xnoowee

Skipass w cenie - pytanko do JC Czy ktoś może powiedzieć coś ubogiemu studentowi na temat free skipass na początku nadchodzącego sezonu ??? Co gdzie i za ile ???

do wszystkich Również się podpisuję pod 3 x na TAK !!! ..:: When hell freezes over, I`ll ski there too ::..

kto na kurs do szczyrku ?? albo jakas inna opcja ? Hejo Raks! Mam kumpla który robił tam kwalifikacyjny i pomocnika jakieś 2 lata temu. Był bardzo zadowolony. Oczywiście zafascynowała go odlotowa jazda z młodymi Stanisławskimi. To dobra szkoła i ma kawał historii. Nie zdziw się więc jak bedzie wysoki poziom umiejętności kursantów. Ale dasz rade! Pozdr! ..:: When hell freezes over, I`ll ski there too ::..

Witaj Jacku! Chcialem zapytac czy i kiedy w linku "Super Oferty!" bedzie coś w linku "Skipass w cenie" ??? Bardzo mnie to interesuje, chcemy jechac ekipa busem na jakaś promocje regionu na początku tego sezonu i szukanie zacząłem od twojej strony naturalnie :-) Pozdro

carving Ja jestem odkręcono zakręcono podkręcony carvingiem. Zarażony jestem już przez 5 sezonów obecnie w stanie ciężkim spowodowanym brakiem twardego ubitego i zmrożonego dywanu po ratrakach... Pić też umiem :-) Siwy ma racje, że jest pusto tu o tej porze. Ale ci co są to są !!! ..::ski 2 die ::..

Czerwcowy Kaprun upssssss... naturalnie. Oprócz TVP1, ekipy ze Szklarskiej, również była z nami ekipa skionline.pl

7-6 czerwca bylismy z ekipa ze Szklarskiej i TVP1 w "polszkim" Kaprun. Nigdy wczesniej tam nie bylem ale zawsze Kaprun kojazyl mi sie z syfem, gdzie jest masakrycznie duzo Polakow. Pewnie w sezonie tak jest. Zostalem mile zaskoczony ty miejscem. W czerwcu w tygodniu na lodowcu jezdzilo moze z 40 osob oprocz nas :-), nic dziwnego. Okolica Zeel am See powala na kolana. Piekna zielen wokolo, przechodzaca w wieczny snieg na Kitzsteinhorn. Powiedzmy ze sensowna jazda byla do 11:00, pozniej juz byla woda. 4 dni mielismy totalnej patelni, jak zjezdzal czlowiek gletscherjetem na dol z lodowca upal byl niemilosierny. Hop, siup do hoteliku busikiem, obiadek i poszukiwanie ulgi od 35 stopniowego upalu w basenie na zewnatrz, no i pywko... mmmm... sweet...

puchy, puszki hehe.. ja wiem ze ty wiesz Jacku ;-) ... www.nartystn.pl under construction. Szczegolow sie dowiemy na naszym spotkaniu co tam Jurek zadzialał :-) Pozdr.

puchy, puszki A ja jeszcze oficjalnie nie zakończyłem sezonu, z czego się cieszę nezmiernie. W kwietniu śmigaliśmy w żlebach Śnieżnych Kotłów po firnie, z czego mam trochu zdjęć, i myślałem że to będą ostatnie zdjęcia tego zimowego sezonu zakończonego jazdą extreem po stromiznach. No to się srodze pomyliłem. 7 czerwca lecimy z ekipa TVP1 do Kaprun kręcić resztę filmu o narciarstwie (a myślałem że nie wypali , bo z nimi to różnie). Oby pogoda dopisała, mam nadzieję... Pozdrowionka narciarze w uśpieniu :-))))))))

sezon melanzowy 2003/2004 uwazam za zamkniety eeeeeeeeee tam... jeszcze nie koniec Na koniec Hintertux 14-22 kwietnia krecimy filmik z TVP 1 :-)

do drbru może to mu ulży

28 marca - 2 kwietnia gratisowe karnety (jak co roku (!)) przyciągnęły rzesze Polaków. Po prostu oblegaliśmy cały region Val di Sole. Jak człowiek wsiadał z kimś na orczyk, to gadke zaczynało się po polsku z niewielkim ryzykiem, że towarzysz podróży na przykład na szczyt lodowca nie bedzie rodakiem... 6 dni maksymalnego słońca, zjady poza trasami, mmm..., trzeba to powtórzyć za rok. Polecam ! Pozdrowienia z Karkonoszy !!!

Syyypie! w Szklarskiej też !!! Jak cholera!

... oj dało popalić. Drogi zablokowane od 3 dni, sypnęło w górach jakieś 60cm. A juz praktycznie jazdy nie bylo żadnej, tylko na Hali Szrenickiej. A teraz biało i zimowo. No daj Panie Boże, może ruszy Łabski Szczyt - najpiekniejszy stok w Szklarskiej. A ludzi tyle co kot na płakał... po prostu pustki. Zapowiada sie cudny weekend :-) Zapraszam na ostatnie szusy w Sudetach !!! Pozdrowionka ..:: ski 2 die ::..

2 miejsca w sam. 27 marca Dolomity Passo Tonale ... oj ale bedzie sie tam działo, bedzie nas tam Polaków pełno. Jade z całym autokarem znajomych i jeszcze samochody. No i Poznań się dołącza :-) Do zobaczenia na stoku !!!

SEZON 03-04 NOT ADIEU!!! JAKI JEST ? Zgadza sie, dalej trwa i potrwa jeszcze troche. Na razie czeka mnie jeszcze wyjazd do Włoch 26 marca i do Austrii pod koniec kwietnia na lodowce. Myśle że w Polsce zakończe sezon tak w połowie maja zjeżdżając w żlebach Śnieżnych Kotłów w Karkonoszach. Mmmmm ... sweet

add. "warsiawki" Nie stwarzanie zagrożenia dla siebie i innych na stoku to kwestia indywidualności nie majaca nic wspólnego z czasem jazdy w sezonie. Jeżdże od 4 roku życia mając teraz 21 po około 60-70 dni w sezonie i bywa tak, że jak lece z góry na gazie, to ludzie są tak ustawieni na stoku jak pionki do strącania, które staram się nie strącać. A to że nie strącam i wychodzę ze stiockim spokojem z cieżkich sytuacji (na szczeście cholernie rzadko) wiąże się tylko i wyłącznie z doświadczeniem i umiejętnościami czyli z kwestią indywidualną każdego narciarza. Ale bywa tak że sam na własne życzenie wieszam swoje życie na włosku dla przyjemności i adrenaliny nie stwarzając przy tym zagrożenia dla innych oczywiście, bo robie to w miejscach gdzie mało kto dociera i o których mało kto słyszał, żeby ktokolwiek tam zjechał na nartach i to tym bardziej jest moja sprawa. Sądzę, że carv machine chodziło tu o doświadczenie i dopasowanie prędkości jazdy do warunków i umiejętności, a my czepiamy się tego jak on to określił. Lepiej sie wyrazić precyzyjnie carv machine nastepnym razem i to wszystko :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

Druga śmierć na stoku Dołączam się do rad kolegów tikk - sama przyjemność :-)

śmierć na stoku!!! Trzeba mieć po prostu oczy w dupie żeby cie nikt nie najechał... Carving i generalnie szerokie skręty "od lasu do lasu" są bardzo niebezpieczne, trzeba kątem oka starać się wyłapać takiego delikwenta co leci na kreche z góry, ale nie zawsze sie da. Sam sie o tym przekonałem wycinając 360 na śniegu w Kaunertal - gdy podjeżdżałem pod górę śmignął obok mnie taki "misek" - dosłownie bujający się misiek. Gdybym jechał jakieś 0,5 metra na sekundę wolniej to byłaby czołówka, niewiele by ze mnie zostało. Tym razem miałem szczęście.

Fischer Worldcup SC 04/05 165 R13 z wiązaniamiFR12 Pamietajcie, że na krótszej narcie kolana cierpią bardziej, bo narta mocniej drga, myszkuje, wymaga częstszej pracy kolan bo jest bardziej skrętna w przeciwieństwie do dłuższej, która jest bardziej stabilna. Ale krótszą łatwiej dogiąć, o ile już taki delikwent wie jak i ma do tego raunki fizyczne.

PILNE - Fischer RC4 WC SC (02/03) + co? Oj bugajsom ma racje, nogi w dupe wchodzą po samej jezdzie na Worldcup.

... i sypie białym powderem szczęścia. Co by się Pani ten pałaszcz uchylał i uchylał, co by nam wszystkim uśmiech z buzi nie znikał, co by nam za koszule sypnęło od czasu do czasu, co by i przypiekło marcowym promykiem i zarumieniło nosa kajś polika, co by kurzyło ino tyko spod nartków jak Bozia przykazała. To będziem zdrów, radośni szczęśliwcy pasjonaci tego najwspanialszego sportu :-)

Fischer Worldcup SC 04/05 165 R13 z wiązaniamiFR12 Nie znam, moge poprosić kolege żeby zdjecia zrobił i posłać ci na poczte cossie.

moi wy kofani panowie No ja akurat nie mam zbyt daleko od gór. Tak na upartego to wyjde za próg domu i moge spokojnie narty zakładać. A tak pod Szrenice w Szklarskiej to 6 km. Sezon zaliczam do udanych jak cholera. Na święta było mało śniegu w Sudetach, ale sypnęło na Sylwestra i od tamtej pory dosypuje. Niepotrzebna była ta jedna odwilż i deszcz. Za mną grudniowy lodowiec Kaunertall w Tyrolu, a przede mną marcowe Włochy - Passo del Tonale i kwietniowy Hintertux no i pewnie majowe zjazdy w Śnieżnych Kotłach. To chyba mój najlepszy sezon w życiu jak do tej pory !!!

PILNE - Fischer RC4 WC SC (02/03) + co? Jak masz wysoki obcas to wystarczy jakieś wiązanie Tyrolii na płycie np. D9, albo Fischera F10 (to to samo co tyrolia tylko podpisane Fischer). Jeśli nie to polecam płyty Tyrolii oczywiście speed plate albo carv plate. Kolega ma tą pierwszą na tej narcie i jest git. Ja jeżdże na tej narcie bez płyty dodatkowej, ale mam wysoki obcas w bucie Atomic 9.58 i robie na niej wszystko.