Przez Bratysławę.

hupon · 7 Kwiecień 2008

Wróciłem w sobotę z Val di Sole (kamping w Pejo), pogoda dopisała, jak zwykle najeździłem się za wszystkie czasy, zwłaszcza w Ponte di Legno (zero ludzi).Ale ja o drodze przez Słowację: start 29 marca godz. 5:00, Bielsko Biała ul.Żywiecka/Poniatowskiego, 9:00 Austria A1 wlot drogi nr 19 w St.Christophen, podaję to miejsce bo tu dojeżdża się wariantem czeskim ("ćwiczona" 4x), 17:00 kamping w Pejo. Od Bratysławy bardzo dobry dojazd do A1:A6,A4,S1,A21. Czasowo droga nie odbiega od wariantu czeskiego (12 godz.), jest dłuższa o ok.30 km, niestety dużym minusem jest odcinek drogi (tragedia) od Lalik (za nowym wiaduktem) do Cadcy i brak odcinka (ok.25 km) autostrady za Żyliną. Plusem - mały ruch - momentami 170 km/h (malo tirów i autobusów) na D1 (Słowacja), bardzo dobre oznakowanie dróg od Bratysławy przez obwodnicę południową Wiednia do A1. Zaznaczam, że nie wjeżdża się do Wiednia dzięki S1. Zauważcie, że nie piszę, że któryś z wariantów jest lepszy, czy gorszy, jest po prostu inny, pzdr, hupon.

kinsky · 7 Kwiecień 2008

To chyba tak na pierwszy rzut oka porownywalnie czasowo z wariantem "czeskim". Jednak w sobote z roznica 5 minut ruszalismy ze znajomymi z Dolomitow i obydwa samochody ruszyly w strone brennero (nie jechalismy razem). W okolicach St Poelten byli w momencie gdy my bylismy kolo Linzu. Pojechali przez slowacje i w W-wie byli 0,5 - 1h po nas. Moze to zbieg okolicznosci, ale przez Slowacje chyba jednak troche dluzej sie jedzie. Ja sie ciesze, ze jest jakas alternatywna droga. Najbardziej mnie cieszy jednak to, ze lada sezon bedzie gotowa autobana z mikulova do wiednia i to bedzie naprawde ciekawa alternatywa dla trasy cieszyn-brno-znojmo-hollabrun-19tka-st christophen.

peszkod · 7 Kwiecień 2008

Najbardziej mnie cieszy jednak to, ze lada sezon bedzie gotowa autobana z mikulova do wiednia i to bedzie naprawde ciekawa alternatywa dla trasy cieszyn-brno-znojmo-hollabrun-19tka-st christophen.

Nie tak szybko, całość w 2013 r.

http://www.asfinag.at/index.php?module=Pagesetter&func=viewpub&tid=287&pid=8&idtopic=29

SB · 8 Kwiecień 2008

Wróciłem w sobotę z Val di Sole (kamping w Pejo), pogoda dopisała, jak zwykle najeździłem się za wszystkie czasy, zwłaszcza w Ponte di Legno (zero ludzi).Ale ja o drodze przez Słowację: start 29 marca godz. 5:00, Bielsko Biała ul.Żywiecka/Poniatowskiego, 9:00 Austria A1 wlot drogi nr 19 w St.Christophen, podaję to miejsce bo tu dojeżdża się wariantem czeskim ("ćwiczona" 4x), 17:00 kamping w Pejo. Od Bratysławy bardzo dobry dojazd do A1:A6,A4,S1,A21. Czasowo droga nie odbiega od wariantu czeskiego (12 godz.), jest dłuższa o ok.30 km, niestety dużym minusem jest odcinek drogi (tragedia) od Lalik (za nowym wiaduktem) do Cadcy i brak odcinka (ok.25 km) autostrady za Żyliną. Plusem - mały ruch - momentami 170 km/h (malo tirów i autobusów) na D1 (Słowacja), bardzo dobre oznakowanie dróg od Bratysławy przez obwodnicę południową Wiednia do A1. Zaznaczam, że nie wjeżdża się do Wiednia dzięki S1. Zauważcie, że nie piszę, że któryś z wariantów jest lepszy, czy gorszy, jest po prostu inny, pzdr, hupon.

Bez problemu wariantem czeskim docieram do Marilevy 1400 z Bielska w 10 godzin, a tą drogą w kierunku Bratysławy jest mi dane z powodów zawodowych czasami podróżować i powiem że to masakra dopiero z 30 km przed Trencinem zaczyna sie jazda a tak droga w budowie tir za tirem i nawet wyprzedzanie tego nie ma sensu za bardzo

mysiauek · 8 Kwiecień 2008

Bez problemu wariantem czeskim docieram do Marilevy 1400 z Bielska w 10 godzin, a tą drogą w kierunku Bratysławy jest mi dane z powodów zawodowych czasami podróżować i powiem że to masakra dopiero z 30 km przed Trencinem zaczyna sie jazda a tak droga w budowie tir za tirem i nawet wyprzedzanie tego nie ma sensu za bardzo

Sławek a dostajesz pocztówki zdjęciowe od Czechów i Austriaków ?

Po przejeździe do Kaprun czekam na korespondencję od południowych przyjaciół.