-
Liczba zawartości
754 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi dodane przez tankowiec
-
-
Wbrew temu co by się wydawało. To GS na "dolinach" można uznać za "trudny". Bo jeśli spóźni się początkowe bramki na "grapie" poniżej startu(a zazwyczaj dwie są mocno wyciągnięte) to później na tym płaskim nie ma już z czego nadrabiać. Po za tym trzeba uważać na ten "garb" na środku bo za nim też lubią wyciągnąć bramkę w lewo lub w prawo. No chyba że ustawią coś szybkiego aby nie było z byt dużych kolein w bramkach. Zresztą zobaczy się w niedziele co i jak:).
- 3
-
-
3 godziny temu, Chrumcia napisał:
W sumie fakt, ale na oglądanie trasy drugiego przejazdu i sam drugi przejazd może być gorzej😀 ale bądźmy dobrej mysli
Zawody mają być na "dolinach". Jeśli będą tam gdzie zawsze. To wystarczą orczyki a później czekać na swoją kolej w "Hiltonie".:).
- 1
-
@MarioJ. Super warunki zazdroszczę:).
-
W piątek wieczorem się wszystko wyjaśni. Chodź weekendowa odwilż oraz halny to raczej pewnik. Grunt że od poniedziałku wszystko wraca do normy:)..
-
03.02.2019 będę na Skrzycznem. Czas wreszcie coś pojeździć na "tyczkach". Szkoda że pogoda raczej będzie marna ale co tam oby kolana wytrzymały:).
- 2
- 1
-
20 minut temu, Robur82 napisał:
(dotyczyło to zwłaszcza Pana przy taśmie pomiędzy krzesłami i Pana na dolnym talerzyku - chyba ich coś dziś ugryzło)
Tego Pana od obsługi taśmy doskonale rozumiem. Bo ludzie pchają się na nią jeden za drugim(zamiast zachować odstępy) albo wsiadają w połowie. A dzięki temu że za napęd robi silnik od sokowirówki to częściej stoi niż jeździ. Osobiście zlikwidował bym to ustrojstwo(przynajmniej w tej formię). Bo nie wierze że 20 metrów podejścia przekracza możliwości statystycznego Kowalskiego.
- 2
- 1
-
Pewnie że mają rację bytu. Tylko że do tego trzeba kogoś więcej niż typowego "Janusza" biznesu. Szkoda że zamknęli stację. W tym roku chciałem tam pojeździć. Ostatni raz byłem tam w połowie lat 90.
- 2
-
Brakuję oblodzonej "Kaskady" w COS-sie. :).
- 1
-
Nic dziwnego. Słoneczny weekend i ferie. Więc na stokach tłumy. Jedyna rada to albo jeździć w tygodniu albo poczekać na koniec ferii.
- 1
-
Każda narta przeznaczona do Fr/Fs na twardej przygotowanej trasie będzie się trochę "telepać". Na dłuższą metę będzie to męczące i denerwujące. Jeśli chodzi o wytrzymałość. To jak będziesz je ostro katować w "parkach". To dwa sezony i na szrot.
-
Przedobiedni spacer Dębowiec=>Szyndzielnia=>Klimczok. Pogoda dopisała więc ludzie też. Od pieszych przez skiturowców plus parę osób na śladówkach no i rowerzyści oraz biegacze. Dół trochę "puścił" więc przez nocny spadek temperatury pojawił się lód na szklaku i szreń w lesie. Natomiast na górze natomiast bajka.
- 7
- 5
-
W ostatnim tygodniu "rzuciło" mnie w ok. Zieleńca. W kotlinie Kłodzkiej na śnieg też nie narzekają. I znając tamtejszy mikroklimat to jeszcze długo poleży. W czwartek byłem na klasycznej turze. Duszniki- Zdrój --->Masarykova Chata. Warunki bardzo dobre. Śniegu mnóstwo. Pogoda jak na tamte tereny pochmurno i mglisto. Trafić na słońce w Zieleńcu to trzeba mieć farta:). No i po drodze sporo połamanych drzew(będą co mieć robić na wiosnę).
- 5
- 2
-
Cześć miałem dzisiaj przyjemność spotkać i poznać @johnny_narciarz. Ja dzisiaj "turowałem" z parkingu pod Dębowcem na Klimczok. Warunki super narty można założyć już na parkingu:). Zjazd pod kolejką z odbiciem na Saharę. Niestety Sahara zarasta w przerażającym tempie. Śnieg trochę siadł plus do tego nie jeden narciarz już tamtędy przejechał. Za to zjazd do samego auta. Ruch turystyczny dość spory(było nawet paru rowerzystów). Dzień zaliczony jako bardzo udanym. pzdr
- 7
- 2
-
W dodatku w tle prawie dziewicze połacie puchu. Tera panie w godzinę rozjadą!. Kurłłaaa ! kedyś to było!. :).
-
2 godziny temu, fredek321 napisał:
Coraz ważniejsze jest pytanie, jak szybko będzie topniało na wiosnę
Jak przyjdzie halny z temp. +10 stopni do tego deszcz to tydzień i zielona trawka:). tfutfu...
-
Dzisiaj miałem dzień wolny. Do tego otworzyło się "okno pogodowe". Więc decyzja mogła być tylko jedna. Na "skitury" kierunek Pilsko. Trasa klasyk czyli szlak zielony(z Korbielowa). Na początku podejście wzdłuż krzesełka a potem już nartostradą przez Halę Miziową i dalej na Pilsko(W sumie górę Pięciu Kopców:). Warunki super i to co lubię czyli cisza i spokój:). Śniegu jest naprawdę sporo w dodatku jest trochę "tępy" więc nie trzeba za bardzo kombinować z zakosami i można przeć prosto pod górę(nawet na ostatnim podejściu). Pogoda na szczycie słoneczna i bez wietrzna co jest chyba ewenementem dla tej góry:). Poniżej parę fotek. Niestety aparat coś słabo łapał ostrość(problem został dopiero odkryty po fakcie dokonanym:). pzdr.
- 7
- 4
-
4 minuty temu, szplukasz napisał:
mietek widzę, że ciągle nie rozumiesz. Przeczytaj jeszcze raz, może ci to rozrysować? 5 metrów za, ale i 10 metrów obok, tak ciężko to sobie wyobrazić?
Można tak zajechać drogę czy nie?
Według mnie nie. Jeśli chodzi o manewr w stylu: jadę wzdłuż spadku linii stoku i naglę odbijam w lewo lub w prawo przecinając go w poprzek powinienem w czasie manewru chodź spojrzeć w górę czy ktoś nie jedzie na mnie. W jeździe na nartach podobnie jak w jeździe samochodem powinna obowiązywać zasada ograniczonego zaufania.
- 1
-
W "piątce" też można spróbować. Zdjęcie z przed 5 godzin :).
- 1
-
Dzisiaj cały dzień COS+SMR (na wspólnym karnecie). Warunki w COS bardzo dobre. Nawet "ścianka" na "Kaskadzie" dawała radę. Z ciekawostek FIS mimo że oficjalnie zamknięty to jest spokojnie do zjechania na sam dół (przez Jaworzynę i kanion) i to pełnym piecem. Za "grzebieniem" niestety coś ratrakom nie poszło i jest pełno minerałów(trasa w tym miejscu zamknięta). Ludzi dość sporo ale dzięki temu że otwarto nawet podwójny orczyk z dolin do góry. W kolejce do kanap stało się maks. 10 minut, Tak że dzisiaj Skrzyczne dało radę.
SMR. No cóż tłumy ale tu nie ma się czemu dziwić. Mimo sporej ilości narciarzy trasy dawały radę. Pod koniec było już trochę lodu i odsypów ale obecności minerałów nie stwierdziłem. Po siedmiu godzinach ciągłej jazdy ślizgi "dziewicze". Ujeździłem się setnie teraz zasłużony browarek pzdr.:).
- 9
- 1
-
Normalnie sytuacja jak w rolnictwie. Za mało źle za dużo jeszcze gorzej. Normalnie klęska urodzaju:).
-
Nie cały czas trasą czarną nr.23.
-
Bodajże 2 sezonu temu można było zjechać przez "kanion"na sam dół:).
- 1
-
W Tatrach ogłoszono lawinową "czwórkę".
- 1
Szczyrk - COS Skrzyczne
w Polska
Napisano · Edytowane przez tankowiec
Jutro może być z tym problem. Bo według prognoz na Skrzycznem może wiać w porywach do 90 km/h. W niedziele już na całe szczęście dużo mniej.