Bill

za 1500 to ja jeszcze dlugo nie, a przez ostatnie 20 lat w Alpach lancuchy zakladalem 1 raz i to na moze 1 km ( w CH w drodze do livignio ) moim zdaniem nie warto.

modlic sie o tsunami zeby drzewa powyrywalo, noo zartowalem, chociaz Slowacy ponoc "wykorzystali" wichury ktore zdziesiatkowaly lasy do nowej infrastuktury, Austria to kraj cywilizowany wiec do Polski nie mozna zastosowac.

z Katowic do Ischgla przez Niemcy - ło matko, tylko przez Czechy ale nie przez Cieszyn tylko na Ostrawe na A4 i A1 ( E75) 967 km i na dechy.

hm kiedys bardzaaaaardzo dawno temu bylem w Livignio z corkami 6 lat i 1 rok, wlasciwie to mozna jechac wszedzie, ale .... no wlasnie wg mnie im blizej tym lepiej, male dzieci nie zawsze dobrze znosza dluga jazde samochodem - ja tego nie wzialem pod uwage i niestety podroz byla dluuuuga i straszna, a na miejscu to juz raczej bez problemowo, osobiscie wybralbym jakis bliski osrodek w Austrii.

opona zimowa z bieznikiem 4mm to sie na klomb nadaje, podobnie opona 7 letnia.:biggrin:

czyli jesli dobrze zrozumialem opony nie byly nowe, tylko jak to sie mowi "prawie nowe". osobiscie zawsze kupuje opony nowe - czyli nieuzywane, raz chcialem zaoszczedzic i niestety musialem kupic nowy komplet - na nowych nigdy nie mialem zadnego problemu.

zjezdzic mozna wszystko nawet w tydzien, ale tu chodzilo raczej o normalne uzytkowanie, a pol roku to zdecydowanie cos nie tak, tzn mam na mysli "normalne" czyli nie chinskie gumy.

zeby sie podabala, a jak zacznie "przeciekac" to do baru, za 250 zeta to nie poszalejesz.

nowa opona po pol roku napewno nie jest do wyrzucenia, no chyba ze ze 100 tys kim zrobila, wiec cos jakas sciema, no chyba ze nie jest nowa - tylko co to znaczy "praktycznie nowa" ?

val gardena to bez watpienia superliga miejscowek do jazdy na nartach, zeby to zjezdzic pare sezonow zabraknie, ja bylem chyba 4 razy i zawsze chetnie bym pojechal po raz kolejny, sa fajne czarne traski ale lepiej na nich pocwiczyc przed poludniem, pozniej sa juz mocno zjechane, super miejsce ale czasem bywa tloczno.

od polowy listopada 2012 bedzie to mozliwe przez internet, ceny ... wyglada na to ze takie same jak w kasie. http://www.dolomitisuperski.com/pl-PL/2507-AcquistaPL.html

dokladnie, najlepiej sprobowac, zanim kupilem wzialem na probe kilka modeli - ale jak zalozylem racetigery wc juz w nich zostalem, mam zamiar kupic nowe world cupy ale w PL to chyba niemozliwe.

jezdze na racetigerach sl race wc, juz kilka sezonow, od razu mi przypasowaly, lubia szybka jazde, super, twarde, jada jak po szynach, w tym roku kupuje kolejne.

http://www.bergfex.com/gargellen/

poszukaj na http://www.bergfex.com/ mozna wybrac polska wersje jezykowa, opisanie sa praktycznie wszystkie osrodki w alpach, lacznie z mapkami tras. jak juz wybierzesz sobie osrodek do ktorego chcesz jechac, wyslij zapytanie mailem do biura turystycznego w tej miejscowosci o katalog z noclegami, ja zwykle korzystam z tzw, holiday apartment, wybierasz, ustalasz szczegoly mailem , wysylasz zaliczke no i tylko czekac na zime.

ladne sztuki, gratulacje, oj dawno nie wedkowalem.

ja nie mowie ze juz trzeba jakies sukcesy odtrabic, ale w mojej ocenie lepszy od innych "propozycji".

to jest nadzieja na cos lepszego.

jak w tytule kupie nowe/nieuzywane Speedwale 165 cm.

dokladnie jak pisze lokiec3 ... ale sa lepsze, fajniejsze, itp itd, no ale chcesz jezdzic romantycznie wsrod drzew, wiec jest taka mozliwosc. niemniej jednak jest to dobry osrodek alpejski, ale dla poczatkujacych.

a ja nie jestem pewien czy bedziecie zadowoleni jako poczatkujacy z takiego grudniowego wyjazdu, dzien krotki, przewaznie opady, raczej celowal bym w 2 polowe lutego najlepiej Wlochy, zadowolenie gwarantowanie.

chyba jeszcze nikt nie wspomnial o Badhofgastein - sa drzewa - ale ...

macie tutaj ciekawa stronke z cenami, paliwa , ale nie tylko ;-) np. ballantines 7,15 ojro ;-) http://livigno.livignese.it/

Aktualne . Ja będę śmigał w styczniu do Livignio, oj dawno tam nie byłem, ostatni raz w chyba w 1999 r

faktycznie 16 marca bylo "cieplo", ale za to ceny nizsze.