Narty Skitourowe.

[Tipi]

ZApytanie o narty

Witam Gromadke:)

zobaczyłem taki zestaw nart (choć nie wiem czy wszystkie są telemarkowe),

który przedstawiam poniżej.

Proszę byście znając me zapatrywania powiedzieli co byłoby dla mnie korzystne (do mego wzrostu 182cm) i upodobań

Oto zestaw:

1.Tisa S4C dł. 160 , wiązania Salomon

2. Blizzard Termo Absorber dł 165 , wiązania Marker

3.Elan GC 45.3 dł. 168 , wiązania Tyrolia 650

4. Kastle RX dł 175 , wiązania XP

5. Atomic Sportline Spider dł 165 , wiązania Tyrolia 190

6. Tricore Spectral dł 175, wiązania Salomon

Pozdrawiam i dziękuje

[SlawekPS]

Witam Gromadke:)

zobaczyłem taki zestaw nart (choć nie wiem czy wszystkie są telemarkowe),

Tipi

To wszystko narty prawie muzealne i tylko zjazdowe. Dla Ciebie tam nic nie ma. Poczytaj te linki które były już podane a troszkę zorientujesz się o jaki sprzęt chodzi. Możesz jeszcze pogooglać i znajdziesz pełno opisu sprzętu. Bo po tym zapytaniu mam wrażenie, że nie przeczytałeś uważnie co pisała Maria, Biegówki czy moja skromna osoba . W telemarku najważniejsze są but i wiązanie oraz styl jazdy. Narta nadaje się prawie każda.

[Maria]

Ten zestaw to kompletna mieszanka! Z tego, co zdążyłam sprawdzić, tylko te Tisa to narty biegowe, a raczej nawet śladowe, bo są dość szerokie (4,5 cm). Ale bez łuski, więc musiałbyś się bawić smarowaniem, co jest sztuką trudną - różne smary na różne rodzaje śniegu, na podejście i zjazd. Nieokantowane. No, i musiałbyś szukać dalej wiązań i butów, więc wiele nie zyskujesz. Inne to zjazdówki starego typu - "ołówki", nie taliowane. Myślę, że lepiej byłoby, jakbyś się wybrał do odpowiedniego sklepu choćby zasięgnąć rady, a potem mógłbyś szukać i w necie, już wiedząc, czego. Zresztą na ogół tzw. zakupy okazyjne nie wychodzą wiele taniej, a można się łatwo wkopać albo w nieodpowiedni zakup, albo w sprzęt nadmiernie zniszczony lub uszkodzony. A w porządnym sklepie przy zakupie całości sprzętu jest prawdopodobne, że dostałbyś jakiś rabat. Niestety nie znam sklepów w Twojej okolicy. Gdybyś był w Krakowie, to polecam Sklep Podróżnika http://www.sp.com.pl/ przy Szujskiego 2 - mnie tam i dobrze doradzili, i dali upust. Tu inne lokalizacje http://sp.com.pl/Sklep.php?i=sklepy. Mają też sprzedaż internetową, ale nie wyobrażam sobie kupna przede wszystkim butów bez przymiarki. Narty też dobrze byłoby pooglądać i porównać, a i omówić z kimś kompetentnym. Ale w dziale "Zima" po lewej wejdź na narty biegowe (śladówki i tego typu deski są pod tym hasłem), i zobacz sobie ceny - nie przerażają.

PS. Widzę, że w czasie, kiedy pisałam ten elaborat, Sławek już zdążył odpisać. No właśnie, sprawdź podane linki!

Edytowane 7 Luty 2010 przez Maria
PS

[SlawekPS]

Ten zestaw to kompletna mieszanka! Z tego, co zdążyłam sprawdzić, tylko te Tisa to narty biegowe, a raczej nawet śladowe, bo są dość szerokie (4,5 cm).

Upss, fakt, te tisy mi umknęły, co w sumie i tak nic nie zmienia - wszystkie te narty to prawie muzeum. Szkoda pieniędzy.

[Maria]

Trochę, choć niezupełnie na temat - właśnie dziś miałam się okazję przekonać się, jak przydatne jest okantowanie nart. Wybrałam się na pobliskie pagórki na śladówkach. Śniegu niestety było mało, poza wyjeżdżonymi, a właściwie wyjeżdżonymi i wydeptanymi drogami kolczaste chaszcze. No, i próbowałam zjazdu na takich drożynach. Przypominałam sobie, co wiem o telemarku i próbowałam to wykonać. Ale deski ześlizgiwały się na bok... Na szczęście niewielu ludzi mogło zobaczyć moje wyczyny ... Na pewno był to i brak umiejętności, ale bez wątpliwości z kantami byłoby lepiej. A na koniec przypomniałam sobie historyczny opis z początków narciarstwa, i ostatni zjazd odbyłam "na czarownicę" - oczywiście bardziej z ciekawości, jak to jest, niż z rzeczywistej potrzeby - kijki między nogi, i hamowanie tym sposobem . Uśmiałam się co niemiara, rozejrzawszy się wcześniej, czy nikt tego nie ogląda...

[MB]

Trochę, choć niezupełnie na temat - właśnie dziś miałam się okazję przekonać się, jak przydatne jest okantowanie nart. Wybrałam się na pobliskie pagórki na śladówkach. Śniegu niestety było mało, poza wyjeżdżonymi, a właściwie wyjeżdżonymi i wydeptanymi drogami kolczaste chaszcze. No, i próbowałam zjazdu na takich drożynach. Przypominałam sobie, co wiem o telemarku i próbowałam to wykonać. Ale deski ześlizgiwały się na bok... Na szczęście niewielu ludzi mogło zobaczyć moje wyczyny ... Na pewno był to i brak umiejętności, ale bez wątpliwości z kantami byłoby lepiej. A na koniec przypomniałam sobie historyczny opis z początków narciarstwa, i ostatni zjazd odbyłam "na czarownicę" - oczywiście bardziej z ciekawości, jak to jest, niż z rzeczywistej potrzeby - kijki między nogi, i hamowanie tym sposobem . Uśmiałam się co niemiara, rozejrzawszy się wcześniej, czy nikt tego nie ogląda...

Nie ukrywam,że chciałbym to widzieć

Na śladówkach i "na czarownicę"

Maria kiedy dasz takiego showa znowu ?

Może na jakimś WZFie jak się spotkamy?

Kto jest za ?

[SlawekPS]

Nie ukrywam,że chciałbym to widzieć

Może na jakimś WZFie jak się spotkamy?

Kto jest za ?

A kiedy jest jakiś WZF?

[Maria]

Nie ukrywam,że chciałbym to widzieć

Na śladówkach i "na czarownicę"

Maria kiedy dasz takiego showa znowu ?

Może na jakimś WZFie jak się spotkamy?

Kto jest za ?

Było już o tym na forum: http://www.skionline.pl/forum/archive/index.php?t-7096.html. Wątek powstał w maju, chyba z tęsknoty za śniegiem . Oj, na WZF nie zabiorę raczej śladówek (i pokazów urządzać nie będę), choć coraz bardziej mi się podobają jako środek swobodnego przemieszczania się w pięknych i niezatłoczonych okolicach. A i po tej dyskusji, i zebrawszy nieco doświadczeń, po pierwsze dochodzę do wniosku, że raz, gdyby te narty miały kanty, to byłyby prawie idealnym sprzętem do tego celu, a po drugie, wygląda na to, że rzeczywiście sprzęt telemarkowy to może być najbardziej wszechstronne rozwiązanie - nie tak ciężkie jak skitury, które potrzebne są w poważnych już górach, ale na mniejsze są trochę jak armata na muchę.

[SlawekPS]

Było już o tym na forum: http://www.skionline.pl/forum/archive/index.php?t-7096.html. Wątek powstał w maju, chyba z tęsknoty za śniegiem .

Hmm, a ja tu jestem od niedawna i wszystkiego jeszcze nie przeczytałem

wygląda na to, że rzeczywiście sprzęt telemarkowy to może być najbardziej wszechstronne rozwiązanie

- dokładnie tak. Jak chcesz, to mogę Ci go zaprezentować w akcji. :D:D

Edytowane 9 Luty 2010 przez SlawekPS
niedokończone słowo :-((

[SlawekPS]

Nie ukrywam,że chciałbym to widzieć

Na śladówkach i "na czarownicę"

Maria kiedy dasz takiego showa znowu ?

Może na jakimś WZFie jak się spotkamy?

Kto jest za ?

Pogrzebałem i znalazłem NIEDZIElA PALMOWA !!!

I Maria jadąca na "czarownicę" :D:D

[Tipi]

Wyjaśnienie

Witajcie:)

przepraszam za zwłoke. Dopiero dziś mogę odpisać.

To wszystko narty prawie muzealne i tylko zjazdowe. Dla Ciebie tam nic nie ma. Poczytaj te linki które były już podane a troszkę zorientujesz się o jaki sprzęt chodzi.

mam wrażenie, że nie przeczytałeś uważnie co pisała Maria, Biegówki czy moja skromna osoba .

Sławku WYBACZ. Faktycznie wtedy pobieznie pooglądałem narty.

A ten spis który wam podesłałem to był zestaw pokazany na allegro, w którym sprzęt pochodził hurtem z jakiejś szkoły.

Nie ukrywam , że poszedłem z zainteresowaniem pod wpływem ceny, a powinienem pamiętać przysłowie, że " tanie mięso psy jedzą..":eek:

Oczywiście następnym razem przyjże się dokładniej takim "nowinkom".

Przepraszam za zamieszanie i pozdrawiam seredecznie

[Maria]

Pogrzebałem i znalazłem NIEDZIElA PALMOWA !!!

I Maria jadąca na "czarownicę" :D:D

:D:D NIEDZIELA PALMOWA! Wygląda na to, że na czarownice nie ma egzorcyzmu , tyle że chyba się przesiądą na odpowiedniejszy sprzęt . Za to chętnie zobaczę rasowego telemarkowca w akcji - cóż, może zacznę to w dobrym ukryciu ćwiczyć .

Fakt, że widziałam i gościa zjeżdżającego z Goryczkowej na śladówkach, ale to nie czarownica była, a kozak, i chyba się trochę przeliczył ze swoją śmiałością. A tak a propos, autentyczny fragment lekcji fizyki w LO:

Uczeń: Panie profesorze, czy mogę to zapisać w postaci różniczkowej?

Profesor: Tomku, to przecież bardzo proste zadanie, nie ma takiej potrzeby.

Uczeń: Ale tak będzie bardziej po kozacku!

[Maria]

Witajcie:)

Nie ukrywam , że poszedłem z zainteresowaniem pod wpływem ceny, a powinienem pamiętać przysłowie, że " tanie mięso psy jedzą..":eek:

Oczywiście następnym razem przyjże się dokładniej takim "nowinkom".

Przepraszam za zamieszanie i pozdrawiam seredecznie

Nie przejmuj się, Tipi, i daj znać, co będziesz rozważał !

Pozdrawiam,

M.

[Tipi]

Podziękowanie

Niestety nie znam sklepów w Twojej okolicy.

Gdybyś był w Krakowie, to polecam Sklep Podróżnika http://www.sp.com.pl/ przy Szujskiego 2 - mnie tam i dobrze doradzili, i dali upust. Tu inne lokalizacje http://sp.com.pl/Sklep.php?i=sklepy.

A kto powiedział , że muszę kupować w mojej okolicy???

Tak się składa , że w Krakowie bywam nie tak rzadko.

I dlatego bardzo ci dziękuje Marysiu za konkrety. Myśle , że z tego skorzystam.

Jeszcze raz dziękuje

[SlawekPS]

:D:D NIEDZIELA PALMOWA! Wygląda na to, że na czarownice nie ma egzorcyzmu , tyle że chyba się przesiądą na odpowiedniejszy sprzęt .

To znaczy? Na jaki?

Za to chętnie zobaczę rasowego telemarkowca w akcji - cóż, może zacznę to w dobrym ukryciu ćwiczyć .

Do rasowego jeszcze daleka droga. Bardzo daleka .

Absolutnie żadnych ćwiczeń w ukryciu - są nieefektywne. I tak 90% ludzi na stoku będzie pod wrażeniem

Tak sobie pomyślałem, ze może warto by zrobić jakąś traskę pod hasłem np: "Skionline na fokach"

No ale teraz poszedłem OT.

[Maria]

To znaczy? Na jaki?

Do rasowego jeszcze daleka droga. Bardzo daleka .

Absolutnie żadnych ćwiczeń w ukryciu - są nieefektywne. I tak 90% ludzi na stoku będzie pod wrażeniem

Tak sobie pomyślałem, ze może warto by zrobić jakąś traskę pod hasłem np: "Skionline na fokach"

No ale teraz poszedłem OT.

E tam daleka. Na pewno nie, chyba że stroma, bo to najfajniejsze . Wcale nie wiem, czy "Skionline na fokach" to taki OT, przecież to forum ogólnonarciarskie - może by tak właśnie w Niedzielę Palmową z utartych tras gdzieś trochę powędrować? Bończa interesował się turami - może by się skusił? Johnny już chodzi twardo taszcząc sprzęt w okolicach Szyndzielni - może zebrałoby się nas parę osób ? Nie ma nic piękniejszego niż wędrówka po górach w piękną, śnieżną i słoneczną wiosnę . Żeby tylko udało mi się zorganizować wyjazd i spokojnie dotrzeć w góry, bo ostatnio mam to mocno utrudnione. Cóż, są sprawy przy których nawet narty tracą znaczenie...

[SlawekPS]

E tam daleka. Na pewno nie, chyba że stroma, bo to najfajniejsze

Tak, masz rację, tylko jeszcze zależy w którą stronę podążasz :D:D

Wcale nie wiem, czy "Skionline na fokach" to taki OT, przecież to forum ogólnonarciarskie - może by tak właśnie w Niedzielę Palmową z utartych tras gdzieś trochę powędrować?

OT tylko w tym konkretnym temacie. Może założymy nowy temat - "skionline na fokach - wycieczki"

Nie ma nic piękniejszego niż wędrówka po górach w piękną, śnieżną i słoneczną wiosnę . Żeby tylko udało mi się zorganizować wyjazd i spokojnie dotrzeć w góry,

tak, marzec, kwiecień to fantastyczna pora na narty. :)

Uda Ci się, Trzymam kciuki aby Ci się udało.

[Maria]

OT tylko w tym konkretnym temacie. Może założymy nowy temat - "skionline na fokach - wycieczki"

Racja! Tylko nie wiem, czy byłabym odpowiednią osobą, żeby taki wątek założyć - głupio będzie, jak najpierw zacznę coś proponować, a potem sama nie będę mogła się zjawić...