Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Dlaczego dystrybutorzy nie sprowadzają?


Rekomendowane odpowiedzi

Dyskusja w temacie:

Podobnie ma się rzecz z innymi produktami garderoby narciarskiej testowanymi na "naszej stronie" rękawice Reusch Mittens - nigdzie nie spotkałem u nas w kraju generalny importer nie miał ich po prostu w tym roku w ofercie, Odlo Quantum ten sam importer również tego nie zaoferował do sprzedaży "masowej". Idziemy dalej rękawice Level jeśli chodzi o ofertę dla narciarzy to po prostu jej nie było, coś nie coś z tej firmy widziałem u nas dla deskarzy:mad: . Po raz pierwszy w sklepach jednej z sieci można było kupić w tym roku kije Leki, te najnowsze z systemem TrigerS, Firma Leki oferuje również szeroką gamę znakomitej jakości rękawic, również wyposażonych w ten system, jednak w sklepach zupełnie nie osiągalne -dlaczego:confused:

Stwierdzam że jak na razie oferta nowości w naszym kraju jest marna i kiepska, a to co można znaleźć w naszych sklepach kosztuje tyle samo co w Austrii albo i więcej!!!

Pewnie Bobic tu sie rozpisze, bo jest dobrze zorientowany w tym temacie. I pewnie napisze, że tak na prawdę to towary sa zamawiane pod sklepy, a te ... boją się zamawiać drogie rzeczy, bez względu na jakość. A może się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma problemu coraz więcej narciarzy rezygnuje z nieprzyjemności zarzywania tego sportu w kraju na rzecz wyjazdów alpejskich. A tam w sklepach nawet na początku sezonu markowe drogie rzeczy mają podobną cenę jak w naszych rodzimych sklepach z tą różnicą że jest pełna oferta.

Po 15 stycznia zaczynają się obniżki i wtedy można już kupić taniej jak u nas.

Ostatnio w Krakowie widziałem kurtki Goldwin i Descente 2000-2500 zł wielka wyprzedaż -20% - straszna łaska, oczywiście że jest to taniej o jakieś 400-500 zł ale jak ktoś decyduje się na zakup tak drogiej kurtki to napewno nie jest taka obniżka impulsem dla takiej osoby czy kupić?: czy nie kupić:confused:

Jak narazie nasze rodzime sklepy nie dorosły jeszcze do wielkoch wyprzedaży, to co widać to mydlenie oczu: SALE 70% - sprytne nie??: a nie napiszą rabat 30% albo - 30% bo 70% znacznie lepiej wygląda, a może się ktoś nabierze:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bobic
Pewnie Bobic tu sie rozpisze, bo jest dobrze zorientowany w tym temacie. I pewnie napisze, że tak na prawdę to towary sa zamawiane pod sklepy, a te ... boją się zamawiać drogie rzeczy, bez względu na jakość. A może się mylę?

Ja mogę napisać coś o nartach:D

Dystrybutorzy większość zamówień zbierają podczas Targów Kieleckich, chyba za 2 tyg. będą. Tam przyjeżdżają Klienci (sklepikarze), którzy po obejrzeniu towaru, krótkiej prezentacji oraz rozmowach z Prezesami firm składają zamówienia. Tak jest w większości przypadków. Są też przypadki, że Klient przyjeżdża sam lub jedzie się do niego np. sieciówki, i tam robi przezntacje. później zamówienie przychodzi.

Ale wróćmy do sedna.

W 99% przypadków dystrybutor zamawia to co wychodzi z sumy zamówień oraz trochę sprzętu, który od lat się dobrze sprzedaje, jako zapas swój magazynowy.

Jeśli Klient nie zamówi jakiejś narty, wtedy jest ona po prostu nie zamawiana.

To się tyczy np. nart freestylowych, freeridowych, bo sami wiemy, że lepiej sprzedają się one za Oceanem.

Są też modele, które są sprzedawane np. tylko w Japonii i nie ma możliwości sprowadzenia ich do Polski, nawet jako dodatkowy model, w ilości np. 1-2 szt.

Tak to wygląda w realiach.

Zdarza się również, że dany dystrybutor nie sprowadza danego sprzętu ze względu na konflikt interesów.

Tak było z firmą Sport & Frezieit, która nie sprowadzała kasków Fischera.

Wszyscy handlowali nimi na Allegro, klienci się pytali o nie, ale właściciele firmy postanowili nie sprowadzać, ponieważ mają w sprzedaży Carrerę. Głupota, bo można było zrobić niezły obrót na tych kaskach, a sprzedaż Carrery wcale nie poszła przez to w górę.

A teraz jest poza tym jedna Europa i każdy może sprowadzić sobie narty z Zachodu i NIKT nie może tego zabronić. Nawet dystrybutor swojemu klientowi. Nie mówiąc już o narzuceniu swoich cen.

I powiem szczerze, że cieszę się, że ludzie sprowadzają narty z Zachodu, bo widzimy wtedy jaką marżę ma dystrybutor :D i za ile można te narty kupić za granicą. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pewnie napisze, że tak na prawdę to towary sa zamawiane pod sklepy, a te ... boją się zamawiać drogie rzeczy, bez względu na jakość. A może się mylę?

Nie mylisz sie Jacku. Ostatnio rozmawialem z bardzo mila pania podczas zamawiania dosc drogiej bielizny X-Bionic i cos mowilem o braku tego produktu w Intersporcie chociazby. Na co uslyszalem odpowiedz, ze 'probuja ich przekonac' do sprzedazy bo wiadomo ze kazdy wydajac kupe kasy chce cos dotknac, przymierzyc.

Jak widac na razie bezskutecznie, bylem zmuszony do zamowienia przez net.

Chociaz szczerze mowiac obsluga i troska o zadowolenie klienta w tym przypadku stoja na najwyzszym poziomie:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Robalek

Jeśli moge się włączyc do wątku to i w sferze popularnych marek też bywa różnie. Mieszkam w Gdańsku i od kilku lat nie widziałem w żadnym sklepie (w Trójmieście) sportowym czy jakimkolwiek innym a sprzedającym sprzęt narciarski, butów marki Fischer.

Są Atomic'i, Dalbello, Tecnica, Lange, Rossi, Salomon'y i inne i to z różnych półek, także górnych ale Fischer'ów niet !!!.

Czyżby bano się zamiawiac tę markę bo niepopularna czy jak ???.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja jeszcze dodam co od siebie a jak:D

ja jak zawsze próbuje zrozumieć importerów, chociaż ciężko mi idzie:) w PL niestety nie ma sie co oszukiwac nie ma maniaków FR i raczej zamawianie dużych ilosci mija sie z celem, teraz coraz bardziej popularny jest freestyle i napewno inebawiem więcej desek sie pojawi:). kiedys nie było descente colmara.....a tearz są co pokazuje, że jednak zaczynają do nas importować coraz lepsze towary, lepsze marki, topowe kolekcje. Nie mamy w PL jeszcze tyle kasy zeby im sie to widocznie opłacało, wiadomo każdy by chciał w sklepie widziec najnowsze i najbardziej wypasione gadżety. ale powiedzcie mi ile ludzi to kupi?? 2 -3 ?? no niech na całą polske takiego goldwina kupi 100 osob to naprawde będzie coś. tak samo jest z bielizną brak kasy połączony z tym że ludzie są słabo uświadomieni. Jeździcie po świecie bywacie tu i tam i i wiecie co i jak, a powiedzcie co taki koleś co najdalej był w małym cichym to co on może? no widzi kurtka jak kurtka ale nie widać nic więcej,

po prostu w polsce brak jest dużej ilości ludzi z dużą kasą bądz tak jak my mega maniaków co każdy grosz wpakują w narciarstwo jak dla mnie tu jest wiele czynników społecznych i o tym można by prace magisterską napisać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bobic
Są Atomic'i, Dalbello, Tecnica, Lange, Rossi, Salomon'y i inne i to z różnych półek, także górnych ale Fischer'ów niet !!!.

Czyżby bano się zamiawiac tę markę bo niepopularna czy jak ???.

Tak, chyba sklepowicze boją się zamawiać, dochodząc do wniosku, że obrót zrobia na Tecnicach i Salomonach, bo to chyba najpopularniejsze firmy.

Ale sklepowicze nie myślą, że teraz kupuje się już sety ! Narty, wiązania, buty.

A Fischer jest coraz bardziej popularny wśród butów, co widać w PS.

Laski jeżdżą w butach Fischera, np. Niki Hosp, czy Alex Meissnitzer.

A chyba najważniejsza sprawa, dlaczego nie ma butów w Gdańsku :D - Bo dystrybutor ma do dupy handlowców. I tu najprawdopodobniej jest pies pogrzebany. Bo handlowcom nie opłaca się sprzedawać towaru, jak i tak miesięcznie mają stałą pensję. Ot tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie mam takich problemów tzn ze sprzętem bo z ciuchami problem jest ;), w każdym badz razie u mnie w regionie jest najlepszy sklep Fischera w polsce, gorzej z ciuchami bo jak sie chce mieć jakiś wybór to trzeba sie wybrać do krakowa bo nie wiem czy u mnie sami bogacze mieszkają czy jak bo takiej firmy jak Dascente, Killy, Goldwin, Kjus jest od groma a jak chciałem killteca to były 2 modele :D wiec najwiecej jest kurtek do 500zł i a puzniej od 1500zł w góre ;) a z kad to sie bierze? nie ma nikogo kto by kupował "średnie" kurtki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam DeltaSport ja w zeszłym sezonie tj. marzec 2007 kupiłem żonie kurtkię DESCENTE z 1999 zł na 1099 zł spodnie z 1499 na 799 zł. W we wrześniu udało mi się kupić model którego szukałem z 2399 zł za 1599 zł ale już nie w DeltaSport. To prawda, że polskie sklepy świecą pustkami jesli chodzi o pełne kolekcje np. DeltaSport reklamuje się jako duży dystrybutor Fischera ale jeśli chodzi o kolekcje to z butów ma 2/3 modele na ten rok.

Ludzie jesli raz wyjedziecie z polski na narty np. Włochy , Francja no może i Austria to przestaniecie jeździć po polskich górach no chyba, że mieszkacie od nich 100 km. Ja mieszkam w Toruniu i wyprawa dla mnie po polskich drogach w Tatry około 500 km to 8 godzin jazdy potem 70% czasu to stanie w kolejkach do wyciągu a potem przesiadywanie beznadziejnie drogich knajpach. Więc wybieram 12 godzin jazdy i jestem w Alpach gdzie nie ma takiego pojęcia jak kolejki od kolejek ceny normalne, sklepy dobrze zaopatrzone i ceny w knajpach przyzwoite no i stoki maja tak jak w Polsce szerokie i długie jak Wisła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bobic

Delta ? no chłopie aleś poleciał teraz ... :D

Ciuchy to może i mają, ale jeśli chodzi o sprzęt narciarski to drożyzna no i ubogi wybór.

Co do ciuchów, to fajny wybór ma "ta niemiecka firma ze sprzętem" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie ma nie ma Bugi:)! Robisz gdzies na basenie czy sezonowa morska praca?

A w temacie to przekonałem się o tym jak chciałem kupić kask Fischera RC4;) obdzwoniłem całą Polske:) nawet w Luxton Bis w Wa-wie facet nie dał rady choćmówił że się postara bo podobno leża te kaski w fabrykach czy na magazynach! No ale mu się nie udało i mam Uvexa:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obecnie nie pracuje:) tak to sezonowo czasem basen:)/morze :D

a co do importerów, zmienia się na lepsze, jest kasa wśród ludzi jak mówiłem to i będzie lepszy sprzęt i będzie go coraz więcej, no ale te ceny:/ muszą zrozumieć że lepiej sprzedać więcej i też zarobić tyle samo co sprzedać 2 pary, dla nas dobrze a i oni zarobią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...