Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'sankt moritz' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Pogadajmy
    • Tematy narciarskie
    • Chcę Wam o tym powiedzieć
  • Sprzęt narciarski
    • Sprzęt narciarski
    • Dobór sprzętu
    • Tuning sprzętu
    • Testy sprzętu
    • Giełda sprzętu narciarskiego
  • Stacje narciarskie
    • Polska
    • Alpy
    • Słowacja, Czechy
    • Samochodem na narty
    • Warunki narciarskie - pogoda
    • Reszta świata
  • Technika jazdy na nartach
    • Race
    • Carving, funcarving
    • Freeride, freestyle
    • Poczatkujący na nartach
  • Wyjazdy na narty
    • Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
    • Wolne miejsce w samochodzie
    • Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
  • Sport
    • Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
    • Zawody dla amatorów
  • Narciarstwo klasyczne, ski touring, ski alpinizm
    • Narciarstwo klasyczne, ski touring, ski alpinizm
  • Aktywne Lato
    • Rowery
    • Rolki
    • Wypoczynek w górach
    • Wypoczynek nad wodą
    • Bieganie
  • Nasze sprawy
    • Forum info
    • Tematy dot. skionline.pl
    • WZF skionline.pl
    • Konkursy
  • Stare forum
    • Ogólne
    • Sprzęt
    • Technika jazdy
    • Wyjazdy i ośrodki
    • Euro 2008
    • Lato 2008
    • Olimpiada Pekin 2008

Blogi

  • JC w podróży
  • Nogi bolo
  • Na białym i na zielonym
  • Zagronie, wspomnienia
  • Chrumcia tu i tam
  • >> z buta <<

Kalendarze

  • Kalendarz Forum
  • Alpejskie Mistrzostwa Świata
  • Alpejski Puchar Świata
  • Puchar Świata w Skokach
  • Puchar Świata w Biegach Narciarskich

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Imię


Miejscowość


Strona WWW


O mnie


Narty marka


Buty marka


Gogle


Styl jazdy


Poziom umiejętności


Dni na nartach

Znaleziono 19 wyników

  1. Przyjazd na miejsce Udało się Wczoraj po południu dojechaliśmy do Sankt Moritz po niecałych 11 godzinach jazdy z Wrocławia. Ostatnie 60 km to dość kręta droga wiodąca przez przełęcze (Julierpass przez który jechaliśmy ma 2284 m.n.p.m.), na szczęście jednak znakomicie odśnieżona i czarna. Wieczorem poszliśmy na spacer po miejscowości St. Moritz Bad. Pomnik upamiętniający medalistów IO z 1928 i 1948 roku. Poniżej nieczynny z powodu kwarantanny Hotel Kempinski. Z tymi wyłączonymi światłami wygląda groźnie i mrocznie, trochę jak opuszczony szpital psychiatryczny. Bardzo spodobały mi się latarnie przystrojone w logo St. Moritz z gustownym słoneczkiem. Dzień 1 Całonocne opady i mleko za oknem nie zachęcało do wyjścia na stok. Zaczęliśmy od Corviglii. Noc i poranek przyniosły ponad 20 cm świeżego śniegu na trasach. Dla osób lubiących warunki freeridowe- bajka, dla mnie z moimi slalomkami i w pierwszym dniu na nartach od roku - nieco nierówna walka Na plus- mało ludzi na stoku i całkowity brak kolejek do wyciągów. Mimo trudnych warunków, dzień zaliczam do udanych, w końcu udało się poznać część ośrodka i nieco przetrzeć nartki. Otwarte było około 2/3 tras, z wyłączeniem kolejki na Piz Nair i 3 krzesełek w wyższych partiach Corviglii. Wieczorem udaliśmy się na spacer do głównej miejscowości- St. Moritz Dorf, czyli tego prawdziwego Sankt Moritz Miasteczko było puściutkie i nieco posępne, ale przy padającym śniegu i świetle latarni sprawiało baśniowe wrażenie. Jutro w planach dalsza eksploracja Corviglii. Licząc od soboty wieczorem do jutra rana spadło/spadnie z 50 cm śniegu. Duże to wyzwanie dla ratraków Na szczęście jutro od południa ma się już wypogodzić
  2. Sankt Moritz - Top of the World, stwierdziłem, że trzeba w końcu dotrzeć na szczyt świata. Niestety niewiele jest relacji na ten temat, postanowiłem więc podzielić się swoimi doświadczeniami. 1. Dojazd Wyruszyliśmy z Wrocławia w środę 13.03 - do pokonania nieco ponad 1000 km. Szybko przemknęliśmy przez Niemcy i na wysokości Lindau nad Jeziorem Bodeńskim zjechaliśmy z autostrady. Przed nami kilkadziesiąt kilometrów przez Austrię. (A propos Lindau, polecam zwiedzić tę wyspę - jest przepięknie, kiedyś nocowaliśmy tam w drodze do Chamonix). Wybraliśmy drogę przez Austrię wzdłuż Jeziora Bodeńskiego żeby zaoszczędzić kilka euro na winiecie - planujemy nasz wyjazd ponad 10 dni, mijamy Bregencję, tankujemy i za chwilę jesteśmy w Szwajcarii, kupujemy całoroczną winietę za 40 SFr i jedziemy dalej.. Za Chur zjeżdżamy z autostrady i ostatnie ok. 70 km pokonujemy malowniczą, krętą drogą. Chociaż nawierzchnia czarna, to po bokach śnieg powyżej dachu, pokonujemy Julienpass i za chwilę jesteśmy w Sankt Moritz. 2. Noclegi Tanio nie jest. Hotel Badrutt's Palace - była okazja ok. 1000 Sfr/noc w pokoju standardowym, lepszy pokój to 3000 Sfr. postanowiliśmy poszukać czegoś tańszego i udało się! Może wydać się to niewiarygodne, ale znaleźliśmy hotel 4-gwiazdkowy w cenie 119 SFr/ za noc za pokój 2-osobowy ze śniadaniem, z dużym basenem i jaccuzi, sauną, fitnessem, etc. 3. Skipass Snow Deal - im wcześniej kupujesz, tym mniej płacisz. Nie zawsze jednak uda się odpowiednio wcześnie zaplanować wyjazd. Możliwość zakupu skipassów z 30% zniżką. Niektóre hotele sprzedają skipassy w cenie 38 SFr/dzień przy pobycie min. 2-dniowym. My skorzystaliśmy z tej oferty. 4. Ośrodki narciarskie Są trzy większe i kilka mniejszych. Wydawało nam się, że trzy dni wystarczą, żeby zliczyć te trzy główne: Corviglia, Corvatsch, Diavolezza. Niestety pogoda pokrzyżowała nam plany. Na początek Corviglia - to tutaj rozgrywane były kilkukrotnie mistrzostwa świata i puchar świata. Z Sankt Moritz Bad wjeżdżamy gondolą Signalbahn na górę i oddajemy się uciechom białego szaleństwa. Opisy tras i wyciągów zainteresowani sobie znajdą - nie będę się tu rozwodził. Każdy znajdzie swoją ulubioną, jest z czego wybierać. Potem miał być Corvatsch, ale sypał obficie śnieg i wiał silny wiatr - górny odcinek niestety nie chodził. To samo Diavolezza i kolej na Piz Nair w Corvigli. Trzeciego dnia wróciliśmy na Corviglię i Piz Nair - pogoda wymarzona, Słońce, brak wiatru, trochę więcej ludzi (sobota), ale w sumie luz. 5. Gastronomia na stoku Fondue serowe, rosti (szwajcarskie placki z grubo tartych ziemniaków) - ok. 20 Sfr. W sobotę wieczorem przenieśliśmy się do Livigno (ok. 60 km). Do Sankt Moritz wrócimy w czwartek - udało nam się kupić bilety na podróż pociągiem Bernina Express w pełni księżyca - kursuje on kilka razy w roku od grudnia do marca .
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...