Dlaczego krótsze narty ?!

[Roobs]

Często można przeczytać o wyborze za krótkich nart przez użytkownika

Jakie macie wytłumaczenie takiego "zjawiska" ????

Na moim przypadku ująłbym to w ten sposób , choć wybrałem już odpowiednią długość ...myśl iż dłuższa narta wymaga większego promienia skrętu co wiąże się iż nie opanujemy narty odpowiednio szybko ,czyli to że możemy niekontrolowanie za szybko wejść w nadprzestrzeń kierując się w dół :eek:

[Boogie]

a wg mnie był to trend ktory na początku XXI wieku wstąpił na stoki fun i te sprawy wg mnie do tego się przyczynily ze ludzie wybierali krótsze narty

[mihumor]

To jest trend związany z pojawieniem się nart carvingowych i bardzo szybkiego przestawienia się z nart bardzo długich na bardzo krótkie. Sam też "padłem" ofiarą takiej mody schodząć na długości w sekwencji 205-184-160, teraz już nastąpiło odbicie od dna:D. Popatrzmy jakie slalomki robiły firmy - Dynastar w pewnym momencie puszczał tylko Omeglassa w długości 158:eek:

A co doboru krótszych nart to myślę, że początkowo takie narty wydają się łatwiejsze i bardziej przyjazne, gdy jeszcze narty rządzą a nie narciarz to wydaje się, że podstawową umiejętnością jest szybkie zmuszenie narty do skrętu i to najlepiej po jak najmniejszym promieniu (nie mylić z promieniem narty bo to rzeczy troche bez związku) - i do tego nartę krótszą przy braku techniki zmusić łatwiej. Krótsze narty też nie są tak szybkie co wiele osób ceni bo szybkość jest ostatnią rzeczą, której potrzebują na stoku.

[TCarving]

Myślę że duży wpływ na to że jeszcze przed dwoma laty wybierano narty krótkie i najczęściej slalomowe miała promocja carvingu i fun w magazynie NTN:) stwierdzenie "narta slalomowa jest najbardziej uniwersalna" często pojawiało się również na forach.

Sądzę że coś w tym jest, szczególnie patrząc na jazdę w polskich warunkach na bardzo "szerokich" i świetnie przygotowanych trasach:( narta krótka o małym promieniu nawet bez jej wyginania w skręcie prowadzi się dość łatwo na krawedzi nawet bez tzw. wkładania biodra.

Obecnie wśród narciarzy jest coraz więcej takich którzy używają kilku par nart w zależnosci od warunków trasy ewentualnie nastroju

[aklim]

Obecnie wśród narciarzy jest coraz więcej takich którzy używają kilku par nart w zależnosci od warunków trasy ewentualnie nastroju

ma to swoje plusy i minusy;)

plus - w zależności od warunków , rodzaju stoku , ewentualnie nastroju mam możliwość wyboru rodzaju narty ( na razie w stajni mam 3 rodzaje : SL-krótka żeby pokręcić, Cross długa żeby szybko zjechać, no i jeszcze XW Fury jak mocniej sypnie śniegiem)

minus - czasem mam dylemat którą nartę zabrać

a wracając do meritum :

wydaje mi się ,że krótsze , czasem nawet za krótkie narty wybierane są przez mniej wprawnych narciarzy głównie ze względu na łatwiejszą ich sterowność przy mniejszych prędkościach .Czują się oni na nich po prostu dużo pewniej .Efekt psychologiczny też nie jest bez znaczenia . Ważne ,żeby po jakimś czasie czyli po osiagnięciu wyzszego poziomu dobrali sobie narty odpowiedniej długości w zalezności od umiejętności , preferowanego sposobu jazdy oraz rodzaju narty.

Edytowane 27 Marzec 2010 przez aklim

[dareklewandowski]

ma to swoje plusy i minusy;)

plus - w zależności od warunków , rodzaju stoku , ewentualnie nastroju mam możliwość wyboru rodzaju narty ( na razie w stajni mam 3 rodzaje : SL-krótka żeby pokręcić, Cross długa żeby szybko zjechać, no i jeszcze XW Fury jak mocniej sypnie śniegiem)

minus - czasem mam dylemat którą nartę zabrać

multicondition-slalomka na trudne warunki,a i skętem długim pojedzie;)To tak,jak ktoś lubi krótki skręt,a jeździ w każdych warunkach:p

[Gość Bode]

Ja tam uwielbiam swoje długie nartki (3 pary gigantek na jedną slalomke:D). Większy promien skrętu, szybsze, stabilniejsze, pokręcic mozna, z resztą skręt gigantoy to chyba mój ulubiony Skręt slalomowy i inne śmigi-migi to fun ale niekoniecznie szybki Czemu ludzie biorą krótkie narty? Ktoś juz powiedział wczesniej ze to moda. Przyszły czasy kiedy ktos powiedział, ze krótsza narta jest duzo efektywniejsza w skręcie i łatwiejsza, ktos to podłapał i wkoncu chciał kupic najefektywniejszą z możliwych. Taka moda. A czasem z braku laku panowie lansy kupują nartę nie zastanawiając się nad jej długością tylko tym czy nie będą zbyt czerwone pod kurtke, czy nie będą gryzły się z kaskiem i spodniami, czy kije będą do nich pasować no i czy nie są za tanie. That's all my mates

[kmusial]

Są też tacy którym długie narty nie mieszczą się w samochodzie, a krótkie tak:D:D:D

[1970]

Często można przeczytać o wyborze za krótkich nart przez użytkownika

Jakie macie wytłumaczenie takiego "zjawiska" ????

Na moim przypadku ująłbym to w ten sposób , choć wybrałem już odpowiednią długość ...myśl iż dłuższa narta wymaga większego promienia skrętu co wiąże się iż nie opanujemy narty odpowiednio szybko ,czyli to że możemy niekontrolowanie za szybko wejść w nadprzestrzeń kierując się w dół :eek:

Bo mało kto potrafi jeździć na nartach a co dopiero zna się na nich.

Jak mawia mój serwisant.

Na stoku w dużej większości to szuracze a nie narciarze.