Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

kinsky

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    109
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez kinsky

  1. PS Nie moge sie powstrzymac - juz za dwa dni tam wracam!!!
  2. Bardzo zle trafiłaś... Ja mam wspomnienia doskonale, tj najbardziej puste stoki jakie trafiłem ever... Zrobic Saslong "na pałę" - bezcenne
  3. kinsky

    Korki na autobanie do Innsbruka

    A czy Wy czasem nie demonizujecie tych korków na autobahnie Monachium Innsbruck? Jechałem tamtedy nie wiem ile, ale duzo razy i tak na prawde nigdy dlugo nie stalem. Ze dwa razy kombinowałem np. przez St Johann i Bad Reichenhall, ale w sumie wyszło na to samo. Nigdy nie stałem tam dluzej niz kilka minut... (tfu tfu, puk puk, juz w sobote bede prul za Brennero).
  4. Kawalek powyzej ronda po lewej kiedyś brałem SX12. Piszę o tym tylko dlatego, że w Polsce trudno nartę z tej połki chyba znależć w wypozyczalni. Jak dla mnie bylo OK.
  5. Nie tylko:( W ciągu ostatnich dwóch tygodni byłem w Kamieńsku, Wierchomli i Krynicy. Wszędzie to samo. Wszędzie byłem z dobrze jeżdzącymi kolegami. Każdy z nich miał niezależnie to samo spostrzezenie - o co do cholery chodzi z tą jazdą bez kijów??? Kto tych ludzi tak nauczył? Czy tak jest łatwiej? Może to zabrzmi dosyć "raniąco", ale od dosyć dawna nie jezdziłem w Polsce i nie miałem świadomości, ze to się rozpowszechniło na taką skalę. Generalnie ludzi ktorych ktoś uczył i to dobrze uczył nie widać... Sami goryle...
  6. kinsky

    Val di Fiemme, apartamenty

    Jesli zależy Ci na ilości i różnorodności tras szczególnie do campitello lub canazei...
  7. Dziś będę testował zniżkę w Krynicy. Aktualnie zarówno w Krynicy i Wierchomli ludzi brak. Śnieg jest tylko straszna zupa od południa...
  8. kinsky

    Gdzie na narty w Kwietniu

    Chyba, ze Valle D'Aosta
  9. kinsky

    St. Anton, Ischgl?

    Na Kappl i Ischgl na pewno jest wspolny (Silveretta SkiPass)
  10. Trzeba przyznać, ze Anja ma koci instynkt. W połowie tego lotu którego nie powstydziłby się Małysz wydawało się niemal pewne, ze upadnie na plecy. To, ze koniec końców lądowała na nogach (niestety lądowanie nie ustane) to naprawdę potwierdza jej dużą fachowość. Dla mnie miszcz...
  11. kinsky

    St. Anton, Ischgl?

    Ale chyba nie ma siły, zeby jeden skipass kupic na Ischgl i St Anton. Gdyby mozna bylo to nie byloby tematu.
  12. 4 rano w sobote to bardzo dobra godzina na wyjazd z Warszawy. Ja od dluzszego czasu tak startuje i zwykle dojazd do osrodków tyrolskich tych polozonych za Innsbruckiem zajmuje mi z grubsza ok 13h. Kluczem sa dwa odcinki. O tej godzinie W-wa - Cieszyn przelatujesz w 3,5h może nie jadac przepisowo, ale tez nie jakos po wariacku. Wazne, zeby nie zamulac we wszystkich McDonaldach po drodze i odcinek Tychy - BB zrobic nie pozniej niz kolo 7 rano. Drugim newralgicznym miejscem jest odcinek Kufstein - Innsbruck. Tam z kolei dojezdzasz o godzinie kiedy koszmarne korki przy wjezdzie do Zillertal sa juz wlasciwie rozladowane. Kiedys zwykle jezdzilem na dwa razy z nocowaniem w Brnie, ale doszedlem do wniosku, ze to kompletnie bez sensu. W piatek po robocie lecisz w dzikim ruchu przedweekendowym do granicy (ciezko sie w 5 godzin wyrobic). Z Brna startujesz dajmy na to kolo 8 rano i dojezdzasz do Innsbrucka o tej samej godzinie co jakies 2mln Niemcow:) W langenfeld bylem ze trzy czy cztery lata temu tak jak Ty na poczatku marca i startujac wlasnie o 4 rano bylem na miejscu jeszcze za dnia, czyli pewnie kolo 17. Na pewno nie jechalem bardzo szybko, bo o ile pamietam srodkiem lokomocji byla jakas zastepcza padaka z serwisu co z boxem wiecej niz 150 to nawet z duzej gory nie jechala, a nie mam zwyczaju jezdzic z gazem w podloge... PS jezdze przez Cieszyn - Frydek - Olomuc oraz Znojmo - Hollabruen - Tulln - St Christophen
  13. Dalej chyba pozostaje faworytem do SG. To ze przegral tak bardzo jest dla mnie tym dziwniejsze, ze Defago zepsul w sumie ostatni skok. Szkoda mi Bodego, bo naprawde byl blisko...
  14. Tam chyba warto poleciec samolotem do Verony albo do Bergamo, zwlaszcza, że sa podobno niedrogie bilety w tej chwili.
  15. Sorry za zanudzanie, ale mi sie takie cos jeszcze przypomniało. Wprawdzie tez daleko bo w Arlbergu, ale szwagier z dziecmi od lat jezdzi do osrodka Warth-Schrocken. Aktualnie jest tam sniegu do bolu, a apartamentów za mniej niz 100E dziennie znalazlem na drugą polowe marca co najmniej kilka. Oni co roku spedzaja tam Wielkanoc i snieg zawsze dopisuje. Osrodek taki średniej wielkosci z ok 70km tras i coraz bardziej mnie ciagnie, aby go przetestowac.
  16. Moze Galtuer? Wprawdzie daleko, bo to w Panzaunertal jeszcze dalej za Ischgl i nie mieszka sie przy samym stoku, ale: snieznie zroznicowane stoki z przewaga szerokich i lagodnych przyjazny rodzinom W tej dolinie tez typowym rodzinnym osrodkiem jest Kappl. Duza zaleta obydwu jest to, ze wiekszosc gosci odwiedzajacych te doline jezdzi w Ischgl, a te dwie niemale gorki pozostaja wlasciwie puste... W Kappl o ile pamietam mozna mieszkac przy samej trasie. W obydwu miejscowosciach spalem jakos totalnie po kosztach (<80e/os/tydz w styczniu i marcu) Minusem na pewno jest drogi skipass jesli chcesz jezdzic w calej dolinie (See, Kappl, Ischgl, Galtuer) - jeden z najdroższych w całych alpach. W tym roku 231E (slownie: dwiescie trzydziesci jeden!!!). Za to na Galtuer taniocha - 160E
  17. 12-19.12.2009 Zell am See - Kaprun Hotel *** HB - 204E/os (Bruck, ok 5 km od ZaS, przystanek ski bussu przed hotelem) Ski pass - 176E/os dojazd (z Wawy) - ok 150E/2 os ubezpieczenie - ok 40E/os razem - ok 500E/os = 2000 PLN/os (na wypasie)
  18. Czy to do ch....olery znaczy, ze mam zapasowe ksenony wozic? Zreszta nawet w instrukcji do mojego samochodu jak byk stoi, ze jak przepali Ci się zarowka to masz jechac do serwisu, bo i tak sam nie zmienisz. Rzeźnia. Dlatego dawno doszedłem do wniosku, że na urlop (czyt. odpocząć) trzeba jezdzić tam gdzie Cię chcą, a nie tam gdzie trzeba dużo samozaparcia, żeby wytrzymać.
  19. kinsky

    St. Anton, Ischgl?

    Z Pians jest minimalnie bliżej do St Anton niż do Ischgl. Dodatkowo dużo lepszą drogą. Tu widzę twardy orzech do zgryzienia, bo decydować się trzeba na jeden tylko karnet... Na szczęście nie wybierasz miedzy dwoma słabymi ośrodkami, a dwoma topowymi, więc w każdym przypadku będzie super. Niestety w St Anton byłem tylko latem więc nie jestem w stanie precyzyjnie porównać do Ischgl, ale gabarytowo są chyba bardzo zbliżone.
  20. kinsky

    Val Di Fiemme

    No nie do końca. Jest dokładnie na przeciwko po drugiej stronie autostrady do Verony w polowie drogi z Bolzano do Trydentu. Co nie znaczy, ze sniegu nie bedzie:)
  21. Mi sie zdarzyło płacić odpowiednio W Langenfeld kolo Soelden, Kappl kolo Ischgl i w Kirchbergu kolo Kitz (same najdrozsze ośrodki) w granicach 300-350E za tydzień za 5 osob za apartamenty 70-90m. Austria jest jednym z najtańszych możliwych kierunków wakacyjnych i to nie tylko zimą. Latem wybieram sie na golfa do Kitz. Taniej niż w Tunezji, czy Turcji nie mówiąc już o Portugalii. A warunki jak zawsze wypas. Od jakiegoś czasu nie potrafię znaleźć argumentów, aby jechac do naszych południowych sąsiadów. Jak ostatnim razem pojechałem na Chopok to ostatecznie kosztowało mnie to podobnie jak dobrze zaplanowany wyjazd w bliskie Alpy, nie mówiąc o tym, ze jechałem 9 godzin (z Wawy), czyli gdzies o godzinę krócej niż do salzburgerlandu...
  22. Droga miszcz, jedna z ładniejszych, którymi jechałem w zyciu
  23. Właściwie nie powinienem wypowiadac sie na temat, o którym mam pojęcie umiarkowane, ale jechałem parę razy do Berlina i jedzie sie mniej wiecej tyle czasu co sprawnie poruszajac sie do...Wiednia (no moze godzinkę krócej), a z Wiednia to 4-5h jazdy, nie jestem pewien czy z Berlina dasz radę tak szybko dojechać (450km vs 750km) - z klamotem na dachu nie pojedziesz szybciej przez niemcy niz przez austrie, gdzie policja sama mojemu koledze sie przyznala, ze do 150kmh sie raczej nie czepiaja... Do tego paliwo w niemczech jest o jakies 15% drozsze niz w austrii. Z kolei droga przez Wrocław to jakas masakra. Sam jade do Wrocławia pojutrze i moj szef, ktory tam mieszka mowi, ze trzeba liczyc 5-6 godzin z Wawy, czyli tyle co do... Brna, a z Wroclawia masz jeszcze 870 km do Mayrhofen. Jesli chcesz juz jechać przez Prage i Monachium to raczej przez Cieszyn i Hradec Kralove. Do zachodniego tyrolu typu Soelden czy Ischgl jedzie sie w ten sposob 1-2h dluzej niz przez Brno-St Poelten. Do Zillertal sie to kompletnie nie oplaca, bo z Monachium trzeba sie cofnąc na wschód. Do tego jest duże prawdopodobieństwo, ze kolo Monachium trafisz w korek. Podobno jakies badania wykazały, ze autostrada Monachium - Rosencheim ma najwieksze natezenie ruchu w calych Niemczech. Krotko mówiąc: tysiące aut na centralno-polskich blachach w kazdą zimową sobotę, ktore mozna spotkac w Znojmo i Mikulovie nie moga się mylić No ale ja Ci dobrze radzę - Ty rób jak uwazasz:)
  24. kinsky

    Karnety

    zakladka skipass --> check ski performance, ale serwis jest "temporarely not available". Nie wiem jednak co w tym wypadku oznacza "temporarely". Czy to chwilowe czy jakas dluzsza akcja...
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...