Tu są większe fotki. Robione telefonem z bardzo dobrym aparatem, a czterech liter nie urywają, szczególnie jedynka. Minusem telefonu jest to, że jest bardzo wrażliwy na warunki oświetleniowe. A że w większości działa na pełnym automacie, który nawet w dobrych aparatach nie zawsze jest idealny, to widać to po szumie i małej szczegółowości. Nie wiadomo dlaczego nieruchomy ratrak na fotce #2 się rozmył, a ludzie są ostrzy. Ale trzeba przyznać, fotki przeglądane na telefonie wyglądają zjawiskowo, szkoda że na PC wołają o pomste Niemniej jednak, nadają się na "reportażowy charakter" relacji na forum wszak widać czy są przetarcia lub kamienie, ale nie każdemu to wystarcza