dziatwa

do spokojnej jazdy to chyba lepiej (jesli preferujesz atomica ) cos z metronów a z fishera np AMC; długośc 160 lu 165 szczegóły nt parametów i wyglądu jak szukasz uzywanych nasz w dziale sprzet/ katalogi z lat ubiegłych

jak dla mnie absolutnie nie - przeciez to jest dział "sprzęt narciarski":D a sprezyny bardzo user friendly były - łatwiej sie było przemieszczac z drewnem na nogach

w mnie beskidek jest stromszy i trudniejszy dla mniej wprawnej familii a co wiecej bardziej oblodzony (nieosłoniety tak jak soszów i wiatr robi swoje)

dawniej b.czesto smigałem z wawy w piatek popoludniu. wtedy było łatwiej bo droga pustawa w porownaniu do dzisiejszych warunków i migusiem czlowiek bym w zakopcu a co do pogody uniemozliwiającej jazde tzn zbyt slnego wiatru aby kojeka chodziła - wtedy naszczescie zakopiec był tanszy i knajpy tansze ...i czlowiek mimo ze nie na nanrtach ale zawsze milo ten weekend spędzał

owszem, nie jest to idealnie to samo, budowa skorupy tez robi swoje

przychylam sie do sugestii SKIer'a, szczegolnie ze widząc twój profil i narty jakie masz sx10 lub b5 wnioskuje ze jeździśz znacznie lepiej niż początkujacy. ja od dwóch sezonow jezdze w atomach m90. twarde , trzymają dobrze a jednoczesnie są w miare komfortowe nie narzekam po całym dniu jazdy. jedyny problem to fakt iz w marzne bardziej niz w poprzednich - tlumacze to sobie wąska stopą samego buta.

ciągły brak białego nic tylko pozazdrościc zarówno jazdy jak i samego widoku - w "stolycy" syf i mokro,

jak najbardziej to potwierdzam. wielokrotnie jak znajomi pytaja sie mnie o sprzet a ja odsyłam ich do zasobow w skionline to słyszę - "tam juz byłem, bo to wyskakuje zaraz na poczatku w googlach" a wracając do wątku dyskusji - ja trafiłem przez link umieszczony na innej stronie, nie pamietam bo to dawno było, ale cos nt carvingu i techniki jazdy

moim skromym zdaniem bedzie bez zmian i co gorsza wiecej mało doswiadczonych narciarzy na górze. a ta 6:30 to optymistycznie jak na pierwszy wagonik

ja tez nie odkładam nigdzie mojego fartuszka szczególnie jak duje (nie chciałem sie powtarzac z jak najbardziej adekwatnym słowem piżdzi wiec troche po góralsku to opisałem) na zimnym wolnym krzesle na skrzyczne czy na goryczkowej:)

nic do neigo nie mam. nawet jemu bezpośrednio uwagi nie zwracam. ale skoro JC zaczał wytykać niektorym błedy to zasugerowałem aby uprosil SB o weryfikacje tego co wysyła. faktem jest ze ilosc jego błędów w stosunku do roku ubiegłego sie zmniejszyła ale nadal są. co pokazuje jednak inny watęk na forum - każdemu może/morze sie przytrafic wpadka:)

no własnie aż w oczy kole ale czemu nie zwracasz uwagi SB, szkoda młodych co przegladają to forum i jego wpisy. przecież jest cos takiego jak spellcheck.

SKIer zapomniał chyba dopisac ze chodzi mu o stacje benzynowe w tych krajach. bo ceny tych winietek na stacjach w polsce np BP rpzez cieszynem to rabunek

ale po co mu twardsze, cieższe, droższe?

po co od razu worldcupy skoro dzieciak nie jezdzi w zawodach (pax53 nic nei wspominał) szkoda kolan a z nart klase nizej bedzie mial wiecej frajdy w róznych warunkach np na hopkach czy puchu

w moim przypadku dwóch chlopców juz w wieku lat 4 miało wielką frajde z jazdy ale do 6 roku zycia było to max 2 razy po 2h. teraz w wieku 7 i 12 tylko mlodszy prosi czasami o przerwe dawałem ich oczywiscie do szkółek - wazne aby mieli rówiesników z ktorymi moga sie zabawić na nartach. odnosneiw yjazdu zagranice to plusem sa tez przyjazne dla dzieci wyciagi - niema to jak wyrywające w powietrze orczyki czy nie zwalniajace krzesła tłukące maluchy po plecach:)

mi tam kasprowy podoba sie i z kolejka i bez, mam nadzieje ze dzieki modernizacji kolejka nie bedzie tak bardzo wrazliwa na pogodę. nie twierdze ze ma chodzić podczas silnych wiatrów ale może podniosą granicę bezpieczeństwa oczywiscie chwała PKL za upór (ale kase też potrafia liczyć) ja licze ze to pierwszy krok do dalszych inwestycji czyli modernizacji goryczkowej czy budowy krzeseł do świńskiego kotła

zakopane dla bogatych tak długo jak maja wiecej chetnych niz miejsc tak długo beda podnosić ceny co nazywaja podnoszeniem jakosci. Narty z wyjatkiem kasprowego nie maja tam sensu. Zwróccie uwage ze nie tylko nasi dziani tam jezdza ale zakopiec zrobił sie bardzo modny wśród wschodnich narodów i to oni podbijają ceny. ciekawe co wy byscioe robili na miejscu władz zakopanego przy takich tłumach ....obniżalii byscie ceny???

data zdecydowanie amerykański format daty jest trudny do przyzwyczajenia sie. reszta mam nadzieję pójdzie łatwiej choc na "razie jeszcze" wole wersję poprzednią

Rower jako przygotowanie do sezonu rowerek jest dobry nie tylko przed sezonem ale podczas całego roku choc ponizej -10 problemy z oddychaniem sprawiają ze jazda jest mniej komfortowa. z mojego doswiadczenia w kontakcie z lekarzami (kardiologami) dodam iz oni zdecydowanie polecaja rowerowanie a nie bieganie. poprawia krazenie wzmacniając kondycje długookresowo.

pytanie o dróżkę przez Czechy lub Słowację a ja preferuję wariant Znojmo-Krems-St Polten-Linz.... w stosunku do tego co było pare lat temu droga jest poprawiona i jedzie sie niemal tak szybko jak przepisowo autostradą (to jest tak zwana droga tylko dla samochodów ale 130 mozna). dwa razy swiatła w Krems nie stanowia problemu - jest okazja do zmiany płyty lub kasety

Ankieta.... nie za bardzo wiem co masz na mysli pisząc "najdupniejszą" ale dla mnie niezapomniane były kolejki w Kuźnicach kilka (nascie) lat temu (w sobote lub niedziele albo w ferie) przybywasz koło 6 rano aby załapac sie na wjazd w miare wczesniej i: 1. w wariancie optymistycznym o godz 8 z megafonów płynie komunikat "z uwagi na zawody co drugi wagonik w godz 8-10 jest zarezerowany dla zawodników i obsługe zawodów 2. mniej optymistyczny komunikat brzmi "z uwagi na wiatr wyciagi na hali goryczkowej i gasienicowej nie będa czynne 3. dołujacy lub jak wolisz najdupniejszy "z uwagi na silny wiatr kolejka nie bedzie chodzic a najbliższy komunikat podamy około południa" cał szczescie ze sklep spozywczy (i nie tylko) w kuznicach był regularnie bez względu na pogode czy zawody otwarty. o kolejkach na hali gasienicowej gdzie było jednoosobowe krzesło to chyba nie warto wspominac:)

Austria Alpy w kwietniu zawsze moze na ten sam skipass skoczyc w niższe górki ktore w okolicy nie sa takie niskie i snieg w kwietniu byc powinien bez problemu

szwajcaria- kask? kiedys zakladlem kask tyko na wieksze zjazdy. od czasu kiedy na bukowinie tatrz oberwałem orczykiem w glowe zakladam go czesciej:) odnosze nawet wrazenie iz jest higieniczniej niz w czapce ale komu ja to pisze?, nie widziałem na formum postu który by temu przeczył najfajniesze jest to ze dziaciaków do tego nie trzeba przeknywac bo im sie wydaja iz w takim kasku sa cool , jazzi itp

SL 9 dla 13 latka urósł trochę, wzrost i waga słuszna. wydaje mi sie ze szukanie juniorek nie ma sesnu. Te SL beda dobre a na nowe przyjdzie jeszcze czas;) po co go rospaskudzac w tak młodym wieku;)