Białka Tatrzańska indentyfikacja noclegów na mapie

[SB]

Tak źle?

Białka odnosi sukces za sukcesem i do pasma tych sukcesów można również zaliczyć że z hucioka i krawata zrobiła rannego ptaszka, co skutkuje tym że o 9:20 oni już tam wszyscy są. Tak więc rano uda Ci się z raz góra 2 razy śmignąć bez kolejki, a potem to już taki wzorzec na stoku obowiązuje:

:eek:

i wieczorem

...i wieczorem jest nie lepiej:rolleyes:, a jest tak wszystko rozkopane że nie ma po czym jeździć

[gajowy01]

(...)a potem to już taki wzorzec na stoku obowiązuje:

"Zdjęcie roku" czy fotomontaż?

Opad szczeny - przypomina Stubaia, zgadłem?

[Bończa]

jeżdżę czesto w okolice Białki i Bukowiny, ale rejon kotelnicy zawsze omijam(nie żebym odradzał) ale tam zawsze tłumy ludzi.

Sprawdziłem sobie i w tym sezonie jeździłem 7 razy na Kotelnicy. Ani razu nie stałem w kolejce. To tak gwoli ścislości.

W ferie jednak jest znacznie więcej ludzi niż podczas normalnego sezonu. Wtedy rzeczywiście korzystanie z Kotelnicy mija się z celem.

Pozostaje pojeździć w mniej obleganych: Litwince, Bachledovej, Rusińskim i jeszcze z piętnaście mniejszych wyciągów.

[Ewa78]

Białka odnosi sukces za sukcesem i do pasma tych sukcesów można również zaliczyć że z hucioka i krawata zrobiła rannego ptaszka, co skutkuje tym że o 9:20 oni już tam wszyscy są. Tak więc rano uda Ci się z raz góra 2 razy śmignąć bez kolejki, a potem to już taki wzorzec na stoku obowiązuje:

:eek:

...i wieczorem jest nie lepiej:rolleyes:, a jest tak wszystko rozkopane że nie ma po czym jeździć

masakra.... i ci wszyscy ludzie stoja poxniej w kolejkach by w takim mrowisku jechac ???

[johnny_narciarz]

Białka odnosi sukces za sukcesem i do pasma tych sukcesów można również zaliczyć że z hucioka i krawata zrobiła rannego ptaszka, co skutkuje tym że o 9:20 oni już tam wszyscy są. Tak więc rano uda Ci się z raz góra 2 razy śmignąć bez kolejki, a potem to już taki wzorzec na stoku obowiązuje:

:eek:

...i wieczorem jest nie lepiej:rolleyes:, a jest tak wszystko rozkopane że nie ma po czym jeździć

:eek::eek::eek:

Czegoś takiego jeszcze chyba nie widziałem,może temu,że w Szczyrku jest za mała przepustowość wyciągów...

A może to jazda za darmo w Polsce? :eek:

Edytowane 25 Styczeń 2011 przez johnny_narciarz

[ts221]

ale nie w okresie ferii

Niestety zaczęły się ferie zimowe. Wygląda to tak, jak na fotce z Kotelnicy.

[ts221]

Pozostaje pojeździć w mniej obleganych: Litwince, Bachledovej, Rusińskim i jeszcze z piętnaście mniejszych wyciągów.

tu się z kolegą zgodze dodałbym jeszcze Koziniec w Czarnej Górze(ale nie wiem jak w tym roku bo niebyłem) jak dobrze znajdziesz nocleg to do wyciągu góra 500m.

Edytowane 25 Styczeń 2011 przez ts221

[loola]

Białka odnosi sukces za sukcesem i do pasma tych sukcesów można również zaliczyć że z hucioka i krawata zrobiła rannego ptaszka, co skutkuje tym że o 9:20 oni już tam wszyscy są. Tak więc rano uda Ci się z raz góra 2 razy śmignąć bez kolejki, a potem to już taki wzorzec na stoku obowiązuje:

:eek:

...i wieczorem jest nie lepiej:rolleyes:, a jest tak wszystko rozkopane że nie ma po czym jeździć

Fantastyczny widok

[arbiter]

to musi być prowokacja

miód na me serce , może faktycznie to darmowe dni czy co ?

jak ktoś mówi że tłoczno w alpach to niech zerknie na to piękne foto z Białki

to ja Wam powiem że wolę tak :

pozdrawiam wszystkich normalnych

ps.a za tydzień na Stubai

[asiek]

nie lepiej jechać za tą kasę do St.Moritz?

Wyprawa na narty z prawdziwego zdarzenia już była. Ta totalnie rekreacyjna nastawiona na dzieciaki (jedziemy grupą znajomych), bo najmłodszy ma 1,5 roku, czyli jazda na sankach, oponach, wizyta na basenie i trochę nart (może Jurgów).

No i z pewnością jest duuuużo bliżej śmignąć na weekend do Białki niż St.Moritz

Edytowane 31 Styczeń 2011 przez asiek

[asiek]

też wolał bym za taką kasę do Austrii jechać na pewno bym się nie pchał za taki szmal w polskie góry.

Widzę, że następna osoba wyciąga daleko idące wnioski za daleko

To nie jest wypad na narty tylko wyjazd na weekend z dzieciakami i paczką znajomych.

Wypad na narty już zaliczony w Austrii.

[asiek]

Białka odnosi sukces za sukcesem i do pasma tych sukcesów można również zaliczyć że z hucioka i krawata zrobiła rannego ptaszka, co skutkuje tym że o 9:20 oni już tam wszyscy są. Tak więc rano uda Ci się z raz góra 2 razy śmignąć bez kolejki, a potem to już taki wzorzec na stoku obowiązuje:

:eek:

...i wieczorem jest nie lepiej:rolleyes:, a jest tak wszystko rozkopane że nie ma po czym jeździć

A już myślałam, że widziałam wszystko

Podobnie wyglądał stok 2 stycznia w Istebnej (Zagroń)

[nocny]

Info z wyjazdy

Witam

Pytałem i teraz jest winny info. Udało się znaleźć kwaterę nawet blisko stoku. Cena za pokój 3 os. 200 pln/doba ze śniadaniem. Pokoje po remoncie także dość fajny standard. Łatwo wygooglać dom z zielonym dachem ciut poniżej pensjonatu na Kotelnicy. Także spacerkiem z dzieciakiem można było chodzić na stok. W związku z tym że dzieciak (3 lata) dopiero pobierał lekcje jazdy na nartach z żoną jeździliśmy na zmianę. Ja głównie od godz. 17 do ok. 20.30 i w tym czasie nie było kolejek. No może lekko po godz. 18 (karnety czasowe) na kanapie 6 osobowej, ale potem towarzystwo się rozjeżdżało. Ja jeździłem najczęściej wyciągiem nr 10 czasem 11. Na nr 7 w tych godzinach co druga kanapa pusta. Generalnie zjazd-wyjazd aż się prosiło aby ta 10 pracowała szybciej bo wjazd na górę był nie proporcjonalnie długi do zjazdu. W piątek zaliczyłem jazdę do godz. 14 i specjalnie zerkałem na zegar na wyciągu nr 11. Do kolejki ustawiłem się o 12.40 a tyłek na kanapie posadziłem ca. 12.46 więc naprawdę luz. Podobnie było na wyciągu nr 10. Choć optycznie to kolejka wydawała się spora.

Kolejek do kas, wypożyczalni, serwisu nie zauważyłem. Choć fakt że dość dużo ludzi kręci się tam i z powrotem pod stokiem i ogólnie wydaje się tłoczno. Ale to chyba ludzie co po karcmach się smykają bo tam widziałem że stoliki były pozajmowane. Generalnie dużo jest osób "towarzyszących" no ale to taki ośrodek szkolno-rodzinny.

Na koniec muszę dodać że być może na bez kolejkowe wieczorne jazdy miała wpływ temperatura od -8 do -11 stopni.

I żeby laurka nie wyszła to:

Wyciąg nr 7 to jakiś koszmar, strasznie się wlecze

Już w następnym sezonie będzie nowy wyciąg 14 ale jak nie zmodernizują wjazdu tą 7 to zrobią się kolejki na dole.

Termy od lipca pewnie tez przyciągną nowych turystów.

Wypłaszczenie w połowie głównego stoku to jest totalna porażka

No i totalne marzenie przerwa w ciągu dnia na ratrak.

Pozdrawiam

Marcin

[Adame]

mozesz podać linka?

ja namierzyłem Pensjonat Toporów - może ktoś się wypowiedzieć?

[ski-amator]

Witam

Jadę pierwszy raz do Białki a zależy mi na tym aby być jak najbliżej wyciągu. Ustaliłem już że blisko jest Pensjonat Bania, Chata u Walusia ale tam nie ma miejsc. Czy ktoś może mi powiedzieć co to za duży budynek z czerwonym dachem na załączonej mapie. Ew. może podać namiar na nocleg w zaznaczonym obszarze. Jest takie coś jak Pensjonat pod kotelnicą ale nie wiem który to na mapie. Wielkie dzięki.

Link: mapa

p.s. próbowałem poszukać przez google maps i zumi oraz pkt ale jak widać ze słabym skutkiem.

Pozdrawiam

marcin

Pozwolę sobie wyrazić opinię na temat Pensjonatu "U Walusia", gdzie miałem okazję spędzić kilka nocy.

Standard pomieszczeń zadowalający,

Poziom obsługi żenujący.

Płacąc dość dużo nie chcę aby "cięto koszty", narażając mnie na dyskomfort:

- podgrzewacz wody w jadalni permanentnie wyłączany przez obsługę (nagrzewanie wody - ok. 5-10 min).

- sauna w pakiecie 30 min : z dokładnością do 3 min przyszedł ktoś aby sprawdzić, czy nie wydłużyliśmy czasu korzystania,

- suszarnia ubrań - włączyliśmy nagrzewnicę, po pewnym czasie obsługa ją wyłączyła,

- w jadalni wywieszono informację: "Nie wynosić kanapek ze śniadania. Można zamówić 3 kanapki w cenie 6 zł"

Wydaje się, że Pensjonat u Joanny charakteryzuje się dużo wyższym poziomem obsługi.

Miałem tam okazję wyłącznie korzystać z obiadów. Na co zwróciłem uwagę, to brać "parcia" na zarabianie za wszelką cenę.

Oba pensjonaty znajdują się stosunkowo nie daleko od wyciągów narciarskich.

"wycieczka" w butach narciarskich i z nartami - nie polecam, mimo wszystko kilkaset metrów to dość daleko.

Dobrym rozwiązaniem, i tu plus dla Serwisu narciarskiego "U Walusia" - to skorzystanie z podgrzewanej szafki na buty i narty tuż przy stoku.

Koszt : ok. 15 zł/dobę (Dla gości pensjonatu "U Walusia - w cenie noclegu)

[mifilim]

Pozwolę sobie wyrazić opinię na temat Pensjonatu "U Walusia",

pozwolę sobie wyrazić opinię na temat waszych:

chyba was pogieło:stupid:

"skorzystanie z podgrzewanej szafki na buty i narty...15 PLN..." - bravo :biggrin:

a tak na poważnie, to rozpieszczajcie nadal rodzimych górali. proszę róbcie to!!!!!

niech nadal żyją w swoim wyimaginowanym świecie lat 70-tych

[SB]

pozwolę sobie wyrazić opinię na temat waszych:

chyba was pogieło:stupid:

Szafki płatne, depozyty w "cywilizowanym świecie" to norma, więc nie wiem skąd takie oburzenie u Ciebie:rolleyes::.

W Grandvalira np. wzięliśmy sobie taką szafkę żeby nart nie trzeba było nosić z hotelu, tym bardziej że mieliśmy 2 razy więcej nart jak nas było i pozwoliło nam to zamieniać narty kiedy się komu zamarzyło, w innym przypadku by się nikomu nie chało do hotelu dymać, niby nie daleko ale z 20 min wyjmie taki proceder z życia narciarza, a na to nie możemy sobie pozwolić:. Kosztowała nas ta przyjemność 50 e za tydzień.

[dareklewandowski]

Wszystko się zgadza,ale cena 15 PLn/doba czyli tyle co w Austrii,Włoszech -2-2,5 euro:biggrin:Tam jednak nie liczą na turystów biednych,a nasze Podhale po odpływie narciarzy z Federacji Rosyjskiej :tongue:powinno:wink:W hotelu powinna być suszarnia i przechowywalnia nart,a jak daleko to transport busem hotelowym do ośrodka.Tak jest w cywilizowanym świecie dla narciarzy,a Białka też przecież dąży do doskonałości... komercji:tongue:

[mifilim]

Wszystko się zgadza,ale cena 15 PLn/doba czyli tyle co w Austrii,Włoszech -2-2,5 euro:biggrin:Tam jednak nie liczą na turystów biednych,a nasze Podhale po odpływie narciarzy z Federacji Rosyjskiej :tongue:powinno:wink:W hotelu powinna być suszarnia i przechowywalnia nart,a jak daleko to transport busem hotelowym do ośrodka.Tak jest w cywilizowanym świecie dla narciarzy,a Białka też przecież dąży do doskonałości... komercji:tongue:

darek powiedział już wszystko :biggrin:

PS

SB to ty jednak jesteś kasiasty :biggrin:

[dareklewandowski]

darek powiedział już wszystko :biggrin:

PS

SB to ty jednak jesteś kasiasty :biggrin:

Mifilim:rolleyes:ławek nie jest kasiasty,dlatego nie jeździ na narty do Białki na kilka dni,zeby się przejmować przechowywaniem nart,czy kwestią ciepłych butów.Odpowiedział Ci prawidłowo,a ja zwróciłem uwagę,że to lekka kpina z narciarzy naszego pięknego kraju:tongue: w warunkach domowych.To nasze rejony narciarskie powinny sprzyjać rozwojowi turystyki,a nie ją hamować poprzez konkurencję z krajami w strefie euro/np.Sowacja/.Aby zyskać kasę od turysty musi być jakośc świadczeń ,już nikt nie jeździ bo wypada tam być,ale gdzie taniej i ma poziom śwaiadczeń.To pewnie Sawek miał na myśli,a ja piszę,że Polska to nie Austria,ba nawet Słowacja:tongue:,ale możemy już niedługo przyciągnąć ponownie turystów,ale nie poprzez te ceny:mad::

[SB]

SB to ty jednak jesteś kasiasty :biggrin:

No faktycznie majątek 50 e na 4:stupid:

Mifilim:rolleyes:ławek nie jest kasiasty,dlatego nie jeździ na narty do Białki na kilka dni...

Byłem w zeszłym tygodniu w Białce:biggrin: i już prędko mnie tam nie zobaczą, do dupy taka jazda, jeżdżę...jeżdżę... a zagrzać się nie mogę, cały czas mi zimno:mad::

[dareklewandowski]

Byłem w zeszłym tygodniu w Białce:biggrin: i już prędko mnie tam nie zobaczą, do dupy taka jazda, jeżdżę...jeżdżę... a zagrzać się nie mogę, cały czas mi zimno:mad::

A co dopiero tydzień narciarski:biggrin:klimat w Polsce jest surowy,ostanio nawet bardzo:tongue:

[SB]

A co dopiero tydzień narciarski:biggrin:klimat w Polsce jest surowy,ostanio nawet bardzo:tongue:

Że co? Tydzień?:eek:

Wzięliśmy karnety 8-14, zjechaliśmy raz pod 6, potem na tą nową szóstkę, następnie do góry, na dół pod 4 i tam się pytam Figo, Ty a co my tu będziemy robić do 14?:biggrin:

Ale i tak nie źle, do 13 wytrzymaliśmy:applause:, ale generalnie z nartowaniem to ma niewiele wspólnego:tongue:

[dareklewandowski]

Jak się jeżdzi głównie w Alpach,to tak jak trzeba się przesiąść z Ferrari do komunikacji miejskiej:biggrin:Ale jedno i drugie daje do przodu:tongue:,aby do celu,czyli zawsze fun:angel:

[wojmu]

No faktycznie majątek 50 e na 4:stupid:

No ale jak za e podstawimy 2,72 to daje już 136 :stupid: