Te śmieszne tarcze, to kropla w morzu potrzeb przedsiębiorców, a skala dopłat robi wrażenie tylko na debilach. Cieszy fakt, że kolejni decydują się na otwarcie pomimo "zakazów" ze slajdów Mateusza w powerpoincie. Jak pandemia w pierwszej fazie mogła powodować ciarki na ciele, tak teraz, znając dane, powoduje jedynie politowanie. #OtwieraMY