jaki kat ostrzenia krawedzi?

[Bumer]

Szkoda @łokciu3, mogliśmy się trochę posprzeczać, tak dla zasady "gryżta się"! :smile: Dołączyliby się inni i byłoby wesoło! Choć dla mnie to wesoło juz jest jak czytam o tym ostrzeniu o dokładności pół stopnia, a nawet mniej!!!

[mig12345]

Szkoda @łokciu3, mogliśmy się trochę posprzeczać, tak dla zasady "gryżta się"! :smile: Dołączyliby się inni i byłoby wesoło! Choć dla mnie to wesoło juz jest jak czytam o tym ostrzeniu o dokładności pół stopnia, a nawet mniej!!!

A jeszcze weselej gdy dyskusja dotyczy wpływu tego pol stopnia na sterowalnosc pietki nart w czasie jazdy w głebokim sniegu...... :angel:

[lokiec3]

Szkoda @łokciu3, mogliśmy się trochę posprzeczać, tak dla zasady "gryżta się"! :smile: Dołączyliby się inni i byłoby wesoło! Choć dla mnie to wesoło juz jest jak czytam o tym ostrzeniu o dokładności pół stopnia, a nawet mniej!!!

Najlepsze to jest to, że dla krawędzi o wysokości ok 1,5mm 1stopień to jest ok 0,02mm zebranego materiału przy jej górnej krawędzi. Dokładność jaką uzyskuje się maszynowo np przy honowaniu cylindrów silnikowych, z tym, że tam odnosimy się do wymiaru kilkudziesięciu mm średnicy a nie 1,5mm. Więc czapki z głów dla tych co te pół stopnia dokładności osiągają. Naprawdę wielki szacunek. Tylko ciekawe czy w jakiś sposób ktoś weryfikował efekty swojej pracy.

Pozdrawiam.

[Piotr_67]

....Tylko ciekawe czy w jakiś sposób ktoś weryfikował efekty swojej pracy.....

Myślę, że każdy domowy serwisant narciarski posiada w domu coś takiego:

odczyt kąta : noniuszowypodziałka 1′rozdzielczość 1′ lub 0,01° (przełączana)zakres ±370°siatka pomiarowa : krzyżowaBo inaczej dywagacje na temat "wykonanego" kąta są trochę wróżeniem z fusów :wink: :biggrin: :biggrin:Jest tylko jeden problem : narta nie wejdzie w pionie i trzeba wyciąć kawałek aby można uzyskać obraz :biggrin:

To zdjęcie z naszego forum.Pozdrawiam

[juice]

Znów muszę zabrać głos w sprawie jako inzynier. Rozumiem, że są wśród nas mało wtajemniczeni mechanicy, więc podaję.

Ręczną ostrzałką to można zrobić kąt z dokładnością + - 1 stopień. I to w przypadku gdy wprawnie umiemy posługiwać się narzędziem. Oczywiście narzędziem precyzyjnym, dokładnym i drogim!!!! Ostrzałką plastykową za 50 - 150 zł to możemy sobie jedynie krawędzie poskrobać. Sądzę, że z dokładnością +- 3 - 5 stopni!!! Jak mi nie wierzycie, weżcie swoje ostrzałki do porządnego warsztatu ślusarskiego i zapytajcie co te narzędzia są warte i na ile są dokładne!

Nawet w najlepszych serwisach kąt ostrzenia nie odpowiada rzeczywistemu. To tylko kąt zakładany, np. 88 stopni. A jaki on jest w rzeczywistości, kij wie? Tyle teorii. Co, nie wierzycie?

Bezwzględnie :smile:

Dla przykładu podam: pod koniec zeszłego 10 lecia nabyłem od SB RX Fire fischera zrobione na 88 ręcznie.

Na maszynie okazało się, że kąt jest w tolerancji 87,5 - 89 z groszami. Tak mniej więcej.

Pozdrawiam,

[lokiec3]

Bezwzględnie :smile:

Dla przykładu podam: pod koniec zeszłego 10 lecia nabyłem od SB RX Fire fischera zrobione na 88 ręcznie.

Na maszynie okazało się, że kąt jest w tolerancji 87,5 - 89 z groszami. Tak mniej więcej.

Pozdrawiam,

Sugerujesz że moderator spieprzył robotę?:stupid::wink:

Pozdrawiam.

[juice]

Sugerujesz że moderator spieprzył robotę?:stupid::wink:

Pozdrawiam.

jeszcze wtedy nie moderował, ale pyskaty był chyba jeszcze bardziej :biggrin::wink:

[zzocha]

Dokładacie do pica . Jestem pewien że SB już myśli jak zgasić uśmiechy z waszych twarzy:confused:::biggrin::biggrin::biggrin:

[andrzejd69]

a co ty kurna z tym kotem i ortografią,może chopu się spieszyło pozdrawiam

[andrzejd69]

a co ty kurna z tym kotem i ortografią,może się chopu spieszyło pozdrawiam

[SB]

Dokładacie do pica . Jestem pewien że SB już myśli jak zgasić uśmiechy z waszych twarzy:confused:::biggrin::biggrin:

Nie... nie... nie myśli, wchodzi na forum czyta, wali w mordę i jest nokaut:stupid:

Bezwzględnie :smile:

Dla przykładu podam: pod koniec zeszłego 10 lecia nabyłem od SB RX Fire fischera zrobione na 88 ręcznie.

Na maszynie okazało się, że kąt jest w tolerancji 87,5 - 89 z groszami. Tak mniej więcej.

Pozdrawiam,

Tak mniej więcej? a co to za maszyna specjalistyczna co dokonuje pomiaru mniej więcej:confused::

I Ty mieniący się zawodniczymi umiejętnościami narciarz maszyny potrzebowałeś żeby to stwierdzić? nie wyczułeś tego w 2 fazie skrętu? no...no... bez komentarza:tongue:

Sugerujesz że moderator spieprzył robotę?:stupid::wink:

Dlatego też robię to dla siebie i kilku osób które są na tyle głupie i naiwne żeby mi oddać swój niejednokrotnie bardzo drogi sprzęt w moje ręce, a jak odsprzedaję narty to informuję UWAGA SAM STRUGAŁEM TO MOŻE BYĆ NIEBEZPIECZNE, no i właśnie się okazuje że to fakt, może nowemu właścicielowi zmiażdżyć psychikę, tyle że nie po pobycie z tymi nartami na stoku, a w laboratorium :stupid:

Umiejętności mają do ostrzenia i smarowania nart to, że przy poziomie instruktorskim czyli 8 jeździec musi

poziomie Instruktorskim 8?

A to instruktorzy mają u nas 8?:biggrin:

A to chyba nie u nas, bo jak był by taki wymóg, to by instruktorów nie było:rolleyes::

Edytowane 9 Luty 2015 przez SB

[Gość]

Szkoda czasu i nerwów! a gość chciał sie tylko o kąt ostrzenia nart dowiedzieć :stupid:

Jak już kiedyś pisałem żenujące jest nawet czytać wasze "mądrości" a co drugi to lepszy specjalista od wszystkiego...

PS. jedźcie na narty a skończcie pitolić o kątach... 30cm świeżego a oni o kątach ja od tygodnia ostrzałki nie wyciągnąłem :biggrin:

[juice]

Tak mniej więcej? a co to za maszyna specjalistyczna co dokonuje pomiaru mniej więcej:confused::

Mniej więcej, ponieważ dokładnie nie pamiętam rozpiętości różnicy tylko tyle, że były.

I Ty mieniący się zawodniczymi umiejętnościami narciarz maszyny potrzebowałeś żeby to stwierdzić? nie wyczułeś tego w 2 fazie skrętu? no...no... bez komentarza:tongue:

Nigdy się takim nie mieniłem, natomiast jazdą taką, a nie inna owszem:smile: Nie zrozumiałeś intencji. Właśnie mówię, że te drobne odchyłki nie są bardzo istotne w naszej jeździe, dużo istotniejsze są niedociągnięcia techniczne. I to jest ważne aby krawędź była ostra. A ta była jak brzytwa prawie:smile:

Dlatego też robię to dla siebie i kilku osób które są na tyle głupie i naiwne żeby mi oddać swój niejednokrotnie bardzo drogi sprzęt w moje ręce, a jak odsprzedaję narty to informuję UWAGA SAM STRUGAŁEM TO MOŻE BYĆ NIEBEZPIECZNE, no i właśnie się okazuje że to fakt, może nowemu właścicielowi zmiażdżyć psychikę, tyle że nie po pobycie z tymi nartami na stoku, a w laboratorium :stupid:

Zgadza się. Na marginesie, nigdy z tego serwisu nie miałem nart naostrzonych tak jak od Ciebie :smile:

Na już bez takiego jechania po bandzie. Trochę instruktorów z takim poziomem, a nawet wyższym by się znalazło.

Wydaje mi się, że większy problem jest nie z umiejętnościami, ale z podejściem do dydaktyki.

Na koniec, zmieniam zdanie. Pyskaty jesteś tak samo :wink:

Pozdrawiam,

[Mitek]

Cześć

Z pewnego źródła:

Sezon albo dwa temu w trakcie wspólnych treningów paru kadr narodowych na jednym z lodowców serwisanci pozmieniali w nartach kąty ostrzenia. Zmiany były w granicach 1 stopnia w jedna czy druga stronę. Takie narty bez żadnej informacji oddano zawodnikom. W zmianie nie zorientował się nikt! Niektórzy stwierdzili, że narta "troszkę inaczej idzie". Zaznaczam, że sprawa dotyczy kadr narodowych krajów alpejskich a nie Danii czy innej Rumunii.

Zawsze jak czytam o katach i stopniach to mnie bierze, śmiech pusty, litość i trwoga.

Pozdrowienia

[SB]

Na koniec, zmieniam zdanie. Pyskaty jesteś tak samo :wink:

No i to mnie głównie zaniepokoiło, więc postanowiłem się rozpisać jak powyżej, żeby ten skrzywiony i niechlubny image natychmiast zatrzeć:stupid:

[ROCH]

poziomie Instruktorskim 8?

A to instruktorzy mają u nas 8?:biggrin:

A to chyba nie u nas, bo jak był by taki wymóg, to by instruktorów nie było:rolleyes::

Rozwiń proszę tę myśl

Co do kątów - ja zawsze mam slalomkę na 87 zrobioną. Jak za pierwszym razem oddałem do rybnickiego serwisu (o którym pisałem w innym wątku), to mi obwieścili, że takie średnie 87 miałem zrobione, raczej by powiedzieli, że 85 Powiem Wam, że jak sprawdziłem narty na śniegu, po tej wizycie, to jeździło się nieco inaczej. Nie wiem czy to sprawa kątów, czy tego, że narta nagle, po kilku latach była odpicowana, że ho ho ho - moze wszystkiego po trochu, niemniej jednak różnicę czułem ewidentnie. Możliwe, że to drugie. Ale to oznacza, że tak czy siak, profesjonalny serwis - jeśli się przyłoży - jest w stanie zrobić z nartą takie rzeczy, jakich w warunkach garażowych nie zrobimy sami

[SB]

Rozwiń proszę tę myśl

No ale co chcesz wiedzieć więcej?

Przecież instruktor nawet nie musi jeździć perfekcyjnie, musi mieć przyswojone masę teorii i musi to umieć przekazać, a jeździć wcale nie ma potrzeby żeby jeździć super.

[ROCH]

AAA, no ok. Tu masz rację. Choć wypadałoby, żeby coś sobą reprezentował mimo wszystko

[Gość]

Ja narty oddaję do PROFESJONALNEGO SERWISU raz na sezon! i to są "fahmany" na maxa! kilka lat z nimi współpracuję więc pewnego razu jak przyjechałem i mówię: POPROSZĘ NA 87/86,5 a Pan na to... a co Pan na PUCHARZE na tyczkach będzie jeździł? czy chce Pan być naszym najlepszym klientem? i wtedy zrozumiałem o czym o ni do mnie!

Jak kolanami na maxa nie dociśniesz to 88 czy 86 nie ma znaczenia tak i tak na lodzie PYSKIEM O GLEBĘ

PS. tylko te 87, 86 tępią się 2 x szybciej!

i jak rzadko zgadzam się z Mitkiem tak teraz 100% szacun! pierdoliny na temat krawędzi! czy masz 88 czy 86 BYLE NAOSTRZONE!

POZDRAWIAM!