-
Liczba zawartości
2 752 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
130
Odpowiedzi dodane przez tanova
-
-
@ artix
Sprawdzi kamerka na bramkach. Większość ośrodków zastrzega w regulaminie, że ze zwykłego skipassu może korzystać tylko jedna osoba - ta, która jako pierwsza go użyła.
-
Krakus chce jechać w listopadzie. W tym czasie w zasadzie nie ma oferty narciarskiej w polskich ośrodkach, zostają lodowce, pod koniec miesiąca otwierają się pierwsze ośrodki nielodowcowe (Ischgl, Obertauern, Kitzbühel). Chyba akurat nie te, które mają skipassy wymienne, ale trzeba posprawdzać. Jakąś opcją są też skipassy na punkty, ale coraz mniej ośrodków je oferuje.
-
Każdy pretekst jest dobry ...
Piękne zdjęcia, aż trudno uwierzyć, że to początek października a nie środek zimy.
-
Witaj, Szatanko,
pod podanym przez Ciebie linkiem do Atomiców Cloud otwiera się oferta Atomic Cloud Nine, a nie seven, co w sumie chyba byłoby lepszą opcją, bo w czwartym sezonie jazdy spokojnie mogłabyś celować co najmniej w segment nart dla średnio zaawansowanych, jeśli traktujesz zakup nart jako inwestycję umożliwiającą Ci rozwój umiejętności. Producenci zwykle mają tendencję, żeby określać grupy docelowe mocno na wyrost. Te pozostałe modele kierowane są wybitnie dla początkujących. Szkoda kasy.
Przy Twoich parametrach celowałabym w długość ok. 168 cm. Butów na szerszą łydkę poszukaj np. w kolekcji Nordica. Kilka lat temu dobrałam sobie tam model Sport Machine. Teraz trochę schudłam , więc i buty przestały cisnąć w piszczele.
-
-
3 godziny temu, Reachel napisał:
Zgadza się, Head Joy pokrywają prawie wszystkie moje wymogi poza jednym - drewniany rdzeń :(. Teraz mam narty z kompozytowym rdzeniem i uważam że jest to ich największy minus. Jeździłam na nartach z drewnianym rdzeniem i wydawały mi się dużo bardziej stabilne, mi nie zależy aż tak bardzo na lekkich nartach, nigdy nie miałam problemy z bolącymi nogami, a jeżdżę cały dzień. Dlatego właśnie podchodzę z rezerwą do kolekcji Joy, ale oczywiście mogę nie mieć racji.
Rdzeń to tylko jeden z elementów składających się na konstrukcję narty, a co się z tym wiąże - na jej precyzję i zwrotność. Ja się przesiadłam z nart z rdzeniem drewnianym, które były dla mnie za miękkie i za mało dynamiczne, na Super Joy z rdzeniem kompozytowym, z których jestem bardzo zadowolona. Nie jestem technologiem, ale Head jest raczej dość innowacyjny jeśli chodzi o zastosowane materiały, a kompozyt kompozytowi nie równy.
- 1
-
17 euro/osoba/noc w ostatnim tygodniu stycznia, Montafon. Jedzie nas sześcioro, b. duży apartament z wygodami, w centrum Tschagguns, ok. 3 km od Hochjochbahn i Golm, 100m od skibusa
-
Nie widzę Województwa Zachodniopomorskiego . Pamiętam, że kiedyś były takie zawody na Szczecińskiej Gubałówce.
-
Ale biało już tam na górze. Jak na wrzesień - super warunki!
-
21 godzin temu, wojgoc napisał:
pytanie do bywalców w Nauders - czy po samym miasteczku da się jeździć bez łańcuchów?
Mam zarezerwowaną kwaterę prawie na końcu Kreuzgasse i zastanawiam się podjadę na zimówkach czy też potrzeba zakupić łańcuchy....
Hech, czyżbyście mieli mieszkać u pani Patscheider?
Kreuzgasse jest raczej wąska, pozakręcana i pod górę. Córka znajomych, która ma słabe nerwy, wysiadała przy szosie i szła na piechotę .
A tak serio - da się na zimówkach, chyba, że się trafi jakaś nagła gołoledź. Nawet po dużych opadach śniegu zaraz jeździło takie małe ustrojstwo z pługiem i sypało żwirek. Ani razu nie trzeba było zakładać łańcuchów. Ale mieć je ze sobą trzeba, na wszelki wypadek.
-
Cześć, jeśli nie jesteście związani terminem - ferie, dzieci, zaplanowany urlop itp., to oczywiście lepiej pojechać poza wysokim sezonem - w styczniu (po 6.01) lub w marcu. Jest taniej i mniej ludzi. W grudniu-styczniu jest krótki dzień i bywa różnie ze śniegiem, choć pod koniec stycznia można założyć, że warunki będą ok. W kwietniu to raczej już tylko ośrodki wysoko położone, powyżej 2000 m npm. Wybór miejscówek jest mniejszy, ale ja osobiście na przykład bardzo lubię wyjazdy wiosenne.
Nigdy nie jechałam z biurem. Ogarnięcie wyjazdu w Alpy samodzielnie nie jest jakoś specjalnie skomplikowane, jak się w miarę zna angielski czy niemiecki, poza tym np. wielu ciekawych miejscówek w Austrii nie ma w ofercie biur. Nie wierzę też, że z biurem jest taniej i że ktoś mi lepiej dogodzi (narciarsko ) niż ja sama . Chyba, że chcecie szkolenie z instruktorem, to wtedy wyjazd zorganizowany może być faktycznie do rozważenia
A gdzie jeździliście do tej pory i co Was interesuje? Ośrodki różnią się nie tylko ilością tras, ale też stopniem ich trudności, nowoczesnością infrastruktury, ofertą dla dzieci i apres ski - czyli co po nartach: tętniące życiem miasteczko czy spokojna, sielankowa wioska?
-
wysłałam priv
- 1
-
13 godzin temu, Chrumcia napisał:
Francja odpada...po pierwsze nie cierpie tego kraju, po drugie za daleko...bylam w ty mroku we francji i dziekuje bardzo...nie nie i jeszcze raz nie...
Znalazłam jeszcze takie cuś: http://www.dolomity.com.pl/oferty-specjalne/freeski/ponte-di-legno-tonale-temu
i poki co chyba najlepsze...jak beda warunki to i w madonnie sie pojezdzi i tamtej okolicyboje sie jechac w sumie w miejsa w ktorych sezon jest otwierany tydzien przed moim wyjazdem bo wtedy roznie ze sniegiem...
Cześć, co prawda zarówno Ponte di Legno/Tonale i jak Madonna leżą w regionie Val di Sole, ale to ponad godzina drogi jazdy w jedną stronę, w tym sporo serpentyn. Mnie by się nie chciało dojeżdżać, zwłaszcza w grudniu, jak dzień krótki. Samo Passo Tonale ma co prawda lodowiec, ale jest ośrodkiem średniej wielkości, ok. 60 km tras, pytanie, ile będzie czynne w grudniu? Cena z tego biura też powiedziałabym średnio okazyjna.
W Madonnie masz Monolocale dla max. 4 osób za 400 euro w tym okresie, ze skipassem. A ośrodek ma bezpośrednie połączenie narciarskie z Pinzolo i z Marillevą-Folgaridą, więc moim zdaniem jest to baza dająca większe możliwości niż Tonale.
-
Dnia 5.09.2017 o 13:43, artix napisał:
W Mayrhofen na poczatku grudnia nic nie chodzi poza Tuxem. Z takim freeski w Zillertal sie nie spotkalem. Nigdy zreszta nie bylem czyms takim zainteresowany, wiec moze i dlatego.
Wszystkie ośrodki w dolinie Zillertal mają planowo ruszyć od 2 grudnia.
-
7 minut temu, Chrumcia napisał:
ja z freeski to glownie w livigno sie spotkalam tylko
Nie tylko w Livigno, ale raczej we Włoszech niż w Austrii.
-
Kilka lat temu byliśmy w Madonnie w połowie stycznia, śniegu było w miarę, działało 90% tras, choć w pobliskim Pinzolo warunki były dużo słabsze. Jak będzie ze śniegiem w tym roku, to chyba nie wie nikt. Generalnie wydaje mi się, że we Włoszech bywa więcej śniegu wiosną, a nie w grudniu. Przy wyborze kwatery korzystaliśmy z usług agencji poleconej nam przez rodzinę: info@agenziaalberti.com . Zaoferowali nam apartamentowiec w samym centrum Madonny, przy rynku, możliwy zjazd na nartach pod drzwi. Apartamenty trochę starszej generacji, ale było wszystko, co trzeba.
Z innych lokalizacji we Włoszech, w grudniu, może warto rozważyć jeszcze Bormio? Na pewno leży wyżej niż Madonna, więc może ze śniegiem będzie nieco lepiej.
-
42 minuty temu, Mitek napisał:
Cześć
Upowszechnienie powoduje spadek poziomu.
Pozdrowienia
Ale w sumie to jednak dobrze, że ludzie mają chęci i możliwości spędzać aktywnie wolny czas, na przykład w górach i że ogólnie zapanowała moda na czynny wypoczynek. Nawet jeśli będzie to spacer z dziećmi po tatrzańskich szlakach czy jeżdżenie na nartach w Białce, a nie eksplorowanie jaskiń czy skialpinizm.
Zawsze zostają jeszcze miejsca, gdzie nie dociera masowa turystyka.
- 1
-
Piękne miejsca i super relacja! Podziwiam.
- 1
-
Na stronie ośrodka https://www.soelden.com/ski-pass-rates-winter nowy cennik na sezon 2017-2018. Cena skipassu na 6 dni - 285 euro (+16) !
- 1
-
20 godzin temu, artix napisał:
Wczoraj na lodowcu doszło do jakiegoś wypadku. Na dole gdy wracałem był helikopter ratowniczy i policyjny ?
Miałem też radiowóz na sygnale.
Nie wiem wiele więcej ale podejrzewam to miejsce które dziś sfotografowałem.
Może chodziło o ten wypadek - troje młodych ludzi porwała lawina, którą sami wywołali, na szczęście wszystko się dobrze skończyło:
20 godzin temu, marionen napisał:Cudownie to wygląda, 2 w jednym, wiosna (a może lato) i zima.
To są właśnie uroki nartowania w maju - wracasz po szusowaniu na kwaterkę, a tam kwiatuszki, trawka, słoneczko, huśtawka, rowerek i spacerek
- 4
-
Fajna relacja, mam nadzieję, że jeszcze nie ostatnia, czy to już koniec sezonu skiturowego 2016/17 w Czechach?
- 1
-
Jaki kontrast do zdjęć z Pradziada! Tym razem wygląda to na wyprawę w poszukiwaniu znikającego śniegu.
No to czekamy na szczegóły .
- 1
-
14 godzin temu, johnny_narciarz napisał:
Fajna relacja i fajna "wkrętka"...
Ostatnio mam spore zaległości rowerowe, może w następnym tygodniu uda się nadrobić.
Dzięki. Oby pogoda dopisała .
9 godzin temu, marionen napisał:Mega wypasiona relacja , proszę częściej... długo nie mogłem się połapać
A bo nam się wszystko z jednym kojarzy ...
- 2
-
Austria z bardzo małym dzieckiem (niejeżdżącym)
w Austria
Napisano
Kupując skipass zawierasz umowę na pewnego rodzaju usługę, na warunkach określonych w regulaminie. To, że ludzie odsprzedają karnety nie świadczy o tym, że jest to legalne.