McKaczka

MajorSki, Johny jak się udała wyprawa, może jakaś dłuższa relacja To już tydzień miną a tu ni widu ni słychu z 5 stawów

Hejka, też mam zamiar wybrac sie w tym roku. Obiecywałem sobie już w poprzednim, ale bałem się wygłupić. MajorSki trochę mnie uspokoił z tymi nowicjuszami. Rozumiem że spanie w pokojach już jest nie osiągalne, a ludzi sporo- podłoga pomieści?

Witam. Ja dziś odwiedziłem ski-suche na Podhalu . Warunki jak dla mnie rewelacja. Kolejek rano brak, w okolicach południa stania na ok minutę do dwóch. wieczorem to już w ogóle luzik. Nawet przed zamknięciem luźny śnieg nie sprawiał większych kłopotów, nawet mojemu uczącemu się dziecku. Wszystkie trasy otwarte i bardzo ładnie przygotowane. Fotek niestety nie posiadam bo mi bakteria siadła. Dodam iż wczoraj byłem od ok 19 na harendzie i warunki były do d... w porównaniu do tego co dziś zastałem na suchem. Z ciekawostek w Zębie nie opodal suchego są jeszcze takie nieduże małe stacyjki. Odwiedziłem Potoczi. całkiem fajna malusieńka stacja do nauki dzieciaków. Są tam trzy orczyki cos ok 500m niestety każdy płatny osobno (każdy góral sobie rzepkę skrobie) Dwa całkiem nieźle przygotowane jeden niestety chyba nie ratrakowany albo rzadko.

musiałem przeczytać wątek od początku. Dzięki majorski za podpowiedzi:) Jak byś szukał towarzysza na turę to jestem niemal gotów.

Podoba mi się szybkość z jaką Mitek potrafi charakteryzować innych ludzi. I wystarczy mu tylko szybki rzut oka. Dodatkowo jego czarno-biała ocena bez odcieni szarości. Miód. Jesteś inteligentny lub idiota, umiesz jeździć lub jesteś kretynem co przeszkadza "Mitkowatym", piszesz z polskimi znakami albo jesteś analfabeta. Proste!!! Genialne !!! No chyba, że ktoś pomylił literki "F i V". Co przy założeniu, że są POD SOBĄ może ludziom trochę wolniej myślącym nasunąć pomysł że doszło do niechcącej pomyłki. Dlatego pozostaje mi tylko pozytywna zazdrość z refleksu Mitka

MajorSki no i jak się udał wyjazd. Może jakaś krótka relacja - bom bardzo ciekawy:) Sam się wybierałem lecz niestety nici wyszły więc chętnie bym chociaż poczytał

:shocked: Nie można się dwa razy umyć dziennie? Dobrze, że chociaż jest wanna a nie miednica. To też może tłumaczyć nieprzyjemny zapach o którym pisze Rafidemol. A jeśli chodzi o tabliczki to zazwyczaj jest to jako prośba np. : Uprzejmie prosimy o zwrot naczyń - niby nie wiele a jaka różnica A prześcieradła to się pierze jak się zmienia klient, wtedy nie trzeba się martwić że jest plama i wczasowicz się przyczepi. Tylko że prześcieradło pierze się w gorącej wodzie

Ja tylko uzupełnię relację marboru z Harendy i Suchego. Jak zaparkujemy w którymś z wymienionych, to do drugiego mamy z 300 metrów piechotą bez potrzeby odpinania nart i jazdy z 10 km:) Wspólny karnet aż się prosi. Ja śmigam z uczącymi się dzieciakami to te dwa ośrodki są dla mnie jak znalazł -jeden ostrzejszy dla techniki i jeden dla relaksu i nauki. Dodając kwatery 50 i 300 metrów do ośrodków to już miód na moje nartowanie

Hej. Widzę że Dwie Doliny jakoś zamilkł. A ja mam właśnie pytanie o warunki w Wierchomli? Jest tam jeszcze po czym jeździć i czy da się przejechać na obie strony?

Hejka. Był ktoś ostatno na kasprowym? Da się się tam jeżdzic? Janek- ja myślę że ty tak gadasz marnie o tej pogodzie i ona cię słucha, weź Ty coś komplementnij:)

Na górę jest bliżej jeśli jedziesz przez Czarną Górę, natomiast jest dość stromy podjazd i przy opadach śniegu może być problem, ale nie teraz - wiosną . Na szczycie jest punkt widokowy z fajną panoramą Tatr. Na dolną stację jest z 2-3 km dalej. Jeśli zaparkujesz na górze to po pierwszym zjeździe musisz odpiąć narty celem zakupienia karnetu (na szczycie nie było kasy), natomiast kaucję za karnet zwrócisz na koniec u obsługi górnej stacji. Jeśli chodzi o miejsce na parkingu to spokojnie możesz się tym nie martwić, oba są wystarczające.

Ze Słowacją dałem sobie spokój 4 lata temu. Po pobycie w Bachledowej. Od grud na dochamowaniu, przez niezabezpieczone siatką stoki- graniczące z ulicą, po nawalonego gościa z obsługi śmigającego skuterem po stoku. Odstraszyli mnie na dłużej. Teraz znów zacząłem myśleć o chopoku. I muszę PODZIĘKOWAĆ forumowiczom za przypomnienie. O masakrycznym żarciu nie wspomnę. Musiałem jeździć do Bukowiny. A i jeszcze mi się przypomniało: dalej mają praktykę nie wpuszczania na kolej 10 minut przed zamknięciem - bo się nie da wjechać i zjechać do 16? W Polsce jak jest wycjąg do 21 to oznacza że o 20.59 jak zdążę na bramkę to jeszcze mogę jechać, a tam odejmują czas jazdy wyciągiem przed końcem.

Ja podpowiem że Koziniec i Litwinka są od tego roku na tym samym karnecie co Jurgów i Białka. Więc możesz trochę popróbować. Ja polecam na początek Koziniec - mało ludzi i stok jest dość przyjazny. Litwinka ma za to szybkie krzesełko. Małe ciche ok, dość długa trasa (powyżej 1000) i szybki wjazd, niestety dość dużo ludzi - może lepiej na wieczór. Suche też w sam raz na początek, i stok jest na północnej stronie góry (centralnie odwrotnie niż harenda) więc za tydzień powinni mieć dobre warunki co przy obecnych prognozach może nie być bez znaczenia. A co do stromszej końcówki o której pisze Majorski to w tym roku została częściowo zniwelowana i chyba nawet poszerzona także nie ma problemu.

Niebieska na harendzie- ja jej nigdy nie uświadczyłem, przez 3 lata. W tamtym roku były świetne warunki śniegowe i dało się zjechać za laskiem, a nawet przez lasek (tam gdzie latem startuje trasa downhillowa), ale nie była to trasa przygotowana ratrakiem a nawet nie była oznaczona. Larino - ale jak wiedziesz na Harendę to możesz się przejść w prawo z 300 metrów do ski-suchego. Tam na pewno sobie poradzisz I chyba jeden z lepszych warunków śniegowych mają w tej chwili.

Na targach z mojej branży można kupować. Wiadomo że sprzedawcy nie przywożą towaru w ilości na sprzedaż, tylko na wystawę. Natomiast można dokonać zakupu w cenie promocyjnej - "targowej" a towar zostanie wysłany już po wystawie. Robiłem tak kilkakrotnie. Ale możliwe że na tych akurat się nie da - nie wiem nie byłem. Zresztą to jest jakby drugorzędne. Ciekawi mnie bardziej czy warto się tam wybierać celem pooglądania

Witam. Myślę o odwiedzeniu w tym roku Targów w Kielcach. Czy ktoś z forumowiczów bywał w poprzednich latach na tych targach. Jakie są wrażenia, czy warto? Można liczyć na jakieś promocyjne ceny?

Dajcie spokój Dwóm Dolinom. To dobrze, że jakiś przedstawiciel stacji czyta forum. Dzięki temu my możemy wskazywać błędy i sugerować rozwiązania. A to prowadzi do poprawy jakości usług - a oto chyba chodzi!!! (Pierwszym przykładem niech będzie parking- rozumiem że za rok powraca gratis) Natomiast zauważyłem że dużo osób stara się tu być moderatorem. I mówi co wolno a co nie na forum. - Zostawmy to prawowitym moderatorom. Po co się wtrącać? Dwie doliny a jak u was z naturalnym śniegiem? Jest jakiś opad? Czy na razie śnieg tylko na stokach? No i co z waszymi planami rozwoju. Kiedyś była mowa o połączeniu aż do Jaworzyny - coś z tego planu pozostało?

Za chiny nie mogę sobie przypomnieć bo to z 10 lat temu było ale na pewno na Słowacji (Zuberec? Rohacze? coś tam chyba) bilet dla dzieciaków mnożyło się wiek x20 koron przy zakupie całodziennego dla osoby dorosłej. Czyli przy obecnych cenach jakieś dwa może trzy zeta na rok dzieciaka. Kiedyś się tym nie interesowałem ale teraz takie rozwiązanie przypadło by mi do gustu Moim zdaniem rzeczywiście karnety dla dzieciaków mają zawyżone ceny. Dziwie się że przy zakupie "dorosłych biletów" ceny tych dziecięcych nie są symboliczne. Karnet całodzienny dla dorosłych 80 dla 6 latka 70 - to jednak trochę przeginka. Wiadomo że ten 6 latek nie będzie jeździł sam. Z drugiej strony właściciele SN zdają sobie pewnie sprawę że ten 6cio latek po nauczeniu się jeździć pojedzie z rodzicami w Alpy i już więcej nie zawita do ich ośrodka. Z trzeciej strony ... nie dziwne

Co tu dużo gadać. Wcale w Białce nie jest za dużo wyciągów, (no może poza 6so kanapą). Tłumy robią się z powodu dużej ilości ludzi a nie wyciągów. A ludzi jest tyle BO SĄ NAJLEPSI w Polsce. A jak ktoś nie wieży to proszę sprawdzić gdzie mogliśmy pojeździć od początku sezony do tej pory - cały czas. I tak co roku od 10 lat. I chociaż osobiście nie przepadam za Białką to muszę schylić czoło za ich biznes. A że białka nie będzie alpami - no sorry - a co będzie? Pilsko z ich przepychanką z ekologami albo szczyrk z wiecznym obiecywaniem albo wierchomla/jaworzyna bez śnieżenia nie wiadomo czemu? Mam wrażenie że Białka jest jedyną miejscowością w Polsce gdzie jest jakiś plan i jest on realizowany. Jeszcze 10 lat temu było tam DWIE restauracje JEDNA wypożyczalnia i JEDEN bar dla miejscowych, o kwaterach z wspólnym kiblem na piętro nie wspomnę. A teraz... Nie czepiajmy się Białki tylko raczej Korbielowa, Wierchomli, Jaworzyny, Żywca, Karpacza bo oni swoje talenty zakopali AMEN. P.S. Aklim ma racje- sorry za zaśmiecenie. Jak się da to proszę o przeniesienie w odpowiednie miejsce

To ciekaw co piszecie. Ja również lubię Jurgów. Natomiast nigdy nie byłem w Kluszkowcach. Ale skoro takie dobre recenzje głosi Mitek to to musi być naprawdę dobra stacja. Niewątpliwie odwiedzę ją już wkrótce

I właśnie na takie informacje czekam!!!! Nawet jeśli nie było by ogonków Ale zaraz pewnie będzie debata na temat śnieżenia i w jakich warunkach można a w jakich nie

Tak, jeśli chodzi o deszcz. Natomiast w moim przypadku idzie o... Śnieg

Tak oczywiście, miałem na myśli same/o Suche, ew. Poronin-Suche. Sorki

Ale się narobiło! A pamiętam jak mojej Pani Prof. z J. polskiego mówiłem, że z tej ortografii to jeszcze jakieś kłopoty mogą być U mnie w końcu pada!!!

Ja też uważam Suche za jedną z lepszych SN w rejonie. Zawsze starają sie przygotować stok. A i ludzi jeździ stosunkowo niewiele. W zeszłym roku też były tyczki. Bardzo fajna sprawa. Rok temu były ustawione z boku, za laskiem tak, ze nie utrudniały innym korzystania z głównej trasy, oraz nikt nie zainteresowany przypadkowo tam nie wiechał. Słyszałem także o możliwości połączenia ośrodków od górala u którego mieszkaliśmy właśnie na tej górce, więc przez sąsiedztwo myślę że trzyma rękę na pulsie. Twierdził że to jest taki projekt, na razie nic konkretnego. Realizacja raczej za kilka lat Osobiście trzymam kciuki za połączenie przynajmniej karnetowe. Z harendy da się zjechać - z powrotem trochę dreptania jest. Oba ośrodki wspaniale by się uzupełniły.