nikdob
-
Liczba zawartości
235 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez nikdob
-
-
2 godziny temu, moruniek napisał:
Jak w przyszłym sezonie oddadzą COS w dzierżawę SMR to wytyczą tam z 5 różnych tras (na mapie) by dać komunikat - mamy ponad 50 KM tras😉.
Wystarczą takie przecinki jak nigdy nie otwierana trasa nr 6
-
16 godzin temu, Author napisał:
Ja i tysiące ludzi w tym zapewne narciarzy chce poza zimą iść na wycieczkę w teren gdzie nie ma co chwile lin nad głowami czy ton betonu i słupów.
No zlituj się. To jakbyś napisał, że w Tatrach nie chcesz chodzić na wycieczki, bo masz co chwila nad głowami tony lin i słupów. Bo są 3 koleje. Jak masz problemy ze znalezieniem w Beskidzie Żywieckim gór i szlaków, gdzie nie ma żadnych lin i wyciągów to daj znać, chętnie podpowiem gdzie się udać. Są też inne góry. Piszesz to bez przerwy jakby w polskich górach, na każdym pojedynczym szczycie był albo miał zaraz powstać jakiś wyciąg. A jest dokładnie odwrotnie. Są całe pasma gór gdzie nie ma żadnej większej stacji narciarskiej. Tereny narciarskie w Polsce to jakiś promil powierzchni gór a piszesz jakby to było zagrożenie dla ich isnienia.
Nie wiem jak inni narciarze, choć podejrzewam, że wielu myśli podobnie, ale ja nie chcę budowy kolejki na Babią czy Tarnicę czy Turbacz. Chciałbym, żeby w miejscach gdzie narciarstwo ma długą tradycję i istnieje już jakaś szczątkowa infrastruktura (jak w Szczyrku czy Korbielowie), można było rozwijać stacje do poziomu użwywalności bez walki o każdą żabę czy migrującego rysia.
-
4
-
-
1 godzinę temu, SPGöral napisał:
Mówię o talerzyku pod gondolą,
Ok, pomyłka, wybacz.
-
47 minut temu, moruniek napisał:
Takie dni się zdarzają i będą zdarzać, niemniej jednak dla mnie na chwilę obecną nr 1 jest COS (który wykorzystał dar od nieba w postaci śniegu), ma opinię trudnego więc też mniej przypadkowych narciarzy. Czy można mieć pretensje do Słowaków o wiatr który wieje, zapewne nie. Można czepiać się braku planu awaryjnego na wypadek tego wiatru (a o nim wiemy od tygodnia), czy w tym czasie nie można było odebrać orczyków w Czyrnej ?
Oni wiedzą, że wjeje i wiać będzie. Przecież na Wierchu Pośrednim postawili te dodatkowe ekrany przeciwwietrzne. Wydawało się, że kolej na Zbójnicką Kopę też jest osłonięta ale jak widać nie jest. Orczyk sobie może odpuścili ale mnie bardziej dziwi czemu C3 również, skoro miał być odpowiedzią na problemy z wiatrem (BTW, szkoda, że go nie puślili bardziej z lewej strony, toby mniejsze zagrożenie od drzew było).
-
1
-
-
1 godzinę temu, SPGöral napisał:
Nie wygląda to tak, jakby TMR nie chciał obsługiwać orczyków. A jeśli planują kanapę z Czyrnej, to już w ogóle nie wiadomo po co talerzyk powstał.
Nie powstał. To jest orczyk, który był tam od zarania dziejów. Po prostu nie został zlikwidowany jak pozostałe.
-
10 minut temu, moruniek napisał:
Dziś 1/3 ludzi w porównaniu z wczorajszym obłożeniem
I różnica tylko taka, że dziś nie ma słońca? Chyba powiedzenie mojego WFisty, że nie ma złej pogody na narty nie jest zbyt popularne
-
1
-
1
-
-
4 minuty temu, Robur82 napisał:
W końcu Panowie wzieli się do roboty, bo w niedzielę byli za grzeczni, sam im zwracałem uwagę- kolejka na dole na 0,5h, a krzesło po 2 osoby wywoziło, bo towarzystwo razem chcial\ło jechać, a Pan z obsługi nic, Po zwróceniu uwagi poprawiło się
Nie mam nic do tego, że ekipą wjeżdżamy, alewtedy co za problem w ko;ejce odezwać się my jedziemy razem w 3 czy 4 osoby jak ktoś chce niech wskoczy przed nas w olne miejsce. A jak 2 wolne miejsca jadą przy tak dużej kolejce to dopiero można zagotować się
To prawda. Takie coś mnie bardziej denerwuje niż samo stanie w kolejce. Bo kolejka rzecz natrualna ale brak myślenia o innych denerwuje.
-
1
-
-
24 minuty temu, Honza napisał:
Nie pisz głupot. Dzień w porównywalnym ośrodku w Niemczech kosztuje €35 (czyli 150 zł), w Szczyrku 99 zł. W dużych ośrodkach w Alpach i Szwarzwaldzie dzień kosztuje €44-€48 (dorosła osoba) - czyli 190-206 zł.
Już nawet pomijając, że takie porównania są bez sensu. Patrząc na ilość ludzi wcale nie jest za drogo a może wręcz za tanio
Faktycznie elastyczne ceny mogą być niezłym pomysłem.
BTW: czy ktoś wie czy SMR ma kiedykolwiek zamiar otworzyć trasę nr 6? Ona pewnie liczy się do statystyk długości tras w ośrodku a ciągle nie działa, mimo dużej ilości śniegu (uprzedając pytania, tak, za SON czy jeszcze GAT czasami działała, tak, niektórzy nią jeździli). -
40 minut temu, Honza napisał:
Przyjedź na otwarcie wyciągu (ranne wstawanie nie jest zabronione). Oceń na podstawie własnych obserwacji i doświadczeń. Albo nie jedź. Ale przestań pisać o czymś czego nie doświadczyłeś z pozycji narodowego eksperta od projektowania stacji narciarskich.
Nie żebym bronił kolegi shrugera, ale stwierdzenia, że ma się przymknąć, bo nie projektował stacji narciarskich jest niefajne. Szczególnie, że TMR sami się przyznają, że np. zrąbali projekt na Chopoku budując Twinliner. O tu: https://www.jasna.sk/pl/urlop/winter-preparation/dlaczego-w-jasnej-od-lat-nie-powstala-zadna-nowa-trasa-zjazdowa-czy-wyciag/
Jak widać wcale nie są nieomylni, mimo wielu lat doświadczeń.CytatWyciągu TWINLINER lub inaczej „Biedronki“ też nie uważamy za dobre rozwiązanie – niestety, gdy realizowaliśmy projekt, mieliśmy nadzieję, że będzie działać lepiej. Często bez powodu i przede wszystkim zupełnie nieprzewidywalnie zatrzymuje się, dlatego nawet przy najlepszej woli nie jesteśmy w stanie z odpowiednim wyprzedzeniem powiadomić narciarzy o awarii. Jak „Biedronka“ nie działa, można „w zastępstwie” skorzystać z trasy Luková – Priehyba, ale w tym roku nie byliśmy w stanie jej naśnieżyć i uruchomić z powodu braku wody.
-
18 minut temu, andy-w napisał:
Co do ewentualnej kanapy na Julianach (plotki mówią nawet o 8 os.) to mam mieszane uczucia.
No 8 osób to byłaby przesada, faktycznie. Ale 4 osobowa dla osób chcących poćwiczyć niekoniecznie na Golgocie czy lejku w postaci dołu trasy 10, by się przydało. Ok, dla mnie i talerzyk byłby ok, byle do Soliska nie zjeżdżać
-
3 minuty temu, moloo napisał:
Zwróciłem tylko uwagę na fakt, nie napisałem, że nie należy ich wpuszczać do Szczyrku czy w inne miejsca, nie napisałem że trzeba im rysować samochody czy przebijać opony - napisałem tylko, że z 11 z 13 samochodów miało rejestrację na "W" w tym także dwa na "S"
Wspaniale, a czy robiłeś takie badanie jak nie było ferii mazowieckich tylko małopolskie? Powtórzysz jak będą ferie śląskie? Przesłanie między wierszami jest oczywiste, nie udawaj Greka
PS: na kolejny raz proponuję zwrócić im uwagę. Wiem, że to trudniej niż w Internecie ale będzie skuteczniej.
-
46 minut temu, Ostek napisał:
Chyba najciekawszy fragment
Czy w Szczyrku planujecie kolejne inwestycje? Powstaną następne kolejki linowe?
– Z inwestycjami jest tak, że są realizowane, gdy jest na nie popyt. W Szczyrku po dwóch latach przygotowaliśmy – nazwijmy to – podstawowy produkt. Na pewno będziemy musieli ulepszyć bazę gastronomiczną, bo obecna jest raczej tymczasowa. Nad tym teraz mocno pracujemy. Mamy też projekty dalszej rozbudowy ośrodka. Np. myślimy o budowie kolejki linowej z Czyrnej na Halę Skrzyczeńską. Ale gdyby teraz powstała, doszłoby do jeszcze większego zagęszczenia narciarzy na stokach. Dlatego doszliśmy do wniosku, że najpierw potrzebna jest jeszcze jedna trasa narciarska w tym rejonie i będziemy się starali zdobyć pozwolenie na jej wytyczenie.
Dzięki, ja niestety już zrezygnowałem z ich abonamentu.
Szkoda, że nie na Julianach. Tam by coś się przydało, fajnie byłoby też odrodzić snowpark.
-
35 minut temu, mamad napisał:
Ja uważam że ma racje. Jest takie przysłowie. Chcesz zmienić świat zacznij od siebie. Jeśli wszyscy wzieli by sobie to do serca to naprawdę smog by był tylko wspomnieniem. Wiec jeśli ktoś z W czy S czy P sobie 30 min pakuje auto i je grzeje to napewno ma w d... cały smog i napewno nie pomaga z walką z nim. Zacznijmy od małych rzeczy.
Teraz weźmy tego pana W. Wstaje rano i zbiera się z rodziną na narty. Pakuje auto które chodzi już 10 min. Do tego trzeba odśnieżyć. Właściciel pensjonatu wychodzi np wyrzucić śmieci czy odśnieżać mu bramę. Pan W do niego.
Nie, nie ma racji bo generalizuje i antagonizuje narciarzy. Jak ktoś jest bucem smrodzącym autem to może być i z Warszawy i z Hajnówki i z Jeleniej Góry. A może mieć rejestrację na W będąc z Radomia, Kozienic, czy jak wyżej nadmieniłem z Bytomia. Ja wiem, że wiele osób spoza Warszawy ma kompleks stolicy ale wydawało mi się, że na pewnym poziomie kultury to się nie powinno objawiać. Jeśli by zwrócił uwagę, że ludzie narzekają na smog ale sami grzeją auta to by miał rację. Ale on od razu szuka winnych wśród "obcych" "innych" "przyjezdnych" "warszawiaków". Taka mała wprawka do mowy nienawiści.
-
9 godzin temu, moloo napisał:
11 z nich miało numery zaczynające się na "W... " i z tego co wszyscy huczą dookoła w sobotę zaczęli ferie ...
Mam kolegę ślązaka, który ma służbowe auto i jakoś tak wychodzi, że ich firma leasingowa, jak większość w Polsce, ma siedzibę w Warszawie. Ale on ma ból tyłka o to, że musi jeździć z rejestracją WE mimo, że jest z Bytomia
-
51 minut temu, Cosworth240 napisał:
Z drugiej strony musieliby wyciąć naprawdę sporo lasu, aby to przeprowadzić i tego byłoby na pewno szkoda.
Nie pamiętam jaki jest las na Morsornym ale często poza parkami narodowymi jest to las gospodarczy będący sztucznie nasadznym lasem świerkowym bez jakichś specjalnych wartości przyrodniczych (chyba, że założymy, że każdy las, jaki by nie był, jest wartościowy ale ja i wiele osób uważa, że las naturalny jest wartościowszy - vide spór o wycikę Puszczy Białowieskiej). Tam jednak na wschód od wytyczonej trasy (w kieruku Hali Śmietanowej i stoki poniżej) jest otulina BPN, poza tym Natura 2000 siedliskowa i ptasia. A jakiekolwiek inwestycje przecinałyby "trasy migracji" i przy okazji przyczepiono by się o wodę. Także szanse nikłe moim zdaniem.
Mapy obszarów chronionych można pooglądać tu: http://geoserwis.gdos.gov.pl/mapy/
-
1
-
-
18 godzin temu, Narciarz ze Śląska napisał:
piątek, 25 stycznia 2019
Pewnie nigdy tam nie jeździliście. Relacja ze szczawnickiej Palenicy
Jeździliśmy nawet z centralnej Polski
za dzieciaka, w latach dziewięćdziesiątych, na nartach ołówkach i butach wchodzonych od tylca. Zazwyczaj w Jaworkach bo Palenica nie miała jeszcze tej niebieskiej trasy (A może nie było naśnieżania i trasa była zawsze zamknięta?) A tą czerwoną nie zjeżdżał prawie nikt, na moich nartach bez krawędzi i techniką improwizowaną było to wyzwanie na zmrożonym wyratrakowanym śniegu. Szuranie parapetów i boazerii niosło się po całej górze a wjeżdżający kolejką z rozbawieniem komentowali nasze starania
-
1
-
-
43 minuty temu, Robur82 napisał:
zjazd 10 (niebieskie krzesła) ostatnie 1/3 trasy to totalna porażka -wąsko, płasko, równo, bezproduktywny dojazd do kolejki, pewnie tu jest problem
No nie, szerokość podobna do "łącznika" 3b a jednocześnie pochyłość pozwalająca jechać łukami. Jakoś powszechna opinia na forum jest taka, że ludzie jeżdżą na Kopę bo jest płasko na górnej części trasy więc raczej to nie kwestia tego, że na dolnym odcinku 10 jest za mały spadek. Raczej wprost przeciwnie - Może ten lekko stromszy zakręt za dawną dolną stacją orczyków odstrasza.
-
2
-
-
11 godzin temu, toppaner napisał:
Do dziś nie przygotowali Bieńkuli zrobią ją na zawody i zobaczymy co potem....
[...]
I na koniec Kopa hmm... marketingowy strzał w 10 jak chodzi wyciąg ,narciarsko porażka.
Dodrze że powstała ta trasa-łącznik ,bo wiąże dużo na prawe dużo bez obrazy ślizgaczy i z góry przepraszam jeśli kogoś to dotknęło.
[...]
Ciekawi mnie czy po tym co napisałem to będę fanatykiem czy kanalią.
Bieńkula była już przez kilka dni otwarta w tym roku. Później zamknęli, pewnie po to, by oszczędzić na zawody.
Cóż, jeśli nie podoba Ci się super nowa, miliony kosztująca i przemyślana przez SMR, bo w końcu to oni się znają a ja nie, trasa 3b dla "ślizgaczy", na którą ludzie walą, bo nie ma innej całej łatwej niebieskiej trasy, poza 2, która jest obsługiwana przez kiepsko zlokalizowany i wolny talerzyk, to chyba zaliczasz się do kanalii. Witam w klubie
-
1
-
-
7 godzin temu, melo7anthony napisał:
No w decathlonach tak doradzają długości...
W wypożyczalniach też raczej krótsze proponują.
-
1
-
-
21 minut temu, Ratrak napisał:
Z dobrych informacji dla narciarzy z centralnej Polski - Góra Kamieńsk otwiera się w sobotę o 9:00.
Mam sentyment. Pobiłem tam mój rekord w staniu w kolejce do kolejki. 45min
-
2
-
-
1 godzinę temu, Gacek1964 napisał:
Dziś też pięknie. W drodze na Pezid i Masner
Piękne zdjęcie skracające perspektywę
Trasa po środku wygląda na pionową
To ten sam rejon, w który wybrali się ci ludzie z KursyLawinowe.pl ?
https://www.youtube.com/watch?v=GuzXYx_YjrY-
2
-
1
-
-
13 godzin temu, pasazer85 napisał:
W tym sezonie już tego nie ma niestety
Ale nie dziwie się specjalnie, tam całe rodziny się pchały, a potem kombinowali żeby na jednej kanapie usiąść 🙄
Ja w poprzednim sezonie nie byłem a w tym się właśnie myślałem, że linia dla samotników poprawiła by obłożenie kanap, bo często jeżdżą po 4 osoby na nich (a i po 3 widywałem). Ale faktycznie zderzenie tego pomysłu z polską rzeczywistością mogło być ciężkie
-
13 godzin temu, Ratrak napisał:
Proponowałbym wybrać się jednak na nartki i rozładować ciśnienie i napięcie :). Koleje jeżdżące częściowo w dół w Alpach to norma, o ile sama trasa Kopa - Hala mi się nie podoba, o tyle kolej jest w porządku - brakowało tego łącznika.
No tak
Fajnie, że zrobili łącznik ale jeśli miał to być tylko łącznik, to po co 6-osobowa kanapa i porzerzenie i profilowanie trasy (zobacz jak duże roboty ziemne tam wykonali)? Daleki jestem od krytycyzmu ale moim zdaniem to im zdecydowanie nie wyszło. Ja bardzo lubię szerokie i łagodne trasy ale jak byłem w tym sezonie w Szczyrku 4 dni, to przejechałem się tą trasą raz. Wolałem talerzyk na Małe Skrzyczne. Po prostu tam jest za płasko na cokolwiek. Ok, może ja się nie znam a oni się znają, ale nawet alpejskie dojazdówki są węższe. Ta trasa wybitnie nie wygląda na dojazdówkę. Ok, profil może tak ale nie szerokość. Szkoda po prostu funduszy, które tam władowali a mogliby spożytkować gdzie indziej.
-
1
-
1
-
-
1 godzinę temu, moruniek napisał:
Poszło na priv.
ok, dzięki.
Ale nie dziwie się specjalnie, tam całe rodziny się pchały, a potem kombinowali żeby na jednej kanapie usiąść 
Pilsko, Korbielów - informacje
w Polska
Napisano
No ja pisałem o górach z istniejącą tradycją i infrastrukturą narciarską, w którą trzeba zaintewestować, zazwyczaj w naśnieżanie i koleje a Ty piszesz o jakichś niezrealizowanych planach. Wiesz dlaczego te plany w ogóle się pojawiały? Bo było zapotrzebowanie na stacje narciarskie, bo ludzie chcieli jedździć. To znaczy dalej chcą, ale teraz można łatwiej dojechać w Alpy a jak nie to na Chopok, Szpindlerowy Młyn czy Jańskie Łaźnie. Więc budowanie nowych talerzyków i orczyków jednotrasowych w górach nie ma sensu. Jak mam gdzieś na weekend jechać z Warszawy to na pewno nie będę jechał w Karpaty w miejsce z jedną oślą łączką. Takie miejsca mam i w Górach Świętokrzyskich. Ba, nawet w Kamieńsku.
Takim zdaniem udowodniłeś, że nie masz zielonego pojęcia czego oczekują narciarze i jaką w tym rolę pełni Podhale.