Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Areski

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    132
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Areski

  1. Areski

    Szczyrk - COS Skrzyczne

    W niektórych stacjach przy wyprzęganych kanapach istnieją taśmy doprowadzające - jak mniemam mają one na celu ustawienie narciarza w optymalnym miejscu do wsiadania na kanapę, tzn. taśma doprowadza 3-4 metry do przodu ale startuje się tradycyjnie ze śniegu, poza taśmą doprowadzającą - w odróżnieniu od kanap niewyprzęganych, gdzie taśma głównie ma chronić przed jebudup w golenie. W cos jest jeszcze utrudnienie z zakręcaniem kanapy - pewnie dlatego wspomniana w artykule narciarka ustawiła się bokiem. Byłem w tym sezonie w czeskim ośrodku Rokytnice / chyba się narażam bo dobrze pisać o pepikach to ban gwarantowany /, tam na szczyt idzie wyprzęgana czwórka, do której zawsze kolejki były z 10 min., ale parędziesiąt metrów wyżej startowały dwie pomy dochodzące tak do 3/4 wysokości góry - jazda na nich była na bieżąco, aż nogi wiadomo gdzie wchodziły. Tyle, że trasy są tam tak z 5 razy szersze / z topową 2,5 kilometrową czerwoną / niż fis. Człowiek miał wybór wygodnie ale 10 minut stania, albo na łorcyku na bieżąco. A że trasy szerokie to się wszyscy mieścili. Mają tam jeszcze jeden wynalazek racjonalizatorski - nazywa się "complete to 4" - tzn. po przejściu bramek z lewej strony jest oddzielny korytarz do wsiadania dla singli, gdy nie ma czterech osób na kanapę to można się dosiąść - dzięki temu na kanapach praktycznie zawsze są cztery osoby. Pozdro A.
  2. Areski

    Szczyrk - COS Skrzyczne

    Ze Szczyrku Białka Ciekawy artykuł w portalu Beskidzka 24 o "degradacji" stacji przez zbudowanie kanapy: "O wątpliwościach narciarzy, czy w pełni sprawny jest wyciąg kursujący pomiędzy halą Jaworzyna a wierzchołkiem Skrzycznego, pisaliśmy w styczniu, w artykule Dlaczego kanapy się zatrzymują? Problem jest nadal aktualny, ale okazuje się, że winić należy nie tylko technikę. Nowoczesny wyciąg kanapowy wybudowano na tym odcinku pod koniec 2013 roku i zastąpił on istniejący tam wcześniej wyciąg krzesełkowy. Czteroosobowa kanapa pozwala wywieźć na górę w ciągu godziny dwa razy więcej chętnych niż poprzednie urządzenie, zapewniając znacznie lepszy komfort podróżowania. Osoby siedzące na kanapie chroni przed wiatrem i deszczem plastikowy daszek. Poza tym wyjechać na górę można znacznie szybciej, niż gdy kursowały tam dwuosobowe krzesełka. Wyciąg wybudowano w ramach modernizacji narciarskiej infrastruktury Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku. Gdy powstał, przedstawiano go jako najnowocześniejszy w kraju i nie były to czcze przechwałki. Urządzenie wyprodukował bowiem i zainstalował na Skrzycznem jeden z wiodących w świecie producentów wyciągów narciarskich. Mimo to od samego początku z kanapą były problemy. Zepsuła się dwukrotnie zaraz po uruchomieniu. A gdy wydawało się, że problemy techniczne udało się raz na zawsze wyeliminować, do „Kroniki” zaczęły docierać sygnały od narciarzy, iż kanapa nie działa tak jak powinna. Skarżyli się, że urządzenie co rusz zatrzymuje się. Wydłuża się przez to czas wyjazdu, a przed bramkami tworzą się ogromne kolejki. Jako przykład podawano 6 stycznia, gdy kolejka do wyciągu była gigantyczna, a ten stawał co chwilę. Z wyjaśnień Sebastiana Dankiewicza, zastępcy dyrektora szczyrkowskiego COS-u wynika jednak, że urządzenie jest w pełni sprawne i nie ma z nim obecnie żadnych problemów technicznych. Natomiast powodem częstego zatrzymywania się wyciągu są... sami użytkownicy, czyli narciarze i snowboardziści. Wielu z nich ma bowiem problemy z wsiadaniem (i wysiadaniem) na kanapy. Dlatego też z uwagi na bezpieczeństwo osób korzystających z wyciągu trzeba go w sytuacjach awaryjnych wyłączyć. Zwłaszcza gdy osoba próbująca wsiąść na kanapę się wywróci. Przy okazji wyszło na jaw, że na dolnym peronie wyciągu nie ma „taśmociągu” ułatwiającego wsiadanie na kanapy. Ten niedostatek mógł budzić pewne zdziwienie, bo taśmociągi takie są obecnie standardowym wyposażeniem wyciągów kanapowych. ODKOPANY TAŚMOCIĄG Co ciekawe, już dwa dni po tym jak w „Kronice” ukazał się artykuł, na peronie wyciągu pojawił się taśmociąg! Okazało się bowiem, że był tam zamontowany od samego początku, lecz nie wiedzieć czemu nie wykorzystywano go. Taśma była wyłączona i zasypana grubą warstwą śniegu. Teraz - wyjaśnia Sebastian Dankiewicz - została uruchomiona, a stało się to po interwencjach narciarzy. To, że taśmociąg podwozi pasażerów do kanap, ułatwiając im płynne zajęcie miejsca, nie na wiele się zdało. I bez, i z taśmociągiem wielu narciarzy i snowboardzistów ma problemy ze sprawnym zajęciem miejsca na kanapie. Dlaczego? Otóż jeszcze kilka lat temu Skrzyczne, ze swoimi trudnymi i wymagającymi trasami, przyciągało głównie wytrawnych narciarzy. Stok „FIS” czy „Kaskada” wymaga bowiem nie lada umiejętności. Dobry narciarz, pewnie czujący się na nartach czy desce, nie ma problemu z pokonaniem trudnej trasy i nie ma ich także na wyciągu. LEKCEWAŻONE ZAGROŻENIE Natomiast obecnie, z uwagi na brak śniegu w dolnych partiach gór, kopuła szczytowa Skrzycznego przyciąga także wiele osób niedoświadczonych, czy wręcz stawiających pierwsze kroki na nartach, w tym małe dzieci. A tacy „narciarze” nie radzą sobie ani na trudnych trasach (co potwierdzają patrolujący Skrzyczne ratownicy górscy), ani na wyciągu, nawet tak nowoczesnym, jak obecnie funkcjonująca tam kanapa. - Ktoś, kto ledwo stoi na nartach, ma problem z utrzymaniem równowagi także na peronie czy ruchomym taśmociągu – zauważa Sebastian Dankiewicz. Efektem są wywrotki i konieczność awaryjnego wyłączania urządzenia. - Ostatnio mieliśmy przypadek, że kobieta próbowała pomóc wsiąść na wyciąg swojemu dziecku i ustawiła się bokiem do kanapy. Gdy ta nadjechała, obaliła narciarkę - mówi Sebastian Dankiewicz. Nikomu oczywiście nie można odmówić przyjemności zjazdu ze Skrzycznego, nawet gdyby jego umiejętności narciarskie nie predysponują go do korzystania z trudnych tras, ale też każdy, kto wybiera się na narty, powinien wykazać się odpowiedzialnością. Bo ktoś, kto próbuje zjechać trudną trasą, a na nartach czy desce sobie nie radzi, może zrobić krzywdę sobie i innym. Tymczasem okazuje się, że początkujący miłośnicy śnieżnych szusów nic sobie z tego zagrożenia nie robią. Ba, w kopule szczytowej Skrzycznego spotkać można nawet instruktorów szkolących tam osoby, które narty mają na nogach pierwszy czy drugi raz! Nie ma się więc czemu dziwić, że narciarze i snowboardziści z takimi umiejętnościami mają problem z wyjechaniem na górę nowoczesnym wyciągiem." I to dlatego kolejki do kolejki. Pozdro A.
  3. Areski

    Polska warunki narciarskie 14/15

    Nie, to tylko luźne skojarzenie do postu wyżej, że tyle urazów w jedno święto. Tu 3 i tu 3. Naprawdę współczuję. Na pocieszenie: co nie zabije to wzmocni. I tego się trzymajcie. Pozdrawiam A.
  4. Areski

    Polska warunki narciarskie 14/15

    TRZECH Króli...; Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Pozdrawiam A.
  5. Patrząc na wszystkie relacje z polskich Beskidów dzisiejszy wyjazd na Słowację i wybór ostatnio zachwalanych przez kolegów na tym forum Gruników to był rzeczywiście strzał w 10.1 wyjazd z BB o 11.20 i cała droga bez korków !2 na stoku umiarkowane / jak na ten dzień / kolejki - kolega wyżej pisał o 5 min. czekania, po 12.30 gdy przybyliśmy czasem w porywach i z 8 minut bywało ale nie dłużej3 warunki po prostu REWELACJA, już to wcześniej wzmiankowano, więc tylko potwierdzam, stok od spodu twardy, równy ale pokryty przyjemną ilością śniegu, bez zlodowaceń, bez muld4 fantastyczna pogoda -7 stopni, słoneczko, czasem niewielkie chmurki5 obłędne widoki na Babią ze szczytu stoku6 nowy / w porównaniu do zeszłych sezonów, więc chyba latem wybudowany / budynek w którym są knajpa, wc, kasy - dawniej był tu taki szałas z czapowanym i osobno obskurne wc7 bezpłatne schludne, wykafelkowane wc - o 15.00 nadal był papier do wytarcia dłoni po ich umyciu8 ceny jak wcześniej wspominano przyjazne kieszeni i można w złotówkach9 w drodze powrotnej przed granicą sklep - czekolady studenckie, lentilky, destylaty10 powrót do BB bez korkówDwie uwagi: karnet jest liczony od godziny zakupu a nie pierwszego odbicia i warto go nabyć będąc już w pełni przygotowanym; warto zabrać ze sobą zapinacz w starym stylu do papierowych karnetów z dziurką - jak ktoś nie wyrzucił to na grunikach mu się przydaI ostrzeżenie: droga od głównej na Polhorę do stacji na biało, OSTROŻNIE JECHAĆ SAMOCHODEM PRZEZ LAS, wracając pomagaliśmy wyciągać vana z rowu, a jakiś gość wspominał, że nie ma dnia bez takiej akcji.Polecam Gruniky, dla mnie w ostatnich dwóch sezonach najlepsze warunki w Beskidach. Pozdrawiam A.
  6. Areski

    Polska warunki narciarskie 14/15

    Witam, ja dzisiaj i wczoraj poszedłem - czytaj pojechałem - na łatwiznę - na najbliższy stok, 10 min. samochodem - Dębowiec BB. Wczoraj wyjazd wieczorny ok. 18.00, ludzi bardzo dużo, parking / który zresztą jest naprawdę malutki / pełny, udało mi się zaparkować na trawniku obok wypożyczalni / o dziwo mandatu od straży miejskiej jak to w BB jest w zwyczaju, nie było /. Za to warunki wspaniałe, twardo, bez minerałów, mimo całodniowego już użytkowania stoku równo i przyjemnie. Dziś start od 10.00 / dla niewtajemniczonych Dębowiec w poniedziałki niezależnie od zainteresowania, ilości chętnych, długich weekendów itp. startuje o tej porze, co tam, że byliby chętni pewnie od 7.00, to specyficzna stacja - właściwie wygląda jakby zyskowność tej inwestycji specjalnie nie interesowała właściciela - czyli miasto. No cóż, bogate miasto /. W jednym z wcześniejszych postów ktoś napisał, że ratrakowy w jakiejś innej stacji zna się na fachu. Ten w BB to do szkoły podstawowej dla ratrakowców! Dziś warunki musiały po prostu być lepsze po opadach śniegu , ale po środku stoku na sporej jego długości pojawiły się po nocnej pracy nierówności, uskoki, miejscami wydarte dziury i spora liczba porozrzucanych w górnej części całkiem dużych brył lodowych, tak jakby lewą stronę ratrakował z lewicy, a prawą z prawicy / albo na odwrót /, no w każdym razie trochę zepsuli trasę. Jazda dzisiaj od 10.00 do 14.00 w opadach śniegu, ale chyba to dobrze, bo z każdą godziną to co spie... ratrakowi, się poprawiało. Jako ciekawostka: na starcie od 10.00 dwóch panów z obsługi odśnieżało zjeżdżające kanapy: pierwszy spalinową dmuchawą / bielska masakra dmuchawą spalinową / a drugi odprawiał resztki śniegu z kanapy szczotą. Pomyślałem : EUROPA! Ale po moim drugim przejściu przez bramki do kanapy okazało się, że operatorowi dmuchawy skończyło się paliwo, więc 4 litery na machniętą szczotą ośnieżoną / nie mylić z odśnieżoną / kanapę trzeba było zapodać. Europa się skończyła. Paliwo chyba mieli na 10 minut każdej godziny, także trochę pełnej kultury a potem reszta godziny swojsko. I jeszcze jedno przemyślenie: właściwie to dobrze, że ten parking nie jest duży, jak się załapiesz, to weekend czy ferie, kolejek do kanapy nie ma. Alternatywą bowiem jest dylanie ze sprzętem spod hali, no jak w dowcipie o bacy: kawałek z hakiem: tylko ten hak taki duży. Pozdrawiam A.
  7. Areski

    Polska warunki narciarskie 14/15

    No nie, od 14 do 15 padał deszcz, owszem, ale żeby zaraz ulewa? Może później ulewa przyszła, po 5 wjazdach ok. 15 musieliśmy się ewakuować z sześcioletnia córką, po jej haśle: tata spodnie mi przemokły na pupie. Ludzi niewielu / pewnie deszcz wygonił / śniegu dużo / ach ta jakość - najdroższy śnieg na świecie /, stok mimo plusowej dobrze przygotowany, bez muld, przetarć, trawy. Tylko te kanapy: wolne jak zawsze, a siedziska tylko dla membran 20000. Pozdrawiam A.
  8. Areski

    Czarny Groń koło Andrychowa

    Swoją drogą szacun dla dopelmajra, kanapa z 5 lat nie działała, a tu pstryk pstryk i w użytkowaniu. Nie tam uruchomimy za 2 miesiące jak mróz odpuści / dach na narodowym / , musimy przeprowadzić 2 tys. godzin prób, zedrzeć rdzę itp. Cieszy każde nawet małe / 600 m / zwycięstwo nad terrorystami. Pozdrawiam A.
  9. Areski

    Polska warunki narciarskie 14/15

    Witam, potwierdzam, byłem o 8.30 i parking był już pełny! W kolejce do kolejki stało się przynajmniej 15 min., na trasie trzeba było bardzo uważać na współmieszkańców, kanapą wyjechać do góry łatwo / ale często kanapa była zatrzymywana przez obsługę bo niektórym nie było łatwo zrozumieć, że na sześcioosobową kanapę wsiąść w 7-miu się nie da - na złotym nie ma barierek otwierających się automatycznie by wpuścić chętnych na kanapę, a liczenie do 6-ciu to za wysokie wymagania dla wielu; przede mną jeden snołbordzista dwukrotnie pod rząd próbował na siódmego - jakiś miszczu, no/, zejść z niej nieco trudniej, ale było sporo osób, dla których nawet na niby łagodnej niebieskiej trasie w wyniku odcinkowego wygrodzenia nawet 3/4 szerokości, oblodzeń, licznych minerałów, trawy, lodowych brył oraz zaskoczenia, że np. na Białym Krzyżu jest mniej stromo, zjazdy to była walka o życie. Największy plus : sypie! I to nie tylko z armat. Z każdym dniem musi być tylko lepiej. Pozdrawiam A.
  10. Na 18.45 status quo, armatki migają, aqua gotowa, stok oświetlony jak choinka widoczny w całym BB. Pewnie nie mogą dodzwonić się do happy birthday mr president, może ma ktoś priv numer?, by poprosić uprzejmie o odpalenie rac, wróć armat.
  11. Areski

    Polska warunki narciarskie 14/15

    Lokalny lodowiec- biały krzyż też odpalił armatę, dziś rano chwilami oprócz deszczu zacinało w BB deszczem ze śniegiem, zwykle w takich sytuacjach gdy w BB jest +2 , +3 na BK jest ujemnie, może tam rano trochę nasypało, teraz dośnieżą i choć tam w okolicy będzie śnieg. Pozdro A.
  12. Areski

    Polska warunki narciarskie 14/15

    Za WP pogoda: "Zima jednak ekstremalnie ciepła? Czyżby zima już się kończyła? Choć mamy dopiero połowę grudnia, najnowsza prognoza sezonowa amerykańskiego modelu CFS emitowanego przez państwową służbę meteorologiczną NOAA, wskazuje na to, że aż do końca meteorologicznej zimy szanse na poważne epizody zimowe będą minimalne. Oznacza to, że zima może bardzo przypominać zeszłoroczną. Wówczas śniegu i mrozu było jak na lekarstwo, panowały zaskakująco wysokie temperatury, przypominające raczej wczesną wiosnę lub późną jesień, niż zimę. Szczególnie ciepły ma być styczeń, kiedy zwykle temperatury są najniższe w roku." No tośmy ponartowali...
  13. Areski

    Polska warunki narciarskie 14/15

    Witam, no rzeczywiście robi się kiepsko, oby nie było gorzej - tfu, tfu przez lewe ramię, niż zeszłorocznie. Córki miały przez weekend narciarskie wyćwiki na Weisskreuzarenie - wczoraj tam była zima - a dzisiaj to już kończyło się przedwiośnie, można mieć tylko nadzieję że choć ten lodowiec nie stopnieje do czasu gdy zima sobie o nas przypomni. Pozdrawiam A.
  14. Areski

    Polska - nowe inwestycje

    Zawsze można coś wymyślić: tyłem zjechać, na prawej nodze narta, na lewej snołbord... Nie ma co marudzić. Sorry. Przecież to Białka, nie Kasprowy. Tak jest wymyślona łasko, szeroko, fajne wyciągi. Jak by było stromo to by ludzie tam nie jeździli tak chętnie. Pozdrawiam A.
  15. Radziu co tydzień musiałby tam latać i liczyć ilość kanap. Też go to wnerwia. Pozdrawiam A.
  16. W czasach Gatu, gdy planowano budowę po raz pierwszy koszty pewnie też odgrywały dużą rolę / wystarczy zobaczyć jaki trup wywozi narciarzy z parkingu na Sczawiny/. Ale cała późniejsza batalia z pracownią dotyczy negatywnego / wg pracowni / oddziaływania na środowisko. Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że budowa niewyprzęganej czwórki obroniła się głównie dlatego, że jej przepustowość jest porównywalna z dwoma podwójnymi orczykami na Miziową. Czyli oddziaływanie na środowisko jest porównywalne. Pozdrawiam A.
  17. Witam, fajnie by było, ale jak już w tym wątku kilka miesięcy temu wspominano, wydana zgoda na budowę dotyczy niewyprzęganej czwórki. Zgoda ta / wydana chyba jeszcze za czasów Gat-u/ i tak była już przez radzia oprotestowywana gdzie się da i ile razy się da...Parę lat minęło na przepychankach w sądach. Próba wymiany na wyprzęganą, nie ważne, 6-kę czy 4-kę to od nowa boje z pracownią o wszystko. Czyli jeśli radziowi TMR nie zleci jakichś dobrze płatnych oddziaływań środowiskowych to kolejne kilka lat ze starymi orczykami. Poza tym: poprzedni właściciel / mogę się tu mylić / chyba już zamówił tę kanapę w Tatrapomie a w dodatku bez systemu naśnieżania w górnych partiach / jeśli radziowi TMR nie zleci jakichś dobrze płatnych oddziaływań środowiskowych / to moim bardzo skromnym zdaniem ta czwórka wystarczy. Pozdrawiam A.
  18. Areski

    Polska - nowe inwestycje

    Witam, sorry ale nie ma na to żadnych ale to żadnych szans, choćby była lampa i + 20 do końca roku - czego narciarzom nie życzę! To nieprawda, że całość jest wyasfaltowana / prawie /, w Pietrzykowicach są odcinki jeszcze bez jakiejkolwiek podbudowy - goła ziemia, a ten wiadukt w Rybarzowicach to dopiero kończą szałować jest jeszcze jeden jego element nawet nie zaczęty, poza tym w rejonie Pietrzykowic są inne wiadukty na których też kilka miesięcy pracy. Na ssc są schematy Budowniczego S - bardzo profesjonalne oddające rzeczywisty zakres wykonanych prac. Realny termin - jak tam wspominają łykend majowy. Pozdrawiam A.
  19. Areski

    Polska warunki narciarskie 14/15

    7 plag radziowych: za Pilsko, za Czarny Groń, za Kasprowy sprzedany obcym...
  20. Areski

    Bond w Soelden

    Tylko żeby CI KOLEDZY potem o procenta od profitów się nie dopominali - posty na forum mogą być uznane jako dowód w sprawie! więc ja bym się dwa razy zastanowił czy prezentować słitfocie z krajgiem w skionlajnie. Pozdrawiam A.
  21. Areski

    Bond w Soelden

    O w dziób jeża, chłop jeszcze nie wyjechał, Bonda jeszcze nie poznał a już jakieś genderschadzki się zapowiadają... Ładny, nie ładny ale że celebryta !
  22. Areski

    Polska warunki narciarskie 14/15

    11 grudnia od 9.00 ma też ruszyć Małe Ciche: wyprzęgana czwórka Zgorzelisko Express / przy niebieskiej 1300m trasie / i orczyk na polanie. Podają, że warunki mają już dobre. Pozdrawiam A.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...