Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

R0BERT

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    83
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez R0BERT

  1. Jak to bywa w wątkach, czasem zdarza się offtop, trzeba czytać w kontekście. Mam nadzieję, że teraz wszystko jasne. Korbielów +- 90 min. Zawoja czasem raz tyle, szczególnie w tygodniu.
  2. Pisałem skąd, z Katowic. Do Korbielowa dojeżdżam w max 90 minut, celując w otwarcie wyciągów. Większość trasy dwujezdniówką, trudno w ogóle porównywać z dojazdem do Zawoi. Zapewne większość narciarzy na stoku jest właśnie ze Śląska, trochę z Krakowa, reszta kilkudniowych z całego kraju. Gdyby coś wydarzyło się w Korbielowie, to Mosorny będzie już całkiem bezludny. Znowu jakieś ruchy wokół ośrodka się pojawiły. Być może właściciel niedalekiego ośrodka, który jednak nie będzie rozbudowywany, zainwestuje w Pilsko.
  3. Dojazd jest fatalny, także od Katowic, można trzy godziny się kulać. Cała seria zakorkowanych miasteczek, wąskie i kręte drogi, na których każda zawalidroga blokuje ruch na całe kilometry, nie ma szans na wyprzedzenie.
  4. Ze względu na ochronę przyrody nie ma najmniejszych szans na wyciągi wyżej niż obecnie. Popieram to.
  5. Jak to policzyłeś ? Jeśli brać pod uwagę najwyższe wyciągi to jakieś 180m. Śnieg leżący wyżej nie ma wpływu na okres funkcjonowania wyciągów.
  6. R0BERT

    Szczyrk

    Dobre!!! Prawie jak Szczyrk w Beskidzie Żywieckim na Podbeskidziu kolegi mamad. Dobranoc
  7. R0BERT

    Szczyrk

    Wojtek, jesteś z Bytomia, gdzie ludność się mocno zmieniła po wojnie, studiowałeś w Sosnowcu, który od wieków był w innych państwach niż Śląsk. Ci "Ślązacy" z Będzina, prawdopodobnie nigdy nie byli w Rudzie czy Rybniku, myślą, że kosmopolityczne Katowice to typowy Śląsk ze Ślązakami. Tymczasem, gdyby usłyszeli mieszkańców Rudy itd. , to zdziwiliby się, że ktoś może ich pomylić z mieszkańcami Sosnowca ;) Ja tu nie wartościuję, że ktoś lepszy, albo żeby jakieś autonomie wprowadzać, jednak nieporozumieniem jest kilka zdań z powyższych postów.
  8. R0BERT

    Szczyrk

    Dobre, nie znałem takich No cóż, nauki ścisłe widać rządzą się innymi prawami.
  9. R0BERT

    Szczyrk

    Widzisz, ja urodzony w Katowicach, też studiowałem na UŚ w Sosnowcu ;). Nie znam nikogo z Sosnowca, Dąbrowy, kto uważałby się za Ślązaka, wręcz wiele osób jest urażonych takim przyporządkowaniem. Prosty przykład, dlaczego Metropolii nie nazwano "Silesia"? Świetna nazwa, ale cóż, nie zgodziło się Zagłębie.
  10. R0BERT

    Szczyrk

    Jedno pytanie, skąd jesteś?
  11. R0BERT

    Szczyrk

    Pomieszanie z poplątaniem, szczególnie urzekła mnie "jedna Europa" , spłaszczenie tematu do podziału administracyjnego i straszenie jakimiś, niesprecyzowanymi wydarzeniami historycznymi. Poddaję się, udanego szusowania życzę
  12. R0BERT

    Szczyrk

    Posiadanie tożsamości to bardzo ważna rzecz, oczywiście szanuję tych, którzy tego nie potrzebują, chętnie też przyjmę podobne uszanowanie.
  13. R0BERT

    Szczyrk

    Podobnie jak mieszkańcy Sosnowca nie stali się Ślązakami lądując w województwie śląskim, tak mieszkańcy Szczyrku nie przestali być góralami małopolskimi, a dokładnie żywieckimi. https://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3rale_%C5%BCywieccy
  14. R0BERT

    Czarna Góra

    Być może tak wygląda zimą, jeśli jest źle odśnieżona. Droga z Jawornika do Lądka jest cały czas szeroka na dwa samochody, nie ma żadnego naprawdę ostrego zakrętu. Można ją sobie zresztą "przejechać" w https://www.google.pl/maps/ , by zobaczyć jak wygląda. Być może jestem przyzwyczajony do alpejskich bocznych dróg, ale czeski odcinek może być przykry tylko przy ciężkich warunkach. Na pewno jest sporo mniej górskiej jazdy, w porównaniu do drogi Złoty Stok- Lądek. Jedyne na co należy uważać, to skręt w Stroniu na Sienną, żeby się nie zapchać w drogę przez Kletno. Tam jest rzeczywiście wąsko od parkingu pod jaskinią. No i zjeżdżać na Jawornik dopiero w Paczkowie, nie przez Vidnavę, choć latem miła trasa ;).
  15. R0BERT

    Czarny Groń koło Andrychowa

    Widzę, że trzeba przypomnieć o co chodzi. https://www.wadowice24.pl/nowe/pieniadze/9133-duzy-protest-w-obronie-przyrody-w-rzykach-nie-zgadzaja-sie-na-rozbudowe-osrodka-narciaskiego.html
  16. R0BERT

    Kasprowy Wierch

    @jank Widzę, że również nie rozróżniasz Puszczy Białowieskiej od Białowieskiego Parku narodowego. Może ta, zupełnie podstawowa mapka coś Ci wyjaśni. https://pl.wikipedia.org/wiki/Puszcza_Białowieska#/media/File:Puszcza_Białowieska_-_ochrona_lasów.jpg W BPN nie było prowadzonej żadnej wycinki. Jeśli już zeszliśmy na UE, to może coś zrozumiesz, czytając o niemieckich lasach. Zapewne słyszałeś o tym, jak tam traktuje się protestujących. Jeden z nich zginął, inni zostali pobici przez policję. Miłej lektury. http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-08-20/niemcy-wycinaja-lasy-z-powodu-kornika-tam-mozna-prowadzic-racjonalna-polityke-lesna/ https://natemat.pl/223979,niemcy-tez-wycinaja-pradawny-las-ale-robia-to-bez-lamania-prawa-unijnego-i-za-zgoda-sadu https://wolnosc24.pl/2018/09/14/hit-video-a-co-na-to-unia-gdzie-sa-autorytety-brukselo-patrzysz-i-nie-grzmisz-niemiecka-brutalnie-policja-bije-ekoterrorystow-video/
  17. R0BERT

    Kasprowy Wierch

    Jakie przepisy w Białowieży zostały olane? Czyżbyś był kolejnym, który myśli, że w parku narodowym była wycinka?
  18. Oczywiście, dobrze jest pojechać i wykorzystać w pełni potencjał ośrodka. Do tego trzeba odpowiednich umiejętności. Mitek, cieszę się, że doczytałeś, dostajesz ode mnie w nagrodę ikonkę z pucharem
  19. Widzę, że nie potrafisz czytać, ale spoko, jeszcze raz zmarnuję na ciebie dwie minuty. To, że góry są zbudowane z jakiejś skały, nie determinuje ich przynależności geograficznej. Dalej. nawet Brenta, wyglądająca dokładnie jak Dolomity nie należy geograficznie do Dolomitów, są to Alpy Retyckie. Co oczywiście nie przeszkadza miejscowym mistrzom małketingu nazywać ich Dolomitami. To można nawet zrozumieć, bo faktycznie są podobne. Czego nie można powiedzieć o północnej części ośrodka Tre Cime, leżacego w Alpach Karnickich, zbudowanych z wapieni i dolomitów i będacych w tym miejscu obłymi bałuchami, niczym nie przypominającymi Dolomity. Powiem więcej, nawet stok w Bytomiu, leżący w dolomitowym kamieniołomie i nawet swego czasu zwany Dolomitami, nie leży w Dolomitach ;) Podobnie Tatr nie nazywamy Alpami, choć tak jak one, są z wapieni, granitu. Jest dokładnie tak, jak wyżej napisał sstar " Prawda leży chyba pośrodku. Fragment ośrodka chyba w Dolomitach, np. Croda Rossa i okolice, np. Holzriese por. obydwie mapki powyżej. Co do Monte Elmo masz pewno rację - Alpy;-) " Gdybyś miał jeszcze jakieś wątpliwości, użyj góogli, popatrz na zdjęcia, poczytaj. Najlepiej pojedź tam i zobacz, jednak ostrzegam, dla oślich łączek tam nie warto jechać.
  20. Helm to nie przedgórze, jednak ma kołó 2000 m n.p.m. Tyle, że to nie Dolomity, tylko Alpy Karnickie. Jak widać, nie wszyscy wiedzą, gdzie jeżdźą na nartach, siła małketingu jest olbrzymia ;)
  21. No właśnie, siedząc w Sexten jeździ się albo na krańcu Dolomitów, na ich łagodnych skłonach ku dolinie, albo w Alpach Karnickich. Nie należy się sugerować nazwami ośrodków itd.
  22. R0BERT

    Polska - nowe inwestycje

    Wyciągi na Potrójną, chyba kogoś zdrowo pogięło.
  23. Tak, pewnie jeszcze myślisz, że tam się jeździ po Tre Cime, bo tak się ośrodek nazywa. Elmo/Helm to Alpy Karnickie, nie Dolomity.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...