pieczarra

Z drugiej strony gdyby przepustowość na Kasprowy z Kuźnic była rzędu 2500 os/h to podejrzewam że na szczycie i okolicznych graniach byłoby więcej Januszy niż kamieni.

@marionen Niestety na Słowacji cześć się już zamkneła ( dosłownie kilka dni temu Rohace-Spalena skończyła sezon ) więc w teorii zostaje tylko Strbskie Pleso, Tatrzanska Łomnica ale nie wiem jak sytuacja na granicach. Jeśli chodzi mi o Kasprowy to chodzi mi o to że jak nie wykupisz sobie tydz. wcześniej karnetu z wyjazdem kolejką z Kuźnic na określony dzień i godzIne to wtedy musisz iść z samego rana najwcześniej i stać kilka godzin w kolejce po bilet w butach narciarskich tam jest zawsze pielgrzymka no chyba że w środku tygodnia może udałoby się częściowo tego uniknąć. Przepustowość kas i samej kolejki tam to jest skansen, po całym wielkim hucznym remoncie przepustowość wzrosła minimalnie. Powinni tam w tym miejscu postawić zamiast albo obok tego co jest teraz nowoczesną gondolkę 8-20 osobowe bez żadnych stacji pośrednich .

Dzięki za info . Masz rangę starego wyjadacza to jeszcze walczysz ja jestem zbyt wygodny i mam za daleko. O tej porze jedyne co mogę rozważyć to Kasprowy jesli jeszcze otworza w tym sezonie ale tam trzeba tydzien wczesniej w ciemno brac bilet albo sie uda albo bedzie męka a nie jazda jak sie nie trafi pogody. Generalnie lepiej szykować już formę i hajs na następny sezon, przykra prawda. No chyba że nagle okazałoby się że łatwo da się skoczyć za granicę bez kwarantanny i testów np Słowacja vysokie tatry lub Rohace-dolina spalena.

@marionen Długie kolejki są do Zbyszko ? Wszystko fajnie ale jazda tylko w puchu po kolana tak i nie wiadomo co pod spodem pod tym puchem czy nie po kamieniach ?

Witam, Czy wiadomo jak to będzie w marcu wyglądać z kwestią kwarantanny dla Polaków chcących przyjechać na narty do CH ? Albo jak na chwile obecną wygląda ta sytuacja? PS. Czy Scuol albo innych ośrodkach narciarskich faktycznie trzeba mieć maseczkę założoną przy wejściu do gondolki / krzesełka ?

Czesć. Ile m/s ma to krzesło albo ile minut trwa wjazd ? Tylko nie mów że założyli nowe krzesło 2.5 m/s jak stare relikty komunistycznej Czechosłowacji Tatrapoma.

Czyli 2.5m/s . Bieda jak wszedzie chyba ze jest nowoczesna kanapa z oslona ale wtedy z kolei Covid wita.

Czy orientujecie się ile trwa wjazd krzesełkiem w Ryterskim Raju ? dokładnie czy jest to raczej 5-6 minut czy 9-10minut bardziej? Ewentualnie można podać prędkość liny - wg danych technicznych jest to 5m/s ale nie wydaje mi się żeby tak szybko ta kanapa jeździła jak to jest w danych chyba że wyciągu prędkość jest regulowana do 50% albo do 2/3 prędkości żeby po prostu dłużej wytrzymało wszystko bez remontu .

RadostowaGdyby ktoś jakoś dał radę kiedyś zbudować trasę lub dwie trasy alternatywne i krzesełko na górę Radostowa ( jedną z największych i najlepszych gór nadających się pod stok w województwie ).Wtedy i Telegraf i Bałtów by mogły się schować.Nie wiem w ogóle do kogo należy ten teren, coś czuje że do Świętokrzyskiego Parku Narodowego? Zgadłem ? Czyli pewnie marzenie ściętej głowy w tym temacie ?W załączniku zdjęcie Radostowej .

A co z nowości w Vysokich Tatrach? Na ukończeniu już aktualnie jest gondolka na Tatrzanskiej Lomnicy ( ta wzdłuż istniejącej starej gondolki 4-os ), a czy coś poza tym ?

Nowa trasa z Priehyby lub z Zahradek na Luczki musiałaby iść mostkiem nad drogą ? ;-)

I jedno i drugie jest w planach niby, tutaj z innego forum link do mapki z naniesionymi na czarno planowanymi wyciągami: http://www.skionline.pl/forum/attachment.php?attachmentid=5057&d=1325004266

a nie bardziej logiczne sie wyadaje sie byc bardziej logicznym pociagniecie nowego wyciagu z Lucek powiedzmy gdzieś do poziomu górnej części trasy 12stej ? przecież to znacznie krócej wyszłoby , a poza tym do tego trawersu o którym pisałeś to w lini prostej by to miało być nad( obok ) drogi i centralnie nad środkiem Zahradek ? Poza tym zazwyczaj wyciągi wychodzące zpod samego parkingu pod którymi bezpośrednio nie biegnie trasa to są jednak gondole a nie krzesełka i też mi wydaje się, że na którejś tam stronie projektów dla Chopoka widziałem że planują jednak Gondole z Lucek, no chyba, że będzie i gondola i krzesełko.

Czy ktoś już sie orientuje jakie nowości czekają nas w następnym sezonie narciarskim na Chopoku ? Będzie ta nowa kanapa po południowej stronie ? btw potwierdzona się już wydaje być nowa gondola na Tatrzańskiej Lomnicy na next sezon

15-35 cm śniegu, koło mnie na wsi w Bałtowie potrafili "wieśniacy" naśnieżyć że zanim zaczęła się ta odwilż było prawie metr, a tutaj ośrodek "alpejski" i co wody zabrakło? Bozia nie dała wody? Jak to dobrze, że już zabookowany wyjazd do Zillertalu, dzięki Bogu, że odpuściłem sobie jechanie na Chopok choćby na kilka dni... Wielkie dzięki za relacje golla, pokrywa sie ona z moimi zeszłorocznymi doświadczeniami, tyle, że rok temu było chociaż śnieg, te 50-80 cm, a teraz?

bosko, już sezon trwa miesiąc około i takie kwiatki, jak przyjedzie warszafka na ferie to będą dantejskie sceny przy kasach. Szczególnie w kontekście tego drażniące są te częste reklamy w TV "Jasna-Chopok, tak blisko, tak alpejsko ", no chyba właśnie tak NIE-alpejsko... No ale nie ma sie co denerwować, przecież nie ma kasy na sztuczny śnieg bo wszystko poszło na cholendarnie drogie spoty reklamowe Ja już sobie odpuszczam ten Chopok w tym roku jak widze co tam sie dzieje. Lepiej pojechać w Alpy ( powiedzmy Włochy albo Austria ) , oni się nie muszą reklamować na TVNie bo nie muszą nikomu robić wody z mózgu jak jest tam "alpejsko" , kto był ten wie, po prostu bajka...

prosim o novinky xDD

Dzisiaj na telegrafie trasa przygotowana katastrofalnie, nie dość że w górnej części nierówna, liczne doły, ( ale o tym to raczej trzeba było pomyśleć przed sezonem ) , to jeszcze w dodatku wyglądała na nie ratrakowaną odkąd wróciły mrozy czyli te 2-3 dni. Rezultat? trasa na całej szerokości pokryta mniejszymi lub większymi grudkami lodu z armatek, czyli jazda po tym telepie tak jak by sie autem po małych kamieniach lub dziurach jechało... istna męka. Radze poczekać te 2 dni aż odwilż sama rozpuści te grudki bo czy sam ratrak w ogóle da sobie z nimi rade ? tak dla jasności fotka z Zillertalu dla wielmożnych "włodarzy" Telegrafu tak wygląda należycie przygotowana trasa do jazdy, czysta przyjemność: http://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151280086508666&set=a.10151280085963666.440741.154233653665&type=1&theater

To teraz zostaje już tylko pytanie do kogoś kto będzie mieć możliwość odwiedzić chopok w ciągu najbliższych 2 tygodni jak to wygląda aktualnie z przygotowaniem tras ? Chodzi mi tutaj głownie o realna ilość śniegu tj czy wystają kamienie i inne przeszkody no i czy trasy są dobrze wyratrakowane ? Te pytania są głownie zasadne do tras powyżej Lukovej na Płn, i do właściwe wszystkich tras na południu a w szczególności do trasy Chopok - Kosodrevina, gdyż tam zazwyczaj są problemy z utrzymaniem i przygotowaniem, o reszte tras nie ma sie co martwić raczej tylko o te wyżej wymienione. BARDZO PROSZĘ o info świeżo ze stoków

W sytuacji gdy nie ma jeszcze skibusów na regularnych cżęstych kursach nie uruchomienie tej łącznikowej kolejki na torach Jasna-Priehyba jest pluciem w twarz narciarzom, którzy oczywiście zabulili pełną stawkę za skipassy. Po południowej stronie ciągle nie można jeździć z braku śniegu ? Mam nadzieje że na pierwsze dni stycznia zdążą... Btw dużo ludzi wczoraj i dzisiaj było na trasach ? I jeszcze jedno pytanie z cyklu ktokolwiek widział ktokolwiek wie: a mianowicie jest gdzieś na Chopoku DUŻY zbiornik na deszczówkę do naśnieżania ? Chyba tam na dole w Jasnej jest ale on za duży raczej nie jest z tego co pamiętam, a jak sytuacja wygląda po południowej stronie ? Brak zbiornika ? Zresztą chyba w Alpach z samego takiego zbiornika nie idzie naśnieżanie tylko jest też pompami ciągnięta woda normalnie z wodociągów za która się o dziwo płaci $$, przecież nie ma nic za darmo...

Bardzo prosimy o relacje z kolejnych dni albo chociaż na koniec jedną podsumowującą.

to jest jakiś żart ? tyle km tras i co nie mają zbiornika zbiorczego na deszczówkę ?

szczerze mówiąc to nie wiem na co oni czekają, chciałem tam jechać ( na Chopok ) w czwartek-piatek na 6 dnia ale sorry, bo na 2 trasach przez 6 dni ( wyziebiony na krzeselku na lukovą ) to ja nie zamierzam być i sie wybieram do Zilertallu albo na Kronplatz może ew Ischgl, bo tam jakoś mogli już na ten weekend praktycznie 80% tras otworzyć ,a w Iscglu już pod koniec listopada było otwarcie, a na początku grudnia 95% tras czynnych. Natomiast na Chopoku...sami widzicie... za karnety nie zwracają to jest małe piwko w porównaniu do tego że oferowali taką promocję skipakiet za 50% ceny w jednym z ich hoteli POD WARUNKIEM, że zdecydujesz sie z góry zapłacić PRZED ostatnim dniem listopada i terminy do wyboru na ten pobyt byly do Świąt tj do 22 grudnia. Rewelacyjna oferta, płacisz z góry przyjeżdzasz i masz 2 trasy otwarte, współczuje tym co sie nacieli na coś takiego bo sam byłem bliski tego , ale na szczęście po rozważeniu na chłodno tego dałem sobie spokój. Także jeśli ktoś sobie chce pojeździć godnie na Chopoku i nacieszyć się tymi zjazdami to polecam jechać po świętach, ew na sylwestra albo potem w styczniu do 14-ego, bo od 14stego sie zaczynają ferie czyli będzie już pełny sezon narciarski w Polsce czyli ZATRZĘSIENIE LUDZI, przy takiej promocji i nachalnej reklamie wciskanej codziennie na fejsie i nawet w TV przecież były reklamy... robienie ludziom wody z mózgu, widze, że nawet wybudowanie jeszcze kolejnego funitela nic tam nie da jak nie zmieni się podejście do klienta, no i jeśli jak wynika ze zdjęc oni mają te 6-7 ratraków na cały ośrodek to o czym my tu mówimy ? ( to jest ilość jedynie wystarczająca na przygotowanie trasy z dnia na dzień rozjeżdzonej przez narciarzy ) A co z nasnieżaniem? przecież chwalili się, że mają systemy naśnieżania aż na sam szczyt 2000m npm, więc w czym jest problem ? W Alpach jakoś dali rade naśnieżyć ? Ba w jakich Alpach, nawet u nas ośrodki wczesniej niektóre otwarte np byle tam z całym szacunkiem bałtów ( mały stok blisko Ostrowca i jest 50 cm śniegu ) można ? oczywiście tylko nie z takim podejściem jak w jasnej... Czyli dzięki tem co wyżej napisałem wyszło na to że nie da rady skoczyć blisko na Słowacje na narty, trzeba dokładać te kilometry i kasę na noclegi drogie i cisnąc w Alpy te 1100-1300 km, no szkoda bo natępny termin wyjazdu na narty to dla mnie koniec stycznia więc w szczycie sezonu na pewno na Chopok nie pojadę i moich szanownych 4 liter na szczyt Chopok nie wywiozę funitelem... ale z drugiej strony czy rzeczywiście jest sens tak żałować tych Słowackich rarytasów ?

to ekstra, że już wagoniki pierwsze jeżdżą i w samą porę ta foteczka wrzucona ( Wielkie Dzięki ), bo juz w swoim niepokoju miałem się tutaj pytać czy rzeczywiście zdąża z otwarciem tej gondolki na otwarcie sezonu albo powiedzmy w połowie grudnia chociaż, bo jakby nie patrzeć na oficjalnej stronie Jasnej i na tych fotach co wrzucają na face dawno nie było aktualnej fotorelacji jeśli chodzi o gondolkę po południowej stronie, w którą musze przyznać że od początku powątpiewałem że uda im sie ją wykonać o podstaw w zaledwie pół roku co jest tempem ekspresowym + po drodze mieli jeszcze mały atak zimy na początku listopada przecież, no ale zanosi sie na to że wszystko będzie zgodnie z planem. Mimo wszystko jakby ktoś gdzieś odnalazł aktualne fotki w miarę z budowy to bardzo proszę o wrzucenie

Jeśli takie ceny rzeczywiście będą a wątpie żeby zmienili, to jest jedno ale marne pocieszenie czyli jak ktoś juz tyle zabuli za skipass to może liczyć na to że będzie w miare luźno na trasach i brak kolejek wiekszych przy wyciągach, szczególnie biorąc pod uwage nowe gondole, nowe trasy z nowym naśnieżaniem dostępne wreszcie prawie tak jak należy ( szczególnie po drugiej stronie tam gdzie jest Kosodrevina itd ). Faktycznie zeszłym roku w szczycie sezonu tlumy były straszne, a jak pogoda uziemiła połowe wyciągów to można było sobie darować stanie 20minut w kolejce i zjechanie w te kilka minut na dół. Btw. ciekawe jak za rok albo dwa zrobią tą gondolę z głównego parkingu Lucky aż do Zahradek to jaką wtedy dadzą cene karnetu? Bo jeśli teraz jest poziom ceny austriackich/włoskich kurortów to jeszcze troche podwyższych i będzie level Szwajcaria / Francja , więc pozdro dla normalnych. Normalne akurat to by było zrobić już na ten sezon tasiemke do podwiezienia narciarzy pod wyciągi w Zahradkach od poziomu ulicy i przystanku skibussa, no ale na takie atrakcje nie ma co liczyć , pewnie czeka wszystkich wspinanie się na stromym zalodzonym podejściu najlepiej na czworakach albo sobie haki alpinistyczne wziąść..