Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Przyklad "doskonalego" testu


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy zmieniam narty to zauważam , ze cała moja wiedza o jezdzie jest podwazana. Muszę znalezc z nię "konsensus" . Są to czasami bardzo drobne poprawki w pozycji jazdy, nacisku nna krawedzie, zmieniają sie korelacje czasowe (timing) między fazami skrętu.Czasami to trwa krótko czasami dlużej.

Do tego nie zawsze znalezc można warunki terenowe i sniegowe ,aby móc szczegółowo ustosunkować się do zalet czy wady narty.

Poza tym w charakterze jazdy , samego jakby "wsluchiwania" się w narty są duże róznice.

Myśle , że jest to tylko subiektywne odczucie , często ukierunkowane szczególnym upodobaniem do firmy, mody a nawet odrobiny snobizmu ( w sensie pozytywnym).

Nie mogę się oprzeć pokusie wierzenia tylko przyrżądom, charakterystyce

nart (testom laboratoryjnym).

Dodam ,ze kazda narta jest dla mnie wezwaniem i jesli jej nie prowadzę po swojej mysli to uznaje to za swoją porażkę.

Moze ktoś mi wytłumaczy czego tak naprawdę ja nie rozumiem.

Pozdrawiam Zmartwiony narciarz :(

przyklad "doskonalego" testu

narta allmountain zaledwie rowna wzrostowi, narta 80 pod butem nie tonaca w puchu i inne rodzynki.....

http://www.skionline.pl/sprzet/?co=testy&id_txt=4174

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz uszczegółowić? Chętnie się ustosunkuję.

Czekam!

mam dwa zastrzezenia

narta ktora ma 80 pod butem nie "sunie po sniegu i nie zapada sie w swiezym sniegu" czy cos w tym stylu (z glowy moze byc lekko rozne) . - to po prostu niemozliwe, chyba ze jedziesz 70km/h

narta typu allmnt w tym tescie jest za krotka dla DOBREGO jezdzca a taki jest na obrazku.

poza tym, osobiscie, recenzja , ktora ma same plusy od razu wzbudza moja podejrzliwosc - ot takie przyzwyczajenie

jeszcze inna rzecz, ale to juz dyskusyjne - dobrze by bylo, zeby zdjecia pokazujace dobrych narciarzy,pokazywaly ich w kasku - celem propagowania prawidlowych zachowan.....

troche przerysowalem, gdy napisalem, ze ten test jest "przykladem" zlego testu, natomiast jestem w takich tematach przewrazliwionu=y na kazda niescislosc

Edytowane przez Jan Kowal
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam dwa zastrzezenia

narta ktora ma 80 pod butem nie "sunie po sniegu i nie zapada sie w swiezym sniegu" czy cos w tym stylu (z glowy moze byc lekko rozne) . - to po prostu niemozliwe, chyba ze jedziesz 70km/h

narta typu allmnt w tym tescie jest za krotka dla DOBREGO jezdzca a taki jest na obrazku.

poza tym, osobiscie, recenzja , ktora ma same plusy od razu wzbudza moja podejrzliwosc - ot takie przyzwyczajenie

jeszcze inna rzecz, ale to juz dyskusyjne - dobrze by bylo, zeby zdjecia pokazujace dobrych narciarzy,pokazywaly ich w kasku - celem propagowania prawidlowych zachowan.....

troche przerysowalem, gdy napisalem, ze ten test jest "przykladem" zlego testu, natomiast jestem w takich tematach przewrazliwionu=y na kazda niescislosc

W pierwszym Twoim zdaniu, bez podania żadnych argumentów, od razu sklasyfikowałeś mnie jako "doskonałego" testera.

Wytykasz mi dwa zastrzeżenia, a w pierwszej wypowiedzi piszesz - i inne rodzynki, jakby było ich dużo więcej.

Nie wiem, czy się nie wyspałeś, czy lewą nogą wstałeś, ale preferuję rozmowę na argumenty, a nie ubliżanie.

Co do Twoich zarzutów:

1. To nie był test nart w puchu po pas i nigdzie nie napisałem, że narta w takim puchu jest idealna. Jeżeli wczytasz się ze zrozumieniem, to powinieneś zrozumieć, że nie napisałem - nie toną w puchu. Dokładnie opisałem w jakich warunkach jeździłem i jak narta się sprawowała. Dalej twierdzę, że jest to wspaniała narta na takie warunki. Moją opinia została potwierdzona w trakcie World Skitestu, w którym narta została uznana najlepszą w kategorii nart AM.

2. Długość narty. Po pierwsze to narty testowe, więc jeździłem na nartach jakie dostałem do testu, a nie jakie sobie wybrałem. Po drugie wszystkie narty Rictor są niższe ode mnie! Poprostu dłuższych niż 181 cm K2 nie produkuje!

Na koniec proponuję Ci trochę pomyśleć zanim zaczniesz kogoś krytykować. Może warto wcześniej zapytać się dlaczego? A następnie wytoczyć swoje argumenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jazda:D no teraz to nikt nie będzie chciał napisać o swoich doznaniach na nowych deskach:eek:

testy opisywane przez Forumowiczów są bardziej rzetelne niż jeden test WST lub inny :Wiadomo,ze narciarz zmieniający "dechę' początkowo odczuwa satysfakcję i podziw,a później zaczyna myśleć;)-tak jak przy każdym zakupem.Na dzień dzisiejszy/też nieźle -chodzi o gramatykę/ sprzęt jest tak dobry,że naprawdę można wyczuć różnice w określonej marce/firmie/ :Niko napisał rozsądnie:rolleyes:,natomiast JK ma jakieś problemy z nartą z 80 mm pod butem;).Ale w Europie narciarstwo pozatrasowe/ba lepsze niż w USA i Kanadzie/wchodzi dopiero na rynek;):pTo,że w Polsce ludzie wybierają nartę o promieniu skrętu 12-14/m nie jest przypadkowe,takie realia wymuszają wybór takiego sprzętu.Dziś można polecieć bez wizy do Gór Skalistych czy Monterose:rolleyes:,o Francji nie wspominam:p Dlatego jest pobyt nart z większą talią pod butem,ale jeszcze powyżej 100 mm to ekstremiści.Dlatego taki test dla Europejczyka jest zupełnie inny niż dla Obywatela "Za Oceanem";)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w Europie narciarstwo pozatrasowe/ba lepsze niż w USA i Kanadzie/wchodzi dopiero na rynek;)

Que? Ze niby co? Wez sie przejedz do Chamonix, Verbier, Zermatt etc.

I powiedz mi ze tam sie po trasach jezdzi...

Mozna napisac ze jest mniej popularne (tez mozna nad tym dyskutowac), ale nie ze dopiero wchodzi na rynek. To ze Polacy, Rosjanie etc jezdza w Francji na trasach nie znaczy ze tak sie tam tylko jezdzi.

Te off piste narciarstwo istnieja tam od wielu, wielu lat.... i chetnych jest sporo na takie wyprawy.

Jakos 4 lata temu nie widzialem tlumu off pistowcow w Whistler. Gdy cale Chamonix kiedy tam nie przyjade w maju jest pelne narciarzy w butach Scarpa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym Twoim zdaniu, bez podania żadnych argumentów, od razu sklasyfikowałeś mnie jako "doskonałego" testera.

Wytykasz mi dwa zastrzeżenia, a w pierwszej wypowiedzi piszesz - i inne rodzynki, jakby było ich dużo więcej.

Nie wiem, czy się nie wyspałeś, czy lewą nogą wstałeś, ale preferuję rozmowę na argumenty, a nie ubliżanie.

Co do Twoich zarzutów:

1. To nie był test nart w puchu po pas i nigdzie nie napisałem, że narta w takim puchu jest idealna. Jeżeli wczytasz się ze zrozumieniem, to powinieneś zrozumieć, że nie napisałem - nie toną w puchu. Dokładnie opisałem w jakich warunkach jeździłem i jak narta się sprawowała. Dalej twierdzę, że jest to wspaniała narta na takie warunki. Moją opinia została potwierdzona w trakcie World Skitestu, w którym narta została uznana najlepszą w kategorii nart AM.

2. Długość narty. Po pierwsze to narty testowe, więc jeździłem na nartach jakie dostałem do testu, a nie jakie sobie wybrałem. Po drugie wszystkie narty Rictor są niższe ode mnie! Poprostu dłuższych niż 181 cm K2 nie produkuje!

Na koniec proponuję Ci trochę pomyśleć zanim zaczniesz kogoś krytykować. Może warto wcześniej zapytać się dlaczego? A następnie wytoczyć swoje argumenty.

masz racje w jednym punkcie - zdecydowanie przegialem w pierwszym poscie i jezeli jestes dotkniety - przepraszam - zdarza mi sie takie cos od czasu do czasu - zwalam to na moj zespol abstynencji w tym sezonie. nie wiedzialem ze to ty pisales, ale to i tak niczego nie zmienia - przynajmniej masz szanse sie obronic…..

co do meritum

nie wiem z jakiego powodu nie moge copy/paste ale przepisalem praktycznie doslownie

"…...poza trasa rictor nie zakopal sie w sniegu; lekko sunal po powierzchni, a dzioby nie grzezly w puchu…."

na tyle jeszcze czuje jez polski, ze wymowa "nie zakopal" czy "grzezly" dla mnie jest jednoznaczne ; musialo byc tego sniegu duzo i gleboko i dlatego moje stwierdzenie o szerokosci narty pod butem.

co do dlugosci - rozumie (moze blednie) ze to firma dala ci do testowania narty. jezeli tak to ile masz wzrostu? jezeli masz ponizej 180 tzn ze f-ma dala ci lekko niedobrana narte

jezeli nie, to rozumiem, ze jechales na takich jakie byly - to wyjasnia sprawe.

teraz czekam na wyjasnienia 2 rzeczy , ktore byly w moim 2 poscie;

1/ czy ta narta jest tak doskonala, ze nie zauwazyles niczego "niedoskonalego"? powtarzam - slodkie laurki od razu wzbudzaja moje poejrzenia

2/ takze uwaga nt popierania kasku, jest sensowna, czy nie?

jeszcze raz - rozumiem ze poczules sie dotkniety, nie obiecuje poprawy do momentu w ktorym nareszcie wsiade na zjazdowki (x-country skiing to nie to, choc pomaga przezyc)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Que? Ze niby co? Wez sie przejedz do Chamonix, Verbier, Zermatt etc.

I powiedz mi ze tam sie po trasach jezdzi...

Mozna napisac ze jest mniej popularne (tez mozna nad tym dyskutowac), ale nie ze dopiero wchodzi na rynek. To ze Polacy, Rosjanie etc jezdza w Francji na trasach nie znaczy ze tak sie tam tylko jezdzi.

Te off piste narciarstwo istnieja tam od wielu, wielu lat.... i chetnych jest sporo na takie wyprawy.

Jakos 4 lata temu nie widzialem tlumu off pistowcow w Whistler. Gdy cale Chamonix kiedy tam nie przyjade w maju jest pelne narciarzy w butach Scarpa.

no przecież zanaczyłem,że w Europie super:DAle to Ameryka dała prawdziwy trend zjazdu pozatrasowego,to Oni szukają dalszych tras w Europie.W Ameryce Pólnocnej dominuje taki trend od wielu lat,a w Europie na masową skalę od niedawna;)-jest inaczej? :eek:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy to znaczy ze oficjalnie mam kupic nowy nick OZZO???? (Obywatel ZZa Oceanu)

no i jeszcze jedno………… gory sa takie jakie sa, ale same rockies (z lancuchami na wybrzezach zachodnich sie ciagna od alaski do californi, i od polnocy wybrzeza zachodniego am pld az do ushuaia (gdzie sie tez doskonale jezdzi -). a leci sie WSZERZ rockies jakas godzine…..

no i jeszcze jedno - nie ma w europie takich opadow sniegu…… w takiej ilosci…. np w canada/usa jest wiele osrodkow z opadami rocznie sniegu ponad 400 cali, czyli ponad 10m w przeliczeniu. czyli ze szansa jazdy w prawdziwym puchu jest jednak w amerykach duzo czestsza i b przewidywalna

:Dto może trochę klasyki;)-a w Krużewnikach Ty był?:D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie będę tego komentował. Dalsza polemika na tym poziomie nie ma sensu.

a ja tak - jezeli przeczytales moj post # 13 i nadal masz taki komentarz to jestes biedna madonna, ktora sie napuszyla i koniec - nie wystarczylo ci, ze cie przeprosilem i przyznalem ze przesadzilem??

mam ci bukiet roz wyslac??

PAN jest nienaruszalski?

postawilem tez pewne pytania, na ktore PAN oczywiscie nie raczyl odpowiedziec????

sorry za ten msg ,ale ja takich rzeczy tak samo nie lubie, jak moj pierwszy post byl nie na miejscu….

PS caly czas mam nadzieje ze mojego wyjasnienia Pan nie przeczytal…..ale to juz moj wrodzony optymizm

Edytowane przez Jan Kowal
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze inna rzecz, ale to juz dyskusyjne - dobrze by bylo, zeby zdjecia pokazujace dobrych narciarzy,pokazywaly ich w kasku - celem propagowania prawidlowych zachowan.....

Powiem więcej: Znacznie bardziej niż dyskusyjne!

Nie wiem, czy jesteś sponsorowany przez producentów kasków, czy przez ich sprzedawców, ale ja na nartach jeżdżę ponad 40 lat, widziałem dziesiątki narciarzy, którzy ulegli wypadkom na nartach, ale tylko raz widziałem uszkodzoną głowę.

Co więcej, przyczyną tego wypadku było coś, co rzekomo miało zwiększać bezpieczeństwo na stoku, a mianowicie rzemienie zabezpieczające przed ucieczką narty po wypięciu wiązania! (to było jeszcze za głębokiej komuny, przed rozpowszechnieniem się ski-stoperów)

W tym konkretnym przypadku uwiązana na rzemieniu narta po wypięciu wiązania strzeliła narciarza w twarz.

I to był jedyny wypadek urazu głowy, z jakim się spotkałem!

Zgadzam się, że w kaskach powinny jeździć dzieci, startujący w zawodach zawodnicy, narciarze uprawiający extreme-skiing, snowboardziści, początkujący narciarze, którzy jeszcze nie potrafią wystarczająco panować nad nartami, ale to, co Ty proponujesz, to jest ordynarne pranie mózgów oraz indoktrynacja w stalinowskim stylu!

Byłem w lutym przez tydzień na Kronplatzu, przez cały czas była wręcz patelnia. Cały czas jeździłem bez żadnego nakrycia głowy (podobnie jak wszyscy miejscowi instruktorzy narciarstwa) i chyba szlag by mnie trafił, gdybym w taka pogodę miał jeździć w garnku na głowie!

Ja Ci w kasku jeździć nie zabraniam, możesz sobie jeździć nawet w hełmie rycerskim, ale pozwól innym, aby sami decydowali, czy chcą jeździć w kasku, czy bez!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozesz jeździć w czym chcesz, w czapce, bez, z opaską albo w kapeluszu. To, że nigdy nie widziałeś urazu głowy nie znaczy,że nie bywają, statystycznie dużo rzadziej występują niż urazy kończyn czy barków niemniej jak już wystąpią są przeważnie bardzo bywają drastyczne. Ja widziałem kilka a przed jednym w sytuacji zderzenia na stoku uratował mnie właśnie kask - kask, który mocno się powginał co pokazało jak ładnie pochłonął energię. Koledze bez kasku przy upadku narta rozcięła głowę- mimo,że miał już skistopy, głową uderzyć przy wywrotce o twarde, zlodzone podłoże też sie ludziską zdarza co widziałem kilkakrotnie. Z kaskiem jest jak z ubezpieczeniem - super jak te produktuy się nie przydają niemniej jak się okazują przydatne to wtedy dopiero człowiek je docenia. Podobnie można napisać o złówiach - po co to komu, nieprzydatne, bez sensu- tylko dla zawodników i ekstremalistów.... Ja myslę, że lepiej mieć niż nie mieć

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Chris. Jeździsz, jak chcesz - twoja brocha. Nakazu nie ma, więc ten, który jeździ bez kasku - ma do tego prawo!

Dzisiaj na Nosalu widziałem kilku bardzo dobrze jeżdżących, którzy byli bez kasków i byli w tym wieku (podobnym do mnie i wyżej), że zmusić ich do zmiany swoich upodobań nie sposób.

Jacek mógł nawet bez czapki jeździć, albo w bieliźnie - to byłby test! K2 zapewne by było zachwycone :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Chris. Jeździsz, jak chcesz - twoja brocha. Nakazu nie ma, więc ten, który jeździ bez kasku - ma do tego prawo!

A ja ani popieram, ani nie popieram.

Natomiast rozumiem, że każdy może mieć swoje zdanie i robić "tak jak mu pasuje" byle nie szkodzić innym.

Inna sprawa czy coś propagujemy czy nie, tez może być dyskusyjna - jak już zaznaczył Jan Kowal - o ile ktoś umie czytać, a do tego chce i potrafi zrozumieć.

Natomiast całkiem inna sprawa jest wypowiadanie się w sposób chamski i idiotyczny. Jakieś kompleksy - urazy z przeszłości, czy tez pała z historii gdzieś po drodze była :confused:

ale to, co Ty proponujesz, to jest ordynarne pranie mózgów oraz indoktrynacja w stalinowskim stylu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś kompleksy - urazy z przeszłości, czy tez pała z historii gdzieś po drodze była :confused:

ale to, co Ty proponujesz, to jest ordynarne pranie mózgów oraz indoktrynacja w stalinowskim stylu

Może Ty uczyłeś się o tych czasach w szkole, ale ja nie musiałem, bo je po prostu pamiętam. I jedną z cech tych czasów było fałszowanie obrazu rzeczywistości, do czego właśnie Jan Kowal namawia autora testu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...