johnny_narciarz Napisano 4 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 4 Październik 2014 Gdzie żeś się uchował... Tadek Przechodziłem rehabilitację... :redface: Kontuzja,nomen omen,którą doznałem właśnie na Rohaczach,okazała się bardziej poważna niż myślałem. Nie bardzo mi narty były w głowie. Ale powoli wracam do formy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy-w Napisano 4 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 4 Październik 2014 Johnny wracaj do nart, czego Ci życzymy. Pamiętam ten dzień - Rohacze, ostatni zjazd, nowe narty i trach. Co za pech. Ale widać, że na rowerze dochodzisz do siebie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 4 Październik 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Październik 2014 Johnny wracaj do nart, czego Ci życzymy. Pamiętam ten dzień - Rohacze, ostatni zjazd, nowe narty i trach. Co za pech. Ale widać, że na rowerze dochodzisz do siebie. Skręcenie nogi w kolanie to taka dziwna kontuzja,jak się dowiedziałem w pewnej słynnej klinice :wink: ,że im więcej wysiłku fizycznego,tym szybciej się leczy. Zazwyczaj oszczędzałem kontuzjowane miejsce,ale w tym przypadku to był błąd! Ale przeholować też nie można. Co by jednak nie mówić,rower mi służy! : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadeusz T Napisano 4 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 4 Październik 2014 Trzymam kciuki za Twoje kolano. Do zimy jeszcze trochę. Będzie jeszcze lepiej! Tadek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 4 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 4 Październik 2014 Pamiętam ten dzień - Rohacze, ostatni zjazd, nowe narty i trach. Co za pech. Jakieś 20 lat temu miałem tam to samo, tylko że na swoich własnych nartach. Ze śniegu się podnieść nie mogłem, w tym dniu wbrew swojej woli zakończyłem sezon narciarski. Może dlatego jakoś za Rohaczami nie przepadam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 5 Październik 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2014 Jakieś 20 lat temu miałem tam to samo, tylko że na swoich własnych nartach. Ze śniegu się podnieść nie mogłem, w tym dniu wbrew swojej woli zakończyłem sezon narciarski. Może dlatego jakoś za Rohaczami nie przepadam. To miałeś gorzej ode mnie - współczuję. Ja po kilku minutach się podniosłem i zjechałem na dół.Nawet przeszła mi myśl,żeby jeszcze na dolnym odcinku sobie śmignąć na koniec... :stupid: No ale chyba jeszcze w szoku byłem. W moim przypadku wina leżała po mojej stronie.Wiązania w tych nartach miały bardzo dużą siłę wypinania - zakres zaczynał się od 8 din,kiedy ja normalnie ustawiam 6.A jak się dowiedziałem od jednego kolegi z forum,nie ustawia się nigdy skrajnych wartości... Żeby się wpiąć w te narty musiałem niemal podskoczyć i nacisnąć całym ciężarem ciała... :eek: Miałem je zmienić po sezonie,więc ten się szybko dla mnie skończył. :sorrow: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 5 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2014 zakres zaczynał się od 8 din,kiedy ja normalnie ustawiam 6. Sorry, ale ile wynosił górny zakres tego wiązania??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m!xeR Napisano 5 Październik 2014 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2014 Pewnie 16 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 5 Październik 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2014 (edytowane) Sorry, ale ile wynosił górny zakres tego wiązania??? Dokładnie 16,jak napisał m!xeR Nie wiem po co komu takie wiązanie?Co mi da,że narta zostanie na nodze,kiedy stopa przekręci się o 180 stopni w kolanie... :eek: Nawet gdybym jeszcze był w stanie jakoś stanąć,to w którą stronę jechać... :stupid: Edytowane 5 Październik 2014 przez johnny_narciarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.