Hextor
Użytkownik forum-
Liczba zawartości
1 412 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Zawartość dodana przez Hextor
-
Białka odpaliła armaty, reszta śpi.
- 1 652 odpowiedzi
-
- 1
-
- pogoda
- warunki polska
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ale palca do zdjęć to już nie musiałeś pchać
- 1 652 odpowiedzi
-
- 2
-
- pogoda
- warunki polska
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
My tu ppitu pitu, a podobno Ślusarczyk modernizację Nosala uwalił. Ktoś wie coś więcej?
- 6 001 odpowiedzi
-
- 2
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Akurat Szczyrk to chyba jedna z bardziej family friendly stacji narciarskich w Polsce. Z tego co pamiętam z zeszłego roku, dzieciaki do lat 6 są gratis. Prawie jak w Alpach.
-
Też, nad tym myślałem i nietrudno dojść do wniosków. Powodów jest kilka*, ale jest jeden główny. Nasi operatorzy wyciągów obrali model Amerykańsko Kanadyjski, a nie Alpejski. Popatrzcie na ceny skipasow w USA i w Alpach. Pomimo podobnych zarobków karnet w luksusowym StMoritz kosztuje dwukrotnie taniej, niż w pośrednim ośrodku w USA? Dlaczego? Bo założenie jest takie, że tam na narty/deskę stać ma być tylko elitę, a w Alpach ma być każego. Stoki mają być pełne i dostępne dla wszystkich, organizowane są kolonie, zimowiska, wyjazdy dla dzieci finansują szkoly itp. ** Podobnie jak w USA ma być u nas, stać ma być tylko bogatych i wyższą klasę średnią. Zastanawiało mnie za to dlaczego nie ma praktycznie różnic w cenach karnetów pomiędzy dorosłymi i dziećmi. W takim Małym Cichym 4 latek placi 5 zł mniej niż dorosły, a w Szwajcarii dzieci do 9 roku życia są gratis. Nie ma też popularnych w Alpach skipasow rodzinnych. Przecież właścicielom stacji narciarskich powinno zależeć, aby wyhodować następne pokolenie narciarzy, którzy będą wydawać kasę za 15 lat. Wydaje mi się jednak, że wynika to z mentalności. Na Zachodzie duże korporacje powstawały przez pokolenia (nie licząc dotcomów), a u nas każdy chce się dorobić w 10 lat. To co będzie za kolejne 10 już go nie obchodzi. *inne powody: 1) W Alpach się i inwestuje tam gdzie się opłaca, a u nas tam gdzie się opłaca jest natura 2000 i nawiedzeni Ekolodzy. Mimo ocieplenia na Kasprowym i Pilsku jest grubo na minusie, ale infrastruktura z epoki Gumulki czy Gierka. 2) W Alpach jest prawo śniegu, a u nas to nie ma. Wystarczy jedna wredna baba z Gubałowki, aby zablokować kultowa trase. Dlatego właściciele gruntów są opłacani ponad miarę, żeby nie postawili płotów przy trasie. **Niestety w takiej Austrii podobno też już się to zmienia. W szkołach gdzie rodzice imigrantow mają większość nad lokalnymi rodzice blokują dofinansowanie do wyjazdów na narty i każą szkołom opcacac z tego funduszu obiady dla biednych (czytaj imigranckich) dzieci.
-
Jutro idzie ochłodzenie.
-
Przedszkola / Szkółki narciarskie w Alpach - opinie
Hextor odpowiedział channel → na temat → Poczatkujący na nartach
Weźcie proszę pod uwagę, że ja nie jestem ani instruktorem, ani nawet pomocnikiem. Jestem pewien, że jeżdżąc z 2 dzieci na różnym poziomie trudności lepiej ich nie nauczę, może żona tak, bo kiedyś robiła kurs pomocnika. Bardziej mi chodzi o to, żeby dzieciaki miały frajdę, a jak do tego podszkola technikę to super. Gdyby nie język to bym się nie zastanawiał nawet.- 50 odpowiedzi
-
- rossignol academy
- zgorky
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przedszkola / Szkółki narciarskie w Alpach - opinie
Hextor odpowiedział channel → na temat → Poczatkujący na nartach
Szkółka narciarska bez znajomości języka? Czy to ma sens? Witam wybieramy się w tym roku z rodziną na narty do Austrii. Zastanawiam się czy nie zapisać starszych dzieciaków (6 i 9 lat) do szkółki. Można zapisać na pół dnia albo na cały. Problem jest taki, że nie znają niemieckiego, a angielskiego tylko podstawy. 2 lata temu córka była w szkółce w Austrii i przez 3 dni i zrobiła super postępy, a syn jeździł ze mna (bo żona była w ciąży). Wtedy byliśmy super zadowoleni z tej szkółki, ale nie wiem jak teraz, gdy są już bardziej zaawansowani. Cena jest OK, ale boję się że nie będą rozumiec instruktora i po pierwszym dniu się rozmyśla. Mial ktoś podobne doświadczenia?- 50 odpowiedzi
-
- rossignol academy
- zgorky
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Szkoda jej stacji. Gdyby był tam porządny właściciel i zainwestował w nowy wyciąg, naśnieżanie itp. to był by sztos.
- 1 652 odpowiedzi
-
- pogoda
- warunki polska
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A kojarzy ktoś jakieś stacje narciarskie w Polsce/Słowacji/Czechach gdzie dzieci w wieku do 9 lat mają karnety gratis? Czy trzeba do Szwajcarii jechać?
- 200 odpowiedzi
-
Korbielów to zawsze ma takie głupie pomysły. Raz wspólny karnet z baba, raz osobny. Raz parking płatny, raz darmowy. W tym roku doszedł jeszcze karnet na dwie kolejki. No i szczyt wszystkiego: małe dzieci mają skipassy za darmo, ale też tylko na dwie kolejki, na górę nie wjadą.
- 1 652 odpowiedzi
-
- 1
-
- pogoda
- warunki polska
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A może wyciąg w kotle Gasienicowym na Beskid?
- 6 001 odpowiedzi
-
- 1
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ale zauważ, że ma być, jeszcze nie ma. Mogli by wykorzystywać ten fragment do czasu az nie skończą wyciagu. Albo nawet go olać i tylko Ondraszka otworzyć.
-
Czemu ma nie być? Było info, że teraz będzie dla sportowców.
-
Czemu ma nie być? Było info, że teraz będzie dla sportowców.
-
Ale Ondraszka, górna część kaskady i ta nowa trase dla dzieci mogli by uruchomić przecież.
-
Kennedy miał obstawę jak mało kto, a i tak go załatwili.
-
Przecież prawa stronę ośrodka mogli by otworzyć. Budowa orczyka chyba skończona. 2 kanapy są niezależne od tej w budowie.
-
Jakim cudem w krajach skandynawskich najważniejsze osoby w państwie mogą jechać do pracy komunikacja miejska i to bez obstawy?
-
A ja odebrałem w końcu sprzęt z serwisu i mogę przestać narzekać. Wybrałem się dziś z dziećmi na Szklaną Górę. Warunki dobre, kolejki małe, brak muld. Polecam BTW patrzcie jaki smog w dole
-
Kanapy pierwsza klasa. Czy będą one podgrzewane?
-
Bo to Polska i tu się narzeka A skoro tak to ha też się przyłącze. Oddałem wczoraj sprzęt do serwisu i będzie do obioru dopiero w sobotę. Czyli na narty dopiero w niedzielę.
-
Naśnieżanie jest, ale wody nie ma, bo zapomnieli zbiornik zbudować.
-
Wiecie może co ze stacją Lubomierz? Kamery nie działają, strony brak, profil na Facebooku milczy. A stacja ma dobre warunki śniegowe zawsze tam jest zimniej niż w takiej Kasinie.
-
Myśleli, że zima przyjdzie w styczniu jak w poprzednich latach, ale się przeliczyli.