym skręcie. Jako jedyna para raczej nie dla mnie. Dodatkowo jeździłem na niej pierwszego dnia tylko po przygotowanych trasach i jak to bywa przy pierwszych zjazdach w sezonie nie wszystko jeszcze wychodzi jakby się chciało, szkoda, że nie było już czasu pojeździć na niej pod koniec wyjazdu w mokrym miękkim śniegu, albo poza trasami. Dam jej jeszcze jedną szansę i zabiorę na kolejny wyjazd. Atomic Metron B5i - Według mnie numer jeden w tym zestawieniu. Mały promień 11m (dł. 162 cm) i duża powierzchnia (131 / 76 / 115) sprawiają, że dla mnie jest najbardziej uniwersalną. Zarówno na wyratrakowanej trasie jak i w gorszym terenie sprawdziła się znakomicie. Spróbowałem nią jazdy w małych tyczkach i poradziła sobie całkiem dobrze. Bardzo łatwo wchodzi w skręt. Przy większych prędkościach trochę mniej stabilna od Blackeye, ale może przy większej długości było by trochę lepiej. Ja miałem 162 cm, a przy moich 184 cm wzrostu może lepsza by była 172 cm. Dla siebie poszukam raczej tej dłuższej. Parę razy wyjechałem nią poza trasę i było równie dobrze o ile nie lepiej. W zeszłym roku jeździłem na starszym modelem B5i po mokrym wiosennym śniegu i już wtedy przekonałem się do niej. Tegoroczne jazdy utwierdziły mnie, że to jest to, czego szukam. Rossignol Radical R9S TI Oversize – typowa slalomka, ale... jak przesiadłem się na nią z mojego starego Atomica SL11 to wydawała mi się dużo przyjemniejsza i łatwiejsza. Już nawet myślałem o zmianie Atomica właśnie na nią. Teraz jednak chyba wybrałbym Metrona B5i, (model 07/08 118-67-107 nowsze modele są trochę szersze) Duel 4 WIN SL - narta komórkowa, raczej dla zawodników, Dla mnie tylko na godzinę góra dwie, a nie cały dzień jazdy, świetna w szybkim krótkim skręcie na twardym śniegu. Tu trzeba naprawdę się starać cały czas na pełnych obrotach. Najbardziej podobna do mojej starej SL11 tylko chyba bardziej dynamiczna. Wydaje mi się że jestem za lekki i za słaby fizycznie dla tej narty. Duel XL - drugi obok Metrona mój faworyt. Bardzo uniwersalna, świetna do jazdy po świeżym śniegu i nie do końca wyratrakowanych trasach, z uwagi na długość, którą ja miałem 176 cm pojechałem sobie w niej giganta na zawodach. Trasa była dosyć nierówna i bardziej przypominała slalom, dlatego wydaje mi się, że to był dobry wybór. Szersza od Blackeye, ale wydawała mi się równie stabilna w szybkich długich skrętach. Bezkonkurencyjna poza trasą. Co prawda nie jeździłem w głębokim puchu, ale po nieubitym śniegu. Szkoda, że dosyć droga. Kneissll RED STAR - Przyjemna narta, ale jechałem nią tylko jeden zjazd na koniec dnia po przesiadce z Duela, Sl4 i było to jakby ściągnąć buta narciarskiego i założyć zwykłego po całym dniu jazdy. Jeden zjazd na koniec męczącego dnia nie pozwala mi cos więcej o niej powiedzieć. Chętnie bym jeszcze na niej pojeździł. Blizzard GSR MAGNESIUM IQ - Bardzo lekka i zwinna narta. Dawno nie jeździłem na narcie o promieniu powyżej 17m i muszę przyznać, że byłem mile zaskoczony jej zachowaniem. Szybko wchodzi w skręt i sunie jak po szynach. Dużo bardziej stabilniejsza i szybsza od, Blackeye który ma podobny promień. W sam raz do amatorskiego giganta i szybszej całodziennej jazdy. Chyba sobie ją zostawię, jako drugą parę. Podsumowując z opisanych nart wybrałbym Metrona B5i, osobiście wolę jazdę krótkimi skrętami od szybkich długich łuków i nie koniecznie po przygotowanych trasach. Do B5i jako drugą parę wybieram Blizzard GSR. Gdybym miał się zdecydować tylko na jedną parę to może byłby to Duel XL. P.S. Podziękowania za nartki dla Marcina i Darka. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 16 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2009 a jak byś wprowadził skale od 0-10 i mniej wiecej zrobil tak jak ja w swoim tescie z radstad(gdzies jest na forum) było by jeszcze lepiej ale i tak wielkie dzięki !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 16 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2009 Witam kolegę z Bytomia:D:D Dzięki bardzo za wypasione opisy, trafiłeś z tym METRONEM, kurcze też się zastanawiam nad jego zakupem. Szkoda, że nie testowałeś Progrresora 9+, to druga narta nad którą się zastanawiam. Jeszcze raz dzięki i pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 16 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2009 No to potwierdzasz moje wrażenia. Podobni faworyci czyli Metron i ten Duel XL, obie narty bardzo uniwersalne i bardzo przyjemne, moim zdaniem świetny wybór na szeroką nartę dla kogoś, kto przyzwyczajony jest do slalomki i chciałby nartę szeszą. Z takich szerszych chętnie bym jeszcze porównał Head Chip 78 i Salomon XW Tornado ale one mają dużo większy promień i myślę, że musiałbym się na tym troche nauczyc jeździć i przyzwyczaić. No i celne spostrzeżenie o tym pierwszym dniu na nartach w sezonie, miałem podobnie, ze dwie godziny to wogole myślałem, że zapomniałem jak sie jeździ - ale to taki razruchowy i rozgrzewkowy czas, zauważyłem, że im jestem starszy tym lepiej muszę być rozgrzany bo ba zimno wszystko mi kiepsko wychodzi, zreszta to sie też tyczy innych spraw jak np koszykówka. Dawnie zawsze człowiek rozgrzewał się bojem a to coraz gorzej wychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BArth Napisano 16 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2009 dzięki za oceny, właśnie szukam nart na drugą parę poza slalomką. Rozgrzewanie bojem - oj może boleć, a skoro jedziemy pojeździć parę dni nie żałujmy tych 20 minut na rozgrzewkę, bo lepsze to niż grzanie fotela przed TV jak inni będą śmigać w dół po stoku. Mihumor - masz rację wiek robi swoje, ha, ha, ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lupus Napisano 16 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Grudzień 2009 Święta racja. Wiek to więcej możliwości przy racjonalnym dozowaniu spontaniczności. Niestety...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.