Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'włochy' .
Znaleziono 370 wyników
-
Kolejny odcinek mojego Vloga o nartach. Tym razem zapraszam do Cortiny d'Ampezzo.
- 24 odpowiedzi
-
- 22
-
Witajcie Ostatnio miałem okazję odwiedzić nieduży region Wipptal, położony we Włoszech, tuż za przełęczą Brennero (jest jeszcze Wipptal "autriacki"). Centralnym punktem jest miasteczko Sterzing/Vitipeno, w którym znajduje się zakład produkcyjny Leitner/Prinoth - wytwarza się tu ratraki, wyciągi, a w budowie jest fabryka armatek śnieżnych. Ośrodki wchodzące w skład tego regionu to Rosskopf/Monte Cavallo, Ratschings/Racines Giovo i Ladurns. Nie są one duże (do 20km tras) ani wysoko położone (1000-2000mnpm), ale mają bardzo przyjemne, szerokie i fajnie nachylone trasy. To chyba pierwszy duży region, w którym nie spotkamy ani jednego, charakterystycznego, czerwonego ratraka PistenBully. Wszystiie to Prinoth, tak jak wszystkie wyciągi to Leitner Samo miasteczko Sterzing aka Vipiteno (najbardziej wysunięte na północ miasto we Włoszech) nie sprawia wrażenia ładnego, okolica jest wręcz podła: autostrada i fabryki. Ma jednak ładną, zabytkową, główną ulicę na której toczy się jakieś życie.Poszukałem jakichś informacji o historii miasteczka ale nic wielkiego się tu nie wydarzyło. Ma co prawda ponad 1000 lat ale spośród wszystkich znanych osób które się tu zatrzymywały, kojarzyłem tylko dr Mengele... Region jest zdecydowanie niemieckojęzyczny - językiem włoskim posługuje się mniej niż 1/4 tutejszej ludności. Co ciekawe, 0.4% używa języka LADYŃKIEGO, który - jak wyczytałem - jest językiem rdzennej ludności włoskich Dolomitów. W samym miasteczku znajduje się ośrodek Rosskopf/Monte Cavallo. Z doliny wjeżdżamy gondolą. Na górze mamy niezbyt długie, ale całkiem fajne trasy. Jedna z nich zjeżdża nieco niżej, a od tego roku dostępny jest także zjazd do doliny. Ośrodek ten jako jedyny ma południową ekspozycję, co z jednej strony daje przyjemnie słońce, ale nieco skraca sezon. I jeszcze zjazd z samej góry na dół: Około 10 minut jazdy od Sterzing znajduje się ośrodek Ratschings/Racines Giovo. Bardzo podobny do pierwszego: z dołu jedziemy gondolą, na górze, ponad linią lasu mamy kilka szerokich, nie najdłuższych tras, a dodatkowo dwie długie nartostrady do doliny. Jeździ się nimi bardzo fajnie, bo nie są to wąskie dojazdówki, a normalne, szerokie nartostrady. Ostatni, także oddalony o ok. 10 minut ośrodek, to Ladurns. Tu tras jest mniej, ale także i ludzi jest najmniej, a jeździ się doskonale. Po 12.00 zauważyłem, że mój ślad jest ciągle jedynym na nartostradzie Nie ma tu gondoli, są tylko dwie kanapy, ale jest to fajne miejsce na jeden dzień. Ze względu na specyficzne położenie, ośrodek ten jest najmniej nasłoneczniony. I tradycyjnie "talfahrt" Reasumując - wyjazd oceniam jako bardzo udany, zwłaszcza że trafiłem na dobre warunki co do śniegu. Przez 3 dni nie widziałem placka lodu, a temperatura oscylowała w okolicach małego "minusa". Jako plusy wymieniłbym: - bliskość (nie trzeba wjeżdżać wgłąb Włoch, płacić za autostradę) - bardzo fajne trasy - nieco niższe ceny - wspaniałe jedzenie - darmowe parkingi przy ośrodkach (w Ratschings jest także garaż w budynku, ale nie sprawdzałem, czy płatny) - brak tłoków i kolejek - bliskie położenie wszystkich ośrodków wokół Sterzing Minusy: - niska wysokość (zawsze jest ryzyko, że będzie problem ze śniegiem; krótszy sezon) - wielkość ośrodków - nie wytrzymałbym kilku dni w jednym, ale z drugiej strony można je zmieniać i nawet przez 6 dni może być tu fajnie Pozdrawiam Acha i jeszcze reklama - można polubić mnie na Facebooku, gdzie wrzucam różne narciarskie zdjęcia i historyjki, kiedyś bardziej dla znajomych, a teraz bardziej publicznie, a co tam https://www.facebook.com/skibumpl/
-
- 18
-
- południowy tyrol
- wipptal
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
3 postów Na forum od: 03.2018 0 Napisano dziś, 12:34 Witam, dołączę do wyjazdu w Alpy najlepiej na początku lutego. Możliwe także inne terminy.
-
-
-
-
-
-
-
Antonio Manzini "Czarna trasa", to kryminał ze zbrodnią na stoku... Szybki, lekki, z masą dialogów. Dla wielbicieli takiej literatury i narciarstwa, to ciekawostka. 280 stron, to jeden wieczór w dość ciekawej scenerii. Miejsce akcji to Aosta i okoliczne stoki narciarskie... Zdradzę tylko tyle, że ratrak jest tutaj elementem zbrodni 😁 Literatura ultra lekka, komercyjna - jak komuś wpadnie w ręce, polecam. By specjalnie tę pozycję książkową kupować? - chyba nie warto. Marboru
- 7 odpowiedzi
-
- 4
-
- czarna trasa
- kryminał
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam W związku z atrakcyjnymi ofertami w Val Di Sole poszukujemy osoby,która chce się po dzielić kosztami podróży. Proponowane terminy to: 16.03-23.03, 30.03-06.04 2019.
-
Cześć, szukam wyjazdu (7 dni) do Włoch dla grupy 30 osób (15 dorosłych + 15 dzieci od 3 do 13 lat) w terminie 26.01-02.02.2019 lub 02.02-09.02.2019 (ferie w dolnośląskim) Dojazd najlepiej we własnym zakresie ale dostosujemy się Zależy nam na: Apartamentach w miarę blisko do wyciągu (Rejon obojętny) Szkółce/przedszkole narciarskie dla maluchów (najlepiej polski instruktor) bo niektóre jeszcze nie jeździły. Zróżnicowane trasy Możecie polecić jakieś biuro? A może są tutaj organizatorzy? Jak coś to prośba o kontakt na priv lub mychu.pl (at) gmail (kropka) com pzdr Mychu
-
Właśnie kończę pakowanie przed wyjazdem w region mało znany w Polsce. Tre Cime w Południowym Tyrolu to cel mojej podróży. Mniejszy i mniej znany sąsiad Kronplazu, położony jest w tej samej dolinie, Alta Pusteria. Czeka na mnie 101 km tras (wszystkie otwarte) oraz 33 wyciągi i koleje. Na jutro mam zaplanowany dojazd: samolot z Krakowa do Monachium, następnie bus do Włoch. Odpoczynek w hotelu, a wieczorem narty. To moja druga wizyta w tym ośrodku. Pierwszy raz byłem tam w 2015 roku i było tak...
- 64 odpowiedzi
-
- 6
-
- tre cime
- południowy tyrol
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Poszukuję wolnego miejsca na wyjazd do dużych ośrodków narciarski w Alpach Austriackich, Włoskich lub Francuskich. Innych celów podróży też nie odrzucam, byle było dużo tras w planach. Chętnie dołączymy do ekipy nastawionej na jazdę na nartach, a mniej na imprezowanie. Mieszkam we Wrocławiu.
-
Dołączę do wyjazdu w przedziale 23-31.03.2018 - Włochy, Austria, Francja . Oczywiście może być krócej ale chciałbym pojeździć min 4 dn . Mam 34 lata i jestem z Warszawy. Chętnie dołączę do fajnej ekipy lub zapraszam do wspólnej organizacji wypadu gdzieś w tym terminie. Pozdrawam