Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

MajorSki

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    831
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Zawartość dodana przez MajorSki

  1. Jeżeli nie pojadę na Grossglocnker'a albo Triglav to mam do pożyczenia Quechue Light 0st syntetyk Tkomf 0st(kobiety) Tlim -5st(mężczyźni). Ale niestety rozmiar M czyli wzrost niby 170cm (ja przy 174cm mam spoko), waga 1440g. Pozdrawiam Tomek
  2. Mitku to w takim razie pytanie do czego jest stworzona lotna asekuracja? I dlaczego dawniej byli raczej na "nie"? Oczywiście znam argumenty "przeciwko", ale to wsumie tylko jeden.. chodzenie na lotnej bez punktów przelotowych to proszenie się o śmierć całej grupy. Pozdrawiam Tomek
  3. Ja najprawdopodobniej w piątek Rysy, Krywań lub Sławkowski w zależności na co znajdzie się chętny , a jak nie to uderzę sam. Jak ktoś jest chętny na Via Ferratę HZS na Martinské hole to zapraszam w czwartek albo sobotę . Jadę z żoną więc tempo spokojniejsze ona tak żeby poćwiczyć i poczuć stal i linki być może będzie to wstęp przed wypadami do Austrii/Włoch na tamtejsze Via Ferraty. Pozdrawiam Tomek
  4. Rowery mają swój wątek to i piesi powinni mieć! Kilka razy już Johnny napomknął, że fajnie byłoby się zgrać i wybrać na jakieś piesze wycieczki. Czasami ktoś ma ochotę gdzieś wyjechać na 1-2dni, a nie ma chętnych wśród znajomych z okolicy, więc może tutaj ktoś się znajdzie Pozdrawiam Tomek
  5. Popieram! ogólnie to Tatry Zachodnie są świetne do rozpoczęcia "przygody" z Tatrami, chociaż wymagają kondycji ze względu na długość przejść. Trasa którą opisał Nurek jest jedną z bardziej kultowych bo na Grzesia każdy wejdzie . Jak starczy sił to pokazujesz żonie Rakoń i tam idziecie (grań jest szeroka jak autostrada )... jak już ma dosyć to z przełęczy Zawracie schodzicie do schroniska, a jak ma to dalej na Wołowiec i spowrotem... pętelka Grześ -> Rakoń - > Wołowiec -> Jarząbczy -> Kończysty -> Trzydniowiański to już jest wyrypa na cały dzień szczególnie jak się startuje z parkingu. No chociaż przy cenach noclegu w schronisku (25zł za pokój wieloosobowy) to jak tylko czas pozwala to lepiej sobie rozłożyć . Moja żona po takiej pętelce od parkingu, ale z noclegiem w schronie, nie była w stanie zrobić na drugi dzień pętelki przez Trzydniowiański -> Starorobociański -> Ornak -> parking Siwa Polana, weszliśmy tylko na Trzydniowiański i na parking. Z Tatr Wysokich to okolice Doliny Pięciu Stawów nie sprawiają problemów
  6. leitner nie odpowiem Ci na pytanie kto to zorganizuje ale jestem zauroczony jak na razie 3-4 miejscami, a 2 w szczególności 1. Okolice Grossglocknera - warto przejechać się przynajmniej raz w życiu grossglockner hochalpenstrasse chociaż jest to droga zabawa bo ok 35e (wjeżdża się na wysokość 2571m). Byłem na jeden dzień w Heiligenblut jadąc do znajomych do Włoch (nie chciałem jechać autostradą bo nudno ), fajna wioska . Będąc tam warto wybrać się w tym samym dniu (gdy płacisz bilet za 35e) nad jeziora Margaritz, oraz podjechać do Franz Josefs Höhe pięknie widać najwyższy szczyt Austrii, jest się wtedy tak blisko i widać cały lodowiec Pasterze. 2. Passo dello Stelvio i cała okolica Ortlera - jedna z najpiękniejszych przełęczy (wys. 2757m) dużo rowerzystów i motocyklistów. Przełęcz w przeciwieństwie do grossglockner hochalpenstrasse jest darmowa, a w mojej opinii piękniejsza! . 3. Okolice jeziora Lago di Como - Jodek polecał Ci Gardę, ale alternatywą jest też jezioro Como. Wszystkie miejscowości nad jeziorem są bardzo turystyczne, a jednocześnie masz bardzo blisko góry. Warto wtedy podjechać do Madesimo. Ja ostatnio doszedłem do wniosku, że gdybym miał gdzieś mieszkać to w takich rejonach (Como i Garda), ponieważ miałbym wtedy blisko miejsca do uprawiania - windsurfingu, wspinaczki, turystyki-górskiej, skiturów i narciarstwa... czego chcieć więcej? 4. St. Moritz i jezioro Silvaplana - gdy wracałem przez Szwajcarię i zobaczyłem to miejsce to znowu musiałem się zatrzymać być może spowodowane to było dużą ilością śniegu w górze oraz 40 deskami z żaglami na wodzie którzy latali od brzegu do brzegu! dla mnie bajeczne miejsce być może znowu pod kątem swoich upodobań . Dodatkowo cały czas nad jeziorem "góruje" 4 tysięcznik - Piz Bernina oraz niższy ale bliższy Piz Corvatsch. --- Sam zastanawiam się jak połączyć w wakacje swoje pasje z oczekiwaniami żony i albo będzie to połączenie Alp + wyspa Hvar na Chorwacji (tam przynajmniej mam Deep Water Soloing ), albo okolice Alp Nadmorskich, albo objazdówka autem po zachodniej Europie (wybrzeża - Francji, Hiszpanii, Portugalii). Pozdrawiam Tomek
  7. Nurek no właśnie ostatnio coś weekendy odpadają, bo albo pada, albo z jakiegoś powodu nie dam rady . W ostatni weekend była piękna pogoda w sobotę! bajka... ale akurat byłem ze znajomymi na wyjeździe w Gliczarowie i tylko zrobiliśmy sobie spacer na Rusinową Polanę (znajomi szli pierwszy raz z 8 miesięcznym dzieckiem i dlatego chcieli krótką trasę). Ten weekend na razie też nie zapowiada się dobrze... więc zostaje bieganie w pobliżu domu i wspinaczka w Kobylańskiej . Może w czerwcu/lipcu uda się zorganizować jakiś pieszy wypad skionline w Tatry? Johnny też coś o takim pomyśle wspominał
  8. No i z takich ludzi powinniśmy brać przykład! wszyscy już zapomnieli o nartach, a tu zima pełną gębą Fajnie, że macie tak zgraną ekipę . Ja cały czas poluję na pogodę weekendami może też jeszcze nie zakończyłem sezonu zobaczymy
  9. Niestety praktyka pokazuje ze ABS nie chroni w 100% przed calkowitym zasypaniem, dlatego tak jak pisze Gregor w 1 kolejnosci ABC. Johnny nie ktore ceny strasznie wysoki, a nie ktore zbedne Ja zestaw narty+buty+wiazania kupilem dla siebie za 3500zl, a zonie udalo sie kupic za 2150zl wszystko nowka:P Co to za buty?? Kije kup za 100zl carbony zaraz polamiesz i co to za stroj za 3-4klocka? to nie stok tutaj Cie nikt nie widzi tylko drzewa, gory i snieg! ))) i to jest najpiekniejsze:) Pozdrawiam Tomek
  10. http://www.skialpshop.cz/batohy/batoh-arva-rescuer-38 u Mira
  11. Dlatego nie wiem kto o tym wspomniał, ale na przyszły sezon bardziej przydałby Ci się lawinowy ABC (jeżeli zamierzasz jeździć na Chopoku po freezonach), a jeżeli się rozjeździsz i będzie ok to wtedy na wiosnę 2016 kupisz raki + czekan - wtedy na spokojnie będziesz "łowił promocje" Jeżeli będziesz zainteresowany to masz ciekawą promocję u Mira w Skialpshopie 750zł(po zalogowaniu) cały zestaw ABC (b.dobry detektor - najnowszy Arvy): http://www.skialpshop.cz/pl/detektory-uzyte-komplety/ Sam tam kupowałem swój zestaw i jeszcze wiązania, a i kilka osób podesłałem . Do Mira trzeba pisać spoko gościu można się dogadać, często wymieni coś z zestawu jak chcesz inną wersję. A najlepiej to dogadywać się z nim na żywo.. daleko nie masz
  12. Gregor i Nurek mają tutaj sporo racji. Na żywo to na 98% nie będzie komfortowy zjazd jak na jeden z pierwszych w Tatrach . 1% szans daję jeżeli jesteś wspinaczem, 0,5% szans daje jeżeli jesteś turystą górskim, a 0,5% na inne . W Tatrach jest sporo zjazdów gdzie można zacząć bez raków i czekana, a inną sprawą jest to, że często możesz pojechać w odpowiednich warunkach i jak jest lodowo to możesz iść po prostu na Kasprowy . Inną sprawą jest Salatyn (ostatnio na przełęcz wychodziłem z buta, a kilka dni temu zjeżał tam 8 latek - relacja na forum skiturowym), Tatrzańska Łomnica i Chopok (Johnny przecież będziesz miał tam karnet całozesonowy! ) uważam, że te 3 ośrodki są idealne żeby "się sprawdzić". JC wrzucił fajną fotkę i zwrócił uwagę na właśnie Chopok. Ja osobiście jestem pod wrażeniem tego ośrodka, a dokładniej jego możliwości freeridowych, jest pełno żlebów od tych łatwiejszych 25-30st, przez średnie 30-40st po te trudne 35-45st jak i baaardzo trudne dochodzące do 50st z podciętymi skałami. Kilka fotek wrzucałem z kwietniowego pobytu -> http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/19570-S%C5%82owacja-warunki-narciarskie-14-15?p=217869&viewfull=1#post217869 Wbrew pozorom nie jest to trudny zjazd: To jest połączenie linii D1, E3, trawers do F i dalej F. Ja na początku pojechałem z kolegą do E3 stanąłem nad stromym skalistym terenem (wąsko i sporo skały wystających, a do tego szreń - niestety w cieniu i nie odpuściło) i wróciliśmy do linii F Jeżeli objedziesz wszystkie "niebieskie" linie na Chopoku to spokojnie możesz kupować raki + czekan i robić zjazdy do S3+ w Tatrach , ale jeżeli pójdziesz na schabowego to zostaje Ci Kasprowy lub inne łatwe tury w Tatrach Zachodnich
  13. O ile co roku pojawia się taka informacja w okolicach początku maja to w tym roku jest jakaś chora nagonka! Sam zastanawiam się czy nie zakończyć sezonu... ewentualnie pojadę na Słowację. Widać, że nowemu dyrektorowi zaczyna odbijać... i obiera inną drogę niż poprzedni dyrektor. No cóż dopchał się do "koryta".
  14. Jeżeli chcesz 60cm to bierz go . Tutaj masz ciut taniej i ze sklepów: http://8a.pl/czekany/czekan-petzl-glacier http://sport.popina.pl/petzl-glacier-p-7020.html W jednym i drugim coś kupowałem jest ok Jeżeli jednak bierzesz pod uwagę 50cm to bierz ten co ja Literide
  15. Jeżeli masz zamiar chodzić tylko i wyłącznie w butach skiturowych to bierz raki automatyczne. Ale jeżeli będziesz chciał się wybrać w Tatry/Alpy na jesień albo późną wiosną bez skiturów to nie ma sensu brać automatów, wtedy lepiej koszykowe. Ogólnie to nie ma sensu brać automatów do turystyki górskiej gdy robisz proste trasy po szlakach czy podejście żlebem. Sam stałem przed tym dylematem i wybrałem raki koszykowe (założysz je do zwyczajnych butów trekingowych), a teraz kupując nowe aluminiowe kupiłem "kablowe" Bardzo ciekawie wyglądają raki Kong właśnie kablowe: Aluminiowe kablowe http://www.iafstore.com/eu/kong/crampons-grand-course-cable-binding-with-bag-antipot-codp21637 Aluminiowe automaty http://www.iafstore.com/eu/kong/crampons-grand-course-automatic-with-bag-antipot-codp21604 Stalowe kablowe http://www.iafstore.com/eu/kong/crampons-couloir-wire-binding-with-bag-antipot-codp19332 Stalowe automaty http://www.iafstore.com/eu/kong/crampons-couloir-automatic-with-bag-and-antipot-codp19330 Stare (teraz żona) mam własnie CT Nevis i są ok. Dużo skiturowców korzysta z najlżejszych raków CAMP XLC 390 - 490g http://www.iafstore.com/eu/camp/crampon-xlc-390-fast-codp11232 Natomiast ja po oglądnięciu ich też nie zdecydowałem się na nie, ze względu na bardzo "ubogie" ostrza raków, są jakieś takie krótkie i dlatego zakupiłem ciut cięższe Konga (ewidentnie dłuższe ostrza). Co do czekana to mam CT Alpin Tour i widziałem jego wersję Light, dlatego teraz wymieniając czekan na nowy nie zdecydowałem się na jego lżejszą wersję (strasznie delikatnie wygląda ostrze oraz źle mi się go po prostu trzyma w dłoni) zdecydowałem się na tego Petzla Glacier w wersji Literide - lekki, ostrze i grot ze stali, ogólnie spoko. http://www.petzl.com/en/Sport/Ice-axes/GLACIER-LITERIDE?l=INT#.VVDC35NRaT8 Co do długości to bierz max 60cm albo mniejsze 50cm. Odchodzi się już od długich czekanów w stylu "laski", teraz są od tego kije , a czekan służy tylko do poruszania się w stromym terenie lub hamowania. A przynajmniej przy plecaku nie odstaje i nie przedziurawisz potylicy Pozdrawiam Tomek
  16. Bumer, Mitek... no to wpadłem! hehehe jasne, że żona się cieszy! ma w końcu swój własny osobisty "szpej" , a że ona "niedzielna" turystka to założy go może 5 razy w sezonie . Znając życie ja i tak będę musiał w plecaku nosić 2 komplety , a jak założy na nogi to jakoś przeżyje tą różnicę Nurek, a to Wy byliście z buta, a nie na skiturach? , Ady nie znam ale zerknąłem na profil na FB i gdybym nie miał żony to bym się zakochał! b. ładna dziewczyna do tego wspinaczka i skitury! wow! coś dla mnie Znajomi byli z buta, może rozpoznasz -> https://scontent-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t31.0-8/11182656_954130987961148_1809699877954490144_o.jpg Ja chciałem robić najpierw Niżne, bo szybciej "puszcza" tam śnieg, a dopiero ok 12-13 Rysy, jak trochę zmiekną. Rysy tak dla siebie przynajmniej raz w życiu , zeby zobaczyć "jak to jest". W sumie to kultowy zjazd, tak jak Karb, Zawrat, Kozia i Kozi, tylko warunki muszą być odpowiednie . Ale już wiem, że na pewno nie w ten weekend, pogoda na ten moment raczej nie puści. Pozdrawiam Tomek
  17. Nurek robiliście najpierw Niżne, a potem Rysy? Pytam bo sam planuję w takiej konfiguracji zrobić może piątek/sobota albo zostawie za 2 tygodnie napisz o której byliście na szczytach i jak ze śniegiem przy zjazdach. Jeżeli byliście w rysie ok 12 to koledzy schodzili nią właśnie gdy widziałem fotki to po prostu pogoda bajka! Pozdrawiam Tomek Johnny czekan+raki to koszt ok 500zł na promocjach ewentualnie używki. Sam teraz wymieniałem (tz. stary sprzęt zostawiłem żonie ) na lżejszy - raki aluminiowe Konga + czekan Petzl'a Glacier L.
  18. No i to jest przedłużenie sezonu! wszyscy już narty chowają, a my ostro smarujemy Co do zjazdu z PpKK to mi bardziej podoba się zjazd żlebem na lewo tylko dobre warunki muszą być, żeby nie wyjechał W tamtym roku była taka mgła, że za 1 razem zjechaliśmy właśnie Długim Żlebem i dwie osoby pojechały do schroniska, a ja z kolegą chciałem powtórzyć zjazd... wyszliśmy, ale przed samą granią tak z 30-40m zaczeliśmy już zjeżdżać i trawersowaliśmy w lewo, przejechaliśmy Długi i w jechaliśmy w następny nie wiedząc nawet o tym no ale widoczność była w górze na 10-15m Aklim fajne łopaty macie widze, że chyba wszyscy >100mm?
  19. Major Was nie poprowadzi, bo coz to za "przewodnik" ktory nigdy z tamtad nie zjezdzal a do tego idzie pelen obaw Ale na zasadzie partnerskiej czemu nie Pozdrawiam Tomek
  20. Johnny ta czerwona przy biedronce wyszla strasznie stroma na fotce a w rzeczywistosci to bardzo fajna trasa Pozdrawiam Tomek
  21. Czerwone Wierchy to już długa i ciekawa skitura w Tatrach , ale połączenie jej z odcinkiem Kopa - Kasprowy to już jest wyrypa , dodatkowo idąc od drugiej strony czyli z Kir do Kuźnic najgorszy odcinek mijamy często po południu, gdy stoki są mocno nasłonecznione (południowa wystawa). Ludzie często tam przechodzą sporo poniżej grani... nisko trawersując stoki. I chyba z perspektywy skiturowca jest to mało atrakcyjny odcinek chyba lepiej sobie zjechać z Kopy lub z Przeł. pod KK Maciek: śmiało w maju możesz iść na Kasprowy czy właśnie na Przeł. pod KK gwarantuje Ci tłumy sam nie będziesz
  22. Aklim śmigaj śmigaj! i czekamy na relacje Kopa Kondracka to bardzo fajna górka na skitury, taki w sumie klasyk
  23. Ratownicy GOPR ze Szczyrku stworzyli film którego każde wyświetlenie w serwisie youtube zbliża ich do kupna urządzenia służącego do masażu serca. Potrzebują 100 tys. wyświetleń, na razie mają tylko 17 tys. Chłopaki nie raz Nas ściągają ze stoku! więc teraz my Pomagamy! [video=youtube;rrD4SJqtDwU]
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...