ravick97

czyżby POLICJA ?

ja akurat zaczynałem odwrotnie od kolan i biodra, a kompensacja to dopiero ten sezon. fajnie jest po prostu poznawać różne techniki i ich się uczyć. a gdzie to w alpy gregre0 się wybierasz ?

masz rację gregre0, choć nie do końca [sic!]. posłużyłem się techniką biodrową nie dla przeciwstawienia, ale dla odróżnienia tego najczęściej stosowanego sposobu wykonania skrętu carvingowego od techniki kompensacyjnej, jeśli chodzi o pokazanie prowadzenia nart i narciarza. nie przypadkiem pozostała jeszcze kwestia biodra. w skręcie carvingowym zaczepiamy krawędź poprzez włożenie biodra do środka skrętu, podczas gdy w jeździe kompensacyjnej zakrawędziowanie uzyskujemy poprzez przechylenie całego ciała do środka wykonywanego skrętu. czy jest to tylko odróżnienie czy już przeciwieństwo, nie wiem:). ps.szukam i znaleźć nie mogę w przeciągu ostatnich 3 miechów, ktoś skrobnął posta na temat 3 sposobów zakrawędziowania nart. i gdzie to jest?

nex nie myślałeś może coby jakiś skrypt napisać w dziedzinie fun ?

jeszcze jedno moim zdaniem odróżnia kompensację w czystej rekreacyjnej postaci od wejścia z biodra, a mianowicie sposób poprowadzenia nart w stosunku do sylwetki narciarza w czasie przechodzenia ze skrętu w skręt. przy wejściu z biodra to my przechodząc ze skrętu w skręt przelatujemy nad nartami (crossover) natomiast w skręcie kompensacyjnym to narty przechodzą pod nami (crossunder)

http://www.rusin-ski.pl/ jeśli mnie nie wyciągną znajomi do krynicy dzisiaj wieczorem , to melduję się tam w niedzielę

gregre0 zerknij sobie do nexcoma na youtub'a, tam znajdziesz filmiki pokazujące wejście z biodra i skręt kompensacyjny. myślę, że po obejrzeniu wszystko będzie jasne. acha skręt kompensacyjny zaiste jest skrętem carvingowym gdyż odbywa się na czystej krawędzi i nie występuje podczas niego ześlizg nart, a przynajmniej ja tego nie potrafię zrobić

no presto rozumiem, że w niedzielę wieczorem oddam się lekturze twojej opinii o magfajerze. gratuluję wyboru:)

była chyba taka piosenka steczkowskiej: koompeensaaacjaaaa obejmuje nas a z tym funem to już gorzej

no właśnie, z waszych tekstów stok brzmi zachęcająco, no ale jakby gały ujrzały to by perfekt było. szczerze to planuję gdzieś na tygodniu na podhale wyskoczyć, więc czemuż by nie tam?

z chęcią bym jakąś galeryjkę z tej stacji obejrzał z waszego weekendowego nartowania

a mógłbyś dla ułatwienia, coby się tam bez celu nie wyprawiać napisać coś o cenach?

no to prosta sprawa. pierwsze miejsce zajęła narta X , która uzyskała 3 opinie "fajnie się jechało" i jedną "świetnie". drugie zaszczytne miejsce przypadło narcie Y, po skonsumowaniu której czterech testerów udzieliło odpowiedzi "jazda była bardzo dobra" itd nareszcie można by coś było zrozumieć, gdyż mówienie o autokinetyce narty powoduje, że ręce mnie bolą od sięgania po słownik kopalińskiego

rouzumiem mihumor, że gość robi handmade?

to co panowie i panie może jakieś wyniki z tego testu porównawczego nart ujrzą światło dzienne? swoją drogą gratuluję świetnej zabawy w witowie

to co zgadamy się w 5 chłopa i wersja skionline v1.10 powstanie

no własnie tornado. szczerze myślę o 170 skoro slaloma mam 165:) mysiek dzięki za ofertę na rusin ski ale tym razem nie skorzystam, bo ekipa już mi się zabukowała na krynicę na cały weekend, a ciężko by im było wytłumaczyć ciąganie po całym podhalu - no chyba, że w poszukiwaniu śniegu

mysiauek jakiej długości masz tego xwinga i przy jakich paramterach? myślę o tej narcie jako o drugiej po slalomce. zastanawia mnie tylko jej wymiar przy moich 178/84

no to skoro już literacko, to ja polecam jako lekturę uzupełniającą: "Narciarstwo zjazdowe - podręcznik dla studentów wychowania fizycznego" Kazimierz Vysata. - nie jest to pozycja w stylu nauka narciarstwa w weekend, ale za to daję fajne wyobrażenie o powstaniu i ewolucji narciarstwa, w tym także w Polsce

janusz , a nie wiesz może co się dzieje w Zillertal w okresie w wielkanocnym?

dzięki za info. na razie po waszych opiniach i własnym śledztwie myślę o tuxie lub stubaiu. czekam teraz na potwierdzenia słusznego wyboru lub zdecydowane jego zanegowanie.

planuję wyjazd w tym roku w alpy w terminie 04.04-11.04.2009 z grupą 7-8 osób. z racji tego, że jest to dość późny termin, a dodatkowo pod jego koniec wypadają święta wielkanocne potrzebuję waszej pomocy. jaki region moglibyście polecić, tak aby dało się pojeździć możliwie jak najdłużej (najlepiej do 16tej) i nie trafić na region będący miejscem pielgrzymek wilelkanocnych. ps. za info o noclegch do 20 eur z przyjemnością rozdam jeszcze parę thxów

tak fis to wersja komórkowa

no to moja wskazówka się zdezaktywowała swoją drogą daniel w jakiej cenie udało Ci się je nabyć?

jeśli to na wczorajszej aukcji kończącej się około 21 to wersja sl, a nie fis - powód ? - długość 161 cm