Search the Community
Showing results for tags 'stubai'.
-
Mam pytanie do osób jeżdżących na Stubai: czy nocując poza doliną Stubaital , np pod Insbrukiem lub w Steinach am Brenner albo w dolinie obok trzeba płacić za przejazd autostradą do zjazdu do tej doliny Stubaital? Widzę że tam jest droga lokalna obok autostrady, ale wiadomo autostradą szybciej, nawet te parę kilometrów I jak wygląda przejazd tą doliną rano do wyciągów i po południu po nartach - są duże korki?
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
-
- stubai
- lodowiec stubai
- (and 5 more)
-
Siedzę cały tydzień na Stubai z moim klubem.Pogoda nienaganna,śniegu mało,kamieni na gorze dużo,na dole jeszcze więcej,ludzi dużo,jak na listopadowy środek tygodnia.Nie przeszkadza to w realizacji planów treningowych,jeździmy codziennie 500 bramek gigantowych,trener mówi,ze to mało i tak do niczego nie dojdziemy...Pole treningowe przygotowane dobrze,ale reszta zaniedbana,obijają się ratrakowi...
-
Witam. Trochę spóźniona relacja w z wyjazdu na Stubai -koniec stycznia tego roku Miały być cztery dni na nartach; wyszły 3,5 dni - ze względu na duże opuźnienię w przybyciu na kwaterę. W okolicach Chemitz zaczęła się taka śnieżyca że chwilami na niemieckim autobahnie poruszałem się z zawrotną prędkością 40-50km/h. Uspokoiło się dopiero za Norymbergą. Co do samych warunków narciarskich to b. dobre. Ludzi nie dużo - w zasadzie brak kolejek do wyciągów. Z dołu chodziła tylko gondola Eisgart. Na trasach też brak tłumu. Pierwszy dzień oraz drugi mocno pochmórno i bez widoków - ale nie tak żeby to utrudniało jazdę Na koniec drugiego dnia trochę przebijało się słoneczko Wieczorem drugiego dnia trochę szwendania się po Insbrucku Trzeci dzień już z rana zapowiadał się zdecydowanie lepiej widok z kwatery w Steinach am Brenner I taki też był cały czas lampa i świetny warunek narciarski - nawet te -10 -12 stC nie przeszkadzało zbytnio Podsumowując fajnie pojeżdżone, ilość i rodzaj tras jak na moje i dzieci preferencje i umiejętności ok. Temperatury trochę niskie ale można się było tego spodziewać w styczniu na wysokościach 2500-3200 m.n.p.m. W tym okresie pewnie lepiej by było trochę niżej - zdecydowała "polityka" karnetowa. Po podwyżkach w PL ceny w AT już tak nie rażą frytki na stoku niecałe 6 EUR; w miejscowości w której nocowaliśmy wielka dobra pizza z pieca 8-9 EUR Pozdrawiam