Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Stoki narciarskie powinny być wolne od muzyki


nurek1974

Rekomendowane odpowiedzi

Jest dla wybrańców, takich jak Ty, Figo, Janek czy ja ;)

tak mi mów, ja myslałam ze to normalne zdrowe;) wybrańcy jak to ładnie brzmi:D

A porównanie z rowem jest niestety coraz bardziej urealniane przez stacje radiowe i gust muzyczny polaków, a w zasadzie brak jego dobrej odmiany...

Ja smiało bym mogła powiedziec ze tu nie ma gustów...trudno nazwac gustem sluchanie 5-10 razy wkółko jednego utworu, ba czasem nie nazwalabym tego utworem, ale o tzw "gustach" sie nie dyskutuje.:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bode
tak mi mów, ja myslałam ze to normalne zdrowe;) wybrańcy jak to ładnie brzmi:D

Ja smiało bym mogła powiedziec ze tu nie ma gustów...trudno nazwac gustem sluchanie 5-10 razy wkółko jednego utworu, ba czasem nie nazwalabym tego utworem, ale o tzw "gustach" sie nie dyskutuje.:cool:

umówmy się, że jeśli w całym kawałku są 3 słowa, na zasadzie "pa pa americano", jakieś pseudo bity zrobione w godzinę na prostym programie muzycznym a jara się tym cała europa to przepraszam, ale I don't k*wa get it.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie przeczytałem dotychczasowe posty i doszedłem do wniosku że nie sama obecność muzyki jest problemem dla niektórych ale akurat jej rodzaj lub nawet stacja jaka jest ustawiona. Cóż nie dogodzi wszystkim. Mi tam w zasadzie obojętne. Jak leci ciekawy kawałek to może nawet odpowiednio zmobilizować i nakręcic wewnętrznie kogoś na fajny przejazd.Byle tylko nie było zbyt głośno. Jak dla mnie męcząca była tylko góralska muzyka jak leciała cały dzień jedna płyta, na szczęście już dawno nie miałem tej przyjemności

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako słuchacz PR3 widocznie się zgrałem z moim wątkiem o hałasie :). To po prostu takie nasze maniactwo i temperament: jak w Indiach, dużo nas i hałasujemy. Od siebie nikt nie ucieknie. Skoro większości to nie przeszkadza to trudno będzie to zmienić.

Może dobra reklama MP3 pozwoli zmienić ten trend. Wystarczy pokazać w telewizji, że każdy narciarz jeździ z mp3 na uszach słuchając innej muzyki, od razu zapanuje moda na wyciszanie otoczenia. ;)

Można założyć własny wyciąg dla miłośników PR3, ale to też się znudzi. Cisza jest najlepszym tłem dla muzyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no szkoda ze np wyciagi w pt nie sa czynne od 6:00 ;) wtedy jest poranek z Wojtkiem w Trójce:) milo by było wtedy jeździc :)

no to wtedy musiałbym się od czasu do czasu zatrzymywać, żeby wsłuchiwać się w to co mówi Mann;)

Ale i tak żałuję, że wyciągi nie są od szóstej - pozdrawiam skowronki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zgodzę z Mario :)

Muzyka na dolnej stacji mi nie przeszkadza ... miło jest sobie poruszać palcem w bucie czekając w kolejce ;-)

Na stoku z powodu kasku niewiele słyszę... lecz wolę szum wiatru niż " Alejandro " Lady Gagi po raz 16 334 .

Różnego rodzaju nośników muzyki przenośnej też nie stosuję...wolę się skupić na przyjemności z jazdy i unikaniu niebezpieczeństw czyhających tu i ówdzie na stoku

W knajpach ( nie tylko na stokach - ale i w dużej mierze wszystkich ) panuje dziwny obyczaj puszczania muzyki tak głośnej, że często trzeba do siebie krzyczeć - więc o spokojnej rozmowie nie może być mowy . Swoją drogą mam nadzieję, że włodarze knajp wszelkiej maści zrozumieją że muzyka ma stanowić TŁO a nie główny plan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

umówmy się, że jeśli w całym kawałku są 3 słowa, na zasadzie "pa pa americano", jakieś pseudo bity zrobione w godzinę na prostym programie muzycznym a jara się tym cała europa to przepraszam, ale I don't k*wa get it.

i nie staraj się zrozumieć, szkoda czasu..:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bode

no szkoda ze np wyciagi w pt nie sa czynne od 6:00 ;) wtedy jest poranek z Wojtkiem w Trójce:) milo by było wtedy jeździc :)

No my ostatnimi czasy zaczynamy treningi o 7-00 i jeździmy na tyczkach do otwarcia stacji ( do 9-00) a potem juz tylko zadaniówki bez tyczek ;) Ale około godziny 14 idę spać na 3 godziny bo nie ogarniam ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No my ostatnimi czasy zaczynamy treningi o 7-00 i jeździmy na tyczkach do otwarcia stacji ( do 9-00) a potem juz tylko zadaniówki bez tyczek ;) Ale około godziny 14 idę spać na 3 godziny bo nie ogarniam ;P

extra, słońce wstaje 6:41. O tej godzinie niestety bym musiała sobie narty na plecach wynieść:) u nas wszytkie wyciagi jesccze śpia ;)

ale czasem jak spałam w schronisku nieraz o swicie był zjazd:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stok stokiem, ale co mają powiedzieć mieszkańcy lub goście mieszkający w hotelach lub pensjonatach. Sam tego doświadczyłem w weekend, kiedy to w Zakopanem miałem nocleg obok stoku i ... od rana do wieczora słychać było głośną łupaninę z głośników.

jest na to pewna rada - zmęczyć się na nartkach tak, żeby paść niezależnie od tego kto, w jaki sposób i jak głośno hałasuje...

Ja miałam ratrak na wyjdździe przez całą noc (ponoć, bo tak twierdzili niektórzy) ale po 8-9 h jazdy dziennie było mi to dokładnie obojętne ... ;P

Nie lubię słuchać samych skrętów na lodzie

Trudno się nie zgodzić - jeden z bardziej męczących dźwięków...

Tak sobie przeczytałem dotychczasowe posty i doszedłem do wniosku że nie sama obecność muzyki jest problemem dla niektórych ale akurat jej rodzaj lub nawet stacja jaka jest ustawiona. Cóż nie dogodzi wszystkim.

Może niech zainteresowani muzyką założą słuchawki w kask?

Tylko nie wiem jak będzie z bezpieczeństwem takiego narciarza na stoku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w Witowie tak: na dole wielki wyświetlacz LED i reklama za reklamą, głównie najnowszej płyty niejakiej Rihany, ten jej zaśpiew do tej pory zawodzi mi w uszach. Potem 8-10 minut na wyciągu głupawe radio Zet z głupawym pleplaniem prowadzącego, np. narzekającego na zimę, za to na górze góralska muzyka (akurat tę bardzo lubię) z karczmy. Kakofonia.

Na szczęście w drodze z góry na dół słyszałem tylko świst powietrza w uszach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...