Wujot Napisano 16 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2021 (edytowane) 7 godzin temu, artix napisał: Różne cuda już były 😉 , , , Od dłuższego czasu przyglądam się temu. Bo łączy ze trzy sprawy (a przynajmniej tak mi się wydaje) charakterystykę "usztywniającą się", niską wagę i bezobsługowość. Zastanawiałem się nad gravelem ale jednak jeżdżę zdecydowanie w terenie, trafiają się kamienie, dla odmiany kawałek bruku, dużo dróg polnych i leśnych, żwiry, tłuczeń, tarka po oponach maszyn rolniczych. Przeważnie nie jest mi potrzebny duży skok ale wybranie wertepów. Jeśli do tego ta charakterystyka jest rzeczywiście progresywna (a ewidentnie wygląda na mocno progresywną) to byłby idealny amor do wielu moich tematów. Niska waga jest zawsze zaletą i nawet nie chodzi mi o jazdę tylko o przenoszenie, przerzucanie, podnoszenie sporo tego mam a po kontuzji ręki jaką mam jest to czasem trudne. Szczególnie, że bardzo często jeżdżę sam w trudnym terenie. Bezobsługowość i trwałość (deklarowana) to też super sprawa bo jednak amory się zużywają. To co mi się nie podoba to nie widzę łatwej naprawy po uderzeniu piórami w przeszkodę. W ogóle ten aspekt wygląda niepokojąco. Ad rem - czy znasz jakiś użytkowników (to już ładnych parę lat) co to mają i jakieś wiarygodne własne opinie z rynku. Gdyby ten amor był w cenie typu 500 E... Edytowane 16 Maj 2021 przez Wujot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 16 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2021 2 godziny temu, Wujot napisał: Od dłuższego czasu przyglądam się temu. Bo łączy ze trzy sprawy (a przynajmniej tak mi się wydaje) charakterystykę "usztywniającą się", niską wagę i bezobsługowość. Zastanawiałem się nad gravelem ale jednak jeżdżę zdecydowanie w terenie, trafiają się kamienie, dla odmiany kawałek bruku, dużo dróg polnych i leśnych, żwiry, tłuczeń, tarka po oponach maszyn rolniczych. Przeważnie nie jest mi potrzebny duży skok ale wybranie wertepów. Jeśli do tego ta charakterystyka jest rzeczywiście progresywna (a ewidentnie wygląda na mocno progresywną) to byłby idealny amor do wielu moich tematów. Niska waga jest zawsze zaletą i nawet nie chodzi mi o jazdę tylko o przenoszenie, przerzucanie, podnoszenie sporo tego mam a po kontuzji ręki jaką mam jest to czasem trudne. Szczególnie, że bardzo często jeżdżę sam w trudnym terenie. Bezobsługowość i trwałość (deklarowana) to też super sprawa bo jednak amory się zużywają. To co mi się nie podoba to nie widzę łatwej naprawy po uderzeniu piórami w przeszkodę. W ogóle ten aspekt wygląda niepokojąco. Ad rem - czy znasz jakiś użytkowników (to już ładnych parę lat) co to mają i jakieś wiarygodne własne opinie z rynku. Gdyby ten amor był w cenie typu 500 E... Co za kontuzja ręki? Poważna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 16 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2021 11 godzin temu, artix napisał: Różne cuda już były 😉 Suchedniowska Huta Ludwików w Kielcach, czyli znana dawniej i popularna SHL. Takie zawieszenie miały motocykle tam produkowane ponad pół wieku temu. Z uwagi na "zle prowadzenie" motocykla rozwiązanie nie jest stosowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemowit Napisano 16 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2021 (edytowane) W dniu 14.05.2021 o 23:04, Spiochu napisał: Racja, po fullu każdy zjazd się wypłaszcza. Nie stać mnie. Sama puszka po wypitym piwie kosztuje 350zł https://allegrolokalnie.pl/oferta/puszka-po-piwie-mocny-full-unikat-kolekcjonerska Nieotwarta zapewne znacznie więcej. Edytowane 16 Maj 2021 przez Ziemowit 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 16 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2021 58 minut temu, sstar napisał: Co za kontuzja ręki? Poważna? Uraz z wypadku 30 lat temu Czyli zdemolowany biceps i jeszcze trochę w okolicach. Po prostu nie mam siły i części ruchów w lewej ręce. Nic do czego się nie zaadaptowałem. Ale przerzucenie roweru nad głową przez płot to już dla mnie wyczyn. Dzięki za (niezdrowe???) zainteresowanie! Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 16 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2021 23 minuty temu, Wujot napisał: Uraz z wypadku 30 lat temu Czyli zdemolowany biceps i jeszcze trochę w okolicach. Po prostu nie mam siły i części ruchów w lewej ręce. Nic do czego się nie zaadaptowałem. Ale przerzucenie roweru nad głową przez płot to już dla mnie wyczyn. Dzięki za (niezdrowe???) zainteresowanie! Pozdro Wiesiek Wiesiek, patrz pozytywnie! To pytanie z troski o Ciebie! Też pozdrawiam, Ciebie i wszystkich forumowiczów! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 16 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2021 10 minut temu, Bumer napisał: Wiesiek, patrz pozytywnie! To pytanie z troski o Ciebie! Dlatego dałem znaki zapytania Jestem w połowie optymistą! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 16 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2021 2 godziny temu, Wujot napisał: Uraz z wypadku 30 lat temu Czyli zdemolowany biceps i jeszcze trochę w okolicach. Po prostu nie mam siły i części ruchów w lewej ręce. Nic do czego się nie zaadaptowałem. Ale przerzucenie roweru nad głową przez płot to już dla mnie wyczyn. Dzięki za (niezdrowe???) zainteresowanie! Pozdro Wiesiek Ale ja zdrowy jestem, jakoż i moje zainteresowanie;-) Rozumiem ograniczenie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 16 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2021 (edytowane) 2 godziny temu, Bumer napisał: Wiesiek, patrz pozytywnie! To pytanie z troski o Ciebie! Też pozdrawiam, Ciebie i wszystkich forumowiczów! Wiesiek mnie zna i wie, że niespotykanie troskliwy i ciekawski ze mnie człowiek;-) ps wypowiem się w temacie wątku aby mi nikt wpisu nie skasował 1x11=11 Edytowane 16 Maj 2021 przez sstar 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
agnel2748 Napisano 16 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2021 18 godzin temu, WujB napisał: Do takiego jeżdżenia lepszy jest grawel niż góral, niepotrzebne są szerokie opony powodujące większe opory toczenia itd. Wszystko zależy po czym jeździsz, ja nie jeżdzę po asfalcie na zjazdach, jeżdżę po leśnych szutrach. Dlatego każdy musi sobie dobrać rower do swoich preferencji, zanim kupiłem swojego sztywniaka przejechałem parę km na za małym, zaniedbanym góralu, który akurat stał w moim garażu i stwierdziłem że to jest to, może gdybym miał wtedy szosówkę to bym mykał po asfaltach 😃. Nie do końca jestem przekonany do Gravela, nawet oglądając te fajne wideo z nieco wcześniejszego postu....ale może jestem w błędzie. ( tam na filmie ramy ważące 830 g , takie cuda to kosztują .....nie wiem 10 tys sama rama??, to niekoniecznie musi być to samo co gravel z cywilną ramą tj 1,2 kg ). Myśłę że porównanie kolarka - gravel więcej by wniosła do tematu.....najwięcej na pewno jazda testowa,wypożyczyć na 1-2 h i bym wiedział , tylko czy takie coś jest w wypożyczalniach. -Kolarka to u mnie wiadomo asfalty ale czasem są kilku km przerywniki szutrowe ,kamieniste, dziurawe,budyniowe asfalty- tutaj oczywiście boję się kapcia ( miałem zwykłe dętki, potem tubelessy , teraz znowu dętki ). W gravelach opona szersza, bardziej pancerna -ale czy do końca bezstresowo pod tym względem ? - szybkie zjazdy po słabych asfaltach jak np z Karkonoskiej. Na mtb można się puścić i rower leci 60 . 70 . 80. km/h.... w zależności od naszegi cykora. Na kolarce tak się nie da , rower mało stabilny , drgania= jazda na hamulcu tj. 25-30 km/h ....a jak sobie gravel na takim zjeździe radzi , bliżej mu do kolarki czy mtb. -szybkie szutrowe zjazdy takie ca 50 km/h - mtb raczej bezstresowo pełna kontrola, kolarka niestabilnie strach a gravel? -asfalt ca . prosta dużo taki gravel wolniej od kolarki jedzie ( według filmu różnica między gravel a mtb nie taka znowu kosmiczna)? -asfalt pod górę, jak tutaj wygląda porównanie gravela z zwykłą kolarką, czy czuć że jest ciężej bo min. szersze opony 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
surfing Napisano 16 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2021 W dniu 14.05.2021 o 22:06, artix napisał: Majstersztyk. Spakować skrzynie automatyczną w małym bębenku 😀 Do ASO na serwisy wpadasz? 😀 Dokładnie na odwrót, wybrałem Shimano Alfine ze względu na bezawaryjność, do tego super oponki i tylko jeździć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojtekM Napisano 16 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 16 Maj 2021 5 godzin temu, agnel2748 napisał: Na mtb można się puścić i rower leci 60 . 70 . 80. km/h Trochę chyba cię fantazja ponosi. Te prędkości są spokojnie do uzyskania, ale na szosie. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
agnel2748 Napisano 17 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 17 Maj 2021 Na turystyczno/amatorskim poziomie jest dokładnie odwrotnie Na szosie do tych 80km/h to musi być dobry asfalt i szeroka prosta ''autostrada'', . co na szybko przychodzi do głowy to Alpy( Pampeago, Fedaja, Timmelsjoch ,Kuhtai, Wurzen Pass,Sulden,Hochtor itd) Jak nawierzchnia nie najlepsza, do tego wąsko ( Odrodzenie ,Stóg Izerski zielonym ) to strach na kolarce chwilowo 50km/h przekroczyć ,nie mówiąc żeby cąły czas tak jechać. (Tak na marginesie moje wszytskie vmax to oczywiście góral , wtedy większa kontrola komfort - Wurzen Pass 102 km/h , na kolarce tylko 90 kilka na przerywniku Timmesljocha,) Wurzen Pass - tam takie znaczki dla aut a jak nie wyrobią to jest droga alarmowa jak tu https://ibb.co/album/FsB5sW zdjęcie sprzed 20 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemowit Napisano 17 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 17 Maj 2021 (edytowane) 14 godzin temu, agnel2748 napisał: Na mtb można się puścić i rower leci 60 . 70 . 80. km/h.... w zależności od naszegi cykora. Myślę, że po asfalcie cały czas z górki na równej i prostej drodze. Na płaskiej drodze 30km/h to jest dużo na MTB, przynajmniej dla mnie. Edytowane 17 Maj 2021 przez Ziemowit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
agnel2748 Napisano 17 Maj 2021 Zgłoszenie Share Napisano 17 Maj 2021 czy ja napisałem że 60 km/h po płaskim, to trzeba by być Indurainem- z góry puszczasz hamulce i rower leci 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 1 Czerwiec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2021 Miał być w przyszłym sezonie ale nie wytrzymałem. Zrobiłem wszystko na przekór sobie samemu. 29 cali i 1x12. Po wielu przemyśleniach padło na Scott Scale 21. Najwięcej waluty za pieniądze. Nie można mieć wszystkiego, więc kupiłem go ze świadomością że Sram wyleci i będzie XT po testach. Później się zobaczy czy można jeszcze coś poprawić. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemowit Napisano 1 Czerwiec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2021 (edytowane) Czy to Scott Scale 970 w wersji Dark Grey? https://www.scott.pl/produkt/1181/7573/Rower-Scale-970 Edytowane 1 Czerwiec 2021 przez Ziemowit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 1 Czerwiec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2021 2 minuty temu, Ziemowit napisał: Czy to Scott Scale 970 w wersji Dark Grey? https://www.scott.pl/produkt/1181/7573/Rower-Scale-970 Dokładnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemowit Napisano 1 Czerwiec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2021 (edytowane) 27 minut temu, artix napisał: kupiłem go ze świadomością że Sram wyleci i będzie XT po testach. Jedyny rower w serii Scale, jaki znalazłem, który ma komplet Shimano Deore XT jest w karbonie i kosztuje ponad 13000zł: https://www.scott.pl/produkt/1181/7540/Rower-Scale-RC-900-Team W Meridzie rower z kompletem Deore XT znalazłem za 8700zł w ramie aluminiowej: https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/1994/bignine-700 Edytowane 1 Czerwiec 2021 przez Ziemowit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 1 Czerwiec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2021 1 minutę temu, Ziemowit napisał: Jedyny rower w serii Scale, jaki znalazłem, który ma komplet Shimano Deore XT jest w karbonie i kosztuje ponad 13000zł: https://www.scott.pl/produkt/1181/7540/Rower-Scale-RC-900-Team W Meridzie rower z kompletem Deore XT znalazłem za 8700zł w ramie aluminiowej: https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/1994/bignine-700 Dlatego właśnie kupiłem ten. Zobacz wagę karbonu 😉 Dokładając samemu XT wyjdzie dużo taniej. Ta sama rama a cena x2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 1 Czerwiec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2021 Cześć Pytanie całkiem poważne. Czym różni się w jeździe, obsłudze itd. mechanizm Deore XT i ogólnie rower za 13000 od roweru za 3000. Zakłdamy oczywiście, że oba są przeserwisowane i dobrze ustawione? Wagę pomijam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 1 Czerwiec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2021 (edytowane) Odpowiem dlaczego ja to zrobię. Sram ma obie dźwignie z przodu. Góra, dół. Nie wiem czy się przyzwyczaję. Jest jeszcze parę innych rzeczy. Są wytrzymalsze, bardziej precyzyjne, lżejsze i z droższych komponentów. Edytowane 1 Czerwiec 2021 przez artix 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 1 Czerwiec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2021 Choć w praktyce przeważnie droższe 😆 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 1 Czerwiec 2021 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2021 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 1 Czerwiec 2021 Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2021 W dniu 16.05.2021 o 19:35, agnel2748 napisał: Na mtb można się puścić i rower leci 60 . 70 . 80. km/h.... w zależności od naszegi cykora. Uważaj z tym "puszczaniem się"! Można też wziąć pełny, wypchany wypłatą portfel i "puścić" się przez miasto po knajpach i klubach... A panienki mogą przystroić się w piękną szatę i "puścić się" tak w świat nocą. Tylko żeby prędkość jakoś trzymały na wodzy, bo potem trudno znaleźć pończochy, majtki czy nawet buty. Pamiętaj abyś kół i przerzutek nie pogubił przy tym puszczaniu. Wiesz, z tym puszczaniem to jest tak, że owszem, można to zrobić. Gorzej kiedy juz tak się rozpędzimy i zechcemy się zatrzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.