Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Mitek

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    7 273
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    86

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć Artixie mówimy o nartach serwisowych robionych przez wyspecjalizowaną komórkę na podstawie ciągych testowań, pod konkretnego zawodnika, warunki itd. Żaden serwisant - nawet w Austrii - nie za bardzo wie co tam się znajduje - chyba, że to serwisant Svindala na przykład. Pozdrowienia serdeczne
  2. Mitek

    dumny tata! :-)

    Cześć Podstawowy problem, który Ty miałeś to fakt, że miałeś dwójkę. Widać to na filmiku, że masz kłopot. Ucz je zawsze jeździć za sobą śladem - to podstawa. Pozdrowienia
  3. Mitek

    dumny tata! :-)

    Cześć To bardzo rozsądne użycie szelek. Ja na przykład montowałem coś w rodzaju szelek ale używałem tego jako wyciąg. Znakomity trening dla dzieci i rodzica. Co do ostatniego zdania to jestem przekonany, że można tylko, że to jest niesprawdzalne. Pozdrowienia serdeczne
  4. Cześć Bardzo się cieszę z medalu i jazdy Maze bo to Moja faworytka od wielu lat. Co do nart to - wybaczcie - rozpatrujecie kalkomanie na serwisówkach w PŚ i po tym określacie rocznik?? Nie wygłupiajcie się Panowie. Pozdrowienia
  5. Mitek

    dumny tata! :-)

    Cześć Z pewnością szelki nie zabezpieczą przed zderzeniem z szaleńcem - nie zdążysz zareagować tym bardziej, że jesteś nad dzieckiem patrzysz w dół a nie w górę skąd szaleniec może się pojawić. Tylko poprzez właściwy dobór stoku, właściwy dobór toru jazdy oraz jazdę kontrolowaną poniżej dziecka z wglądem w górę stoku - do tego niestety trzeba umieć jeździć tyłem jaki należy. Jadą poniżej dziecka zakładasz mu optymalny tor jazdy, który ono mimowolnie naśladuje i uczy się wyboru trasy. Jadąc ponieżej dziecka eliminujesz jazdę na wprost, zawężanie skrętu itd. Dzieci powinny być uczone jazdy skrętem łączonym od momentu gdy są w stanie stanąć na nartach i utrzymac równowagę - czyli od początku. Co do Mateusza i innych w ten sposób uczonych dzieci to z pewnością postęp jest i chwała Ci/Wam za to. natomiast w tym samym czasie mógłby opanować w pełni kontrolowana jazdę skrętem łączonym na stokach płaskich i średniostromych bez najmniejszego problemu. Popatrz na jazdę Mateusza z filmu: - szelki są praktycznie cały czas napięte, jest podtrzymywany, widać jak w momencie gdy przecina linie spadku stoku jest hamowany, szelki powodują że nie jest w stanie kontrolować samodzielnie położenia środka ciężkości i się wyważać. Tutaj nie ma jazdy samodzielnej. Jeszcze raz podkreślam - każda próba edukacji i zabawy z dziećmi w narciarstwo jest super natomiast efekty można osiągnąć bardzo różne. Właśnie o to chodzi, że droga ta wcale nie musi być odległa. Jeżeli na narty stawiamy trzylatka to w wieku 6 lat może być już zupełnie samodzielnym narciarzem przy dobrym prowadzeniu i spędzaniu na śniegu max miesiąca w sezonie. Pozdrowienia serdeczne Cześć Slavko nic na siłę. Najlepiej sprawdź jak będzie reagowała. Dzieci rozwijają się bardzo różnie i czasami trzeba odczekać sezon czy dwa a czasami już w wieku dwóch i pół roku dziecko może samodzielnie jeździć. Jeżeli nie jesteś bardzo dobrym narciarzem to sugeruje instruktora. Przykład jeżdżącej osoby jest podstawą w nauczaniu dzieci. Gadanie i ćwiczenie niewiele tu daje ale obcowanie z osobą dobrze technicznie i taktycznie jeżdżącą to podstawa. Dziecko uczy się głównie przez naśladownictwo podświadome. 4 lata to wiek, to taki umowny wiek graniczny od którego instruktorzy podejmują się uczenia z dużą szansą na szybki efekt. Zaznaczam jest to wiek umowny bo często zaczyna się znacznie wcześniej albo trzeba odczekać. Pozdrowienia
  6. Mitek

    Czarny Groń koło Andrychowa

    Cześć Zgadza się Bumer. I to właśnie reakcja na działania konkurencji pewnie. Czarny Groń był relatywnie tani a standart ośrodka się znacznie podniósł przez uruchomienie kanapy. Zwróćcie uwagę, że Czarny Groń podniósł ceny dopiero w momencie gdy uruchomił wszystko co miał w wysokim standardzie naśnieżenia. Do tego dochodzi naprawdę wysokiej jakości snowpark, który jest budowany od dwóch i pół tygodnia i ruszy w weekend. każda podwyżka wzbudza emocje ale nazywanie tego chamstwem jest przesadą akurat w tym wypadku. Pozdrowienia serdeczne
  7. Mitek

    dumny tata! :-)

    Cześć Szelki to nie element edukujący ale zabezpieczenie dla rodzica/opiekuna, który nie potrafi sobie poradzić w inny sposób. Edukacyjnie - w sensie postępów w narciarstwie - nie dają absolutnie nic. Co do nauki i postępów to dla mnie największą wartość ma Wasza chęć i ciężka praca (uczę dzieci od wielu lat i wiem, że to ciężka praca!) żeby pokazać młodym ludziom narciarstwo. Za to brawa i ukłony wielkie z szacunkiem! Inna sprawa to efektywność nauczania, która przy przedstawionych tu metodach nie jest zbyt duża. Pamiętajmy, że celem jest wychowanie jak najszybciej samodzielnego narciarza, samodzielnego czyli takiego, który bierze karnet i jedzie a my się nie martwimy, że coś mu się stanie czy coś sobie zrobi. Pozdrowienia serdeczne
  8. Cześć Zwrot jest po prostu modelowy!! Pozdrowienia serdeczne
  9. Mitek

    Dobór nart dla 7 latka

    Cześć Zawsze doradzam narty dłuższe - do wzrostu lub zbliżone a nawet dłuższe i zawsze Ci, którzy skorzystali z tej rady piszą w podobnym tonie. Mam nadzieję, że ta statystyka da do myślenia zwolennikom "nartek". Pozdrowienia
  10. Cześć Jeszcze tylko serdeczne pozdrowienia dla kolegi Nurka1974, z którym przez sekundę dosłownie na stoku się widzieliśmy bo pognał gdzieś z synem i później już nie mogłem go namierzyć. Niektórzy to maja fajnie bo mieszkają w Andrychowie. Pozdrowienia
  11. Cześć Busy były kupowane w częściach i składane specjalnie pod katem przewozu osób na stok w tym miejscu. Wybudowanie drogi asfaltowej do samego wyciągu jest niemożliwe ze względu na kwestie związane z ochrona przyrody. Zresztą bardzo dobrze bo na górze jest spokój, nie ma smrodu a parkingów i tak wyżej nie da się zrobić. Plany rozbudowy ośrodka są bardzo szerokie i gdyby nie znana sprawa z "pracownią" byłyby tam pewnie już trzy a może cztery krzesła. W przyszłym roku krzesło (4) zastąpi dolny orczyk - jedne słup już stoi. Wyciąg ten zresztą już jest sprzedany. Z lodem to zalewasz zdecydowanie. Byłem przez ostatnie 6 lat w Czarnym Groniu kilkanaście razy po parę dni i we wtorek wieczór i środę do południa były najlepsze warunki jakie tam widziałem kiedykolwiek. Śnieg - tzw "twardy a miękki" - idealnie trzymający i prowadzący narty a jednocześnie nie chwytający - bajka. Pozwalało to na sypnięcie dolnej ścianki w sześciu skrętach co też uwzględniając absolutny brak ludzi żeśmy z synem skrzętnie wykorzystali. Jedyne na co trzeba czasami uważać to pojedyncze kamienie, po prawej patrząc od góry stronie ścianki, które ratrak czasami zabiera przy pracy z granicy lasu ale jak się jedzie a nie hamuje to nie ma problemu. Pod snowpark śnieżyli przez ostatni tydzień bez przerwy i Willow postawi go do soboty. Znając gościa będzie to naprawdę snowpark jak trzeba. Pewnie załapałeś się już na otwarty łącznik prowadzący bezpośrednio z góry na ściankę bo jak ja byłem to jeszcze go robili. Górny wyciąg zamykają wcześniej zawsze. Musiało tam nieźle posypać bo jak byłem w środę to wycieczka do lasu nie była możliwa bez sporego ryzyka ( gałęzie, leżące konary itd.) bo naturalny opad to było jakieś 15 cm do środy. Życzę fajnych wrażeń z dalszej jazdy i koniecznie pisz co tam w Szczyrku bo to również jedno z moich ulubionych narciarsko miejsc gdzie spędziłem wiele miesięcy. Serdeczne pozdrowienia
  12. Cześć Michał nie komentuje spraw ubezpieczeniowych - nie znam się na tym. Jednocześnie nie chciałbym aby temat zboczył więc przepraszam autora za wtręt. Szlag mnie jednak trafia gdy spychamy własną odpowiedzialność na innych. Wróciłem właśnie z wyjazdu gdzie jeździłem między innymi z trzema uczącymi się dziewczynami. Odpowiednio poinstruowane jeździły super bezpiecznie dla siebie i innych i wiele się nauczyły. Żadnych zagrożeń nie było choć umiejętności malutkie ale i głowa na karku. Pozdrowienia
  13. Cześć Jeżeli ktoś w kogoś wjechał to niech buli z własnej kieszeni. A jakby ta osoba zginęła? Jest OC sumienia jak się kogoś zabije niechcący? Pozdrowienia
  14. Cześć A jak wygląda Roch? Czerwona kurtka z naszywkami kaska z gardą? Czy może kask biały z takim zielonymi paskami? Ja byłem w żółtej kurtce, czarna czapeczka i gogle. Pozdrwienia
  15. Cześć Jeszcze wczoraj o 12.00 jeździłem na Czarnym. Bajka Cię czeka! Pozdrowienia serdeczne
  16. Mitek

    ferie

    Cześć Zerknij na mapę. Nawet w pojęciu ogólnym gdzie Val di Sole to nie jedna dolina ale parę Tonale jest tylko ograniczeniem tak zwyczajowo nazywanego regionu. A co do nart to Val di Sole i Tonale to oddzielne stacje nie będące na jednym karnecie chyba, że myślimy o różnych wersjach Skirama lub Superskirama, które są karnetami łączącymi parę rejonów. Jako narciarze powinniśmy się wyznawać chociaż na poziomie podstawowym na topografii. Nie mam do nikogo pretensji - po prostu uzupełniłem podane wiadomości. Pozdrowienia serdeczne
  17. Mitek

    ferie

    Cześć Do szkicu tego typu nie możesz zastosować reguł dotyczących rzutów. To raczej bardziej twórczość artystyczna. Być może Twój problem polegam właśnie na tym że jesteś inżynierem i znasz się na rzutowaniu. Pozdrowienia
  18. Mitek

    ferie

    Cześć Musisz nauczyć się czytać te mapki - to nie żart. To są zazwyczaj panoramy na dodatek w rzucie od góry i z boku. Z tej racji czytanie ich nie jest łatwe bo odzwierciedlenie terenu, nachylenia, odległości itd. - praktycznie wszystko jest zaburzone. To są tylko szkice mające ułatwić orientacje jeżeli opierasz się na numerach i nazwach miejsc. Pozdro
  19. Mitek

    ferie

    Cześć Z całym szacunkiem Sławku ale Val di Sole - to dolina (jak sama nazwa wskazuje) natomiast Passo Tonale - to przełęcz (jak sama nazwa wskazuje). Jedno do drugiego w żaden sposób nie może "wchodzić". Obejmuje je karnet Adamello. Adamello z kolei to szczyt, który leży - podobnie jak Tonale - na granicy Lombardii i Trydentu i to Adamello góruje na Preseną a nie odwrotnie. Pozdrowienia
  20. Cześć Nie lubię być traktowany jak zwierzątko doświadczalne, choć raczej jestem zdania, że wymyśliłeś to teraz aby wybrnąć z sytuacji. Dla mnie nie udało się niestety. Pozdro
  21. Cześć Ja bym się w polemikę nie wdawał - bez sensu. Pozdrowienia
  22. Cześć Zjeżdżanie i jeżdżenie nie zależy od wielkości górki choć masz rację, że na Szczęśliwicach realizowany jest raczej etap zjeżdżania. Co do zawodników to tu wychowywali się zawodnicy ze wszystkich warszawskich szkół, również Ci, którzy później lali tych z gór prawdziwych chociażby o Jasiu Wojtiuku wspomnieć. Są to oczywiście zawodnicy na naszą polska miarę niestety ale są. Pozdro serdeczne
  23. Cześć Co to jest twoim zdaniem: "jakość zawodów". Jakom, że organizowałem różne zawody narciarskie wielokrotnie tak w Polsce jak i za granicą chętnie na ten temat pogadam z kimś kto potrafi taką "jakość zawodów" ocenić. Pozdro Cześć Zjedziesz tak jak chłopczyk na filmie po siatkach?? Pozdro
  24. Cześć Zawodów na Górce Szczęśliwickiej jest multum. Stoczek nie jest wcale łatwy. Oczywiście jest krótki ale śmiać się z takich inicjatyw mogą tylko młotki. Wychowano tu paru niezłych zawodników a nauczono jeździć na nartach tysiące ludzi więc sugeruję myślenie Jasiu. Pozdro
  25. Cześć To akurat w prawie identycznej formie było już w połowie lat 80 na Gąsienicowej. Pozdrowienia Cześć Jasne, że to ustawka totalna od początku do końca, każdy element tego filmu jest przygotowany przez ekipę. Montaż jest pewnie z dziesiątek jeżeli nie setek ujęć. Odpowiednie sekwencje są przyspieszone lub zwolnione. Przygotowane są zawody, goście z akią, w miejscach newralgicznych stoją goście wskazujący dokładnie tor jazdy, gdzie trzeba hopy są podsypane, usypane czy też utwardzone itd. Sorry ale żeby pomyśleć, że to jest żywiołowe nagranie trzeba być lekko odkorowanym i tyle. Co do wartości sprawczej idealnie to określił Juice (Piotuś drugie piwo kawa czy całus jest - przestań pisać bo się nie wypłacę ): "Kosmiczna jazda. Dlatego zagrożenie porównywalne do tego z Gwiezdnych Wojen." Naśladować czy brać przykład może tylko zwykły kretyn, który kretynem będzie i bez filmu. Chcąc zastosować tok Myślenia niektórych kolegów należałoby zablokować praktycznie wszystkie media bo złe przykłady to 90% ich zawartości. Pozdrowienia
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...