Fish

Witam, mam pytanko. Używam od 5 lat kasku, po tych paru latach niestety nie jest on "pierwszej świeżości" jeżeli chodzi o wewnętrzną wyściółkę. Co proponujecie zrobić, jak go odświeżyć. P.S. Nie chcę kupować nowego kasku, bo mój świetnie się spisuje. Dzięki z góry za rady!

Witam serdecznie wszytskich forumowiczów. Mam problem, otóż jeżdżąc już parę lat carvingovo - z roku na rok pod butem mam coraz mniej cm. W garażu zachowałem swoje kultowe rc4 wc sc 6,5 cm pod butem. Ostatnio ujeżdżałem wc sc model sprzed 2 lat 6 cm pod butem i chcę kupić nowe wc sc jednak z fabrycznym wiązaniem mają tylko 5 cm pod butem. Pytanie moje jest takie czy 5 cm pod butem wystarczy do dużych wychyłów w jeździe slalomowej i czasami fun. Co zrobić aby ewentualnie podwyższyć wysokośc stania w rc4 wc sc, podobno z dodatkową płytą jest problem. Proszę o pomoc.

obowiązek jazdy w kasku Napisalem "podobno" wiec chcialem sprawdzic tą informację, a wy robicie aferę. Ja jeżdżę w kasku od trzech lat i mnie ten problem nie dotyczy, Lechu ja spędzam w sezonie prawie 2 miesiące na nartach i czeskie Karkonosze też odwiedzam, ostatnio nie byłem w Spindlu, a ludzie się mnie pytali o te kaski stąd to pytanie. Kompleksów zatem nie mam:)

obowiązek jazdy w kasku Rozmawiałem z kilkoma osobami, mnie to zdziwiło, ale podobno w Czechach w Spindlerowym Mlynie nie chcą wpuszczać na wyciąg "kanapę" bez kasku nawet dorosłych. Słyszeliście coś o tym?

Kiedy ferie w Czechach i na Słowacji?? Czy ktoś wie, bo chcę sobie zaplanować kilka wypadów do tych krajów i trochę poszusować, a w ferie wiadomo, masakra, pozdr. carverów.

RC4 WorldCup SC (155) 03/04 czy 04/05? Ja też się dziwię twojemu porównaniu narty fischer rc4 wc sc z 02/03 to te same narty co z 03/04 różnią się jedynie szatą graficzną, więc nie wiem skąd ta różnica u ciebie. Jeździłem na jednych i drugich a rc 4 wc sc 03/04 155 cm posiadam. ta długość 155 cm to rewela na twardym śniegu można zrobić wszystko tylko nogi czasem nie wytrzymują. pozdrawiam wszystkich fischerowcow carvingowcow.

Dziwiszów - Łysa Góra Kaziu!!! Twoja wypowiedź to nadinterpretacja treści mojego posta. Ja pisałem, iż warunki na fun carving są tam kiepskie, carving SL albo GS można było jechać na "Łysej" bez problemu. A i tak jazda na nartach carvingowych nawet po muldach i zlodzonym stoku jest przyjemniejsza niż na "sztachetach", jest to kwestia bezsporna i nie podlega to dyskusji. Kaziu ja rozumię twoje przyzwyczajenie do nart sztachetowych, sam kiedyś tez jezdziłem na sztachetach, ale to przeszłość, czas tych nart minął bezpowrotnie.

Witam!!! Zajeżdżam dziś o 9.15 na parking pod Łysą Górę w Dziwiszowie i oczom nie wierzę około 150 samochodów plus autobusy, wyciągi chodzą od 9.00, pierwszy szok. Zakładam narty jadę na wyciąg, co się okazuje, pomimo dużych opadów śniegu muldy, na razie - rano jeszcze są małe ale za kilka chwil fun - carving stałby się udręką. Śnieg - betonik, ja nie wiem jak można tak spieprzyć stok, spadło ponad pół metra śniegu a jest twardy betonik. Chyba się to bierze z ciągłego naśnieżania, ale przynajmiej na parę dni mogli by sobie odpuścić. Całe szczęście że nie ma lodu i kamieni, co na tym stoku jest normą. Zrezygnowałem z tej przyjemności. NIektórzy poiwedzą że baetnik do carvu jest ok, zgadzam się tylko że przy muldach i słabej widoczności fun carv traci sens, no i ci ludzie. Parkingowy powiedział mi że najwięcej ludzi będzie około 11, nie mogę sobie wyobrazić tej ilości ludzi, skoro o 9.15 już było tłoczno. Pozdro

...jak walczyć z głupotą??? Hej! Słyszałem też że są jakieś plany żeby wprowadzić w Polsce specjalne licencje na jazdę na stokach o odpowiedniej trudności, i tak np. narciarz słaby posiadający licencję na trasy niebieskie jeżeli wyjechałby na trasę czerwoną i tam coś mu się stało albo spowodowałby kolizję to cała odpowiedzialność również odszkodowawcza przechodziłaby na niego. Co wy na to, mi się wydaję że to świetny pomysł, pomyślcie sobie leci taki "krechowicz" co tydzień w życiu narty miał na nogach na kreseczkę na czerwonej albo czarnej a tu fik wpada w gościa, okazuje się ze nie miał licencji na czerwona i odszkodowanie bach np. 200.000 zł. To byłby nauczka, co wy na to. pozdro dla CARVERÓW

fischer z tego roku co sądzicie a gdzie taki film można dostać, bądź nabyć??? pozdrawiam

Witam Forumowiczów!! Mam pytanie do wszystkich, jak walczycie z głupotą i bezmyślnością innych narciarzy na stokach??? Macie jakieś metody? A może wspólnie ustalimy jakieś zasady postępowania na wypadek starcia z bezmózgowcem na deskach? A może w twarz?? ha ha Zachęcam do dyskusji i dzielenia się spostrzeżeniami. Oto jaka historia mi się przdażyła kilka dni temu. Jadę sobie na dojazdówce w lesie - wąsko 1-2 m szerokości a tu przede mną rodzinka stoi sobie w komplecie na środku i ani zechce zejść, na to krzycze z daleka z drogi, oni na to żebym wolniej jechał a najlepiej się zatrzymał albo przejechał lasem, na to ja żeby zeszli bo to oni powinni zejść, a że jestem solidnej postury to w koncu zeszli - i jak tu walczyć z głupotą i zanikiem mózgów na stokach. Albo gość wpada na moich oczach w kobietę prawidłowo jadącą, ona upada i uderza się mocno w głowe, delikwent udaje głupiego ze nic sie nie stało, nie pada nawet przepraszam, na do ja dojeżdzam i mowie ze to on jest winny i ze widzialem cale zajscie dodajac zlosliwie, ze na nartach tez trzeba myslec. Gość dalej udaje glupiego i chyba nic z tego nie rozumie co mu się zdarzylo - byle tylko szybciej na kreche i do przodu!!!! Napiszcie o swoich sytuacjach, jak walczycie z głupotą. Pozdrooooo

niema prawie carwu witam wszystkich serdecznie! To fakt carvu prawie nie ma a szkoda bo to chyba kwintesencja narciarstwa. Teraz do Kazia - Kaziu ja śmigałem na "sztachetach" prawie 20 lat, teraz trzeci sezon jeżdżę fun i slalom i powiem ci że to jakbyś porównywał jazdę polonezem i BMW oczywiście na korzyść carvingu. To jakią moc mają w sobie narty carvingowe, jakiego dają "kopa" przy wyjściu ze skrętu, jak działa autokinetyka tego się nie dowiesz dopóki nie spróbujesz carvingu, zachęcam a może wtedy zmienisz zdanie. Cóz tu dużo mówić sztachetom mówimy dość CARVING FOREVER

Witam, carvuję już od 3 sezonów na nartkach dobrze taliowanych z dobrą płytą pod wiązaniem, mam prośbę czy mógłby mi ktoś przybliżyć od strony technicznej jak elegancko wyłożyć się w skręcie carvingowym - funowym tak aby jechać plecami po śniegu. Dosięg, łokieć, cztery łapki robię bez problemu, natomiast nie mogę się przełamać do ewolucji typu body, co poradzicie z techniki jazdy carv. pozdro

pytanie do wladz Fischera Witam! Odnośnie sprzedawców w dużych sklepach z nartami i akcesoriami - to ja jeszcze nie spotkałem się z kompetentną obsługą, są to ludzie zwykle przypadkowi nie mający z narciarstwem nic wspólnego stąd ich wiedza też jest skapa, oczywiście zdarzają się także wyjątki. Ja polecałbym ci mniejsze sklepy, bo tam można faktycznie spotkać ludzi którzy mają o tym pojęcie a i często karierę zawodniczą za sobą, także również służa radą w tym zakresie pozdro

Kask - miękkie uszy czy całość twarda? Hej! Ja jeżdżę od roku w kasku x ride UVEXA z miękkimi uszami. Miałem ten sam dylemat co ty twarde czy miękkie uszy. Miękkie uszy docenisz na pewno na stoku jeśli spędzasz tam cały dzień. Uvex robi naprawdę dobre kaski, z tym że jeśli masz kask z miękkimi uszami to ważne jest odpowiednie zapięcie kasku i dobranie długości zapięcia - nie może być za luźno. W kasku z twardymi uszami zapięcie też jest ważne ale sama konstrukcja lepiej trzyma go na głowie podczas upadku. Więc jeśli jeździsz bardzo szybko i agresywnie i na tyczkach to chyba lepiej kup z twardymi uszami do tego kabłąk na szczękę. Ja w każdym razie wybrałem miękkie uszy i tego wyboru nie żałuję. Jak się przyzwyczaisz do kasku to nie będziesz go chciał zdejmować. Aha tylko dobierz odpowiedni rozmiar kasku bo to ważne. Kask nie może być ani za luźny ani za ciasny Pozdro