Slash0r Napisano 27 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2011 Witam, za rok być może uda lub nie uda mi się wybrać w Alpy razem ze znajomymi na 6-7 dni. Nie mam jednak pojęcia gdzie można byłoby jechać. Na pewno ma to być Austria. Salzburgerland a może coś innego? Chodzi o to, żeby być w miarę pewnym warunków śniegowych. Towarzystwo głównie średnio-zaawansowane, również panie. Celujemy w szerokie - z naciskiem na to słowo - w miarę równomiernie nachylone trasy (oczywiście nie mówie o wszystkich w tym ośrodku, bo to raczej nie możliwe, ważne aby takich było jak najwięcej) na których można ćwiczyć technikę, do tego jakieś czerwone, na których można pojeździć szybciej. Ludzi najlepiej jak najmniej. Zależałoby nam na tym, żeby ceny zakwaterowania i żarcia w tym ośrodku nie były zbyt wysokie. Tak na boku powiem, że jako miłośnik kolei linowych nie pogardzę nowoczesnymi wyciągami, no ale tego nie bierzcie pod uwagę Pytam tutaj, bo wszyscy jesteśmy raczej zieloni w tematyce alpejskiej. Ja i kolega nie chcemy, aby reszta towarzystwa się nie zraziła i nie był to ostatni wyjazd w Alpy. Mierzyłem w Ski Amade i tego wyboru jesteśmy najbliżsi, tam chyba można być względnie pewnym warunków śniegowych. Wiem, że we Flachau lubi być dużo ludzi, ale to nie jedyny tam ośrodek w końcu. Kolejna myśl to Zell am See/Kaprun Klitzsteinhorn, jednak tam z tego co mi wiadomo lubi być dużo ludzi i nie wiem jak z cenami. I jeszcze Alpbachtal, ale ten ośrodek choć atrakcyjny, to raczej nie grzeszy szerokimi trasami. Choć cena jest tutaj atrakcyjna. A może coś innego? Będziemy samochodem, także jeśli chodzi o zakwaterowanie to nie musi być ono pod wyciągiem, ważne żeby było w granicach rozsądku odległościowego:) Prosiłbym o jakieś praktyczne wskazówki co do samego wyjazdu, bo jestem dość zielony w tej tematyce jaki i znajomi;) Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WIND Napisano 27 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2011 Kaprun faktycznie sporo ludzi ale bardzo fajnie - Kitz, Schmitten i jeszcze Salbach nieopodal. Zwiedziłem w tym sezonie dwa razy Solden. Odległość podobna, śnieg gwarantowany ( 2 lodowce, ośrodek generalnie bardzo wysoko położony), trasy większość niebieskie kilka czerwonych i chyba 3 czarne. Szeroko szeroko szeroko:). Niestery Solden jest dosyc drogie teraz karnet 225 EURO. Jeżeli jesteś zainteresowany pisz na priva dam Ci namiary. http://www.skionline.pl/stacje/?co=stacje&id_miejscowosci=177 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 27 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2011 Wybór jest kosmicznie szeroki. Do twojego opisu bardzo pasuje Kronplatz - tylko to we Włoszech niemniej odległość porównywalna z wieloma austyjackimi. Atuty to właśnie bardzo szerokie trasy o rożnym zróżnicowaniu, sporo niebieskich i nietrudnych czerwonych, do tego bardzo nowoczesna i szybka infrastruktura przewozowa, ceny przystępne, no karnet nieco droższy (+10-15 euro). Jeśli chcecie taniej a nie zależy wam na ogromnej ilości tras to lepiej celować w mniejszy ośrodek - w takich jest taniej a i ilość ludzi przeważnie dużo mniejsza. Jeśli jesteście mobilni to możecie wybrać wariant pt. Karyntia - mieszkać gdzieś w miejscowości całkowicie nienarciarskiej i dojeżdżając codziennie po ok 20-40 km zaliczyć kilka różnych ośrodków (średnich i mniejszych), zaleta to mała odległość i niższa cena mieszkania. Są też ośrodki mniejsze 40-60 km gdzie jest taniej i mało ludzi, takim przykładem jest np. Plose we Włoszech, fajny, kameralny ośrodek z pustymi trasami, możliwość mieszkania niedaleko od godndoli (do 5km) za bardzo przyzwoite pieniądze, podobnie sie ma Silan w Austrii położony na przedpolu Dolomitów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 27 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2011 - temat jest tak szeroki, że... o proszę: http://www.bergfex.com/oesterreich/ - jeśli nie byliście w Alpach to zdecydowana większość tras będzie szeroka - w 2. poł lutego sugeruję raczej mniejsze ośrodki, może być klika na karnecie, ale w dużych systemach może być tłoczno. Wg mnie wraz z ilością tras ilość ludzi rośnie do kwadratu - co do twoich typów - to wymieniasz popularne ośrodki, zwłaszcza wśród rodaków Co do Alpbachtal - nie podzielam entuzjazmu niektórych co do tego miejsca, owszem fajne ale spędziłem tam jeden dzień ...i wystarczy - luźna sugestia na szybko: rejon Lungau (Katchberg, Grosseck, Fanningberg) w Salzburgerlandzie, ew. z opcją Obertauern. Jest to do tego dość blisko. Ja mam tak, że mnie się w zasadzie wszędzie podoba mógłbym więc mnożyć propozycje bez liku ale ta wydaje mi się OK. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hupon Napisano 27 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2011 Saalbach-Hinterglemm. Polecam Saalbach, byłem w zeszłym roku (13-20 marca), w tym roku powtórka, ośrodek dla średnio i dobrze jeżdżących, ale oczywiście z miejscami do nauki.Śpię w Viehhofen - 200m do skibusa (co 20 minut), a potem 10 minut do pierwszej kolejki, nie ruszaliśmy auta przez cały tydzień. Ceny: noclegi z ubezpieczeniem - ok.400 zł, skipas 6 dni od 19 marca 185 €, z BB jakieś 8 godzin jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 27 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2011 Moje pytanie jest takie: Dlaczego akurat chcecie pojechać w 2 połowie lutego? Jest to uzasadnione że ferie Wam wypadają i z powodu dzieci nie ma innej opcji jeśli chodzi o termin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slash0r Napisano 27 Luty 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2011 (edytowane) Musze powiedzieć, że korci nas Soelden. Jestem na etapie orientowanie się w cenach. Skipass drogi, zobaczymy jak reszta. Podoba mi się to, że sporo niebieskiego na mapce i do tego ciekawe czerwone, no i gwarancja świetnych warunków śniegowych to też korci. A coś więcej o opiniach powiem, kiedy spotkam się z ekipą, bo przez gg to żadna wygoda komunikacyjna;) Lungau - to trzeba też przedyskutować. Saalbach jest nieco niżej, może być gorzej ze śniegiem, ale obgadamy i to;) Raczej chcielibyśmy uderzyć na Austrię. Jednak tak po cichu powiem, że ta ogromna ilość gondolek na Kronplatz mnie korci:D no ale nie przesadzajmy - jedzie się nartować a nie wyciągować Moje pytanie jest takie: Dlaczego akurat chcecie pojechać w 2 połowie lutego? Jest to uzasadnione że ferie Wam wypadają i z powodu dzieci nie ma innej opcji jeśli chodzi o termin. Dwie osoby pracują w firmie, która ma "przestój" właśnie od połowy lutego do prawdopodobnie połowy marca. A chcemy jechać właśnie w drugiej połowie lutego, dlatego że wspomniany przestój niekoniecznie może się przedłużyć na marzec. Ostateczny termin, w którym te osoby wolały by być już w domu to 4 marca. A dzieciaki to jeszcze nie, jest jeden ale zbyt mały na nartowanie i zostaje z mamą w domu;) Edytowane 27 Luty 2011 przez Slash0r Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slash0r Napisano 27 Luty 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2011 Musze powiedzieć, że korci nas Soelden. Jestem na etapie orientowanie się w cenach. Skipass drogi, zobaczymy jak reszta. Podoba mi się to, że sporo niebieskiego na mapce i do tego ciekawe czerwone, no i gwarancja świetnych warunków śniegowych to też korci. A coś więcej o opiniach powiem, kiedy spotkam się z ekipą, bo przez gg to żadna wygoda komunikacyjna;) Lungau - to trzeba też przedyskutować. Saalbach jest nieco niżej, może być gorzej ze śniegiem, ale obgadamy i to;) Moje pytanie jest takie: Dlaczego akurat chcecie pojechać w 2 połowie lutego? Jest to uzasadnione że ferie Wam wypadają i z powodu dzieci nie ma innej opcji jeśli chodzi o termin. Dwie osoby pracują w firmie, która ma "przestój" właśnie od połowy lutego do prawdopodobnie połowy marca. A chcemy jechać właśnie w drugiej połowie lutego, dlatego że wspomniany przestój niekoniecznie może się przedłużyć na marzec. Ostateczny termin, w którym te osoby wolały by być już w domu to 4 marca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keszelski Napisano 27 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2011 (edytowane) Ja tym, którzy nie byli jeszcze w Alpach, a wahają się czy tam jechać mówię, że w Alpach szerokości tras są takie, jak długości tras tam, gdzie przedtem jeździłem ... może trochę przesadzam ps, Co do Lungau, o którym pisze Gajowy, dominują czerwone, ale o fajnym nachyleniu. Jakby mniej dłuższych niebieskich. Ale czerwone bardzo ok do ćwiczeń. Super A1 - po prostu bajka, która w górnym odcinku to dla mnie jest niebieska - idealna do ćwiczeń. Dla tej trasy kup coś z nart z większym promieniem;) Edytowane 27 Luty 2011 przez Keszelski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.