-
Liczba zawartości
2 258 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Zawartość dodana przez Raceman
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 92
-
Ok to daję kilka cytatów: "Jeśli chodzi o płyty wyścigowe tak właśnie one mogą przenosić niepożądane drgania na nogi i uczucie nie tłumienia ale one mają za zadanie jak najszybciej przenosić reakcję zawodnika na nartę więc z tym tłumieniem to tak "po lekku", Przeważnie zbudowane są bez finezji (kloc plastyku wzmocniony blachą). Bywa że są zrobione z dwóch klocków przedzielone jakiegoś rodzaju gumą (tzw efekt kopa przy wyścju z skrętu) lub dwóch klocków z wyraźną granicą między nimi i tu chodzi by narta sie wyginała swobodnie pod nimi. Dalej płyty rentalowe i zwykłe o wysokości 9 - 16mm sa zrobione przeważnie z plastyku często na stałe przytwierdzone do narty zadanie ich to nieutwardzanie narty pod butem , tłumienie drgań (ochrona kolan i całego ciała narciarza), słabiej przenoszą bodźce od narciarza do nart. Płyty do fanu i to są właśnie kołyskowe , szynowe lub na zawiasach na celu jest wysokie podniesienie tak by nie było "wybutowań", " Opisz do fotki: Tu widać płyty VISTA od góry 1. płyta składająca się z dwóch klocków konkretnego tworzywa sztucznego bez połączenia między sobą. 2. płyta składająca się z dwóch klocków(wzmocnionych blachami metalowymi) połączonych ze sobą gumą wspomagającą wyprostowanie narty po wyjściu ze skrętu. 3. płyta składająca się z dwóch klocków z tworzywa połączonych ze sobą jedną blachą wzmacniającą (taki mostek jak by) Dwie górne płyty na pewno są wyścigowe, choć te ostatnia także można do tego zastosować. Zadanie płyty to: - zwiększenie nacisku w skręcie na krawędź narty, - redukcja niepożądanych drgań z nart na nogi, co za tym idzie ochrona nóg, - nieusztywnianie się narty bezpośrednio pod butem - w niektórych płytach (szczególnie wyczynowe FIS i właśnie Vista)oddanie odziaływania narciarza przy naporze na jęzory a tym samym na dzioby dech i błyskawiczne zacieśnienie skrętu. - zapobieganie tzw. wybutowania - niektóre płyty są z dwóch kawałków (wyczynowe) przedzielone wstawką z elastycznego materiału (często guma) ma to za zadanie szybsze wyprostowanie się narty po wyjściu ze skrętu tzw. kop w d..... - bardzo wysokie płyty ( ok. 30mm i pow.)polepszają stabilność w jeździe po rozpieprzonym stoku na wąskiej narcie. 'bocian74', dnia 01 Maj 2011 - 09:13, napisał: Tutaj dalej niestety nie rozumiem- w jaki sposób? Jestem jak niewierny Tomasz, jak nie zobaczę to nie uwierzę http://www.kochamnarty.pl/public/style_emoticons/default/smile.gif Przecież nie mamy tu żadnej dźwigni, punkt przyłożenia (krawędź) jest równocześnie punktem podparcia. Więc możemy dawać płytę i 30 cm a siły docisku nie zwiększymy. Jeśli się mylę- proszę o wyjaśnienie. Pozdr Marcin To proste, przesunięta została oś siły nacisku w stronę krawędzi. Próbę możesz zrobić w domu, weź do ręki płaską np. blaszkę 10cm x 10cm i zakrawędziuj i weź np. klocek drewniany 10cm x 10 cm x 10cm i też tak samo zakrawędziuj. Proste prawda?" Więc jak widać dyskusje toczyły się dość dawno (10 lat temu) to są moje wypowiedzi, jak i kol. Bociana74 przytoczyłem by było wiadomo do jakiego pytania się odnosiłem.
- 69 odpowiedzi
-
- skionline
- rs aluplate
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziękuję za cenne uwagi. Tematy dotyczące płyt jest kilka na forach narciarskich, i za każdym razem budziły emocje. Może wkleję kilka tekstów w wolnym czasie. Pozdrawiam.
- 69 odpowiedzi
-
- skionline
- rs aluplate
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W mojej opinii by narta się nie skręcała jak śmigło odpowiadają blachy które ma w sobie (jedna lub dwie w zależności jaka to narta i ich grubość). Tak to też jest zadanie płyty, podniesienie stania nad śniegiem.
- 69 odpowiedzi
-
- skionline
- rs aluplate
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Może wiem ale chciałem posłuchać Waszej opini. Czy ktoś jeździł na tej samej narcie z różnymi płytami, miałem takie doświadczenie, zobaczymy może ktoś coś opisze swoje.
- 69 odpowiedzi
-
- skionline
- rs aluplate
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hm... to po co w płytach - metalowych także - są układy zapobiegające usztywnienie narty pod butem?
- 69 odpowiedzi
-
- skionline
- rs aluplate
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, chciałem wywołać dyskusję na w/w temat a mianowicie czy płyta narciarska (rodzaj, jakość, konstrukcja płyty) może zmienić charakter narty? Proszę Was o uwagi.
- 69 odpowiedzi
-
- skionline
- rs aluplate
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
O długo mnie nie było, co to ze starym Mitkiem się stało ? Jacek postawił Mitka do kąta ? Po mimo że znamy się z Mitkiem osobiście i bardzo Go lubię ale trochę robienie z Skionline drugiego SF w złym tego słowa znaczeniu przez M. to rzeczywiście musiało się spotkać z reakcją JC.
- 146 odpowiedzi
-
- 4
-
Cześć Kolego, SB Ci wytłumaczy że z choinki się nieurwałem. Hejka dla wszystkich.
-
SB czyli wychodzi na to że nie widzisz różnicy pomiedzy nartą z strukturą a bez w prowadzeniu nart?
-
E no własnie , cóż tak gorszym?
-
W zasadzie co napisał PW_Kraków jest racją, oczywiście że można zmienić ręcznie kąty boczne krawędzi i tak jest to pracochłonne ale jak masz profesjonalny kątownik i nim naostrzysz sobie raz potem następne ostrzenia będą tylko delikatnym "liźnięciem". Choć dodam jeszcze że kątownik to nie wszystko , trzeba mieć odpowiedni pilnik i raszplę. A najlepiej zestaw z diamentowymi włącznie. Wtedy to dopiero tak przygotowana decha sprawia bardzo dużo przyjemności z jazdy. Narciarz z dobrą techniką nawet nie musi sobie tępić krawędzi na końcach ( ja nie tępię ) A jak zmienić bezpiecznie dla narty i siebie (rąk) pokażę.
-
Chciałem Was zaprosić na spotkanie towarzysko-pocieszno-ucieszno-szkoleniowe, oczywiście DARMOWE szkolenie z serwisowania nart pt. "Przygotowanie nart do sezonu" , jeśli są inne propozycje można podrzucić temat do mnie z wieczornym grillem , noclegiem, i śniadankiem No więc tak : miejsce - Wisła Adres: ul. 1 maja 26 43-460 Wisła woj. śląskie czas -26-27.X.2013 1.Jedną z atrakcji ( oprócz Was ) będziemy mieć salę konferencyjną na której nasz wspólny znajomy Kaja45 - przedstawi nam sprzęt do tuningowania, smarowania, sprzętu- to przy kawce lub herbatce , wezmę lapka to może sobie zapodamy jakieś fajne fotki-filmiki o tematyce narciarskiej i przeprowadzimy szkolenie z ręcznego serwisowania nart. ( temat szkolenia do umówienia-proszę o sugestie ) 2. grill i tu wiadomo nie trzeba mieć nic ze sobą ( no może ktoś chce wodę ognistą to można zabrać ) ja z mojej strony chcę zrobić dla was poczęstunek winem, prośba może mamy kogoś z gitarą lub ktoś ma dar opowiadania kawałów. 3. nocleg. 4. rano śniadanko. 5. po śniadanku wiadomo żegnamy się każdy podąża w swoją stronę. (można kontynuować spotkanie w pobliskich karczmach ) i tak punkt 1.- wiadomo darmowy, 2.3.4.- szefowa wyceniła na 120pln, punkt 2. 60pln czyli sam grill. Więc bez noclegu też można być tylko w sobotę jeśli np. nocka odpada. Pytania proszę kierować do mnie na priv. Zapraszam!
-
Szkolenie na temat tuningu sprzętu oczywiście że darmowe. Jedynie nocleg, jedzonko i spanko to to kosztuje 120pln bo jak na razie nikt za darmo nie chce nam zrobić. No taka mentalność Polaków, cóż czynić....
-
Przede wszystkim na komórkowej - pierwszej sklepówce musisz mieć technikę jeśli jej nie masz to narta nie dla ciebie.
-
PW Kraków... podziwiam odwagę za poparcie moich tez.:biggrin: Podnosi się po to krawędź by słabszemu narciarzowi nie złapała w najmniej oczekiwanym momencie i nie zaliczył gleby.
-
Sławek 26-27.X.2013 spotykamy się w Wiśle w hotelu , spotkanie raczej zabawowo-narciarskie ale kto chce może późnym wieczorem "jeździć na nartach" :biggrin:
-
Dziękuję Ci. Panowie zapraszam Was oczywiście z połowicami, fajnie się będzie spotkać. Odnośnie ostrzenia Panowie na prawdę czuć różnice, bo o to się tu toczy batalia.
-
Dżony zapraszam Ciebie również. Myślę że na realu lepiej się gada i nie ma wszędobylskiej napastliwości... Pozdrawiam Wszystkich.
-
Sławek odniosę się jak najbardziej! PS.spotkanie 26-27 .X.2013
-
Oj Sławek , Sławek.... mimo wieku nie zmądrzałeś... Jeśli masz pytania zapraszam tu: No więc tak : czas: 26-27.X.2013. miejsce Wisła nazwa pensjonatu na priv co do tego wchodzi: 1. będziemy mieć salę konferencyjną na której nasz wspólny znajomy Kaja45 -DARMOWO przedstawi nam sprzęt do tuningowania, smarowania, sprzętu- to przy kawce lub herbatce , wezmę lapka to może sobie zapodamy jakieś fajne fotki-filmiki o tematyce narciarskiej i przeprowadzimy szkolenie z ręcznego serwisowania nart (darmowo), ( temat serwisu może "Przygotowanie surowych nart serwisowych do startów w zawodach - treningów" oczywiście czekam na Wasze propozycje ) ps. Tak myślę co w tym szkoleniu Wam podać... Może podrzucę kilka tematów: "Przygotowanie nowych nart serwisowych do startu w zawodach-treningu" "Przygotowanie nart po letnim sezonie" "Podnoszenie krawędzi - jak i z czym się to je - wpływ na jazdę" "Naprawa ślizgów" "Smarowanie nart- jak lepiej , na zimno czy na ciepło" "Struktura-a co to za cholerstwo?" "Ostrzenie krawędzi" "Konserwacja nart" Może coś sami wymyślicie chętnie z Jackiem wysłuchamy pytań. 2. grill i tu wiadomo nie trzeba mieć nic ze sobą ( no może ktoś chce wodę ognistą to można zabrać ) ja z mojej strony chcę zrobić dla was poczęstunek winem, prośba może mamy kogoś z gitarą lub ktoś ma dar opowiadania kawałów. 3. nocleg. 4. rano śniadanko. 5. po śniadanku wiadomo żegnamy się każdy podąża w swoją stronę. (można kontynuować spotkanie w pobliskich karczmach ) Info na priv. Naprawdę zapraszam Was, będzie się miło spotkać!! Info u mnie na priv
-
Tak czytam jak dwóch forumowiczów zostało "zlinczowanych" trzymających się swoich racji odnośnie kątów ostrzenia w nartach. Więc jeśli już mówimy o ostrzeniu nart oczywiście że ma to olbrzymie znaczenie co do zachowania się takiej narty na śniegu ale musimy brać pod uwagę kilka rzeczy. Mianowicie - ostrzenie nart dla zwykłych narciarzy ( i tu proszę się nie obrażać do nich zalicza się 99,5% z nas tu obecnych) i tu stosuje się w serwisach tzw. bezpieczny kąt 89 a można i 88 ( jeśli akurat jest tak maszyna ustawiona ) no i osławione podcięcie w granicach 0,5-0,7 na całej długości narty - by nam się chłop na nich nie zabił. Takie o to ostrzenia są dobre dla nas jak np. w niedzielę z rodzinką ruszamy na stok lub jesteśmy z przyjaciółmi w Alpach. Poślizgamy się kto umie może się popisać swoimi umiejętnościami przed łaniami na stoku itd... - ostrzenie nart sportowych ( narty o całkiem odmiennej budowie niż narty marketowe ) i tu już nie ma przelewek bo wiadomo że taką nartę robi się pod konkretnego zawodnika i tak 87-86 stosuje się dla SL , 88 dla GS z podcięciem to już różnie czasem się podcina sam dziób na dł. ok 10-30 cm na 0,5 reszta bez podcięcia, ustawienia nart sportowych są różne. Na tych ustawieniach zawodnik musi przede wszystkim bezpiecznie przejechać slalom ( GS, SL, SG, DH ) , zrobić najlepszy czas, oczywiście że narciarz technik wyczuje w odpowiednich warunkach inne ustawienia nart. Jeśli by tak nie było w zasadzie nie było by sensu tuningować nart przed zawodami wszyscy by oddawali sprzęt do "desatlonu" na papier 40 i po kłopocie. ps. cześć chłopaki i Wróżko
-
Dobra nie będę przeciągał , przy ostrzeniu pilnikiem z węglika spiekanego nie zachodzi zjawisko pozostawiania drutu tak jak jest to przy raszpli.
-
Ok , poczekam jeszcze może ktoś będzie wiedział i napisze. No wiesz jak jest w stanie pomierzyć zabiór takiego pilnika i potrafi nastawić tą maszynkę odpowiednio to tak może tak być.
-
Figo oczywiście że to jest racja jak stosujesz na suchy ślizg - niezabezpieczony - to wtedy zachodzi problem wysuszania się po stosowaniu np spirytusu 98% ja stosuję roztwór tzn pół na pół po naszymu wódę. Tak właśnie widia to jest węglik spiekany - kilkaset razy trwalszy od zwykłych raszpli , jeszcze dochodzi jedna kwestia ostrzenia takim pilnikiem-raszplą kto wie jaka?
-
Ja stosuję kątownik na rolkach dobrej firmy z podkładkami wymiennymi, rolki są ułożyskowane i są szerokie ( zapobiega to wgniataniu się w ślizg dechy tych że rolek ) oczywiście najlepiej stosować papierową taśmę klejąc ją do ślizgu wzdłuż krawędzi. Po ostrzeniu pilnikiem tungsenowym ( bardzo droga rzecz ale naprawdę warto jeśli ktoś ma dziesiątki par do ostrzenia ) przychodzi kolej na diamenty i tu właśnie na mokro z alkoholem nie ma problemu z zawiesiną pozostawianą na ślizgu - po prostu ślizg nie jest suchy i opiłki nie wnikają w głąb ( jest posmarowany bazą i z cyklinowany ). Po "diamentacji" krawędzi ściągam taśmę i zmywaczem ładnie klej puszcza ( choć własnie w kręgach biegowych mówiliśmy że na ślizgach jak najmniej rozpuszczalników ). Te smary na alpejskie stoki oraz na Skandynawię tak są i firmy wypuszczają i te i te choć nawet widziałem smar osobny ( o ile dobrze pamiętam ) na Japonię. ps. SB oczywiście że nikt na razie mi misia nie wbił ale że tak powiem w sezonie (oponiarskim) nie mam szans, nie mniej muszę złożyć wizytę na wypicie kawki.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 92