waldek~

W tym katalogu to master, chyba że źle to rozumiem. https://issuu.com/professionalsport/docs/fis_alpine_catalog_atomic

W sobotę byłem na nartach i jeździłem na moich starych Progressor 800 i byłem mocno zaskoczony moimi odczuciami z jazdy. Wcześniej napisałbym ze są to świetne narty ale teraz wydały mi się nijakie, zastanawialem się czy to ja jade czy narty. Gs to jednak inna bajka. Żeby dobrze ocenić narty to faktycznie trzeba nie tylko super jeździć ale mieć objeżdzonych dużo nart. Mitek polecasz te narty: http://www.skionline.pl/sprzet/narty,16-17,rossignol,hero-master,9046.html ale przy moim 193 nie będą za krótkie? A może lepsze te 190: http://www.skionline.pl/sprzet/narty,16-17,atomic,redster-rs-doubledeck-3-0-gs,9285.html Komórki też mnie interesują ale nie z promieniem 35. Jest jakaś alternatywa? Pozdrawiam

Witam, dobry temat Mitek, bo mniej więcej to samo pytanie zadaje sobie po ostatnich dniach w Szczyrku. Miałem okazję wypróbować parę nart Gs, pierwsze Salomony i nie jezdzilo mi się na nich dobrze (może powodem było że był to pierwszy dzień na nartach w tym sezonie?) Drugie to Heady, było ok ale nie do końca mi leżały. Trzecie to Atomici i na nich jezdzilo się świetnie, ale niestety max długość tych nart to 178 a ja mam 193. Na ile moje odczucia są prawdziwe, może moje umiejętności na Salomona są za małe, może wraz z rozjezdzeniem mylnie oceniam te narty??????? Niestety nie bylo nigdzie w wypożyczalni mastera a w tej grupie są dłuższe narty. Chce cały czas podnosić swoje umiejętności to które narty wybrać, takie na których się najlepiej jezdzilo czy w ciemno kupić mastery? To co wiem po przygodzie z Szczyrkiem to to ze GS jest to czego szukalem i ze będę bardzo tęsknić za Fisem i Golgotą, wyjeżdżałem z ciężkim sercem z tamtąd, chętnie bym tam zamieszkał. Jestem ciekawy jakie macie zdanie na ten temat. Pozdrawiam

Dokładnie, super opis. Jedziemy tam dzisiaj (zaraz) i po tym opisie będę czuł się jak w domu. Dzięki

Czytając wasze posty, zwłaszcza Twoje, nie tylko w tym temacie zacząłem się zastanawiać czy na polskich stokach jest aż tylu kamikadze na których trzeba uważać? Może źle to odebrałem, ale jadę z rodziną i zależy mi na jej bezpieczeństwie. Tutaj gdzie jeżdżę nikomu nawet do głowy nie przyjdzie pomysł policji na stoku, bo nie ma takiej potrzeby.

Na święta wybieramy się do Polski i chcemy pojeździć w Szczyrku, Pilsko może jeszcze Zieleniec jak starczy czasu. Ale jak to czytam to zacząłem się bać, jest teraz aż tak niebezpieczne na polskich stokach czy są to pojedyncze przypadki?

Używam kamerki Soocoo (nie polecam) ale dzięki tej kamerce zaraziłem sie nagrywaniem. Chce kupić jakąś porządną kamerkę i od pewnego czasu obserwuje rynek kamer sportowych i pojawiło się dużo ciekawych propozycji, GoPro Hero 5 Black, Sony FDR-X300, Olympus, Garmin. Najbardziej podobają mi sie GoPro i Sony. Za Sony przemawia stabilizacja obrazu i pilot na którym poza zmianą opcji jest jeszcze podgląd kamery (pilot jest w zestawie), możliwość montażu na i z boku kasku. GoPro ma chyba, tak przynajmniej mi sie wydaje bardziej naturalny obraz, jest większy wybór akcesorii, ale stabilizacja działa słabo, pilot bez podglądu. Tutaj parę testów: A tutaj przykładowe filmiki: Sony GoPro Jest jeszcze jedna sprawa z GoPro, nie chce nikogo urazić, ale oglądałem filmy nagrane w tym temacie i nie podobają mi się one, śnieg jest brudny, obraz ciemny. Gdybym nie wiedział że jest to nagrane GoPro to pomyślałbym że jest to nagrywane jakąś tanią kamerą. Tyle tylko ze czytałem że obraz z GoPro nie jest ładny zaraz po nagraniu bo jest to surówka i trzeba go dopiero obrobić i wtedy są efekty. Ten filmik tez to potwierdza: Tylko czy jest czas na obrabianie wszystkich filmów? Zima narty, latem sporty motorowe i kiedy to robić? W Sony dostajemy, może trochę upiększony ale gotowy film. Tak sie jeszcze zastanawiam, GoPro jest w tarapatach, problemy finansowe, akcjonariusze naciskają, konkurencja rośnie więc jak chcą utrzymać pozycję lidera rynku to 6-tka musi być rewelacyjna a Sony tez nie śpi więc może warto zaczekać? Zastanawiając się nad wyborem kupiłem coś takiego Sony HDR-AS50 https://www.sony.pl/electronics/actioncam/hdr-as50, docelowo kamera dla syna, na razie będę jej używać. Jak zrobi się pogoda, na razie brak słońca, brzydko i nie ma śniegu to coś zrobię i tutaj wstawie. Na razie parę filmów z YouTube Mam nadzieje ze wasz nie zanudziłem, ciekawy jestem waszych opinii.

Jeżeli te ćwiczenia były dla Ciebie łatwe to już bardzo dobrze. Faktycznie masz jeszcze troche czasu. Robię podobne ćwiczenia na siłowni co podałeś w linku, poza tym wyszukuje w necie, na yutube ćwiczeń typowo narciarskich i je zmieniam, większe urozmaicenie powinno dać lepsze efekty. Ale jak będzie to okaże się na stoku.

Super wyjazd i do tego można się czegoś nauczyć. Jaką kamerą były nagrywane te filmy? Zastanawiam się nad zmianą kamery i porównuje różne modele.

Witam Trochę późno chcesz zacząć te ćwiczenia. Spróbuj na początek coś takiego, to zweryfikuje twoją narciarską kondycję, nie jest po polsku ale wystarczy robić to co na filmie. https://m.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=fFQOVvvPXak Ćwiczeń jest pełno w necie, szukaj, ćwicz, czym większe urozmaicone tym lepiej. Pozdrawiam

Mój syn też zaczynał jak miał cztery lata i miał podobną wagę i wzrost, pierwsze narty miały 80cm i myślę ze jest to dobry wybór na początek. Dziecko się nie męczy, krótsze narty lepiej skręcają, sa lżejsze i się nie zniechęci. Instruktor też mówił że na początek max to 80cm. Narty możesz kupić jakiekolwiek na początek, myślę że te co podałeś będą ok, ale zwróć szczególną uwagę na buty, tu już nie ma żartów, ważne żeby były dobrze dopasowane żeby przygoda z nartami nie skończyła się w szpitalu. Nie wiem czy czytałeś: http://www.skionline.pl/dzieci-na-nartach/dobor-sprzetu-dla-dzieci,teksty,7003.html Pozdrowienia

Witam Pomarańczowe są szybsze , a tak na poważnie to jest duża różnica w bucie wewnętrznym, bardziej trzyma kostkę, jest ciaśniejszy. Przymierzałem te dwa modele (ale rs130, wybrałem pomarańczowy) i jest naprawdę duża różnica, ale to wszystko zależy od szerokości stopy i wcześniejszy model może być dla Ciebie lepszy. Najważniejsze to żeby dobrze stopę trzymał i dobrze się jeździło. Gratuluje zakupu nart i życzę dużo fajnej zabawy na stoku, nie zapomnij napisać wrażeń z jazdy jak już na nich pojeździsz. Pozdrawiam

Buty kupione http://www.skionline.pl/sprzet/buty-narciarskie,16-17,lange,rs130,6026.html Spędziłem w sklepie jeszcze 4 godziny, sprzedawca powiedział że ciaśniejsze zawsze da się trochę rozcisnąć, sfrezować, a większych nie skurczy i do mojej stopy to te pasują najbardziej. Na razie rozcisnął wkład z przodu bo trochę palce uciskało i jest lepiej, uformował też na nowo moją wkładkę. Mam kilka dni pojeździć, wkład się jeszcze ułoży i wtedy będziemy coś dalej z nimi robić, jeżeli będą punktowe uciski. Ja też musze sie przyzwyczaić, w tamtych to miałem super komfort. Na razie to mam takie same odczucie jak Plywak, jakbym miał stopy zalane betonem. Już nie mogę się doczekać pierwszego zjazdu, moje stare buty to inna liga. Pływak dorób sobie wkładkę dopasowaną do Twoich stóp, nie pożałujesz. Buty stają sie jeszcze bardziej precyzyjne, ja już sobie bez nich jazdy nie wyobrażam. Tylko ze tych wkładek też jest różna jakość, najtańszych nie polecam, odkształcają się. Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedz, spróbuje jeszcze tak jak Ty je porozbijać, nie pomyślałem żeby zacząć bez wkładki. Tak jak u Ciebie da sie w nich wytrzymać dwie godziny i trzeba dać stopom odetchnąć. Moje buty pasują idealnie poza przodem, w pozycji stojącej cisną, w narciarskiej bardzo lekki kontakt. jak zakładam sama skorupę jest dużo luzu, wiec zakładam ze wkład powinien sie ułożyć. Boje się że jak wybiorę nowe jako idealne, super komfort, zero ucisku to po jednym sezonie zrobią sie luźne. Do jutra musze podjąć decyzje, te czy inne. Mam jeszcze moja wkładkę, dopasowaną do mojej stopy i jutro mi ja przytną w sklepie, ciekawy jestem czy cos sie zmieni. Filmy te już widziałem, trochę też się naczytałem ale jak ma sie nowe buty na nogach to mimo wiedzy teoretycznej ciężko znaleźć tą granice. Sprzedawca który mi doradzał sam jeździ w butach sportowych i widać że się zna ale jednak nie czuje tego co my przymierzając buty. Sugerując się filmami które są wyżej to tak powinno być że but jest ciasnawy jako nowy. Nawet doradza klientom buty o rozmiar mniejsze wiec taki but musi uciskać, przynajmniej na początku. Moje Atomici były dobre ale tylko jeden sezon, wiec zakładam ze te sie tez rozluźnią, jak tak można to nazwać. Idę je rozbijać bez wkładki, noc jest długa.

Witam, w innym temacie pisałem o zakupie nart GS ale z przyszłym zakupem nart wiąże się zmiana butów, ponieważ nie wyobrażam sobie jazdy na takich nartach w moich starych butach Atomic Hawx 90, za miękkie, przez co zbyt mało precyzyjne, takie kapcie i kupiłem (jak pewnie wielu kolegów i koleżanek na tym forum) za duże. Różnica w wielkości to Atomic 355mm (tez dobierany z pomocą fachowca w sklepie, scan stopy itp.), Nowe 336mm !!! Chciałem kupić, byłem wręcz przekonany jadąc do sklepu, ze będzie to Fischer RC4 140 Vacuum. W sklepie okazało się ze nie są one takie fajne jak na reklamie, nie czułem sie w nich dobrze. Sprzedawca powiedział ze to są świetne buty ale dla osób które maja problem ze stopami i nie mogą dobrać innych butów. Poza tym często się naciągają już po kilku dniach jazdy i trzeba je na nowo formować, a czasem jest to już nie możliwe i że w tamtym tygodniu wysłał znowu jedną parę na reklamacje bo już nic nie dało się z nimi zrobić. Miał już ktoś taki problem? Mam na próbę na weekend (żeby potrzymać je na nogach trochę dłużej) Lange RS130, dopasowane (w porównaniu do Atomica to ciasne, niewygodne) ale super trzymające cała stopę. Był też w sklepie model z tamtego roku, ale nowy model zdecydowanie lepiej trzyma kostkę. Czy jeździ ktoś w takich butach i mógłby mi cos więcej o nich napisać? Jak się w nich jeździ, jak trzymają te buty po czasie, jak szybko wkład dopasowuje sie do stopy bo w pewnych miejscach czuje ucisk ale nie chciałbym już formować skorupy bo wiem ze wkład to tylko material i sie poddaje i będzie później za luźno. Nie pytam tylko o model 2016/17, bo jest nowy i ciężko jeszcze cos o nim napisać Zapomniałem napisać, mierzyłem jeszcze Head 140, Tecnica 130 i Salomon 130, ale Lange na razie wygrywają. Pozdrawiam

Mitek dyskusja z Tobą nie ma sensu, nie wiem czy nie rozumiesz czy lubisz na siłę udowadniać ze masz zawsze racje.

Widzę ze odebrałeś bardzo osobiście mojego posta, ale przeczytaj go sobie jeszcze raz to zrozumiesz ze nie chodzi mi o poziom narciarski. Temat który podałem to jest łagodny przykład tego co mnie i pewnie innych irytuje na tym forum. Nie każdy ma czas żeby siedzieć godzinami na forum i czytać. Znajduje chwile, wchodzę na forum, patrzę, o ciekawy temat, wchodzę, czytam, początek ok i nagle bezsensowna zmiana tematu (tak jak w przykładzie) i trwa to czasem parę stron, a często do tematu już sie nie wraca. Takie cos uważam za zaśmiecanie forum i nie szanowanie czasu mojego i innych. I wracając do tematu o goglach, kolega tylko zapytał czy przy prędkości 70-90 km/h nie będzie opóźnień reakcji i sie zaczęło. Normalne pytanie!!!!! Też interesowała mnie odpowiedz. Czy on napisał ze pędzi tak przez stok w godzinach szczytu a ludzi wykorzystuje jako tyczki !!!!!!!!!???????? Chce wiedzieć i ma do tego prawo. Nie wiecie jak jezdzi i gdzie, ale od razu poleciały komentarze. Jak chcecie pisać o prędkościach i zachowaniu na stoku to otwórzcie nowy temat. wtedy jak kogoś (na przykład mnie) to nie interesuje to nie wchodzi i nie marnuje czasu. Naprawdę trzeba uważać i myśleć dwa razy co się napisze bo strasznie łapiecie za słówka. Nudzicie się, piszecie żeby pisać, macie satysfakcje ze komuś dogryziecie? Wybaczcie ale tego nie rozumie. Ale jak widzę ten problem nie jest tutaj nowy: Obserwuj 0 Piszemy na tematy Rozpoczęty przez JC, Grudzień 18, 2011 Oceń ten temat 1 2 3 4 5 <button type="submit">Wyślij</button> Odpowiedz Nowy temat 2 posty w tym temacie JC 37362 Weteran Administrator 37362 9680 postów Napisano Grudzień 18, 2011 · Zgłoś post Bardzo proszę, szczególnie "starych" forumowiczów o trzymanie się tematów! Jeżeli w trakcie dyskusji dojdzie do zmiany tematu rozmowy, proszę o założenie nowego wątku, a w bieżącym temacie dodanie odnośnika do nowej dyskusji. Admin fanatyk lubi to 1 Lubię to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Cytuj <div id='beacon_becbbbcf54' style='position: absolute; left: 0px; top: 0px; visibility: hidden;'><img src='http://www.skionline.pl/system_banerowy/revive/www/delivery/lg.php?bannerid=870&campaignid=500&zoneid=1&loc=http%3A%2F%2Fwww.skionline.pl%2Fforum%2Ftopic%2F14096-piszemy-na-tematy%2F&referer=http%3A%2F%2Fwww.skionline.pl%2Fforum%2Fforum%2F18-forum-info%2F&oxfb=1&cb=becbbbcf54' width='0' height='0' alt='' style='width: 0px; height: 0px;' /></div> JC 37362 Weteran Administrator 37362 9680 postów Napisano Luty 17, 2013 · Zgłoś post Jeszcze raz proszę o trzymanie się tematu wątku, w którym piszemy! Ułatwi to odnalezienie się dla innych forumowiczów po czasie. Informuję, że jeżeli stwierdzę, że wypowiedzi odbiegające od głównego tematu wątku będą usuwane!!! 0 Lubię to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach JC 37362 Weteran Administrator 37362 9680 postów Napisano Grudzień 15, 2013 · Zgłoś post Jeszcze raz przypominam! 0 Lubię to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach

Popieram, to forum jest na niskim poziomie, przykład z ostatnich dni: ktoś zainteresowany tematem wchodzi żeby poczytać o goglach i spotyka go nie miła niespodzianka. Takich sytuacji jest mnóstwo. Jak ktoś nie ma nic mądrego do napisania to niech lepiej nie pisze, chyba ze są tutaj jakieś specjalne bonusy za ilość postów??? Mam nadzieje ze kolega yachoo19 nie obrazi sie za to ze podaje jego temat jako przykład ale właśnie takie rzeczy mnie tu wkurzają, bezsensowne odchodzenie od tematu i głupie dla mnie wręcz patologiczne uwagi. Dużo na tym forum sie dowiedziałem, przez co poprawiłem moje umiejętności narciarskie za co bardzo wam dziękuje ale niestety czasem mam ochotę poszukać innego forum gdzie pisze sie na temat, nie łapie się za słówka, nie udowadnia się na siłę swojej racji, GDZIE NARCIARSTWO LĄCZY A NIE DZIELI !!!!!! Jestem tez na forum samochodowym i jest tam zachowany o wiele wyższy poziom, przede wszystkim pisze się na temat. Oczywiście nie ma idealnie i zdarzają sie różne nie pożądane sytuacje ale wtedy jest moderator. Pozdrawiam

Panowie bez nerwów, każdy może jezdzić na czym chce. Wyciągnąłem wnioski z waszych odpowiedzi (mam nadzieje ze dobre), długość 190 i max promień do 30 metrów. Trochę sie bałem że mam za małą wage ale widzę ze nie potrzebnie. Chce przetestować w tym sezonie parę nart, zobaczę co mi bardziej podejdzie. Chyba ze nie wytrzymam i cos kupie. Jednak najbardziej kuszą mnie komórki. U nas w jednej wypożyczalni widziałem chyba te Heady, z komórkami może być gorzej. Jako drugie i tak zostaną Progressory, zawsze mogę tez je brać na stok. Mitek a jakie Ty masz narty?

Po pierwsze naucz sie czytać z zrozumieniem, bo widzę ze z tym masz problem. Najbardziej chodzi mi o wage i promień, myślę że to ma duże znaczenie no chyba ze sie mylę? Po drugie, co Ci mam odpisać? Że jak sam jesteś typem człowieka który lubi szpan i lans to myślisz ze wszyscy tacy są itp. i zaczną sie głupie przepychanki które nic nie wnoszą do tematu tylko zaśmiecają to forum. Niestety ale takich tematów tutaj nie brakuje, fajny tytuł, czasem fajny początek a pózniej to już przepychanki, narzucanie własnego zdania, udowadnianie swojej racji i jakim sie jest dobrym i mądrym narciarzem, aż nie chce sie tego czytać. A przecież jest to forum dla ludzi którzy kochają ten sport i nieważne czy jest się początkującym czy zaawansowanym narciarzem i powinny być tutaj fajne dyskusje. Człowiek się uczy całe życie, a jak ktoś uważa ze wszystko już potrafi to zatrzymał sie w rozwoju. Tez tak myślę ze ten promień to przegięcie ale chciałem poznać wasze zdanie, zdanie ludzi którzy na takich nartach jezdzili. Mastery biorę jak najbardziej pod uwagę. przeczytałem na tym forum ze są dużo lepsze od normalnych sklepówek wiec interesowały mnie one lub komórki, a Ty jakie kupiłeś? Chyba skupie sie tez na masterach i przetestuje parę nart i pod koniec sezonu cos kupie. Właśnie! Mam jeszcze jedno pytanie, najprawdopodobnie w tym roku wybiorę sie do Szczyrku lub Pilska na narty, możecie mi tam polecić dobrą wypożyczalnie nart.

Jak już napisałem będę testował ale zapytać doświadczonych kolegów nie zaszkodzi. Sklepowe raczej mnie nie interesują, mam extremalny sposób bycia i nie lubię półśrodków. Ten temat czytałem ale nie znalazłem tam odpowiedzi na moje pytania. Nie lubię SL

Witam, chce kupić narty GS ale przed zakupem chciałbym w tym roku wypożyczyć parę nart i wypróbować, ale wszystkich się nie da. Jeżdżę obecnie na Fischerach Progressor 800, 175, jestem zadowolony, narty w miarę uniwersalne ale zacząłem tęsknić do tego co miałem w starych nartach, bez rockera, wąskie, twarde, trzeba było na nich sie rozpędzić żeby chciały jechać na krawędziach, ale jak już to zrobiły to była ta ,,lekkość" której brakuje mi w progressorach. Narty GS najbardziej odpowiadają stylowi jazdy który sprawia mi najwięcej przyjemności i mają budowę zbliżoną do starych nart. Mam problem z długością nart i promieniem, mój wzrost 190, waga 80 i tu zaczynają się schody: -narty GS min 190 a może dłuższe? -rozsądny promień w nartach GS? Czy promień 35 jest do ogarnięcia, boje się że aby zacieśnić skręt to trzeba te narty mocno docisnąć, a to będzie wymagało siły, a że brakuje mi trochę wagi to mogę się męczyć. Poza tym na ten promień nawet zawodnicy narzekali. Nogi mam mocne (ćwiczyłem przed sezonem) ale jak mocne to okaże się na stoku. -moją ulubioną marką jest Fischer i ciężko mi się przełamać żeby kupić coś innego ( wiem głupie ) - z rockerem czy bez? Nie piszę za dużo na forum, ale cały czas czytam i bardzo cenie waszą wiedzę, dużo się przez to nauczyłem i nie oczekuję odpowiedzi ,,kup te narty" itp. Nie piszcie proszę ,,nie wiemy jak jezdzisz itp." chce tylko o nakreślenie kierunku , w którym powinienem się skierować, ponieważ myślę ze jeżeli ktoś ma doświadczenie z nartami GS to może cos doradzić i rozwiać moje wątpliwości.

Oj jak ja wam zazdroszczę, u nas jeszcze nie da się jeździć, jest do 12 cm śniegu ale jeszcze zbyt mokro. Czekam kiedy zaczną naśnieżać. Gratuluję rozpaczęcia sezonu.

Dziękuję za odpowiedzi, 1. Kijki są w planie, miały być ostatnim razem ale zapomniałem wziąć 2. Mały jeździł i zbierał śnieg żeby rzucić w mame:happy: i tak mu zostało ale teraz już wie żeby tak nie robić. 3. Będzie ćwiczył teraz skrety. Bałem się że ocena będzie bardziej surowa, tym bardziej mnie to cieszy i małego też. Mam nadzieję że jak zacznie jeździć bez zbiera śniegu to efekt odjeżdża narty zniknie. Zobaczymy jak mu pójdzie z kijkami. Gdyby mógł to by dziennie na stok jeździł, w tym roku zaliczył już 25 dni na nartach a sezon jeszcze się nie skończył to jeszcze trochę pojeździmy. Pozdrawiam

Witam Temat bardzo ciekawy tylko że jak zobaczyłem jak jeździcie to muszę moje starty w Pucharze Świata przełożyć o rok. A tak na poważnie to muszę technike poprawić bo nie wygląda to najlepiej. Dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałem czytając ten temat i teraz tylko muszę wypróbować to na stoku. Proszę oceńcie jak jeździ mój sześciolatki syn, miał w wieku czterech lat dwu dniowy kurs i nie wiem co zrobić, czy znowu wysłać go na kurs czy niech dalej ćwiczy sam. Film nie jest najlepszej jakości ale czytając wasze analizy to myślę że coś zobaczycie, może są jakieś rzeczy które powinien ćwiczyć? [video=youtube;D174lorqq58]