-
Liczba zawartości
180 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez n3l15
-
Dzieki za komentarz. Ciekawy plecak - fakt! Jeszcze dwa slowa - skoro forumowicze drążą. Jezdzilem kiedys na Alasce z facetem ktory ją odkrywał wraz z Dougiem Coombsem. Był właścicielem/operatorem heliski, przewodnikiem, ale także autorytetem w dziedzinie bezpieczeństwa, brał udział w wielu konferencjach nt lawin. Specjalizował się w strategiach wyjścia/ratunku kiedy już lawina nas złapie. Nazywał się Theo Meiners. Pamiętam jak kategorycznie stwierdzał "nie używam airbagów". Tutaj link do jego wystąpienia na jednej z konferencji: - rowniez tam o tym mówi, chociaz nie tak kategorycznie jak mówił to prywatnie. (Theo zginął rok po tym jak miałem zaszczyt z nim jeździć - niesamowity gość, wielka strata) Nelis
-
Masz racje. Jakis czas temu nie bylo avalunga bez plecaka, a jedynie jako czesc plecaka. Wtedy byly to dwa osobne systemy. Obecnie mozesz rzeczywiscoe stosowac oba jednoczesnie. Ale czesc ortodoxow jakos spotkalem nie jezdzi z airbagami i tak. Dzoeki za zwrocenie uwagi! Powinienem cos o tym dopisac. Nelis
-
Sezon ogórkowy trwa. Od dawna miałem na swojej liście jeden temat do opisania na blogu: w Europie przewodnicy i riderzy pozatrasowi używają głównie airbagów ABS, pomijając Avalungi. Wróciłem do tematu i opisałem czemu Amerykanie wybierają często Avalungi i jakie są ich przewagi. Jeśli ktoś jest zainteresowany - zapraszam: http://nakreche.com/2015/08/05/jak-przezyc-pod-lawina-airbag-czy-avalung/ Pzdr Nelis Nelis
-
Sniegu jednak ubywa. Moze byc problem z jazda na skuterze wzdluz oceanu... I ze zjazdem do samego dolu... Ale trzeba to zbadac pewnie. Nelis
-
Dzieki! Lata tam SAS (udalo mi sie dostac bilety za 1200 pln z gdanska przez kopenhage i oslo) oraz Norwegian (tansze bilety ale przez oplaty za przewoz nart wychodzi duzo drozej). Nelis
-
2 tygodnie temu wróciłem ze Spitsbergenu / Svalbard. Pozdrowienia dla forumowiczów. Trochę fotek i relacja tutaj: http://nakreche.com/tag/svalbard/ Nelis
-
1. U mnie 11/100 2. Jestem zaszokowany pierwszym miejscem i pierwsza dziesiatka. Mysle ze slowo "best" ma rozne znaczenia dla mnie i dla autorow rankingu. Nelis
-
No niestety nie jest to najlepszy film swiata ale daje jakies wyobrazenie jak bylo: http://nakreche.com/2015/03/09/kirgistan-film/ - 3 minuty 30 sekund Nelis
-
Dzieki :-) powiem tylko ze jesli nie przeraza Was troche bajzel w kraju i troche dzicy ludzie (wrzucilem kilka fotek z Karakol na bloga), to wyjazd wyjdzie duuuzo taniej niz do austrii. Swietny hostel to 10usd za osobe za dzien, kon - 30-40usd (taniej niz skipass), skuter troche drozej (50-70 usd). No i wspaniale gory. Da sie tez jezdzic na trasach i wyciagach, ale mowiac szczerze nie probowalem. Widzialem dzis na fly4free lot za chyba 580 pln ze Lwowa do Almaty (Kazachstan) - 370km od Karakola. Jesli ktos sie bedzie decydowal - koniecznie dajcie znac - pogadajmy przez telefon - wszystko opowiem. Nelis
-
O jej. To moje. Miło, że Ci się podobał. Chociaż chyba kontrowersje wywołał. Wiesz... Frustracje miałem i mi się ulało... Pozdrowienia. Nelis PS. Jak Stoch, Bródka czy Kowalczyk zdobywali złoto - to odszczekiwałem swoje gadanie... Nelis
-
Atomic Hawx 2.0 100X czy Salomon XPro X90 - który but lepszy?
n3l15 odpowiedział leon_2003 → na temat → Dobór sprzętu
Kiedys kupilem ambitnie buty z flexem 130 czy 140 - juz nie pamietam. Kontrola byla rzeczywiscie doskonala. But z nogą stanowił jedność. Po prostu PRO. Co z tego, jeżeli na stoku byłem w stanie wytrzymać w nich godzinę, max półtorej i to w męczarniach. Po tej lekcji na Twoim miejscu wziąłbym 90. To spokojnie wystarczy żeby jeździć całkiem szybko. Ale nogi Ci nie poodpadają po całodziennej jeździe. Ale to tylko moje zdanie. Nelis -
Haha! Rzeczywiscie film byl, ale akurat przy wywrotce z konia byla wylaczona. Zmontuje cos na pewno :-) dzieki! Nelis
-
Nie wiem czy ktos z Was to czyta, ale tu jest pelna relacja z dzis: http://nakreche.com/2015/03/01/kirgistan-narty-na-koniu/ Nelis
-
Dzis sprobowalismy nowego rodzaju wyciągu narciarskiego jakich nie ma w Europie: http://nakreche.com/2015/03/01/tego-jeszcze-nie-bylo/ Nelis
-
No i jestem. Uklony z Kirgistanu z łańcucha Tien-Szan. Jak wroce zrobie jakas szersza relacje i moze zloze jakies video, a poki co na szybko: http://nakreche.com/2015/02/28/kirgistan-skutery/ Nelis
-
Masssakra. Wspolczuje tych przezyc i zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Opis czytalo sie naprawde z ciarkami na plecach. Super, ze po wszystkim podchodzisz do tego profesjonalnie i starasz sie wyciagac wnioski. Pozdrowienia raz jeszcze. Nelis
-
Nie wiem czy to z ulotki reklamowej tekst ale ja NIGDY nie zdecydowalbym sie zjechac na czyms takim poza trasą. Szczególnie dla osoby średniozaawansowanej byłaby to katorga. (Zakładam że profesjonalista zjedzie na deskach od stodoły) Pzdr Nelis
-
A jesli komus chce sie posluchac 10 minut - to tutaj gadam w radiu plus o nartach w japonii: http://nakreche.com/2015/02/06/wywiad-red-malgosi-lisak-w-radiu-plus-czesc-trzeciaostatnia/ Nelis
-
Jest swietna! Mam nadzieje ze moje beda tak smigac za rok! Nelis
-
Masz racje! Pozdrowienia rowniez! Nelis
-
To ja jeszcze o szelkach z wlasnego doswiadczenia. Uzywalem ich 2 dni: pierwszy dzien na nieuczeszczanej drodze do ciagania dziewczyn zeby zrozumialy co to sa narty na nogach. Drugi na lagodnej gorce. Koniec drugiego dnia byl juz bez szelek. Moim zdaniem szelki sprawdzily sie doskonale. Mialem z maluchami mase zabawy, obylo sie praktycznie bez placzu. Nie jestem przekonany czy wykwalifikowany instruktor z grupa dzieci jest w stanie osiagnac duzo lepsze wyniki... Nelis
-
chciałem się pochwalić postępami córeczek (niecałe cztery latka) po czterech dniach nauki: http://nakreche.com/2015/02/02/nauka-dzieci-jazdy-na-nartach/ przy okazji opisałem "swój" model nauki, który zadziałał. pozdrowienia!
-
Haha :-) od jakiegos czasu rzeczywiscie trzeba uwazac prawa-lewa :-))) Nelis
-
Heh. Rzeczywiscie grubasy. Miejscami bylo twardo - i wtedy - zeby taka narte postawic ma krawedz to musisz sie doslownie nameczyc :-) Nelis
-
Kochani, dzis na Krippenstein był OBŁĘD. W nocy napadało 35 centymetrów. A w dzień opad był taki, że po pół godziny po przejeździe nie było widać własnych śladów. Pożyczyłem K2 Hell Bent - i szalałem. Kilka fotek: http://nakreche.com/2015/01/27/krippenstein-dzis/