dokładnie tak jak pisze raceman. jeśli już to elan slx. sam ujeżdżałem parę sezonów fisher rc4 sc, aby później przsiąść się na slx'y. fiszery - narty bardzo fajne, ale jak na poziom umiejętności, o którym piszesz po prostu za słabe (nie prowadzą się stabilnie przy większej prędkości i szerszym skręcie). a przesiadka na slxy to czysta poezja.
a propos tematu - klasowo rc4 sc = elan race sl
może ktoś z was zna wart polecenia serwis narciarski w krakowie, gdzie panowie nie przy pomocy szlifierki ostrzą narty i wykonują inne czynności w wersji handmade?
hey dżusu, 165 do slalomu sprawdziły się znakomicie (160 nie wiem), ale w tym sezonie zamierzam trochę pofunować więc znów dylemat 165/160 - tym razem z innego punktu widzenia
swoją drogą pytanie magres :
jaką długość przy twoich paramtrach (i jakie to parametry). szczerze powiedziawszy jeżdżę na fischerach 160. w ubiegłym sezonie objeżdżałem przez tydzień slx 165 cm i teraz planuję w takowe się zaopatrzyć. nurtuje mnie tylko kwestia długości 165 czy 160 (178cm/83kg)?
wiem, że inne forum, ale nie konkurencyjne. w sprawie rolek gorąco polecam
www.narolkach.pl , a wraz z nim prężne środowisko krakowskie, które zawsze służy pomocą no i daje także gościnne występy w BB na lotnisku